Skocz do zawartości

Jak odpalić na "krótko" e39


porcelanalux

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz co, za bardzo się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że w ten sposób to możesz odpalić co najwyżej Poloneza albo Żiguli :lol: ale na pewno nie e39.

Jak obejdziesz immo?

KRASNYJ BUMIER

BMW = Bus Metro Walk

Cottage terrorist

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, za bardzo się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że w ten sposób to możesz odpalić co najwyżej Poloneza albo Żiguli :lol: ale na pewno nie e39.

Jak obejdziesz immo?

Kluczyk będzie w stacyjce przekręcony na pozycję, chodzi o podanie napięcia na rozrusznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to Ci pomoże: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php/9740-Kable-stacyjki-B3

Sorry, podałem do Pasaata, bez sensu. Niedawno wstałem i stąd zamieszanie...

KRASNYJ BUMIER

BMW = Bus Metro Walk

Cottage terrorist

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie jest to v8 to powinieneś sięgnąć... przy samym rozruszniku jest automay do którego na zwykłą wsuwkę wchodzi kabelek, ściągasz go i podajesz + /na automat a nie kabelek oczywiście/, "+" jeśli nie wiesz który to na rozruszniku to możesz pociągnąc od silnika /jest pod zaślepką na wysokości kolektora ssącego/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu nie da rady? Automat?

 

 

nie odpala na "pych" i nigdy nie odpalał. Nie znam się na tym , ale tak jest , jestem zwykłym kierowcą , nie mam pojęcia o mechanice auta i elektryce, ale kiedyś jakiś mechanik mi powiedział, że bym tego nie robił.

Kiedyś próbowałem, i nie przyniosło to rezultatu , holowali mnie busem i nic .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie róbcie "wiochy"! :shock:

Aż strach podejrzewać, jak Wy dbacie o wasze samochody czytając te BZDURY!!!

Sorki, że tak ordynarnie ale bez przesady: jeśli auto (czyt. BMW) Ci nie odpala od stacyjki a jest to skrzynia automatyczna to NIGDY!!! nie próbuj odpalać go na zapych!!! To zabójstwo dla auta a na pewno już dla skrzyni biegów, która wbrew pozorom jest bardzo delikatną częścią naszych samochodów.

Auto na lawetę i do mechanika ewentualnie ale to już w ostateczności możesz podholować je, jeśli do warsztatu nie masz 100km.

Panowie! Skoro stać nas było na zakup BMW to musimy ponieść też i koszta w przypadku awarii naszych cudeniek i to bez dyskusji.

Przypominam, że "plus" w komorze silnika służy do odpalenia auta na tzw. "szelki" i w przypadku gdy stacyjka jest sprawna.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim pojesciem to forum mialoby tylko dzial "galeria", bo w koncu najlatwiej zamowic lawete, do mechanika i oplacic fakturke. Tyle, ze nie wielu jest userow, ktorych stac na ich beemki. Kazdy uskutecznia jakies oszczesnoci. Dla jednego to wahacze lema zamiast ori, dla drugiego moze to byc nalewka i uzywane sprzeglo. Nie podoba mi sie to jakim tonem piszesz, szczegolnie ze nic nie wniosles do dyskusji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie róbcie "wiochy"! :shock:

Aż strach podejrzewać, jak Wy dbacie o wasze samochody czytając te BZDURY!!!

Sorki, że tak ordynarnie ale bez przesady: jeśli auto (czyt. BMW) Ci nie odpala od stacyjki a jest to skrzynia automatyczna to NIGDY!!! nie próbuj odpalać go na zapych!!! To zabójstwo dla auta a na pewno już dla skrzyni biegów, która wbrew pozorom jest bardzo delikatną częścią naszych samochodów.

Auto na lawetę i do mechanika ewentualnie ale to już w ostateczności możesz podholować je, jeśli do warsztatu nie masz 100km.

Panowie! Skoro stać nas było na zakup BMW to musimy ponieść też i koszta w przypadku awarii naszych cudeniek i to bez dyskusji.

Przypominam, że "plus" w komorze silnika służy do odpalenia auta na tzw. "szelki" i w przypadku gdy stacyjka jest sprawna.

Pozdrawiam.

ja nie piszę ,że mam automat, mam manual i napisałem ,że takich aut się nie zapycha.

