Zamarzniety TDS, brak garazu i pomyslu?

[krzyku]

318tds po wczorajszej nocce w pracy zamarzl, dzisiaj wymienilem filtr paliwa i sprawdzilem doprowadzenie paliwa - to znaczy odpialem przewod doprowadzajacy paliwo od baku do filtra, zaczalem krecic i nic nie polecialo. zatem albo ropa zamarzla w przewodach albo parafina blokuje pompe albo pompe szlak trafil, ewentualnie nie ma napiecia na pompie.

dodam, ze przy wczesniejszych mrozach do -5st odpalal gorzej albe takiego klopotu nie bylo.

nie mam zadnego garazu wiec albo zholuje gdzies na warsztat na nocke albo najchetniej bym kupil jakis specyfik ktory przy temp -2 (jutro ma byc taka) by pomogl.

mam z 15-20l ropy jeszcze wlalem troche denaturatu jakies 100ml ale bez efektow jak na razie

znacie jakis specyfik, ewentualnie jakas rada

Edytowane 17 Stycznia 2006 przez krzyku

[Kornelio]

odholuj do jakiegos garazu/warsztatu zeby odmarzlo...

[krzyku]

dzieki za odp, ale nic nowego nie wniosles, nie pomogles

[Kornelio]

bo nic innego nie pomoze i nie rozmrozi paliwa w przewodach jak wyzsza temperatura...to ze wlejesz cos do baku nie spowoduje rozmrozenia paliwa w przewodach i filtrze...sprawdz najpierw pompe jak masz mozliwosc...

[Lego]

ile było mrozu?jaki stary akumlator?gdzie kupowales rope?mozesz spytac sie na stacji przy jakiej temp ich ropa zamarza.

1 wjedz autem do garau niech sie rozmrozi

2 wylej,wyjezdzij to co masz w baku i zatankuj na porządnej stacji

3 potem zalej dobra rope

4jak to nie pomoze to moze swiece albo aku

5 dziwne ze przy -5 juz słabo pali

6ile razy grzejesz swiece?

[marcosz]

odholuj do jakiegos garazu/warsztatu zeby odmarzlo...

 

Kolega dobrze Ci radzi - specyfików już masz dosyć w układzie. Dalsze dolewanie tylko pogorszy sytuację - najpierw rozmroź a potem "uszlachetnij" [wróć do normalności] :mrgreen:

 

Nie znam Łodzi ale może koleś odholować Cię do jakiegoś podziemnego [krytego] garażu przy centrum handlowym [o ile takowy jest] i kobitke na 6h na zkupy. :twisted2:

[Centrino]

6h moze nie wystarczyc.

Tak jak koledy mowia nic nie rozmrozi paliwa w przewodach tylko postoj w jakims miejscu gdzie temp jest dodatnia.

Ale na wszelki wypadek sprawdz czy idzie napiecie na pompe wstepna - to chwila roboty a moze sie okazac ze tu nie paliwko zawiodlo.

[krzyku]

aku ma z miesiac - 680EN 74Ah, swiece 5m-czne beru, to ile razy grzeje nie ma znaczenia skoro nie ma paliwa na dolocie do filtra!

autko stalo przez 12h w miare wietrznym miejscu, wieczorem bylo -10, nad ranem -12

to ze garaz pomoze to wiem tylko ze raczej nie wynajmuja na noc

zostaje warsztat

@marcosz za hol dziekuje dam rade sobie, ale milo ze zaproponowales

co do uszlachetniaczy to tylko wlalem ten denaturat i zastanawialem sie czy nie ma jakiegos specyfiku ktory by rozpuscil parafine czy cokolwiek tam zatyka przy temp. -2

co do sprawdzenia zasilania pompy to dziwneby bylo ze czy dziala czy ne zalezy od temp, bo wtedy wychodziloby ze to przekaznik czy cos takiego, poza tym nigdy tego nie robilem ale domyslam sie ze przydalby sie kanal a to wprowadza pewnego rodzaju petle

z reszta juz raz tak mialem ze przy -6 po 12h staniu pod pracka chodzil przez jakies 2minuty po czym zdechl i krecenie rozrusznikiem pomoglo i przejechalem 10km do domu bez zadnego problemu i dopiero w trasie sie podgrzal

ps zeby nie bylo niejasnosci - Kornelio dzieki za wypowiedzi i za chec pomocy

[Centrino]

Nie wiem jak jest w e36 ale w e34 jest kontrolka na desce od pompy wstepnej. Teraz jak sie zrobilo zimniej to gdy wlacze zaplon nieraz ta kontrolka zamiast sie palic to tylko sie żaży. W tym momencie moge tylko pomarzyc aby autko odpalic - pomaga parokrotne wlaczenie zaplonu.

U mnie wyraznie wskazuje to na przekaznik. Sprawdz to napiecie bo moze u Ciebie jest to samo.

Jak juz mowilem wczesniej roboty na 3 minuty a przynajmniej jest jakas pewnosc ze elektrycznie jest OK.

[Bagor]

Denaturat można wlewać tylko wtedy jak jeszcze nie zamarzło, ale i tak bym nie polecał tego syfu wlewac do baku. Zresztą do ropy stosować denaturatu nie można... Można za to kupić odmrażać Shell, który odmraża i usuwa wodę. Kosztuje tylko 6 zł i starcza na 40 litrów benzyny lub ropy.

 

Przypomniała mi się reklama piwa Żywiec... Analogicznie:

Woda, prawie jak piwo.

G*wno, prawie jak czekolada.

Denaturat, prawie jak odmrażacz.

