Nie wchodzi na obroty- jakby przerywał przy dodaniu gazu !!!

[ChrisCross]

Ja mam pytanie do darekkk84. Odpiąłeś sondę, ale czy na odpiętej jeździłeś? I jak się wtedy sprawował samochód. Napisz to koniecznie. Czy tylko odpiąłeś i zaraz wpiąłeś z powrotem nie sprawdzając podczas jazdy.

[ChrisCross]

No problem był , a teraz ZNIKŁ. Poddałem samochód elektrykowi, podpiął komputer- wynik- Sonda nie działa- wskazywała napięcie około 450mV. Założył nową Bosha-koszt 250 zł (sonda 4-przewodowa). A auto sprawuje się jak trzeba. Także wszyscy mający podobne problemy od razu wymieniajcie sondy. Sondę powinno wymieniać się terminowo podobnie jak świece zapłonowe, z tym, że sondę co 80tys.km. Nie żadne tam co 200 tys.km. Pozdrawiam wszystkich.

[darekkk84]

sory ze nie odpisałem wczoraj ale nie miałem dostepu do kompa :( widze ze juz uporałes sie z problemem ja jeszcze nie od wczoraj mam odpieta sonde auto nie schodzi z obrotów :) tylko ma gorsze przyspieszenie i jakos inaczej sie zachowuje ale naszczescie wiem jaka to usterka :):) ja mam pytanie do chris cross jakiej firmy kupiłes sonde ile kosztowala sama sada i czy ja kupiłes pod dany model auta aa i ile wyniosła cie wymiana tej sondy chce miec jakies rozeznanie cenowe bo mechanicy lubia troche ponaciagac :):) z gory dziekuje

[darekkk84]

dzwoniłem do mechanika i powiedział mi orginalna sonda boscha 400 a zamiennik boscha 250 to ja juz nie wiem a wymiana 30 zł

[Boggy e36]

Założył nową Bosha-koszt 250 zł (sonda 4-przewodowa). Sondę powinno wymieniać się terminowo podobnie jak świece zapłonowe, z tym, że sondę co 80tys.km.

 

e no nie przesadzajmy sonda średnio co 120 tyś i to uniwersalne zależy na jaką kto trafi i jak będzie eksploatowana,

cena:ja kupiłem uniwersalną bosch-110 zł z tym że elektryk przełożył mi wtyczkę ze starej,

WAŻNE żeby miała tyle sztuk kabelków co stara kabelki taki sam kolor (4 pinowa,2szare,biały i czarny ) i była 1W

[volo]

Miałem ten sam problem co ty, mam e36, 316 z 92 roku. Dusiła sie kaszlała spadały obroty, strzelał pod maską i śmierdziało spalenizną z rury wydechowej, pojechałem do mechanika, wymienił sonde, po jakichś 2 tygodniach problem powrócił, więc ja powróciłem do mechanika, coś poszkubał, ponoć było zwarcie na sondzie i coś jeszcze w komputerze ustawił, przez pewien czas było dobrze ale znów problem się powtarza i niewiem czy zmienić mechanika czy co bo już niemam nerwów do tego samochodu. Sugeruje on że może to być wina zaworów czy siłowników jeśli się myle to mnie poprawcie bo nieznam się zbyt dobrze na mechanice, chodzi mi o to stukanie na zimnych obrotach jak w dislu, tylko że koszt miałby wynieść jakieś 600zł może więcej ;/ Dodam jeszcze że niemam gazu i od dłuższego czasu tankuje benzyne 98oktanową na BP lub Esso. Proszę o pomoc, co jeszcze może szwankować, filtry, świece i olej miała wymieniany 4 miesiące temu. I czy dużo to będzie kosztować naprawa?? :mad2: ponoć BMW miało być mało awaryjne a chrzani mi się prawie tak często jak mój poprzedni samochód :arrow: maluszek :shock: pozdrawiam

[ChrisCross]

Cześć, widzisz wymieniono sondę, ale pytanie - jaką. Jak wstawiono tanią podróbę a nie daj boże tzw. niby uniwersalną z Allegro za 75zł, to nie spodziewaj się rezultatów. Napisałbyś jakiej firmy. Będąc u elektryka orzekł czy chcę sondę za 150zł czy za 250 Bosha( u mnie jest czterokablowa- te są droższe od tych z mniejszą ilością kabli) . Sam zasugerował , że nie poleca tej tańszej. I tak zrobiłem i jest jak trzeba, auto sprawuje się wyśmienicie. Także proszę ten mój wywód potraktować poważnie.

