Kupno rekinka!

[Pershing]

Wygląda jakby malowane było. Malowane może byc tylko zeby mocno bite nie było. Co sądzicie o zderzakach i wogole co inni sądzą czy byłoby warto to kupowac? Wiem ze auta nie kupuje sie po zdjęciach. Pierw trzeba obejżec. Ale czy warto jechac i ogladac?

[MAJSU_WuWuA]

Najprościej będzie napisac do właściciela i poprosic o lepsze zdjęcia i zapytac się o historię samochodu co do lakieru to mógłbyc cały malowany bo nie widziałem wcześniej nigdzie E28 w takim kolorze zderzaki i listy też były przemalowane na czarno ale to nie wielki problem moim zdnaiem ta wygląda zdecydowanie lepiej ale jest o też sporo droższa - http://www.autoscout24.de/home/index/detail.asp?ts=5523944&id=1i3x1nou3h4&source=as24_inseratsg_detail_ueberschrift

[Pershing]

Może i lepiej ... ale jednak cena robi swoje ... Ta tańsza nie ma katalizatora, lepsze wyposażenie i przebieg. Napisac nie problem lub zadzwonic ale kto umie po niemiecku ? :?: :roll:

[Dexter528i]

Mi podobają się obie.

 

Nie wiem czy zauważyliście ale ta druga ma białe szkiełka kierunkowskazów :norty:

 

Pozdrawiam

[Pershing]

Wysłałem maila po angielsku i po niemiecku ale żadnej odpowiedzi niestety. Tate musze przekonac do tego. Ale wg. jego to: stare, bmw, pali jak smok. To nie są wielkie pieniądze. A białe kierunki ładnie wyglądaja. Ale jesli zmieniac z przodu to i z tyłu. Wiec zostawiłbym oryginalnie:).

[MAJSU_WuWuA]

Pieniądze niewielkie a napewno jakbyś tate przewiózł to by zmienił zdanie :D Wiadomo to nie jest samochód do codziennej jazdy z tym spalaniem ale idaleny żeby sobie od czasu do czasu poszalec ! Kierunkowskazy fajne ale koszt tył przód to jakieś 700 zł :?

[Pershing]

No wiem ze nie do codziennej. Na przykładzie: pojawił sie na allegro Fiat 126p z przebiegiem 428km ... czy jakos tak, za 20tys PLN. On mówi ze to niemożliwe przecież. To jakiś absurd. To że to BMW ma 97tys. km to też niemożliwe. To ma już trzeci silnik i grubo ponad 400tys. km. Ja Sam mam 2,5tys zł w tej chwili ale tych 5tys zł brakuje. Niewiem jak go przekonac?Zna ktoś jakieś ciekawe argumenty. Tak wogole to prawka nie mam jeszcze i zaczynam za tydzień dopiero. Wg. mnie to nie problem. Auto jest w tej chwili a nie za 3-4 miesiące. On by mił kupi auto ale seata ibize (wg. Taty super auto). To tylko czemu na 20 letnim BMW nie widac śladu rdzy a na 8 letniej ibizie już sie pokazują ślady? ... Nie mam argumentów jak go przekonac.

[MAJSU_WuWuA]

Hmmmm... Jeżeli dopiero robisz prawko to chyba rzeczywiście bez urazy Ibiza będzie lepszym rozwiązaniem. Prawie 220 konne tylno napędowe auto jako pierwszy samochód może bardzo szybko skrócic życie młodego kierowcy niestety. A co do przebiegu to te samochody mają nie mniej niż 300tyś bo wiadomo że 20 letnie auto musiało już tyle przejechac chociaż zdarzają się wyjątki moje ma naliczniku 157 tyś stan całego samochodu wskazuje że może byc on prawdziwy ale patrząc na to realnie to ktoś by musiał przejeżdżac rocznie nie całe 8 tyś a tyle to ja robie po Warszawie...

[Pershing]

Wiem Ibiza na początek lepsza...Ale czy za pół roku dostanie się takie auto z takim wyposażeniem w takiej cenie?Możliwe ze to ma drugie serce, bylo tez juz malowane. Ale czy to wielki problem?wiem ze 218 koni to dużo. Ale też wyobraźnia się liczy.

