BMW e38 czy e39? Co lepsze na początek i z jakim silnikiem?

[Shadow69]

Mam 3.0d w automacie, i ogromnego banana jak w trasie wyjdzie średnie poniżej 7l, a jeżdżę normalnie, nie szaleje, nie preferuję też emeryckiej jazdy.

Rekord mierzony na odcinku warszawa-rzeszów to równe 6l/100km, ale wtedy ze względu kiepskiej widoczności i defacto pierwszej jazdy moja bumą trochę maślaczyłem :mrgreen:

Spalanie z kompa a rzeczywiste jest takie samo, (tankowany pod korek przed jazdą, i po jeździe).

Ojca e46 2.0d 150km udało się zejść do 4/100 po emerycku na prostych drogach bez żadnych wzniesień, więc ciężko mi uwierzyć że e39 2.5d (dużo cięższa od trójki) zejdzie ze spalaniem poniżej 5.

[danielxc717]

Bo się zaczyna kolejny temat w którym nawet 5.0 v12 da się zejść poniżej 10l w trasie bo nie pojemność a masa jest istotna :D

 

Potem taki student zamiast się cieszyć jazdą i autkiem będzie patrzył na autko z okna bo będzie za dużo paliła. A teraz ceny paliw nie rozpieszczają.

[CICHY525]

I znów temat o spalaniu są tego miliony.O oleju też. :duh:

Jest specjalnie podwieszony temat "Planuje kupno e39 proszę o opinie i pomoc w wyborze" ale po co jak nikt z niego nie korzysta,lepiej zrobić śmietnik.

Kolega jakby przeczytał te ponad 20 stron i to samo powtórzył u chłopaków w E38 to wiedział by więcej niż zadając takie pytanie (a tak będzie ze 4 strony kłótni o spalaniu,który mniej-a konkretów żadnych) to się nazywa lenistwo.

Śmieszy mnie to że nie stać kolegi na E46,a na E39 stać-gdzie tym bardziej jest prawie wszystko sporo droższe.

No i stwierdzenie "

W takim razie to nie samochód dla mnie Dla biednego studencika Ale i tak kupie

też nie napawa optymizmem(rozwaliło mnie to).

[joker83]

kupuj piątke w ładnej skórce i ja też kupiłem najpierw automata a pózniej manuala piątka jest wystarczająca niezaduża niezamała i szybka jak potrzeba ja kupiłem model 523 teraz 2 tyg temu ale na serwis wydałem od razu 1200 zł i jesze mam troche w niej do zrobienia zawieszenie sprzęgiełko bo wysoko jest i hamulce i co tam sie wydarzy jeszcze.będziesz zadowolony.siódemka żeby była szyka to musi być z wielkim silnikiem a potrafi pić na bank jak smok

[KamillOdh]

kubawcalenie napisał Kupuj 540stkę, piszę poważnie.

Też jestem biednym studencikiem zaocznym, pracuję sobie w fabryce (tymczasowo), a stać mnie spokojnie na utrzymanie 540stki, opłacanie sobie szkoły i jeszcze wystarcza na małe mody i wczasy nad morzem więc nie jest tak źle.

 

540stki z racji tego, że mało chodliwe to są często tańsze od 528i, poza tym 528i jest najczęściej kupowanym modelem przez młodziaków, którzy od razu czują się jak w filmie Fast&Furious i latają bokiem, kręcą bączki i cuda na kiju tymi autami, a potem jak zaczyna się coś dziać to sprzedają, dość długo rozglądałem się za 528i z przyzwoitym wyposażeniem w granicach 20tysi ale niestety, 99% aut, które oglądałem to były ładne ale zamaskowane skarbonki, ten pozostały 1% to auta, które widziałem miałem kupić ale zwinęli mi je sprzed nosa :P

540stkę kupiłem dużo taniej, w prawie full opcji z M pakietem i wszystkim czego chciałem w 5er, a nawet więcej.

Spalanie na początku po zakupie było skromne, bo 17l/100km (LPG), no i z racji tego, że apetyt rośnie w miarę jedzenia to coraz szybciej się przemieszczam i spalanie rośnie, a obecnie mam około 19-20l/100km i jest to dość dynamiczna jazda z wyprzedzaniem itp bo nie lubię zamulać 50km/h.

 

Tak więc jak się dobrze poszuka i znajdzie zadbaną 540stkę albo 535 to będzie frajda nie do pobicia, dźwięk i kultura pracy V8 robią swoje :cool2: a jak ktoś robi małe przebiegi tak jak ja czyli ok. 1000km miesięcznie to spalanie 17l w 528i czy 20l w 540i za dużej różnicy nie robi bo to raptem 100zł miesięcznie, więcej się na browarki wyda czasem niż na to paliwko,

[Severo]

Własnie Kamilu idealnie napisales jak ktos robi male przebiegi 1000km miesiecznie...

 

 

Ja tez mam 20 lat i dlatego kupilem 530D bo latam po 5-7 tys miesiecznie wiec np mnie by 540i nie urzadzalo tymbardziej z moim butem...

 

 

a jak ktos pisze ze mlody lepek dokapia auto kreci baczki i cuda na kiju to mnie ch** strzela mialem juz kilka samochodow w zyciu ( nie po tatusiu tylko za swoje..) i nigdy nic mi nie pukalo nie stukalo wszystko robie w swoim autku na czas z reguly kupuje auto wymienie wszystko co sie nadaje i potem z jakis przyczyn go sprzedaje ale do mojej Bawary jestem tak przywiazany ze nastepnym modelem bedzie napewno E60!

 

 

a mowiac ze mlodzi dokapiaja auta to tak jak durny stereotyp wsrod polakow ze Bmkami jezdza dresi.... Ja rozumiem ze to jest taki wiek glupota czasem niewiedza ze cos mozna rozdupczyc taka jazda ale jak ktos ma troche oleju w glowie i szanuje swoja wlasnosc to napewno nie bedzie tak robic:)

[godzill]

ja to chce tylko dopisac do mojej poprzedniej wypowiedzi jest fajny artykuł polecam poczytać

http://www.blogomotive.pl/index.php/2012/03/07/295-ile-naprawde-kosztuje-uzywane-auto/

[CICHY525]

No fajnie tylko ile osób stosuje się do czynności tam opisywanych.

Sam zauważ ilu osobom zamarzł płyn (woda) w chłodnicy-bo po kupnie auta nie wymienili(bo nie mieli pieniędzy).Koszt np.petrygo to ok. 30 zł za bańkę.

A niestety wiele osób kupujących auto nie kupuje pod swoje potrzeby i na co stać tylko po to żeby się pokazać przed sąsiadem (że ma V łosiem).