Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemka , mam pytanie (jak zwykle głupie) , otoz :

 

mam do wymiany tylni prawy amortyzator , totalnie padnięty , za nowe zaplace okolo 250 zl , a ostatnio cienko z kasa.. co sadzicie o kupieniu 1go uzywanego oryginalnego amora , i podmienia go z tym zniszczonym ? jest to mozliwe ? czy calkowicie bez sensu bo amory wymienia sie oba + nie ma sensu uzywki bo szybko padnie ? bardzo prosze o pomoc..

 

Nie dziala mi rowniez manetka od komputera , klikam i nic.. ponoc druciki sie czasem odlamuja.. kolega sprawdzil mowi ze to nie to.. kazal mi kupic cala manetke , czy to napewno pomoze ? nie chcial bym jej kupic na marne.. co sadzicie o tej ? http://allegro.pl/e46-manetka-przelacznik-kierunkowskazow-kierunkow-i2204039590.html

Opublikowano
ta manetka co wrzuciles link do aukcji jest bez przycisku od komputera.
Opublikowano
witam w drugiej czesci swojego postu na temat amorkow sam sobie odpowiedziales na pytanie nowe i to dwa nie musi byc to gorna polka
Opublikowano
Ja sobie nawet nie wyobrażam jak można jeździć z padniętym amortyzatorem albo zakładać używane.Jak nie masz kasy to odstaw na razie samochód ,uzbieraj,kup nowe i tyle.Innej opcji nie widzę
Opublikowano
Chcesz zabić tylko siebie czy kogoś przy okazji? :duh: Nie odstawiaj druciarstwa tylko wymieniaj obydwa na nowe bo na bezpieczeństwie się nie oszczędza :shock: Rozumiem, że cienko z kasą, ale na pewnych rzeczach po prostu nie można...
Opublikowano
możesz jeździć tak tylko że maź 40km/h. tak na poważnie to co masz zrobić? chyba musisz uważać i jeździć tak jak jest a za miesiac kupić 2 nowe. jak bedziesz sam wymieniał to z tyłu nie jest źle ale z przodu to masakra :duh:
Opublikowano
możesz jeździć tak tylko że maź 40km/h. tak na poważnie to co masz zrobić? chyba musisz uważać i jeździć tak jak jest a za miesiac kupić 2 nowe. jak bedziesz sam wymieniał to z tyłu nie jest źle ale z przodu to masakra :duh:

 

 

tył jest banalny , raz juz chciałem go wymienić bo ciekł , ale znajomy mi odradził bo stwirdził ze jezdze sam , nic ciezkiego nie woze to po co wymieniać :F

 

nie przesadzajcie z tym zabiciem siebie i kogos.. to amortyzator tylko , wymienie jak kasa wpadnie ;) dzieki za info

Opublikowano
powiedzcie mi jeszcze co sadzicie o amorach tył firmy monroe ? wyczytałem ze sa cenowo przystępne a na nasze polskie drogi szkoda kupować lepsze bo i tak po iluś km beda znowu do wymiany , ponoć sachs sa aluminiowe wiec srednio sie nadaja a bilstein drogawe i porównwalne do monroe , co powiecie ? aha , i czy przy wymianie tylnych amorów warto wymienić cos jeszcze ? sprzezyny itp ? czy nie musze ?
Opublikowano
Poduszka amortyzatora tył

 

ok , czyli komplet amorów tył : firma nie wiadoma jeszcze + 2x poduszka

 

a wracając :

 

powiedzcie mi jeszcze co sadzicie o amorach tył firmy monroe ? wyczytałem ze sa cenowo przystępne a na nasze polskie drogi szkoda kupować lepsze bo i tak po iluś km beda znowu do wymiany , ponoć sachs sa aluminiowe wiec srednio sie nadaja a bilstein drogawe i porównwalne do monroe , co powiecie ?

Opublikowano
tył jest banalny , raz juz chciałem go wymienić bo ciekł , ale znajomy mi odradził bo stwirdził ze jezdze sam , nic ciezkiego nie woze to po co wymieniać :F

 

 

:shock: :duh: :duh: :duh: :mad2:

 

jasne, a później czytamy na onecie że bmw z nieznanych przyczyn nagle zmieniło pas i wylądowało na drzewie

Opublikowano
tył jest banalny , raz juz chciałem go wymienić bo ciekł , ale znajomy mi odradził bo stwirdził ze jezdze sam , nic ciezkiego nie woze to po co wymieniać :F

 

 

:shock: :duh: :duh: :duh: :mad2:

 

jasne, a później czytamy na onecie że bmw z nieznanych przyczyn nagle zmieniło pas i wylądowało na drzewie

 

 

nie wiem czy az takie skutki mogą być , znajomy konczył szkołe samochodową + sam naprawia auto sobie od wielu wielu lat i jeszcze nic nigdy mu sie takiego nie zdarzyło :D wiec uznałem ze warto go posłuchać :twisted:

 

oczywiscie wymienie amory w przyszłym tygodniu skoro mowicie ze to takie wazne , tymbardziej ze w maju planuje wypad do zakopca , to nie bede jechał 500 km w 1 strone bez amora o_O

 

 

tylko podpowiedzcie mi co sadzicie o tych firmach ktore wyzej wyminiełem..

