jarman

Hej, zainstalowalem na Win8 INPE na podstawie opisu z piereszego posta. Działa tylko, że poza pierwszym menu wszystko jest po niemiecku :( Zacząłem więc uruchamiać DIS. Też zadziałał, emulator Diaghead także. Jak już miałem połączyć się z autem to dostałem błąd 200.152. Na innym forum doczytałem, że to z powodu zbyt nowej INPY. Ponoć DIS plus emulator działa z wersją Ediabas 6, a ja mam 7. Czy ktoś z Was wie jak zrobić downgrade żeby nic nie popsuć?

Hej, gdzie dokładnie jest ta wtyczka?

Faktycznie dzięki wielkie. Zadziałało na LSZ.C36 Zadziałam teraz z DRL. Czy ktoś podpowie jeszcze jak zczytać kody błędów i kasować je?

Hej, udało mi się uruchomić INPA i NCS-EXPERT na WIN8 64-bit, ale niestety próba zakodowania DLR w moim X3 nieudana. Ktoś pomoże? Poniżej link do screenshota. http://zapodaj.net/173d89dbd0f7e.png.html

Hej, właśnie udało mi się w końcu uruchomić INPA i NCS-EXPERT na WIndows 8. Niestety próba włączenia DRL nie powiodła się. Błędu nie zabardzo rozumiem, może ktoś z Was pomoże http://zapodaj.net/173d89dbd0f7e.png.html

Hmmm, fajnie jak zagwozdki rozwiązywane są na forum, wówczas korzystają też inni.

Okey, dzięki kolego za odpowiedź. Ja mam dopomopowane 2.3/2.5 czyli jakoś tak po środku. Skrzynkę 4x4 i tak mam do przeglądu przy następnej wizycie u mechanika, bo coś tam buczy na 5-ce, ale to opisałem w innym wątku.

Hej, to jak to jest z tym buczeniem. Czy u innych buczy na każdym biegu czy na wybranych?

Hej. A jak to jest z ciśnieniem w ogumieniu? Tabliczka mówi 2/2.2 bar o ile dobrze pamiętam. Czy dopuszczalne są wyższe wartości ciśnienia czy tym także można coś rozwalić? To trochę paranoja z tymi oponami w x3!

Jasne, wcale tego nie kwestionuje. Zużywa się jak każda część eksploatacyjna. Zamierzam ją wymienić. Potrzebuję kolejnego podejścia. Zanim to nastanie poobserwuję czy ubywa oleju. Jeżdżę tym samochodem od miesiąca i dopiero odkrywam różne niuanse.

Poprzedni właściciel powiedział, że nie ma filtra, jest separator. Mówił też, że niedawno ją sprawdzał. Nie wymagała wymiany, membrana cała, wyczyścił. Nie mam powodów, żeby nie wierzyć.

bsbs, faktycznie żadna filozofia. Dostałem się do odmy bez problem. Niestety przede mną ktoś inny tam się dostał, docisnął śruby tak, że ich nie ruszyłem. Gniazdo śruby też w nie najlepszym stanie więc nie chciałem na siłę walczyć. No pech. Nie za bardzo wiem co z tym teraz zrobić. Rozmawiałem za to z poprzednim właścicielem i ponoć odmę sprawdzał i czyścił parę miesięcy temu. No nic, będę kontrolował stan oleju i jakby się okazało, że go ubywa to podejmę kolejną próbę. Ktoś wie jak ruszyć taką "wyjechaną" śrubę? BTW, śruba z tyłu obudowy filtra to niezły dowcip ze strony niemieckich inżynierów :evil: Przez nią straciłem 2 imbusy :mad2: . Leżą teraz gdzieś na dolnej osłonie silnika. Jutro czeka mnie nurkowanie pod samochód. Trzeba jakoś odzyskać te klucze.

Cześć, podłączę się pod ten temat, bowiem objawy mam podobne, jak nie te same. Niestety doświadczenie zbyt małe żeby ruszyć z miejsca. Do rzeczy. Zauważyłem, dymek/spalinę po zdjęciu górnej osłony silnika. Dym jest z lewej strony (stojąc przodem do maski). Nie udało mi się jak dotąd namierzyć źródło dymienia. W poszukiwaniu odpowiedzi trafiłem na ten temat. Zrobiłem test bagneta. Dym leci. Z korka wlewu oleju też. Nie wiem czy mocno czy nie, bo nie mam do czego porównać. Żaden ze mnie ekspert, ale koledzy w takich przypadkach często polecają wymienić odmę. Jest sporo wątków w tym temacie, ale właśnie z racji braku doświadczenia raczej spowodowały mi mętlik w głowie :( Mam prośbę. Czy ktoś z Was byłby w stanie podać nr części lub link do allegro. Byłbym wdzięczny także za parę wskazówek jak się za to zabrać (wymianę odmy). Dwóch lewych rąk nie mam, z termostatem bez problemu sobie poradziłem to i tu pewnie dam radę.