Wiem ,ze istnieje możliwość odpalenia, na "krótko i tyle, chciałem konkretnej podpowiedzi, ale jak zawsze znajdzie się kilku mądrych, co nic nie wiedzą , ale napiszą. Dziękuję wszystkim za informację. Przed chwilą był elektryk, zdają obudowę kierownicy, podpiął przewody i na raz odpalił. jutro kostkę wymieni i auto będzie odpalać z kluczyka.Tyle co opinii , tyle "znawców" mało konkretów z Waszej strony, ale podpowiedzi cale mnóstwo, byle zaistnieć. Zadzwoniłem z ogłoszenia, gościu podjechał, wsiadł , odkręcił co trzeba i bez słowa odpalił, bez gdybania.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie róbcie "wiochy"! :shock:

Aż strach podejrzewać, jak Wy dbacie o wasze samochody czytając te BZDURY!!!

Sorki, że tak ordynarnie ale bez przesady: jeśli auto (czyt. BMW) Ci nie odpala od stacyjki a jest to skrzynia automatyczna to NIGDY!!! nie próbuj odpalać go na zapych!!! To zabójstwo dla auta a na pewno już dla skrzyni biegów, która wbrew pozorom jest bardzo delikatną częścią naszych samochodów.

Auto na lawetę i do mechanika ewentualnie ale to już w ostateczności możesz podholować je, jeśli do warsztatu nie masz 100km.

Panowie! Skoro stać nas było na zakup BMW to musimy ponieść też i koszta w przypadku awarii naszych cudeniek i to bez dyskusji.

Przypominam, że "plus" w komorze silnika służy do odpalenia auta na tzw. "szelki" i w przypadku gdy stacyjka jest sprawna.

Pozdrawiam.

ja nie piszę ,że mam automat, mam manual i napisałem ,że takich aut się nie zapycha.

Wiem ,ze istnieje możliwość odpalenia, na "krótko i tyle, chciałem konkretnej podpowiedzi, ale jak zawsze znajdzie się kilku mądrych, co nic nie wiedzą , ale napiszą. Dziękuję wszystkim za informację. Przed chwilą był elektryk, zdają obudowę kierownicy, podpiął przewody i na raz odpalił. jutro kostkę wymieni i auto będzie odpalać z kluczyka.Tyle co opinii , tyle "znawców" mało konkretów z Waszej strony, ale podpowiedzi cale mnóstwo, byle zaistnieć. Zadzwoniłem z ogłoszenia, gościu podjechał, wsiadł , odkręcił co trzeba i bez słowa odpalił, bez gdybania.

 

pozdrawiam

 

Jeszcze jedna Uwaga, nikogo nie chcę obrażać, ale jak nie Wiesz to nie zabieraj głosu, jak piszesz to pisz sprawdzone informacje!!! A pisanie kogo stać i na co , to już lekka przesada.

Ja moim autem jeżdżę 10 lat mam przejechane 610 tyś. i jeden jedyny raz nie odpalił mi wczoraj, robiłem długie trasy , miałem kilka awarii , ale zawsze wróciłem o własnych "siłach"

a ,ze raz mi nie odpaliło to nie jest powód , żeby wzywać pomoc drogową i auto z pod domu zawozić na lawecie do mechanika. Co innego auto nowe na gwarancji, gdzie bez podłączenia do kompa się nic nie zrobi. Tyle w temacie. dziękuje wszystkim zainteresowanym, za pomoc.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie jest to v8 to powinieneś sięgnąć... przy samym rozruszniku jest automay do którego na zwykłą wsuwkę wchodzi kabelek, ściągasz go i podajesz + /na automat a nie kabelek oczywiście/, "+" jeśli nie wiesz który to na rozruszniku to możesz pociągnąc od silnika /jest pod zaślepką na wysokości kolektora ssącego/

jeśli dobrze zrozumiałem to należy odpiąć kabelek i przytkać go do obudowy automatu rozrusznika?? Jak ten automat wygląda??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie jest to v8 to powinieneś sięgnąć... przy samym rozruszniku jest automay do którego na zwykłą wsuwkę wchodzi kabelek, ściągasz go i podajesz + /na automat a nie kabelek oczywiście/, "+" jeśli nie wiesz który to na rozruszniku to możesz pociągnąc od silnika /jest pod zaślepką na wysokości kolektora ssącego/

jeśli dobrze zrozumiałem to należy odpiąć kabelek i przytkać go do obudowy automatu rozrusznika?? Jak ten automat wygląda??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie jest to v8 to powinieneś sięgnąć... przy samym rozruszniku jest automay do którego na zwykłą wsuwkę wchodzi kabelek, ściągasz go i podajesz + /na automat a nie kabelek oczywiście/, "+" jeśli nie wiesz który to na rozruszniku to możesz pociągnąc od silnika /jest pod zaślepką na wysokości kolektora ssącego/

jeśli dobrze zrozumiałem to należy odpiąć kabelek i przytkać go do obudowy automatu rozrusznika?? Jak ten automat wygląda??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku.Do rozrusznika dochodzi taki cienki kabel od stacyjki.Zdejmujesz go i podajesz na rozrusznik w to miejsce po tym cienkim przewodzie normalny plus.

za bajtla to robiło się śrubokrętem i bez odpinania cienkiego kabelka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
No nie róbcie "wiochy"! :shock:

Aż strach podejrzewać, jak Wy dbacie o wasze samochody czytając te BZDURY!!!