[MAJSU_WuWuA]

W każdym razie szukaj czegoś z silnikiem 3,5 ja chciałem kupic coś do codziennje jazdy więc wziąłem 2,0 i teraz żałuje bo na tyle ile ja jeźdżę mogłem wziąśc conajmniej 2,5 ale i 535 bym dał rady zatankowac od czasu do czasu :) a róznica we frajdzie z jazdy bez porównania ! Jeżeli podoba ci się to fioletowe 535 to namów ojca i bierz, to że ta druga srebrna kosztuje 1000 ojro więcej to wcale nie znaczy że jest lepsza... tak czy inczej będziesz musiał włozyc na dzień dobry jakieś 2-3 tyś[/i]

[Pershing]

No fioletowa ładna. Nie da się ojca namówic ale istnieje szansa. Wujek jeszcze. Na maile zadnej odpowiedzi nie ma. Pozostanie zadzwonic i popytac. Koszty auta+transport+akcyza+rejestracja+przegląd i wymiana olejów, filtrów itp to bedzie około 8tys zł. Jakby sie uparł to może mniej nawet. Pozdrawiam.

[RekinE28]

przepraszam panowie ale jak czytam ten watek a przynajmniej wczesniejszych kilka wypowiedzi to mam dziwne wrazenie ze ktos sie napalil ale radze troszke ostygnac bo do e28-ek trzeba miec cierpliwosc a czasami nawet anielska i liczyc sie z tym ze auto ma swoje lata i swoje przebiegi a zycie nie jest niestety filmem z seri Fast & furious gdzie wszystko bedzie szlo jak cacy w warsztacie. Radze sie grubo zastanowic zanim kupisz bo niestety te auta maja juz swoje przejechane i czesto zdarza sie ze bywaja kaprysne a czesci nie kupisz w pierwszym lepszym sklepie za przyslowiowe 10 zl tak jak to sie ma do tico. Nie chce nikogo niechcacy obrazic ale niestety chcesz bmw to zarabiaj bo niestety nie jest to maluch i liczyc sie trzeba z tym ze moze cos pasc a wtedy co? znowu do tatusia?? twoj ojciec chce seata ze wzgledu na to ze auto jest nowsze i nie martwi go blacha bo pojezdzisz rok czy dwa sprzeda sie jeszcze za jakies pieniadze i kupi nowe. I takie jest normalne podejscie kazdego normalnie myslacego czlowieka troszke inaczej jest tutaj bo tutaj wszyscy sa zboczeni na tym punkcie :) ale moim zdaniem zanim kupisz bmw kup sobie cos w podobnym wieku z tanszymi czesciami i przekonaj sie czy cie to kreci :) a przedewszystkim ostygnij zanim wpedzisz siebie i ojca w wydatki bo bmw to nie tylko jazda ale tez wydatki a na kolanie nie wszystko zrobisz.

[Pershing]

Po części zgadzam się. To nie jest tanie auto. Ale miłośc do auta ... Jak bedzie E-28 to wtedy sie sprawdzi czy mnie to kreci aż tak bardzo jak myśle. Zawsze istnieje możliwosc sprzedania auta innemu "zboczeńcowi" tej marki.Moze poczekam z tym ... ale czy za pól roku lub rok trafi się podobne E-28 z takim wyposazeniem, ceną itp?coraz mniej jest tych aut bo kazdy traktuje to jako auto.

