Skocz do zawartości

[e61] 520 d 2005r komunikat level control system failure


dylus

Rekomendowane odpowiedzi

Są to błędy czujników poziomu świateł i zawieszenia montowane z tyłu przy wahaczach po obu stronach. Chyba raczej jeden z modułów dostał w kość po zamoczeniu, bo nie sądzę, żeby zdechły dwa na raz.

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=NJ71&mospid=47762&btnr=33_1220&hg=33&fg=30 Element nr 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...

to sterownik pneumatycznego zawieszenia z tyłu.

 

 

miałem identyczną sytuację opisaną w tym wątku:

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=190495#p1846679

 

 

edit: przeklejam.

 

 

 

Jakby w przyszłości ktoś zaglądał do tego wątku i miał podobny problem to poniżej moja historia w E61 LCI 525d.

 

W moim przypadku przecieki wody z okolic lewego schowka w bagazniku (prawdopodobnie przytkany odpływ) spowodowaly przelewanie sie wody do wneki kola zapasowego. W moim kole z kolei znajduje sie kilka sterownikow: EHC (zawieszenia pneumatycznego), PDC, CAN i 3 przekazniki. (2x rozowy + zielony)

 

Woda zalała EHC, PDC i przekazniki, czego skutkiem byla awaria PDC oraz w ponizjeszym czasie LEVEL CONTROL SYSTEM FAILURE. Auto siadlo i wlasciwie nie dalo sie jezdzic.

 

Osuszyłem wszystko, a sterowniki wyciagnalem z plastikow i dokladnie wyczyscilem alkoholem izopropylowym (IPA), tak aby nie postępowała korozja na sciezkach plytek. Wymieniłem zielony przekaznik, ktory caly byl zalany (koszt uzywanego na allegro 5-10zl, pasuje od wielu modeli BMW).

 

Po ponownym podlaczeniu i sprawdzeniu INPA wszystko zaczelo dzialac i auto sie podnioslo do gory! :-)

Edytowane przez dissastah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt działa link. na telefonie ma problemy.

 

U mnie zmieniałem przekaźnik. Po wysuszeniu było OK ale na drugi dzień lipa.

Kompem (jakimś starym chyba) udało nam się wymusić ruch auta w dół i w górę. Tak więc przekaźnik raczej jest OK.

Ciś. cały czas poduchy trzymają.

 

Nowy / używany moduł zakupiony, teraz trzeba podjechać i go zakodować czy coś tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
wiem ,że temat wałkowany wiele razy ale chciałem cos napisać o błedzie w/w oraz pompie hydrauliki , a wiec kiedy już sam rozbierzesz pokrywę do pompy i okaże się ze to nie wężyk przełamany przy pompie, ze poduszki hydrauliczne są sprawne ( nie sparciałe i bla bla ..) wina pozostaje w pompie, dla zwyklego zjadacza chleba nie oznacza to czas postu :) można taka pompę regenerować i koszt takiej operacji wynosi ok 650zł i pompa dostanie nowe zycie( pamietajmy o przekażniku oraz nowym filterku !!!!) . pompa ma dać 12 atmosfer i koniec, opisując ze kolega jeżdzi ok 1 roku na takiej pompie jest np dla mnie nie zrozumiałe, oprócz samego tyłu który niweluje sie automatycznie , równiż pozycja swiateł przednich ma znaczenie nie wspomnąc o bezpieczenstwie. to już chyba wszytko czego sam doświadczyłem i mam nadzieje ze moje wskazówki bedą przydatne innym użytkownikom E61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

 

Potrzebuję pomocy i rady, a mianowicie od jakiegoś czasu dość często pracuje kompresor od NIVO a to zaraz przy odpaleniu poziomuje auto, a to jak kończę jazdę i wysiadam poziomuje auto... do tego również często zauważalna była rozbieżność pomiędzy prawą i lewą stroną (jedna wyżej od drugiej). Zaznaczę, że autem jeżdżę przeważnie sam z dzieckiem jako pasażer.

Dziś rano wyprowadzając auto z garażu zauważyłem, że dość mocno jest z tyłu zglebowane i zaraz zaczęła pracować pompa, tak przez chyba 2 min i wyłączyła się z komunikatem "system control failure" i nie podnosiło się już :( zrobiłem kilka km i nadal to samo, dopiero po ponownym odpaleniu kilka godzin później podnosiło się ale chyba nie do końca jak powinno ale wygląda już o wiele lepiej.

 

Zabrałem się więc za rozpoznanie tematu, rozebrałem nadkole i osłonę pod kompresorem i widzę ledwo trzymający się już wężyk który wchodzi do sprężarki. Foto poniżej - zaznaczone wejście tego wężyka po zdemontowaniu.

http://imgur.com/TP3j4nI

1. Moje pytanie na chwilę obecną jest takie czy po zamontowaniu nowego wężyka problemy powinny zniknąć z pompowaniem i poziomowaniem auta? Czemu pytam ponieważ na mój rozum to jest wejście zasysające więc czy powietrze idzie przez dobry wężyk począwszy od filterka czy przez uszkodzony wężyk chyba nie ma znaczenia???

2. Doczytałem, że najlepiej kupić zbrojony wężyk ze średnicą wew. 6mm polecacie jakiś konkretnie, bo cena org. to ponad 450 zł.

