Skocz do zawartości

Planowany zakup prośba o pomoc


Rabol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

Jestem nowy na forum więc zacznę od przywitania się ze wszystkimi fanami tej marki :) Chciałbym prosić was o poradę dot. Zakupu właśnie modelu e39. Jako, że jestem zielony z tych tematów to zanim pojade autem na sprawdzenie ( co według mnie jest konieczne ) chciałbym wiedzieć na co głównie zwrócić uwagę. Przyznam, że interesuje mnie model z rocznika 2002-2003 koniecznie kombi co do silnika to nie jestem w stanie się zdecydować przyznam, że rozpatruje dwie opcje: 525d lub 530d i tu moja prośba o opinie interesuje mnie awaryjność tych silników, koszty eksploatacyjne oraz dynamika na drodze :) oba silniki koniecznie w automacie i tu też moja prośba o opinie na co zwrócić uwagę przy skrzyni automatycznej. Sprawa przebiegu jest również ważna i jest czynnikiem, który mnie przeraża z tego co oglądałem to większość oferowanych samochodów przewyższa 200k Km czy to dużo dla takiego silnika ? Jakie są wasze ogólne opinie zawieszenie, elektornika proszę was o pomoc bo nie chcę kupić kota w worku na którego będe musiał łożyć pieniądze :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem w skrócie. 525d i 530d to praktycznie ten sam silnik rózniący się dosłownie kilkoma gratami - reszta jest identyczna. Koszty eksploatacji sa praktycznie takie same. Awaryjność/bezawaryjność jest identyczna. Ponieważ chcesz nabyć auto z automatem to ja mogę tylko napisać, że dla Twojej kieszeni bezpieczniejsze będzie połączenie tej skrzyni z silnikiem 2.5d ponieważ skrzynie te są produkcji GMa, pochodzą z Omegi i niestety w przypadku silnika 3.0d, który ma już spora moc i moment obrotowy te skrzynie chodzą już przy swojej granicznej wytrzymałości. Stąd dość częste tematy na forach BMW dotyczące padającej skrzyni właśnie w silniku 530d. Pewnie w 525d też się czasem zdarzają tylko jest to rzadsze - nawet patrząc po tematach na forach.

Osiągi w obu przypadkach są bardzo zadowalające (oczywiście z lekkim wskazaniem na 530d).

Co do przebiegu 200 tys to dla tych jednostek jest to przebieg nie robiący na nich większego wrażenia o ile:

- auto było serwisowane na dobrej jakości częściach

- pilnowano regularnych wymian oleju itp

- użytkowane było właściwie (nie butowane kiedy silnik/skrzynia zimny, nie gaszony odrazu kiedy było przed chwila piłowane dość mocno na obrotach)

- przebieg jest autentyczny bądź niewiele odbiega od autentycznego (zdarzały się egzemplarze, które w aukcjach miały 170 tys a w rzeczywistości na szafie było 450-500 tys).

Poza tym - poczytaj to forum bo tematów dotyczących kupna e39 530d (czy też 525d) jest sporo i pojawiają się nowe, dość regularnie...