[RekinE28]

Oj po czesci sie mylisz w polsce e28 moze jest traktowane jeszcze jako zwyczajne auto ale w niemczech jest juz na to inne patrzenie chociarzby ze wzgledu na tlo ze za ta cene mozna kupic inny ekonomiczniejszy samochod a bynajmniej chociarzby nowszy model. Chcesz sie przekonac czy cie to kreci to nie testuj tego na aucie zagranicznym. Sprawdz nawet na krajowym. Sprzedac nie jest tak latwo jak myuslisz niestety musze cie zrozczarowac ale czasy gdy auta szly od reki sie skonczyly. Nie napalaj sie ochlon i przemysl do tego pogadaj z ludzmi majacymi te modele i kazdy ci powie ze jest wszystko super bo tak jest ale niestety trzeba pracowac na swoja niunie i pracowac przy niej a wiadome jest ze bywa kaprysna :)

[zalew]

z rekinami wszystko jest super poki jest super

[MAJSU_WuWuA]

To że musisz sprawę zakupu dokładnie przemyslec to prosta sprawa ! Piątka nawet M535 nie będzie nigdy jakimś super ścigantem bo jest straszna krową nawet z tym silnikiem to dalej wozidło tylko z dobrym przyspieszeniem :) Ja po zakupie mojej piątki torchę się rozczarowałem tym jak jeździ teraz wiem że trójka to lepszy wybór dla mnie do codziennej jazdy ale chciałem kupic sobie samochód oryginalny mało spotykany rekin trójka nie jest najpiękniejszy a E30 to teraz przypałowy samochód niestety :/ Natomiast piątek nie widuje się już teraz prawie wcale ! Wiem że jak wyjadę na miasto i spotkam gdzieś drugiego rekina po drodze to będe miał farta :) Z czasem przyzwyczaiłem się do tego jak się jeździ piątką i jestem teraz z niej BARDZO zadowolony a co do tego że tak się psują... A jakie 20 letnie auto nie będzie się psuło ? Przez tyle lat większośc części jest już bardzo zużyta ale też części nie są drogie i ogólnie dostępne można kupic praktycznie wszystko. Dlatego moim zdaniem lepiej kupic tańsze auto w dobrym stanie blacharskim bo mechanicznie i tak w każdym egzemplarzu będzie coś do wymiany więc w budżecie trzeba zostawic sobie jakieś 3 tyś na naprawy jeżeli chce się jeździc furą w super stanie.

[Pershing]

Tak samo można porównac:kto bardziej bedzie patrzec, na dużego fiata 125p w bardzo dobrym stanie czy na nowego mercedesa?O to chodzi własnie zeby posiadac zadkie auto i utrzymywac je w bardzo dobrym stanie.

[RekinE28]

Dokladnie tak jak napisales UTRZYMYWAC a wybacz stary nie pracujac nie jestes w stanie oplacic skladki oc a co dopiero wymieniac czesci. Zgadzam sie ze wszystkimi waszymi wypowiedziami ale jego ojcu sie nie dziwie ze woli seata bo tak jak wczesniej pisalem 2 lata pojezdzi pozatym mlodsze auto wrazie co latwiej sprzedac napewno ekonomiczniejsze itp itd i wybaczcie sam jestem maniakiem e28 ale zrozumcie starszych od siebie (nie mnie ale jego ojca) bo jest w tym sporo prawdy. Zreszta nie oszukujmy sie i odpowiedzcie sobie sami dla kogo byly i sa robione samochody z taka pojemnoscia?? do pojemnosci dodalbym jeszcze wiek auta i wyjdzie nam ze kiedys produkowane dla bogaczy a dzisiaj sprzedawane ludzia przy kasie albo fanatykom ktorzy nie zawsze lekko pracuja i sa gotowi poswiecic pieniadze na autko swojego zycia. I uwierz mi kolego Pershing nie dziwi mnie podejscie twojego ojca a ty tez nad tym pomysl bo zapal czesto bywa slomiany i konczy sie przy pierwszych awariach . I szczerze mysle ze gdybys pracowal i bylbys w stanie samemu utrzymac to auto chociarz w polowie to twoj ojciec by nie powiedzial ani slowa ale jak po wszystko idziesz do niego od pieniedzy na kupno poprzez pieniadze na oplaty i rejestracje i tak az do remontu i tankowania to wybacz ale nie dziwie sie mu bo nie jeden kilometr wiecej zrobisz innym autem a koszty sprowadzenia podobne. Ogolnie sie nie dziwie twojemu ojcu i zrobilbym to samo bo w fantazji wielu osobom siedzi mysl "sprowadzi sie bede dbal czyscil wymienial" a niestety wydatki tutaj nie sa wysokie ale nie sa tez w cenach kilku zlotowych.