3. Czy powinienem jeszcze czegoś szukać, innych uszkodzeń???

4. Czy mogę wymusić pracę sprężarki aby sprawdzić czy gdzieś nie ucieka powietrze??? (jako samouk beż profesjonalnych narzędzi)

 

Z góry dzięki za wszystkie i szybkie odpowiedzi, temat bardzo dla mnie ważny bo jeździ obecnie tym autem moja Żonka w ciąży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Ostatnio zauważyłem minimalną różnicę w poziomie zawieszenia. dosłownie 1cm. Uznałem, że warto zajrzeć w sterownik inpą. Pobawiłem się manualnie zaworami aby zobaczyć czy ta opcja działa, no i wszystko było ok. Znalazłem też opcję przełączenia transport/shipping mode. Dałem na shipping. No i auto stoi teraz jak koza aczkolwiek teraz zawieszenie ma prawidłową wysokość. Odległość rantu od nadkoli wynosi 640mm czyli tyle ile podaje inpa dla 17". Najwidoczniej auto ciągle było w trybie transport.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 2 lata później...
  • Zasłużeni forumowicze

Czołem.

przyszło i na mnie odgrzać kotleta.

od jakiegoś czasu wyskakuje błąd na szafie.

ce4b5a3e665d2109med.jpg

1820386406333545med.jpg

Kompresor dość często się uruchamia. I działa.

jak siadam do bagażnika (ok 100kg) autko idzie w górę.

ale błąd wyskakuje co jakiś czas.

Rozebrałem nadkole i osłonę. Zajrzałem. wygląda na to że wężyki ok i wydaje mi się, że ktoś już tam był przede mną (tak oceniam)

W wątku jest informacja o tym że należy bardzo dokładnie przejrzeć wężyki. podpowiecie które dokładnie i w którym miejscu.

z góry dzięki za wsparcie

2882e527a739978bmed.jpg

ccbf535be296b0famed.jpg

78c8561dc03266dbmed.jpg



Na szybko obejrzałem jeszcze filmik...



czy ktoś z Was wymieniał cały ten wężyk z filtrem ?

Jaka średnica węża i jaki filtr kupić?

chybna zacznę od tego.

dzięki

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

tak, żeby dokończyć wątek to wrzucam jeszcze tutaj

Wiadomo było, że długo nie wytrzymam.

Prześledziłem kilka tematów i wątków na forach obcojęzycznych...

jeden majster słusznie wg mnie powiedział że należy zacząć od węża i filtra... bo zapchane może być.

koleś nawija jak nakręcony... ale daje radę



No dobra, po kolei,

najpierw zakupy.

filtr 7 zł

przewó 3m - 45zł - przezadziłem, ale w garażu kawałek wężyka zawsze się przyda.


19ff68e8b5ced0f4med.jpg

676878b9ddcb8d59med.jpg


wąż ma średnicę 6mm - po wyjęciu ori oceniam, że miał 5mm ale w przypadku zasysania to chyba nie ma większego znaczenia.

ten wąż jest wytrzymały i podejrzewam, że wytrzyma długo ;)

zdjęcie osłony i nadkola, i mamy taki widok


53be25dcb9b1b672med.jpg


Pierwsze co mi się nie podobało, to niepotrzebe łączenia. Pierwszy krok do nieszczelnośći. ale nic może to technologia montażu

Zdejmujemu przewód z kompresora pod autem. trochę zabawy, ale poszło

315c814d4850d347med.jpg


Tak wyglądał króciec od sprężarki


2584904333960edamed.jpg


dodatkowo należy wypiąć dwie spinki trzymające przewód przy kompresorze oraz prowadzenie w nadkolu (spinka i opaska na filtrze) mamy "towar" na wierzchu.


fdb4c336d8aee7d5med.jpg


Porównanie filterków :cwaniak:


ab3a10827acce701med.jpg


Tutaj jeszcze fotka ori filterka, może ktoś doczyta symbole


4590884fd59159c7med.jpg


I kilka fotek po instalacji "upgrade'u"

wąż ma sporo większą średnicę zewnętrzną więc zostawiłem stare mocowania, ale musiałem złapać to na trytki...


5064e01e0593cd71med.jpg

b424aae1827d7272med.jpg

42e1862e487f7d5amed.jpg

374aab0e8ac7f34amed.jpg

ce328c8eca1349d3med.jpg

1bf12591b5ef87d7med.jpg


Oczywiscie musiałem rozciąć piłką stary filtr.

wyjąłem wkład - raczej nie był wymieniany od 2005r ;)

nie wyglądał tragicznie ... z zewnątrz.

3325552da35fdbffmed.jpg


wewnątrz sporo syfu było.


Usunąłem błędy i zrobiłem szybki test... siadająć na brzegu bagażnika.

wrażenia - kompresor dużo szybciej dopompował i się wyłączył.

oby pomogło a nawet jeśli nie - koszt nie zabił mnie i wiem, że mam dobrze to ogarnięte.

wąż jest z jednego kawałka bez żadnych złączek i innych niepotrzebnych pierdół.

wg mnie 1 metr by wystarczył.

ale jak ktoś się będzie zabierał to może bezpieczniej 1,5m.

Pozdro

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.