[volo]

Szczerze, to niewiem jakiej firmy ta sonda, myślę że oryginalna bosha bo z wymianą zapłaciłem 350zł. Ale nie gwarantuje bo nie widziałem :/ Wierze mu że daje oryginały bo to Bmka w Wojkowicach (śląskie) Tomek Piórkowski, wszyscy go chwalą i polecają. Ale jak by znów nawaliła to chyba by mu pokazało na komputerze że jest źle??

[Boggy e36]

mechanicy zawsze "polecają najlepsze" a zarazem najdroższe (bo i tak oni nie płacą,i myślą że jak włożysz droższą to auto będzie fruwać jak talala i nie przyjedziesz spowrotem mówiąc "coś mi pan popsuł bo nie działa") i wcale nie jest powiedziane że sonda za100 jest gorsza od tej za 700 tam liczą to że jest niby robiona pod konkretny model (choć i tak pasuje do wielu) ma oryginalną wtyczkę bmw itp.i praktycznie za to płacisz(nie mówie żę są złe)ale jężdzę na takiej za "100" przełożyłem wtyczkę ze starej i mam 600 w portfelu (na waszkę :norty: ) i autko mi odpukać smiga(a za 110 kupiłem uniwersalną ale firmy bosch i jest identyczna jak ta za 700)

[ChrisCross]

No to w takim razie jakie błędy wyrzuca na komputerze -rozumiem,zę podłączał pod kompa-bez tego ani rusz no i że na koniec wykasował wszystkie błędy, które mogą zakłucać pracę sterownika???W punktach jest wszystko ładnie napisane- że błąd taki a taki. Jeśli nie pokazuje żadnych informacji o obłędach, no to pasowałoby przejść do spraw mechanicznych, Rzeczywiście nieciekawa sytuacja, ale trzeba po kolei eliminować wszelkie podejrzenia, ja zacząłem od filtra paliwa itd, aż oparło się o sondę lambda, odpinałem np. wtyk od przepływomierza, wtyk od czujnika położenia przepustnicy podczas pracy silnika, podmieniałem kolejno cewkę. Aż wreszcie pojechałem na komputer . A to, że odpinałem te dwa opisane przypadki to w komp. samochodu pozostały wpisy że :błąd tego i tego( a to w rzeczywistości prawidłowo działające podzespoły- ale już samo chwilowe odłączenie zostało zarejestrowane-TAKA mądra bestia). Także komputer to podstawa.

[volo]

Dzięki za rady, w sumie to niewiem dokładnie jakie to były błędy bo ostatnio zostawiłem mu samochód na jakies 4 godziny żeby się nim zajął i robili go bez mojego nadzoru ;) ale tak szczerze to i tak się zbytnio nie znam na tym, niestety. A może to jednak te zawory, mówił że może nie być w którymś z nich ciśnienia i dlatego nierówno pracuje. Znalałem kilka postów z podobnymi objawami ale chyba nikt nie znalazł jednoznacznej odpowidzi jak temu zapobiec, jak jutro zacznie się chrzanić to odłącze akulmlator na chwile, może to tymczasowo pomoże, niektórym ponoć pomagało :? pozdrawiam

[volo]

Hmm, gadałem dziś z kumplem, mówił że też coś takiego miał w swoim samochodzie, tyle że w Barchettcie. U niego było to spowodowane zalaniem świec, może też gdzieś sie zmoczyły, niewiem. Niewiem też czy komputer by to wykazał ale podjade w najbliższych dniach do mechanika bo strach jeźdźić troche na trasie, podczas jazdy przy jakichś 140km/h a tu zaczyna sie dławić, niezbyt przyjemne uczucie :( zauważyłem też że dławi sie raczej na niższych biegach i obrotach, jak np zredukuje i dodam gazu na max to zrywa sie i przyspiesza. Albo jak ruszałem to miałem ok. 4000obrotów a prędkość jakieś 30km/h na 1 potem znów na 2 biegu jakies 4000 i prędkość jakies 50 po chwili nagle cos sie odblokowało i wypuł do przodu jak by sie coś odblokowało i pojechał dalej dobrze. Ciężkie życie z tymi używanymi samochodami :/ ale cóż sam chciałem :)

