Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wczoraj wymieniłem termostat z obudowa w e36 gdyż stary się zaciął i był ciągle otwarty nowy jest ok i wszystko działało do dziś wyruszyłem w trasę i przy 150 po puszczeniu gazu ciągną dalej wiec ja sprzęgło a on mi prawie do odcinki zaczął pracować szybko go zgasiłem bo myślałem ze pewnie się gdzie linka zaciela ale nic z tych rzeczy po odpaleniu ponownym dziwnie pracował chodził pomiędzy obr. 1500 a 2000 tak jak bym co sekundę na pedał gazu stukał noga. Dodatkowo na całej maglownicy bloku silnika i na kielichu jest olej, w silniku ubyło ok 300ml. ale nie spadło poniżej normy. Proszę pomóżcie mi zdiagnozować problem bo już nie mam sil raz termostat raz olej już mnie to wpienia, podejrzewam ze może to był uszczelka pod głowica ale pewny nie jestem i czy po wymianie termostatu mogłem coś zrobić nie tak ze na drugi dzień ja wywaliło?
Opublikowano

Auto garazujesz pod chmurką?Jesli tak to sprwdz najpierw czy nie masz lodu,szronu w przepustnicy,gumie do niej idącej od filtra i odmie.

Musisz ustalic skad ci ten olej wywala,raczej watpie ze spod uszczelki pod glowicą.Predzej spod dekla zaworow albo spod podstawy filtra oleju.

Opublikowano
Auto stoi w garazu od dwoch tygodni a dzis musialem wyjechac. Wapie ze to ten lod bo raczej od niego olej by sie tak nie lal obudowa filtra sucha tak samo pokrywa zaworow ale pod glowica widac wyraznie ze jest mokro i watpie zeby spod pokrywy zaworow byl taki rozbryzg ze az kielich zabrudzilo i akumulator kola pasowe tez raczej tego nie zrobily bo sa suche paski i ich walki na ktorych sa osadzone
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Pewnie pękła guma od odpowetrzenie silnika. Popatrz dobrze po przewodach podciśnieniowych.

 

PZDR>

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Uszczelka by się objawiała wzrostem tempoeratury, wywalaniem płynu, przybywaniem oleju lub oleisty płyn chłodniczy. Jak nic sie takiego nie dzieje to na 90procent nie uszczelka. Po za tym taniej jest posprawdzać przewody niż ściągać głowice. Zacznij o tego co możęsz sam zrobić i tanim kosztem. Popatrz dobrze, poczyść szmatką, weź latarkę. Jęsli przewód odmy pękł, to silnik dostał lewe powietrze do spalanie. Sonda zgłupiała do widzi uboga mieszankę i wzbogacą ją. I pewnie dlatego tak Ci na obrotach wariuje. Jak nie bedzie to to daj znać i bedziemy myśleć dalej.

 

PZDR>

Opublikowano
ok sprawdzę to i się odezwę. Zauwazylem tez przed chwila ze w oleju na bagnecie jest majonez. Ale niewiem czy to nie przez to ze jezdzilem z uszkodzonym termostatem i silnik byl ciagle zimny
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

ja bym nie wyrokowa tak od razu. Przy krotkich trasach na niedogrzanym silniku moze tak byc. Ja tez mam jakies sladowe ilosci tego syfu a głowica od nowosci nie ruszana i nie ma potrzeby jej ruszac.

Sprawdz jak mowiłem. Głowica to ostatnia rzecz za ktora sie bierze. Bo co jak wydasz kupe lasy na nia i bedzie tak samo bo sie okaze ze pierdoła była?

Opublikowano
wymyj silnik i obserwuj , jak będzie rosła temperatura , będzie masło na korku i będzie ubywało płynu chłodzącego , przybywało na bagnecie oleju,to szykuje się wymiana uszczelki ale czasami faktycznie jakaś pierdółka daje objawy jak poważna awaria. Fakt ,że majonez jest jednym z objawów ale na razie obserwuj co się dzieje.
Opublikowano

Wyczyściłem silnik zauważyłem ze w okolicach uszczelki głowicy sa duże zacieki oleju ale po oczyszczeniu szmatka nie można dokładnie zobaczyć dokladnie minimalnego wycieku dlatego ze silnik jest bardzo tłusty. Wiem ze sa preparaty do czyszczenia silnika ale nie wiem czy doczyszcza one tak silnik żeby nie pyl tłusty. Da rade zrobic samemu jakis eliksir zeby doczyscic silnik ? bo próbowałem płyn do mycia naczyń ale nie za bardzo daje rade i szybko zamarza.