Hej, Nie wytrzymałem, wymieniłem go wczoraj w nocy :) Nie przygotowałem się na ubytek płynu, poszło po paskach. Mam nadzieję, że nie wpłynie to na nie jakoś negatywnie. Ile się dało, tyle wytarłem, ale wszędzie nie udało mi się wsadzić ręki ze szmatą. Dziś się przejechałem i jest o niebo lepiej. Auto w krótkim czasie osiągnęło 83-85 st.C Niemniej to nie jest jeszcze docelowa temperatura. Kolega elerro pisał o 89-90. Powiem szczerze, że boję się zabierać za główny samemu.

Dzięki kolego elerro. Jestem jak najbardziej świadomy konsekwencji jazdy na zimno. To "hehe" to wrodzony optymizm :D Oryginalny termostat EGR już zakupiłem. Zabiorę się za to na weekend, bo ani dziś ani jutro nie dam rady. Może ktoś poda parę wskazówek do wymiany? Co do termostatu głónego to sprawa jest oczywista - jak wymiana termostatu EGR nie pomoże, główny idzie do wymiany. Pozdrawiam!

Cześć, mój samochód także cierpi na opisaną przypadłość. Jeżdżę tym autem dopiero 2 tygodnie. Dostałem go z nowymi zimowymi oponami w standardowym rozmiarze 235/55/17 (kupione i zalozone dosłownie przed 3 tygodniami) . Rocznik 2005, najechane prawie 200k km. Buczenie słychać tylko na 5 biegu, przy obciążeniu silnika (np. podczas wyprzedzania, przyspieszania pod górę ). Jak przeciągnę go dłużej na 4-ce do 3-3.2k obr i dopiero potem wbije 5-kę to buczenia nie będzie. Jak na 5-ce docisnę więcej gazu przy 2k obr to zanim dojdzie do 2.5k obr zacznie buczeć. Czy to łożyska w skrzynce? Wyciągnięty lańcuszek? Może coś innego?

Zacznę od tego przy EGR, bo zapewne zrobię to sam. Wezmę się za to najwcześniej w przyszłym tygodniu. Termostat główny to jak koledzy pisali wcześniej grubsza sprawa i z racji małego doświadczenia mam pewne obawy. Liczę, że wymiana termostatu EGR zalatwi sprawę, a główny ogarnę przy okazji jakiejś innej roboty u mechanika (oby nie za szybko hehe).

Mojego auta akcja chyba jednak nie obowiązuje. Jestem raczej świerzak w tej marce, ale jak się nie mylę to ja nie mam tego (N47) silnika. Czy ktoś mógłby uprzejmie potwierdzić powyższe.

Napisałem poprzedni post, po czym wyszedłem z pracy i udałem się w podróż do domu. Co ciekawe, już na starcie utknąłem w korku. Po jakiś 15 min sprawdziłem temperaturę - wskazówka była ustawiona pionowo. To co z tym termostatem? A spalanie w normie jak na porę roku i jeżdżone odcinki?

Cześć, Od niedawna jestem posiadaczem X3 2.0D z 2005 roku. Przeglądam sobie forum i zwróciłem uwagę, że u mnie w aucie także dzieją się dziwne rzeczy z temperaturą. Na co dzień dojeżdżam do pracy ok. 27 km. z Trzebnicy do Wrocławia. Zatem mam odcinki po mieście, mam trochę trasy, trochę wiosek. Drugie auto (mały Peugeot) jest zagrzany przy pierwszej mijanej wiosce. BMW w tym miejscu wskazuje między pierwszą (za niebieskim polem) a drugą kreską. Wskazówka dochodzi do pionu jak dojeżdżam do Wrocławia, ale nie jest stabilna. Potrafi się wachnąć w dół jak np. zacznę się toczyć miejskim tempem. Dodam, że nie cisnę samochodu, biegi zmieniam w górę przy 2500-2800 obr/min., ale także go nie zamulam ( raczej nie dopuszczam do obrotów <1600). Komputer pokazuje spalanie 9.3l/100km w takim cyklu. Czy to dużo? Czytając poprzednie posty z tego wątku dochodzę do wniosku, że warto sprawdzić termostat EGR. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam serdecznie!!!

Ktoś korzystał z akcji we Wrocławiu?