[Pershing]

Nie powiem duzo prawdy w tym poscie ... OC itp. ja bym nie opłacał. A naprawy jak wymiana pasków oleju itp. to też na koszt ojca. Wątpie też zeby tak nagle w tym aucie poszedł silnik. U brata z autem jest podobnie. Wszystko opłaca, naprawia itp. Tata. Póki co nie pracuje to jak mam na to miec? Codziennie do szkoły tez bym tym nie jeździł. Bo jakiekolwiek auto by nie było to jest nieopłacalne gdyż odległośc robi swoje. Czasowo to wychodzi o 15-20 wiecej tramwajem. Ale wszedzie indziej autem już jak sie da...Jakbym miał już E-28 wtedy na wakacje pojechałbym do anglii ale i tak chyba pojade i pracowal w weekendy i mysle ze to + kasa od ojca to by wystarczyło zeby auto utrzymac w odpowiednim stanie. Póki co jednak pozostanie chyba jak jest. Ale i tak próbuje namawiac.

[MIŁOSZ1]

Piątka nawet M535 nie będzie nigdy jakimś super ścigantem bo jest straszna krową nawet z tym silnikiem to dalej wozidło tylko z dobrym przyspieszeniem :) Ja po zakupie mojej piątki torchę się rozczarowałem tym jak jeździ teraz wiem że trójka to lepszy wybór.

 

Powiedz szczerze, jezdziles kilkoma E28 w roznym stanie czy tak sobie gadasz co Ci slina na jezyk przyniesie.

 

Przykro mi ,ze masz fure w kiepskim stanie i 2,0 na gaz ktore pewnie ze zwezka na przeplywce ma z 75 koni.

 

Wybacz ale 528i i 535i to fury z pierwszej polowy lat 80tych o mocach okolo 200KM z niewysilonego silnika i wadze znacznie nizszej niz obecny Golf. Przy odpowiednim zestrojeniu zawieszenia nie wstydza sie swoich wlasciwosci jezdnych na torach wyscigowych.

[Michał83]

Tak on to w ogóle na gazie jeździ cały czas i zwężki ma wszędzie pozakładane...

 

Panie kolego, nie jestem upierdliwy, nie chce się wywyższać ale denerwuje mnie jak ktoś na forum ciągle powtarza te same słowa. Skończyłem dziękuję. Nie chcę żeby ten post był powodem jakiejkolwiek kłótni.

[lethal250]

Tak on to w ogóle na gazie jeździ cały czas i zwężki ma wszędzie pozakładane...

 

Panie kolego, nie jestem upierdliwy, nie chce się wywyższać ale denerwuje mnie jak ktoś na forum ciągle powtarza te same słowa. Skończyłem dziękuję. Nie chcę żeby ten post był powodem jakiejkolwiek kłótni.

 

Jeżdze m30 3.2 litra i nie narzekam na brak mocy od kiedy wyrzuciłem LPG znacze poprawiło to osiągi. I jakos nie chce mi sie wierzyć ze 3.5 litra w e28 nie wciska w fotel, moje 3.2 w automacie wciska jak szalone :8)

[MAJSU_WuWuA]

Miłosz Przykro mi że jesteś jakimś zakompleksionym typem na punkcie gazu i mam nadzieje ze dobrze wyszpachlowales swojego parcha na zime to moze w tym roku nie wypadniesz na ulice przez podłogę ! :lol: hiehie ale jeżeli znowu użyłeś tego kitu do okien to żebyś się znowu nie zdziwił ... Biedna szósteczka ale cóż kierowcy sobie sama wybrac nie mogła ! Daruj sobie takie czerstwe wypowiedzi nie wnoszące nic do temtu.