[volo]

Kurcze, jeszcze nic z nim nie robiłem ale gadałem ze znajomym, i powiedział że jego źięciu miał podobny problem i okazało się że ma wodę w baku bo po tym jak wlał denaturatru, pojeźdźił troche i ponoć jak ręką odjął. Też spróbuje, mam nadzieje że to będzie to, a nawet licze na to bo zamiast wydawać setki to problem będzie załatwiony za 3,5zł ;)

[Michał735i]

Ja mam podobny problem ze swoją e32 735i,czuć delikatne szarpanie przy przyspieszaniu tak do około 3500obr/min powyżej tych obr. jest znacznie lepiej.Odpinałem sonde i nic nie dało a nawet było trochę gorzej przy wyższych obrotach natomiast na gazie brak tych objawów ciągnie od samego dołu.Brak pomysłu co dalej sprawdzić? dodam że pompa paliwa nowa Boscha,filtr paliwa i sonda.

[volo]

Ja spróbuje z tym denaturatem, może to przez tą wode, niewiem czy dobrze mi się wydaje ale ostatnie 2 dni jak jeźdźiłem na tym dużym mrozie jest nawet git, tym bardziej że robiłem małe odległości i może ta woda zamarzła. jak tylko będzie troche cieplej ( i zacznie szarpać) to wleje denaturatu i zobacze jaki będzie efekt. Jak to nie pomoże to jade do mechanika i niech sie męczy, może wleje Xeramica, ciekawe czy to coś daje, ale może choć w minimalnym stopniu na stuki i przedłuży mu żywotność silnika, bo czasem się boje o niego jak wchodze na 5,5-6 tyś obrotów :) choć żadko to się dzieje, najczęściej przy wyprzedzaniniu jak widze że ktoś mi jedzie na czołówke :shock: albo jak jakiś wieśniak mnie wkurzy na trasie :twisted: to potem tylko widzi znikający punkt :cool2: i to przy silniku 1,6. Chociaż zdarza się że to ja te punkty widze, ale żadko :roll: pozdro, jak coś będe więcej wiedział to się odezwę ;) mam nadzieje że jak najszybciej.

[ChrisCross]

Tarpanie po wymianie sondy lambda zostało wyeliminowane. Ale po około 10 dniach jazdy zaczął nie trzymać wolnych obrotów. Objawia się to tym , że na wolnych potrafił zgasnąć podczas jazdy. Wyczyściłem więc silnik krokowy-zabieg bardzo prosty i szybki. Po tym zabiegu już nie gaśnie na wolnych ale potrafi nierówno pracować tzn. trzyma 800 obr/min. a zaraz zacznie schodzić do około 400 i znów odbija na 800. I tak kilka razy po kolei. Ma ktoś odpowiedź na taką bolączkę?

Dodam bo to napewno ważne, Na wskaźniku spalania chwilowego podczas jazdy 90km/h wcześniej wskazywało 7 litrów/100km. Teraz wskazuje aż 10 litrów/100km. A więc o połowę więcej pali.

[Boggy e36]

a jaką miałeś lambdę starą,a jaką kupiłeś??? musisz odpowiednio dobrać.