Jak sprawdzić odmę żeby wykluczyć wywalenie innej uszczelki od cisnienia ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wydaje mi się że rozbieranie i czyszczenie. Najl;peszy jest środek do przepustnic. Bierze tłuste jak nic innego.

 

PZDR>

Opublikowano
no niestaty zdjec nie dam rady zrobic juz bo popsikalam preparatem do czyszczenia silnikow i szczerze powiem ze nie polecam bo zmieszal mi sie on z olejem i teraz juz nie ma zaciekow tylka caly silnik od spodu jest mokry.
Opublikowano
NO i chyba coraz bardzej jest prawdopodobne uszkodzenie uszczelki glowicy. Kopci na bialo coraz mocniej i po 5 minutach stania w jednym miescu na sniegu zostaje smuga wody z wydedchu tez pryskaja kropelki wody. Czy przyczyna takiego kopcenia moze byc termostat bo wydaje mi sie ze na zimnym tak nie kopci a gdy dzis sie rozgrzal do normalnej temp. to jak z parowca dym.
Opublikowano
Tak silnik pracuje normalnie pali tez tak jak palił kiedyś. Juz sam nie wiem bo tak jak pisalem najpierw wywalilo mi z pol litra oleju na kielich i w okolicach baranow a teraz doszlo jeszcze kopcenie na bialo. Niewiem dlaczego ale olej mi wywalilo w przeciagu 30 km wszystko wyczyscilem i po zrobieniu kolejnych kilometrow nic juz nie wywalilo sam nie wiem to wyglada tak jak bym jechal zrobila sie dziura w uszczelce glowicy rozbryzgalo oleju a potem sie dziura sama naprawila.
Opublikowano
A nowe sruby i szpilki nie sa potrzebne? uszczelka pokrywy zaworow tez moze zostac stara? a i jak sie nazywa ta uszczelka ktora jest pod deklem na ktorym sa kola pasowe ta najblizej chlodnicy ? bo tez mi przecieka z niej olej.
Opublikowano

Witam,

przede wszystkim sprawdz swiece,po swiecy wszystko stwierdzisz, ja mialem poddobnie, z tym ze bez tych skokow obrotow pod czerwone pole.

Po wykreceniu swiec okazało sie ze 4 cylinder jest leciutko zalewany płynem chłodzacym.

Wynik oczywisty ...

Opublikowano
nie wiem nad czym koledzy dyskutują. Majonez na bagnecie = uszczelka. Płyn poleciał do oleju. Z jakiegoś powodu kolega wymieniał termostat. Przegrzany silnik. Gumy od układu chłodniczego wytrzymały. To puściła uszczelka...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Taki jesteś pewien ze zawsze jak jest trochę majonezu na korku lub bagnecie to uszczelka jest do d...? Bo ja nie. Znam masę przypadkow, gdzie wywalone niepotrzebnie z 500, 700, 1500 na robotę z uszczelką głowicy, a okazała się ze jakaś pierdoła była, ba nawet starczy stary olej ktory już widział ze dwie zimy, i przy krótkich trasach taki majonez bedzie. Dlatego ja zawsze zalecam sprawdzanie od najtańszych rzeczy, by niepotrzebnie się niepakować w niepotrzebne koszty. U siebie też już miałem głowicę zwalać, bo wywalalo płyn, a okazał się korek za 20 zlotych. Wiec takie wyrokowanie od razu "uszczelka pod głowica" może sie okazać niepotrzebnym narażaniem na koszty. Kolega nic nie pisze czy coś robi czy nie czy jeździ dalej czy jak wiec zakładam że nic nie zrobił bo bwarka jeździ. Kolega ACIBURN też dobrze radzi, pojeździć i jak się nic nie dzieję płynu nie ubywa i się nie gotuje to uszczelka pod czapę jest dobra.

 

PZDR>

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.