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem oglądać 2x 530d i jedną 525d i muszę przyznać, że jednak było czuć różnicę w osiągach :( może nie ma dużego przeskoku podczas rozpędzania powiedzmy do 100Km/h ale w przypadku wyprzedzania wersja 530d lepiej dawała sobie rade jednak czuć było zapas mocy :) Mam natomiast pytanie może i głupie ale nie daje mi spokoju otóż wszystkie 3 sztuki były z rocznika 2003 miały ksenon lecz tylko jedna miała wszystkie białe klosze kierunkowskazów ( z przodu klosz jest przeźroczysty natomiast chodzi mi o miejsce gdzie jest montowana żarówka kierunkowskazu to samo jeśli chodzi o tylne klosze oraz boczne ) co lepsze jedna sztuka miała białe klosze z tyłu białe po bokach i żótłe z przodu :) czyżby jakieś wymiany miały miejsce ? wypadki ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekką różnicę będziesz czuć na pewno między 525d a 530d. Co do tych lamp to jeżeli się nie mylę to powinny być wszędzie takie same. Jeśli białe to białe, jeśli pomarańczowe to wszędzie pomarańczowe. Lecz ludzie często mając pomarańczowe kierunki to wymieniają je z przodu na białe a tył zostawiają. Czemu nie mam pojęcia. Może że kierunki z przodu szczególnie zamienniki, które często widzę kosztują grosze, a lampy z tyłu to jednak trochę większy wydatek, a na białych lepiej dla nich wyglądają. Jeżeli szukasz samochodu, w którym nic nie było robione, 100% oryginał to odpuść sobie bo takiego nie znajdziesz. Ludzie, którzy mają takie samochody nie sprzedadzą za żadne pieniądze, a to, że element był np. malowany nie świadczy o tym, że auto przeszło nie wiadomo co. Wszystko można sprawdzić. Ważne, żeby było dobrze zrobione a nie przez "Kazika" i jego magiczną szpachlę w szopie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień poszukiwań samochodu może człowieka zamęczyć :) co wersja to lepiej doposażona heh potem człowiek usiądzie do totalnie łysego okazu i choćby miał pełny seriwis i mały przebieg to nie weźmie bo środek nie ten :) Na dzień dzisiejszy jestem w stanie zrezygnować ze skóry a to już coś :p przyznam, że ciężko o uszanowaną sktórę albo przetarta albo wygniecniona na wszystkie strony... Dowiedziałem się, że koszt poszycia skórą nie jest taki duży ( ok 5-6 tys PLN) więc będzie to jedna z pierwszych rzeczy zaraz po zakupie :) Niewiem od czego to zależy ale w modelach, ktorymi jeździłem i oglądałem te z większymi przebiegami powiedzmy 230000 Km miały bardziej zadbany środek niż te z mniejszym. Jutro jadę oglądac sztukę świeżo przywiezioną z Niemiec jeżeli okaże się, że koszt zarejestrowania i ogólnie opłat nie będzie duży to może się skuszę ;p tym bardziej, że ma stylizację na M a w przypadku Kombii wygląda to ciekawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja wiem, że skóra ładnie wygląda, szczególnie jasna a autko ciemne :P lecz w zimie to jakbyś siadał na blachę (jak są grzane fotele to pól biedy), a w lato jakbyś w ognisko siadał. Wiem to bo miałem 2 autka w skórze i nigdy więcej :nienie: u mnie bmw jest czarne a środek cały jasny (welur) i też ładnie wygląda. Ale jak człowiek się uprze to nikt go nie namówi na rezygnacje :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak jeżeli uda mi się wyrwać wersję w welurze to ok :) pewnie tak pozostanie ale miałem do czynienia z modelem w zwykłym materiale granat ze wzrokami !!! Nie wyglądało to zbyt ciekawie do tego strasznie zniszczony środek, drewno porysowane , deska obita tragedia ! jeżeli chodzi o listwe ozdobną to zdecydowanie aluminum, jest bardziej zadbane może to wynikać z tego, ze na jasnym nie widać rysek :) Kierwonica fajnie gdyby była trójramienna :) Generalnie postanowiłem, że jak tylko uda mi się kupić autko to zamykam się z nim w garażu i czyszcze go przez 2 dni :) !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem świeżo po zakupie 530D i powiem Ci, że utrzymane autko z oryginalnym przebiegiem jest strasznie trudno znaleźć.. niestety.. Przejechałem łącznie z 2tys km dwa razy oglądałem auto po czym rezygnowałem po 30 sekundach bo przez telefon się zarzekali, że był tylko malowany błotnik a gdy przyjeżdżali na miejsce na całym aucie były " fale dunaju ". Jak widzisz dokładany M pakiet, inne lampy odpuść od razu no chyba, że bardzo blisko Ciebie. Mi się w końcu udało co prawda przed liftowe ale utrzymane w oryginale 530D pełny M pakiet w jasnych skórach 276tys km nalatane skóra na fotelu kierowcy nie wygląda już tak ciekawie ale zamówiłem wypróbowany i dobrze działający zestaw odnawiający~farbujący skórę. Gościu miłośnik samochodów wszystkie utrzymane jak z salonu, w garażu E30 czarne m pakiet przebieg? 73tys km! jak nówka choć nie wiem jak to możliwe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas zastanawiam się nad skrzynią biegów :( boje się kupic auto z takim silnikiem w skrzyni automatycznej bo wiem, że przy 194KM jazda ekonomiczna nie wchodzi w gre ;p jeżeli poprzedni właściciel przy każdym starcie dawał pedał w podłogę i nie dbał o skrzynie to będzie nie fajnie na początku przygody z BMW płacić za regeneracje automatu... z drugiej strony w przypadku manuala istnieje możliwość targania silnika na każdym biegu czego nie doświadczy samochód w przypadku automatu.... ehh Mam tylko nadzieje, że silniki 3.0d jest tak dobry jak piszą o nim ludzie :) wiadomo, że zależy to od wlaściciela ale i tak mam nadzieję !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bój się automatu gdybyś nie daj trafił na dojechany automat

to i tak taniej wyjdzie regeneracja lub używka niż manual.