[zaboxx]

Mam podobny problem od kiedy kupilem okolo2miesiecy temu prosto z niemiec, na luzie zawsze kiedy dodam gazu i puszcze obroty barzdzo nisko spadaja i powracaja do normy i tak za kazdym razem. Co jakis czas najczesciej przy jezdzie ze stala predkoscia zaczyna przerywac i znowu jest ok. Dosam jeszcze ze spala mi ciagle w okolicy 10l benzyny nawet przy jezdzie 90km/h. e36m40. :doh:

[Boggy e36]

Mam podobny problem od kiedy kupilem okolo2miesiecy temu prosto z niemiec, na luzie zawsze kiedy dodam gazu i puszcze obroty barzdzo nisko spadaja i powracaja do normy i tak za kazdym razem. Co jakis czas najczesciej przy jezdzie ze stala predkoscia zaczyna przerywac i znowu jest ok. Dosam jeszcze ze spala mi ciagle w okolicy 10l benzyny nawet przy jezdzie 90km/h. e36m40. :doh:

 

SONDA I SILNICZEK KROKOWY a nagrzewa się silnik normalnie i później trzyma temp.???

[zaboxx]

z temp. nie ma problemu stosunkowo szybko osiaga polowe. a i podpiecie pod kompa nie wykazalo bledow.

[Boggy e36]

bo sonde wykazuje dopiero jak umrze,a tak jak było u mnie sonda sie zawieszała i nie pracowała płynnie (komp nie wykazał bo niby pracowała) i objawy identyczne miałem no i silnik krokowy musisz przeczyścić to ustanie falowanie jak wrzucasz na luz.

[zaboxx]

gdy tylko bede mial czas to zajme sie czujnikiem polozenia przepustnicy i napisze czy pomoglo. a sonde narazie zostawie w spokoju bo musze rozrzad wymienic . mechanik powiedzial ze 400zl pasek + rolki(dobrej firmy) i robocizna. duzo?

[maciejkloss]

Silnik - czy jest rozgrzany czy zimny przerywa podczas jazdy, jaka jest tego przyczyna. Jadąc sobie, za jakiś czas następuje przerywanie podczas jazdy-TARPIE!!! Jeżdżę wyłącznie na benzynie. Jak mu mocno dam w GAZ (pedał przyspieszenia) to jakoś sobie radzi. O co może chodzić ???. Pozdrawiam. Krzysztof.

 

Inni napisali: dzisiaj odpiolem wtyczke z sondy lambda i wyleciało z niej chyba 30 ml wody tez to sprawdz

 

a czy ta sonda mogła sie spalic od tej wody co wyplyneła z tej wtyczki czy raczej nie ??

 

ciężko stwierdzić,na pewno woda w elektronice nie wpływa korzystnie i może powodować zwarcia, ja wylałem 1/4 szklaneczki i musiałem i tak kupić nową no i zabezpieczyłem wtyczkę na przyszłość.

 

Mam ten sam problem co ChrisCross, ale zauważyłem, że dzieje się to zazwyczaj jak pada deszcz i są wielkie kałuże lub zwały śniegu. Dojeżdżam pod chatę i szoruje podwoziem po zwałach śniegu, gaszę silnik, otwieram garaż, odpalam i zaczyna szarpać a jak wdepnę do oporu to się jakoś przedmucha i jedzie. Myślę że sonda fiksuje (może jakieś zwarcie) i gorący silnik dostaje za dużo paliwa. A ogólnie auto chodzi jak be-em-ka. Gzie tanio, (może w necie) można kupić jakąś dobrą sondę np BOSCH-a.

[bleumannis]

mialem ten sam problem chlopaki stety nie wymienilem pol auta tylko pojechalem do zaprzyjaznionego warszatu i okazalo sie ze woda podchodzi pod przewody i wtyczke sondy lambda..........

po kilku minutach bmw chodzi znow jak wczesniej nawet sondy nie musialem wymieniac :-)

[volo]

Wreszcie wiem co jej dolegało że się tak dusiła. Otóż mój wspaniały mechanik, a raczej jego chłopcy źle przylutowali kable od sondy lambda, są one przylutowane jeden koło drugiego a powinny być po skosie aby nie było żadnych przepięć. Jak tylko znajdę czas to jade do niego z reklamacją. A dowiedziałem się tego w serwisie boscha w Czeladzi (śląskie) :) co prawda zapłaciłem za tą diagnozę 80zł ale uważam że było warto bo został szybko i fachowo zdjagnozowany a nie jak u poprzedniego czekając po kilka godzin :/ i bez efektów.

pozdrowienia :D