Sorki, że tak ordynarnie ale bez przesady: jeśli auto (czyt. BMW) Ci nie odpala od stacyjki a jest to skrzynia automatyczna to NIGDY!!! nie próbuj odpalać go na zapych!!! To zabójstwo dla auta a na pewno już dla skrzyni biegów, która wbrew pozorom jest bardzo delikatną częścią naszych samochodów.

Auto na lawetę i do mechanika ewentualnie ale to już w ostateczności możesz podholować je, jeśli do warsztatu nie masz 100km.

Panowie! Skoro stać nas było na zakup BMW to musimy ponieść też i koszta w przypadku awarii naszych cudeniek i to bez dyskusji.

Przypominam, że "plus" w komorze silnika służy do odpalenia auta na tzw. "szelki" i w przypadku gdy stacyjka jest sprawna.

Pozdrawiam.

ja nie piszę ,że mam automat, mam manual i napisałem ,że takich aut się nie zapycha.

Wiem ,ze istnieje możliwość odpalenia, na "krótko i tyle, chciałem konkretnej podpowiedzi, ale jak zawsze znajdzie się kilku mądrych, co nic nie wiedzą , ale napiszą. Dziękuję wszystkim za informację. Przed chwilą był elektryk, zdają obudowę kierownicy, podpiął przewody i na raz odpalił. jutro kostkę wymieni i auto będzie odpalać z kluczyka.Tyle co opinii , tyle "znawców" mało konkretów z Waszej strony, ale podpowiedzi cale mnóstwo, byle zaistnieć. Zadzwoniłem z ogłoszenia, gościu podjechał, wsiadł , odkręcił co trzeba i bez słowa odpalił, bez gdybania.

 

pozdrawiam

 

Jeszcze jedna Uwaga, nikogo nie chcę obrażać, ale jak nie Wiesz to nie zabieraj głosu, jak piszesz to pisz sprawdzone informacje!!! A pisanie kogo stać i na co , to już lekka przesada.

Ja moim autem jeżdżę 10 lat mam przejechane 610 tyś. i jeden jedyny raz nie odpalił mi wczoraj, robiłem długie trasy , miałem kilka awarii , ale zawsze wróciłem o własnych "siłach"

a ,ze raz mi nie odpaliło to nie jest powód , żeby wzywać pomoc drogową i auto z pod domu zawozić na lawecie do mechanika. Co innego auto nowe na gwarancji, gdzie bez podłączenia do kompa się nic nie zrobi. Tyle w temacie. dziękuje wszystkim zainteresowanym, za pomoc.

 

pozdrawiam

 

siemka.

Nikogo nie zamierzałem obrażać (no a jeżeli to ktoś tak odebrał to sorki), nie podejrzewałem że tu "tacy delikatni" :oops:

Przejrzałem Twój post od początku i nie było w nim napisane, że Twoje auto to manual i dlatego pozwoliłem sobie na naprawdę odrobinę mocniejszy ton w poście abyś nie "dobił" swego auta bardziej (np. uszkadzając automatyczną skrzynię biegów, gdybyś taką miał) :nienie: i to tyle.

BMW miałem już kilka i w automacie i manualu i myślę, że trochę o nich wiem (większość napraw sam robię) ale w pewnych okolicznościach aby nie narazić się na większe koszta laweta jest uzasadniona- to drugie tyle. Nikomu nie zaglądam w portfel i nie piszę kogo i na co stać - to trzecie tyle. :D I na koniec : skoro zadzwoniłeś do gościa z ogłoszenia to po co zawracasz głowę problemem forumowiczom? :norty: Tym bardziej, że "ich" (nasze) opinie i konkrety są dla ciebie mało znaczące :cry: szkoda...

Za mój post wcześniejszy sorki.

 

No i do theded-a a ty co wniosłeś w swoim poście takiego ciekawego i pomocnego dla kolegi :mrgreen: Twrdziel kucze :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.