Miałem e46 320d i zrobienie porządku ze skrzynią i sprzęgłem wyszło mnie 3.200zł.

Nie jestem w stanie nic powiedzieć o automatach GM bo ma ZF,a i sprawuję się wyśmienicie.

Ale krążą opinie, że GM nie nadaję się do takiej mocy, nie mówiąc o podniesieniu mocy.

Silnik 3.0d nie do zarżnięcia jeśli ktoś pilnuje wymiany oleju, filtrów, nie katuje zimnego motoru i schładza turbinkę.

Ale z tymi automatami GM Niemcy nie popisali się.

Przyglądaj się jak sprzedający jeżdżą autem.

 

A ekonomia - miasto 500tyś. w korkach pali 10-12 jadąc dynamicznie

wołowato udało się do 9litrów.

Trasa - : przepisowo - 4,8 do 6 a przeciętnie 6-7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie szukaj skór w ulubionym odcieniu, ale samochód mechanicznie zadbany i stale serwisowany. Jak kupisz szrota z lux skórką, to... zbankrutujesz, choć ładnie środku będzie. WIEM CO MÓWIĘ! Po póltora roku doprowadzilem swój samochód w końcu doładu, ale ile w niego wsadziłem, to moje. Szukaj zadbanego smochodu, nawet jeśli nie będzie miał czegośtam, to i tak da Ci taką satysfakcję z jazdy, jak mało który :cool2:

PS. Mam skóry, i faktycznie czasem na nie siadać to nic fajnego. Jednak już po chwili (jak się nagrzeje fotel lub schłodzi wnętrze) jest na prawde miło. A te 7 tys. na odnowę skór zachowaj na małe naprawy po zakupie. Jakis czujniczek, kabelek, plasticzek czy rurkę i ... 7 tys. poleci samo :mrgreen:

Tanie w utrzymaniu BMW, to BMW dobrze utrzymane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj 7tys. to poleci w mgnieniu oka :D Zawsze to się kupi za małe pieniądze, tamto bo nie drogę, a jak sobie pododajesz to ładna sumka wyjdzie :D Mi od czerwca po dodaniu wszystkiego wyszło 8700zl!!! No cóż ale bmw to nie rower z pedałami więc trzeba się z tym liczyć hehe :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna e39 sprawdzona :) wszystko pięknie ładnie przyjechałą na kołach z Niemiec :) przebieg 205000 książka serwisowa w sumie do końca ostatni wpis przy 193654Km właściciel komisu powiedział, że wszystko jest ok zawiesznie, silnik, hamulce... Przyznam, że przyjechałem na otwarcie komisu więc auto stało całą noc poprosiłem o zapalenie i przyznam, że rozrusznik chodził z 5 sekund i zapalił :) generalnie silnik pracował równo, brak wibracji w kabinie więc raczej poduszki silnika ok :) z rury leciał biały dym ( ssanie ) nie wyczułem w spalinach oleju ;) troszke się na tym znam bo wcześniejszy diesel miał problemy z turbo więc można było wyczuć woń palonego oleju. Jedyny mankament, który zauważyłem to termometr wskazywał -15C heh :) jazde testową będe miał wieczorem więc cieżko mi ocenić. właściciel powiedział, ze było malowane przedniej nadkole i maska cieniowana orazy tylne prawe nadkole... Czy mam się przejmować ? lampy szyby wszystko jest orginalne zawiasy w drzwiach no poprostu super :) Jedyne co zauważyłem to tylny zderzak odstaje z dwóch stron przy łączeniu z błotnikiem zaraz przy kole :( środek jest w welurze stan foteli ok tylko boczki w siedzisku są strasznie wygniecione w fotelu kierowcy po lewej stronie i u pasażera po prawej . Dostałem nr. VIN pojazdu i mogę jechać do dowolnego serwisu go sprawdzić... Na dzień dzisiejszy podobno nic nie trzeba wymieniać :) dodatkowo mogę wykupić sobie gwarancje na uszkodzenia mechaniczne i elektryczne na rok albo dwa tylko muszę dokładnie się dowiedzieć jak to działa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Kolejny temat tego typu.U góry strony jest podpięty,żeby nie robic bałaganu(obecnie zrobiła się tam "giełda")

Tu masz link z którego wiele się dowiesz viewtopic.php?f=72&t=155407

Co do VIN to nie musisz jechać do żadnego ASO,pomogą Ci koledzy z forum viewtopic.php?f=19&t=127871

Wiedziałem że kol pojawi się w tym temacie.Pozdr. kol. NetSerwer.