[krzyku]

@Bagor

czyli radzisz zebym dolal tego odmrazacza shellowskiego?

wydatek 6zl w porownaniu z trudem uruchomienia, nerwami i 3 dniami bujania sie bez auta to po prostu nic.

zatem czy odmrazacz pomoze jak juz jest zamarzniete? trzeba wlac i pobujac auto zeby to sie wymieszalo? :idea:

[Bagor]

Kup odmrażacz Shell, byle nie denaturat bo do Diesla NIE WOLNO go stosować. Przez denat można zatrzeć pompę wtryskową i wtryskiwacze.

Shell pomoże jak jest już zamarźnięte, denaturat nie. Według mnie to zamarzła Ci woda w filtrze paliwa, więc wyjmij go, zabierz do domu, ogrzej i oczyść.

[robard]

Jeżdźę od kilkunastu już lat dieslami i wiem jedno, ze w instrukcji w mercu było napisane, zeby nie dolewać żadnych uzdatniaczy na zime tylko etylinke ok. 10% objetości paliwa - nie zbiornika, tylko paliwa w zbiorniku!! W VW nie miałem instrukcji, ale tez lałem benzynke i nigdy mi nie zamarzło, teraz w mojej beci 525 TDS 1999 rok instrukcja obsługi mówi, ze:

(...) Niedopuszczalne jest stosowanie srodków polepszajacych płynność, gdyż moga one powodować usterki w ukladzie paliwowym. Temperature krzepniecia oleju napedowego można obniżyć dodając nafte. Wyjątkowo, aby uniknąć wytrącania parafiny, można dodać do 30% normalnej benzyny - dla samochodów z katalizatorem tylko bezołowiowej. Sposób ten pogarsza jednak zużycie paliwa i zachowanie samochodu (...) instrukcja obsługi BMW serii 5, część :Użytkowanie zimą, str. 100

 

powyższa porada była stosowane prze moich kolegów w samochodach innych marek (z powodzeniem)

 

a więc zrezygowałbym na Twoim miejscu z :

Można za to kupić odmrażać Shell, który odmraża i usuwa wodę. Kosztuje tylko 6 zł i starcza na 40 litrów benzyny lub ropy.

 

Co do stanu obecnego, to raczej tylko ciepły garaż i to szybciutko, bo ida jeszcze większe mrozy

Edytowane 18 Stycznia 2006 przez robard

[LukaszPL]

Podciagnij jakis termowentylator i skieruj go pod samochod. Otwarte boki pod samochodem zakryj tektura i w ten sposob sprobuj odmrozic przewod paliwowy. :idea:

[krzyku]

@bagor - pisalem juz w pierwszym poscie - filtr wymienilem; ze starego leciala ropa z woda jak odkrecilem ten zaworek na dnie, w domciu poleciala mi tez parafina, tak czy inaczej mam nowy filtr manna, ale jest pusty bo nie ma paliwa na dolocie

@lukaszpl - dobry pomysl ale nie moge zastosowac poniewaz nie mam takiego miejsca gdzie moglbym to wykonac

@robard - dzieki wielkie, zaczne tak dzialac, 10% nie powinno zaszkodzic

 

tak czy inaczej dzisiaj zaprowadzilem do warsztatu zeby mi zrobili to co cokolwiek trzeba zrobic ale jutro rano musze jeszcze do nich zadzwonic zeby mi czegos na sile nie wymieniali, nie naciagneli na kase

@robard - czy jak juz bede mial autko na chodzi mam dodac 10% 95ki czy spuscic / wyjezdzic na sile pozostale on i jechac na dobra stacje i zalac on + 95ka?

[robard]

dolej od razu, tylko się nie zagap jak kiedyś ja i zalalem dieselka benzyną pod korek, bo sie z kumplem spotkałem przy jednym dystrybutorze:))

[krzyku]

hehe, tak zrobie

ps to co sie chyba deicer zrobil na pare ladnych miechow

dzieki pzdrrrrrr

[robard]

teraz np. u siebie zalalem 30 litrów ON i do tego 5 litrów E95 (15% objętości paliwa i sie zastanawiam, czy nie za mało na te mrozy, u mnie ma dzisiaj spaść do -30 st. C), fakt, ze samochód w garażu, ale z garażem nie da się jeździc po mieście:))

Pozdrawiam:)

[krzyku]

odebralem z warsztatu

koles podlaczyl pod kompa i wyszlo ze przekaznik w ujemnych temp dziala jak chce, cos a'la migotanie, wymienili przekaznik za 20zl i "robocizna" 150 pierdzielonych zlotych polskich. skroili mnie jak chlop za zboze. zrobilem tak jak doradziles robard, 5,5l 95, troche 1/4l denaturatu zeby ewentualna woda sie wypalila i zalalem do pelna shellowskim on za 3,56zl (dobra cena). dzisiaj rano z dusz na ramieniu wsiadam, na wyswietlaczu -14, krece i ... odpalil i dziala, uf.

wg mnie przeplacilem jak jasna franca, ale pewnie bym sie z tym bujal jeszcze pare dni sam zanim bym odkryl ze to przekaznik, znalazl go i wymienil.

dzieki wielkie i trzymajcie sie cieplo

ps spec-zenek powiedzial ze im mniej oktanow w benzynce jako przeciwzamarzaczu tym lepiej

 

@robard co sie nie da jezdzic z garazem po miescie, da sie, da sie

zobacz tu

[Darecki32]

może podstawa problemu to woda w zbiorniku możesz wtedy przymarzać nawet przy -2

[robard]

zajrrałem i próbowałem ciągnąć za sobą cały ciąg garażowy, ale się nie zmieścilem pod wiaduktem, dlatego siedzę teraz przed kompem zamiast w samochodzie:)