Opublikowano
Jak amortyzator cieknie to znaczy ,że jest kompletnym złomem i od razu trzeba go wymienić.Nie mam pojęcia jak twój znajomy mógł ci kazać z tym jeździć.Ja u siebie wymieniałem wszystkie na Sachs i innych nie brałem pod uwagę
Opublikowano
Tylko Sachs. To idzie na pierwszy montaż.

 

no tak , ale duzo ludzi pisze z tego co czytam ze SACHS sa aluminiowe , i ida na 1 montaż ale nie ma porówniania 1 montaz w NIEMCZECH na równych drogach a POLSKA , dziura na dziurze + felgi 17 a z tevo co wiem SACHSY sa aluminiowe , nie mowie ze monroe sa lepsze od sachs tylko głosno mysle i rozważam bo dla mnie wydanie 400 zł za 2 amory to duzo i musze miec 100% pewnosść

Opublikowano
400 zł za jeden amor, czyli 800 zł za dwa, plus odboje prawie 100, robocizna i obowiązkowe ustawienie geometrii zawieszenia wraz z kątami pochylenia kół. Razem prawie 1500 zł. Za 400 zł to można wymienić amory w PF 126p.
Opublikowano
400 zł za jeden amor, czyli 800 zł za dwa, plus odboje prawie 100, robocizna i obowiązkowe ustawienie geometrii zawieszenia wraz z kątami pochylenia kół. Razem prawie 1500 zł. Za 400 zł to można wymienić amory w PF 126p.

 

nie stać mnie zeby w 10 letnie auto warte 15k , ładować 1500 na same amory oO , wymieniam same amory , kupie SACHSY , i to wszystko , niestety

Opublikowano
400 zł za jeden amor, czyli 800 zł za dwa, plus odboje prawie 100, robocizna i obowiązkowe ustawienie geometrii zawieszenia wraz z kątami pochylenia kół. Razem prawie 1500 zł. Za 400 zł to można wymienić amory w PF 126p.

 

 

:shock: jaki cennik :D ja w tym miesiącu wymienialem amory z tyłu, komplet sachs amory i odboje za 450 zł plus 100 robocizna, ale w tej robocie było jeszcze: wymiana termostatu głownego, poprawianie wiązki kabli, lutowanie nowych do klapy tylnej (wiadomo o co chodzi), a u znajomego który ma stacje diagnostyczną ustawianie zbieżności 30 zł :D (właściwie poprawienie tylko bo i tak mam jeszcze do wymiany tuleje na wahaczach i lacznik stabilizatora, wtedy mi ustawi jeszcze raz) dlatego z naprawą auta nigdy sie nie pale tu we Wrocku tylko jak jestem w swoich rodzinnych stronach u znajomych mechaników

Opublikowano
Widzę, że chłopaki się lubią licytować "kto dał więcej". Uważam, że ma to odwrotny skutek niż byście chcieli... każdy kupuje części takie na jakie go stać i jakie mu odpowiadają a swoją drogą to amory na tył za 800 zł plus inne koszta to albo przesada albo brak logicznego myślenia i tu przykład: znajomy kupił sachsa za 600zł i po kilku ubytkach w jezdni (3 miesiace) założył stare bo wywaliło cały gaz więc nie sugerujmy się ceną, bo nawet drogie cholera bierze... już wole za te pieniadze (800zł) kupić 2 kpl. tańszych i na pewno dłużej bede jeździł na 2 kpl. niż na jednym. No ale jak kogoś stać to można kupować nawet pozłacane tylko takie też mogą się skończyć nieoczekiwanie i szybko...
Opublikowano

no jak usłyszałem kolegi cennik ze 1500 zł wymiana amorów tył to upadłem na plecy , jak dla mnie kupowanie do 12 letniego samochodu wartego 15k , amorów za 1500 itp , to lekka przesada , chyba ze ktos nie ma co z kasą robić :mad2: ja tam wole w panne zainwestować te pieniadze co zarobie , niz w samochod , tymbardziej ze w 10 latku zawsze jest cos do roboty i rownie dobrze moglbym kazda wyplate przeznaczac na wymiane czegoś oO

 

tak ze , zrobie tak jak polecacie : SACHS

 

dzieki wielkie , wymienie sam na kanale , i to wszystko , miejmy nadzieje ze sie nie rozbije ^^ (TFU) :D

Opublikowano
Widzę, że chłopaki się lubią licytować "kto dał więcej". Uważam, że ma to odwrotny skutek niż byście chcieli... każdy kupuje części takie na jakie go stać i jakie mu odpowiadają a swoją drogą to amory na tył za 800 zł plus inne koszta to albo przesada albo brak logicznego myślenia i tu przykład: znajomy kupił sachsa za 600zł i po kilku ubytkach w jezdni (3 miesiace) założył stare bo wywaliło cały gaz więc nie sugerujmy się ceną, bo nawet drogie cholera bierze... już wole za te pieniadze (800zł) kupić 2 kpl. tańszych i na pewno dłużej bede jeździł na 2 kpl. niż na jednym. No ale jak kogoś stać to można kupować nawet pozłacane tylko takie też mogą się skończyć nieoczekiwanie i szybko...

i tu się mylisz ... taki amorek Bilsteina B8 czy nawet klasa niżej B6 jest amortyzatorem który można w pełni regenerować , można go rozłożyć i złożyć a przy okazji zmieniając jego charakterystykę ...

pamiętaj że biednego nie stać na tanie rzeczy , bo straci na nich dwa razy :)))

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.