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jakiś czas temum miałem taki sam dylemat. Kupiłem w końcu 530d kombi 2002 rok z automatem.

Powiem tak szukałem swojego auta ok 4-5 miesięcy, zrobiłem naprawde sporo kilometrów i...

przez telefon i na zdjęciach cudo - na zywo malo zawalu nie dostalem. coz takie zycie- wszystkie bezwypadkowe...

Nie szukałem okazji cenowej ale i nie brałem pod uwagę pojazdów z ceną znacznie przekraczającą zdrowy rozsądek.

Trochę zdegustowany postanowiłem zakupić auto po malej stluczce.Akurat takie się trafiło, jezdzone w Polsce od 5 lat. Cena w miarę ok, uszkodzenia powierzchowne jak to mowią kosmetyka.

Wyminiłem lampę i maskę ze zderzakiem. Malowanie wyszlo bardzo dobrze. Minusy - auto bylo z wloch i niestety malowane, u nich to się nazywa odświeżanie. NIe przeszkadzalo mi to zbytnio, bo szpachli nie znalazłem, ćwiartek nikt nie wstawiał, wszystkie szyby ok, zniszczone tez nie bylo więc kupiłem.Igły z fabryki nie znajdę a chciałem ten samochód wiec stal sie mój,

Podczas eksploatacji kamień wywalil mi przednia szybę - nic szczegolnego kazdemu się przytrafi.

Wymieniłem kompletne hamulce dla własnego spokoju, wiskozę bo juz padała, pompe w zbiorniku, końcowki , wachacze z przodu, z tylu, zbiezność , wiadomo filtry, oleje itp.Normalne części eksploatacyjne.

Generalnie ceny cześci nie są porownywalne do VW Golfa ale tragedii nie ma. Trzeba szukać a znajdzie się kompromis.Tak więc cenowo powiem że w miarę OK.

Spalanie powiem Ci roznie w miescie w Warszawskich korkach 10-12 litrów. Cóż masa własna, automat, 193KM trzeba nakarmić. Czytałem kila postów że te silniki palą 8 a uutomacie w mieście - coż nie będe komentował bo nie ma czego.

Trasa bez specjalnej emertytowanej jazdy do 8l. Nie przekraczając 110 km/h stala prędkość, dobre warunki udalo mi się zejść do 6,7l. powtarzam spokojna jazda i płynna.

Wygoda samochodu nieoceniona, duzo miejsca, nic nie skrzypi, wszystko działa jak trzeba. Silnik rewelka, masz siłę przy wyprzedzaniu. automat tez Ok

Mankamenty - e39 to spory samochód, cięzko sie parkuje, małe lusterka, ale coś za coś

 

Generalnie polecam. jak trafisz na w miare zadbany egzemplarz nie spawany z 3 sztuk to będziesz zadowolony.

To że auto bylo malowane cale lub jakies elementy nie świadczy że jest kompletnym zlomem. Wzystko mozna sprawdzić a jeżeli jest dobrze powtarzam dobrze zrobione a nie w stodle to mozna się skusić.

Uważaj na okazję cenowe odbiegające znacznie od średniej - jak ktoś sprzedaje dosyć dobry samochod a e39 nim jest, za podejrzane niskie pieniądze trzeba się temu przyjżeć.

Ktoś kiedyś powiedział że kierowca ktory ma dobre e39 będzie o nie dbal i nie sprzeda.

Ja w to jestem w stanie uwierzyć bo przetestowałem to na swojej osobie.

Podsumowując polecam. BMW to jednak BMW. Miałem kilkanascie różnych aut i z tego jestem naprawdę zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to prawda :) Przed chwilą dzięki uprzejości kolegów z forum odszyfrowałem numer VIN który bez problemu podał mi sprzedawca :( wszystko pięknie łądnie tylko, że auto jest na sprzedaż od maja 2010 wtedy kosztowało 20tys Pln więcej do tej pory przejechało 8 tys Km niby sprzedawca nie ma nic do ukrycia mogę wziąść auto do dowolnego serwisu, jest książka serwisowa ale ponad rok sprzedawać auto ? dodatkowo Auto jest z Niemiec a według VIN była wydana włoska książka... Pojade dzisiaj na jazde testową ale coś czuje, że na tym się skończy moja przygoda z tym modelem ehh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak nie testowałem silnika 520i wieć wypowiadać się nie mogę natomiast jeździłem silnikami 530d oraz 525d różnica w mocy odczuwalana raczej podczas samej jazdy 530d lepiej się zbiera, automat wydaje się jakby czulszy szybciej redukuje bieg po wciśnięciu gazu fajna sprawa podczas wyprzedzania :) jeżeli chodzi o spalanie to mogę powiedzieć tylko to co udało mi się zauważyć podczas jazd testowych ponieważ nadal szukam tej jedynej :) i tak w przypadku 525d w mieście oscyluje w granicach 9.5l trasa 7l natomiast model 530d w mieście 11l trasa 8l kierowca, który jeździ tym autem na codzień powiedział, że w mieście pali w graniach 10l :) tak jak napisałem wcześniej są to moje spostrzeżenia podczas jazd testowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIWNA SPRAWA ! Oczywiście dzisiaj już miałem 530d w automacie, m pakiet super ! gdyby nie fakt, że po uruchomieniu silnika zaczęło trząść całym autem :( podczas samej jazdy wibracji nie było czuć tylko jak samochód się zatrzymywał :( dodam, że podczas samej jazdy auto jakieś mulaste po wciśnięciu gazu auto reagowało po 3-4 sekundach i przyspieszało ale bardziej jak wersja 525d ;p dodam, że to automat. włąściciel powiedział, że mam się nie przejmować bo to pewnie silnik zapowietrzony bo samochód ciągle na rezerwie jak to w komisie :) albo pewnie wtrysk się zaciął. Wziął go do serwisu i powiedział, że do mnie zadzwonie co było przyczyną. aaa ! świeci kontrolka poduszki powietrznej podobno jakiś kabelek nie styke pod fotelem czy coś :) i świeci ikonka klocków... Co sądzicie o tym wszystkim ? przebieg 205000 z Niemiec heh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIWNA SPRAWA ! Oczywiście dzisiaj już miałem 530d w automacie, m pakiet super ! gdyby nie fakt, że po uruchomieniu silnika zaczęło trząść całym autem :( podczas samej jazdy wibracji nie było czuć tylko jak samochód się zatrzymywał :( dodam, że podczas samej jazdy auto jakieś mulaste po wciśnięciu gazu auto reagowało po 3-4 sekundach i przyspieszało ale bardziej jak wersja 525d ;p dodam, że to automat. włąściciel powiedział, że mam się nie przejmować bo to pewnie silnik zapowietrzony bo samochód ciągle na rezerwie jak to w komisie :) albo pewnie wtrysk się zaciął. Wziął go do serwisu i powiedział, że do mnie zadzwonie co było przyczyną. aaa ! świeci kontrolka poduszki powietrznej podobno jakiś kabelek nie styke pod fotelem czy coś :) i świeci ikonka klocków... Co sądzicie o tym wszystkim ? przebieg 205000 z Niemiec heh

Ze pewnie 5-6tys i doprowadzisz go do stanu używalności plus koszty na początek oleje filtry itd. Czyli jakieś jeszcze 800zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że świeci się kontrolka poduszki powietrznej to pikuś

mam ten sam problem ale zostawiam go nowemu właścicielowi.

Ale jak telepie budą przy przebiegu 200tyś :). Koszt regeneracji 1 wtryskiwacza - 450zł a jest ich 6

Nie kupujcie w komisach, kilka lat temu kupiłem auto z komisu i więcej wsadziłem niż był wart.

Wystarczy zerknąć ile kosztują zadbane serwisowane 530d w Niemczech z 2000-2003r.

A u nas raptem po 15-19.000 tyś zł do dużej negocjacji.

 

kilka ciekawych wartych zbadania

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=1979871264

http://otomoto.pl/bmw-530-m-pakiet-C21050827.html

ceny spore ale po tyle chodzą auta do jazdy a nie do remontu.

 

swoją wystawiłem za 21.500zł do negocjacji. Miałem czekać do wiosny ale mam możliwość kupienia czegoś sporo większego:]

http://otomoto.pl/bmw-530-C22067290.html

cena adekwatna do stanu

 

Czytałem wielokrotnie o tej świecącej się kontrolce poduszki powietrznej, ludzie wlutowują diody cuda na kiju bo taniej.

Ciekaw jestem co się stanie nie daj w razie wypadku czy poduszka wystrzeli. Ten temat wałkowany był wielokrotnie i moim zdaniem na bezpieczeństwie

nie ma oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.