[zalew]

Nie powiem duzo prawdy w tym poscie ... OC itp. ja bym nie opłacał. A naprawy jak wymiana pasków oleju itp. to też na koszt ojca. Wątpie też zeby tak nagle w tym aucie poszedł silnik. U brata z autem jest podobnie. Wszystko opłaca, naprawia itp. Tata. Póki co nie pracuje to jak mam na to miec? Codziennie do szkoły tez bym tym nie jeździł. Bo jakiekolwiek auto by nie było to jest nieopłacalne gdyż odległośc robi swoje. Czasowo to wychodzi o 15-20 wiecej tramwajem. Ale wszedzie indziej autem już jak sie da...Jakbym miał już E-28 wtedy na wakacje pojechałbym do anglii ale i tak chyba pojade i pracowal w weekendy i mysle ze to + kasa od ojca to by wystarczyło zeby auto utrzymac w odpowiednim stanie. Póki co jednak pozostanie chyba jak jest. Ale i tak próbuje namawiac.

kup cos zeby jezdzic.. ja mialem ten fart ze moje e23 dostalem od ojca w stanie bardzo dobrym wiec nawet na studenckim kieszonkowym i dorabianiu paru groszy jedynym moim wydatkiem bylo nalanie do baku... i mimo 2.8 jezdzilem nia naprawde wszedzie.. pomaranczowa lampka i kilkudniowe postoje do wyplaty byly studenckim standardem :D niemniej wiekszosc czasu byla uzytkowana regularnie...

odnoszac sie do tego, ze chcesz kupic i sam nie wiesz za bardzo co, nie spodziewam sie bys trafil szybko i tym bardziej tanio rekina w stanie takim, ze bedziesz tylko lal benzyne.. o czesci do rekinow co raz ciezej i moja psychika zniosla niedawne dlugie zastoje w poszukiwaniu roznych czesci, ale czy to dobry wybor na start - nie sadze, bo zwlaszcza ze jestes poczatkujacy, powienienes jezdzic ile sie da. kup ekonomiczne e30 w zadbanym stanie, o czesci latwo na pstryk, tanie w utrzymaniu... pojezdzisz, jesli poczujesz zajawke i zarobisz troche kasy to rozpoczniesz poszukiwania rekina dajac sobie czas na znalezienie wlasciwego... taka moja przyziemna rada zebys sie nie zrazil...

[RekinE28]

Watek o kupnie ale co niektorzy widze sa madrzejsi niz telewizja i wszystkim co ma kola i nie tylko jezdzili a do tego jakies glupie uprzedzenia do gazu. MIŁOSZ1 mysle ze srednio tutaj interesuje kogos twoje gadanie na temat gazu a uwagi masz bynajmniej nie na miejscu o zajechanych silnikach i 75KM to samo tyczy sie kolegi Michał83 bo widze ze chyba wszystko wiecie najlepiej ale ciekawe jakie sa do tego argumenty i co poza swoimi amatorskimi naprawami macie doczynienia z samochodami i czy na takiej samej amatorszczyznie nie opieraja sie wasze teorie i uprzedzenia. Mam w nosie wasze uwagi i wychodze z zalozenia ze rekin z gazem czy bez gazu liczy sie dla mnie jako uratowany a to czy sie to podoba wam mysle ze kazdy ma gleboko. Co do powtarzajacych sie wypowiedzi o jakich wspomnial Michał83 pragne tylko zauwazyc ze w watku na kazdy najglupszy temat techniczny czy tez nie wlasnie to ty MIŁOSZ1 masz zawsze do dorzucenia swoje 3 grosze na temat gazu. Wybaczcie ale opinie domoroslych mechanikow do mnie nie przemawiaja bo mechanikow jest wiecej niz samochodow i wybacz stary ale kilka lat doswiadczenia w zawodzie pokazaly mi nie jednego domowego mechanika ktory pozniej auto przyciagal do warsztatu bo sam tak pomotal ze pozniej ciezko sie polapac komukolwiek. Wiec wybaczcie chlopaki ale nie bede sie wsluchiwal w te bzdury a jak macie pisac tro nie robcie off topa ani niepotrzebnych klutni bo mysle ze laczy nas wszystkich pasja do rekinow i postarajmy sie byc dla siebie mili.

 

Peace ! :handshake: