Skocz do zawartości

Mandus

Zarejestrowani
  • Postów

    729
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Mandus

  1. Tak jak napisałem - nie ma co tematu z góry skazywać, bo najlepiej kogoś oczernić i z błotem wymieszać, szczególnie przez takich, co na takie auto sobie nie pozwolą (więc należy mieć do tego dystans z każdej strony) - auto wydaje się OK, nie wiem co szwagier w końcu postanowi, ale nie ma co się zrażać, szczegółów żadnych nie znam i mogą się okazać w tym konkretnym przypadku nieistotne albo... nieprawdziwe. Niestety - zawsze przy autach używanych są takie albo inne zagadki, im droższe auto, tym więcej niewiadomych i większy strach... Dlatego przy tych kwotach jestem zwolennikiem aut salonowych - są auta z Premium Selection, różne dema, czasem okazje w ASO itp. Wiadomo, trzeba jeszcze trochę dołożyć, ale przynajmniej ma się spokój - ale to subiektywne podejście, każdy ma prawo uważać inaczej :wink:
  2. cd historii białej 525xd z Oświęcimia... No więc szwagierek już załatwił leasing w Getinie, bo mu tam najwygodniej, a tu informacja, że dostawca (czyli sprzedawca) jest zablokowany u nich w systemie - czyli jest na czarnej liście dostawców - innymi słowy, coś z nim mieli nie halo :shock: No i jeszcze nieformalna informacja, od innego kumpla (już nie ważne skąd), że jak dla znajomego, to niech temat odpuści z zakupem w tej firmie. Czyli robi się ciekawie :lol: Żeby była jasność - absolutnie nie oczerniam tego handlarza, bo żadnych szczegółów nie znam co i dlaczego, ale szwagier już wk.... chodzi i klnie - bo naturalne jest, że za taką kasę nikt nie chce się jeszcze później martwić - trzeba mieć pewność, że dobrze się robi wydając ciężko zarobioną kasę...
  3. Byliśmy, pojeździliśmy - do tego jest jeszcze drugi kpl felg alu (takie same 17") z nowymi oponami zimowymi :shock: Generalnie auto czyste, na oko widać, że nie kombinowane w sensie zewnętrznym, faktycznie jak nowe. Ponoć miał go gość, co głównie do ślubów jeździł nim, a samochodów ma kilka, znudziło mu się i zamienił u nich na Panamerę. Wszyscy szukamy oszustwa, haczyka, ale w sumie to tak sobie myślę, to teraz w BMW z PS roczniki 2014 można mieć za mniej niż 200k, a nawet za 170k PLN a tu jakby nie patrzeć, auto będzie mieć zaraz.. 4 lata, jest z przed liftu i też marnie wyposażone. Jeszcze 2 tygodnie temu cena była 149k więc dziś może jednak okazja? Wstępnie szwagier bierze, ale faktycznie może jeszcze to ASO warto odwiedzić.
  4. A ja mam pytanie - czy ktoś zna ten temat? http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-525d-xdrive-ID6y9G9F.html Jadę dziś obejrzeć ze szwagrem, ale dziwny temat - cena atrakcyjna, rok 2012 a przebieg 19tyś :shock: Ponoć bezwypadkowy, do tego ze Słowacji ściągnięty jako nowy... (pewnie był PS)
  5. w tej kategorii chyba 3.0L np. 530d (czyli diesel) - ale to moje zdanie. Z resztą poczytaj, jest tu na tym forum co nieco o silnikach... Temat rzeka...
  6. Mandus

    525xD vs hamann 520d

    Co do mocy: Hm, ja śmigam na co dzień 520d i mocy mi wystarcza, jestem zadowolony, nawet bardzo, a jeżdżąc 525d xDrive byłem rozczarowany - subiektywnie było gorzej niż w mojej 520d (właśnie głównie z powodu xDrive). Co do ekonomiki: 520d opłaca się bardziej i sporo mniej potrafi spalić od 530d tylko przy spokojnej, emeryckiej jeździe - można zejść do 4,5l/100, ale to naprawdę trzeba się starać i delikatnie, przepisowo jechać z wiatrem :). Przy codziennej normalnej jeździe różnica jest od 1 do 2 litrów (z tego co piszą koledzy na forum i z opinii znajomych) a przy naprawdę dynamicznej jeździe 180-220km/h to różnicy nie ma żadnej, a klank i wigor oczywiście jest na plus 530d. Dla mnie największym (i raczej jedynym znaczącym) mankamentem dwulitrowego diesla nie są osiągi, tylko kultura pracy i brak tego aksamitnego dźwięku 6 cylindrów. Ale jak się nie ma co się lubi, to... :)
  7. Mandus

    kradzieze F10

    Pewnie że są, ale to niestety zdecydowana mniejszość :? Serie F zaczną niestety znikać coraz częściej, bo są na rynku już auta powyżej 5 lat, czyli najczęściej już bez gwarancji, do których trzeba będzie coraz więcej części zamiennych. Świeżych modeli tak się nie kradnie, bo nie ma właśnie popytu na części. Chyba najbardziej obecnie zagrożone są E60 (jeszcze)
  8. Trochę nie rozumiem, ale OK, na razie takich problemów z ASO BMW nie miałem, ale moim zdaniem odstawiam samochód do ASO i czekam jak naprawią. Na czas naprawy żądam auto zastępcze. Jeśli nie do się wytłumaczyć pracownikom ASO, że jest coś nie tak, to poproś o jazdę naprzemiennie z ich demówką i Twoim po naprawie. Dalej napisałbym odpowiednie pismo, ewentualnie wziął rzeczoznawcę, żeby opisał problem i wysłałbym to do ASO czy importera włącznie z pierwszymi rachunkami (w tym przypadku za opinię rzeczoznawcy) itd. Ja wiem, że nie masz czasu, że nie chcesz się kopać z koniem itp. ale jeśli nie będziesz domagał się swojego, to tak będą Cię zbywać. Pisanie tutaj na forum raczej nie pomorze w samej kwestii naprawy - w końcu auto masz na gwarancji. Tak ja to widzę, ale może się mylę???
  9. Ale co tu komentować? Przecież to krótki odcinek przejechałeś, ja mam zdjęcie mojej 520d na odcinku 80km - średnie 4.3L/100km. Poniżej 5L/100 to mam normalny wynik w trasie na Eco pro i właśnie prędkość nie wyższa jak 130km/h (tryb w głowie: emeryt :)) Normalnie jadąc na Comfort+ w trasie mam niewiele ponad 6L/100.
  10. Hm, o wszystkim i o niczym... a każdy ma swoje podejście. No nic, pier...ę jadę w piątek do ASO i niech robią i tyle. Zabulę jak za zboże (bez sensu) ale przynajmniej spokój będę miał.
  11. A propos tematu klocków - pewnie gdzieś to już było nie raz - mnie teraz wyświetliło się (przebieg 48tyś) - że do wymiany przód - ale to jest na bank algorytm komputera, bo mi stopniowo schodził z przebiegiem, ale dziś pokazał 0km do przejechania. Od strony zewnętrznej klocka jeszcze trochę jest (no ale nie wiadomo, jak od wewnętrznej, chociaż przy hamowaniu z prędkości nie ma objawów jeszcze (czasem przy cienkim klocku da to się wyczuć jego końcówkę, ale nie wiem jak w F10). Co prawda umówiłem się do ASO (bo gwarancja) bo i tak olej się zbliża za 3000km więc za jednym razem oba tematy się załatwi - tylko pytanie: - czy warto płacić mega cenę za oryginały? - cena klocków z olejem (cały przeglądem) coś około 3000zł :twisted: - wiem, że to tyle nie warte (abstrahując, że chyba nie mam wyjścia) ale czy są dobre klocki na rynku (lub lepsze od ori) w normalnych pieniądzach (że są to wiem, tylko czy są godne F10) - stąd pytanie następne: - czy mogę przyjechać na przegląd do ASO z własnymi klockami? Wiem, nie zabiją mnie, ale czy je założą :) bez utraty gwarancji... wiem, najlepiej zapytać ASO :) ale może ma ktoś podobne doświadczenia...
  12. Ale tu można głupoty poczytać - panowie, normalnie się uśmiałem. Wynika z Waszych wypowiedzi, że zdecydowana większość posiadaczy BMW to idioci i analfabeci. No w tym gronie jestem i ja ale nie dlatego tak piszę, że się obraziłem itp. Mam dystans, spoko :wink: Muszę iść do sklepu po nowy kalkulator, pewnie mam zepsuty. Pozdrawiam :duh:
  13. Nie, no 150tyś km to trochę za mało, ale fakt - dziś projektuje się auta na 250 tyś km z marginesem. Czytam różne zdania na temat 28i i są bardzo skrajne - więc wniosek wg mnie jest taki, że silnik potrafi pozytywnie zaskoczyć, ale nie jest to regułą, stąd ryzyko duże i jeżeli zakup 28i to z jak najpóźniejszego okresu. Wg mnie nie ma znaczenia jak ktoś jeździł, że dużo km robił, że to mały silniczek itp. Przecież 20d czy 25d też jest wysilony a przebiegi są przyzwoite i poza rozrządem (ponoć poprawionym w 2013r w N47) silniki potrafią przejechać 300tyś km i nawet więcej. Prawda jest, że w mniejszych silnikach wybór nie jest łatwy :)
  14. Merc z zewnątrz ogólnie podoba mi się i jako dawny fan Merca czasem mich mi się uśmiechnie jak widzę jakiś udany model. Ale właśnie nie mogę zdzierżyć wnętrza... przecież E w środku jest tra-gi-czne. Z resztą myślałem, że odrobią pracę domową i się poprawią z wyjściem nowej klasy C - i niestety rozczarowałem się ponownie. Wizualnie może nie najgorzej, ale jakość materiałów w Mercedesie fatalna. A może to F10 (jeszcze w mojej wersji Luxury Line) mnie tak rozpieściło i mam za duże wymagania?
  15. A ja tylko wypowiem się na temat serwisu, który odpowiedział koledze @sadurkowi jako pierwszy, czyli sugeruje wymianę statyczną - chodzi mi o firmę Sentyrz z Krakowa. Jeździłem kiedyś do nich, kilku znajomych również do nich jeździ i mogę powiedzieć, że to dobry, doświadczony warsztat i ja bym do nich pojechał, jeśli robiłbym coś ze skrzynią. O metodach się nie wypowiadam, bo normalnie nie mam pojęcia o tym :wink: a na razie nie planuję wymiany u siebie.
  16. Mandus

    Stukające klocki?

    To jak dla mnie to klocki, skoro tak piszesz - jak masz jeszcze w śmietniku stare - to możesz zamienić i sprawdzić :lol: Jak byłeś w ASO, to zgłoś reklamację i niech szukają. A oryginały założyłeś czy jakieś zamienniki?
  17. Mandus

    Stukające klocki?

    Raczej ten typ tak nie ma. U mnie bynajmniej jest cisza, ale poczekaj, może ktoś miał podobne objawy i coś napisze.
  18. Do gazu polecam: http://www.neo24.pl/?p=amica_58gg5_43hzpmsnq_w&utm_source=ceneo.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=Ceneo%2FAGD+wolnostoj%C4%85ce%2FKuchnie&utm_content=950.0&utm_term=AMICA+58GG5.43HZpMsNQ+%28W%29|91372|AMICA&ceneo_spo=true Sąsiad ma i jest zadowolony :) Tylko z butlą te jest zawsze problem, gdzie ją nie umieścisz, to przeszkadza...
  19. Hm, też się nad tym zastanawiałem i wydumałem tak, że jak przytrzymam przycisk trakcji (całkowicie ją wyłączam) na trybie Sport+, to zostaje na trybie Sport+ i analogicznie na innych trybach - po prostu na tym trybie zostaje bez trakcji, na jakim go wyłączyłem, bo jak ruszę EDC na inny tryb na wyłączonej trakcji to chyba trakcja od razu się aktywuje - niezależnie na jakim byłem trybie. @monogramus - jesteś pewien, że jak wyłączę trakcję np. na Sport+ to z automatu wchodzę na Comfort?
  20. Nie wiem, ale u mnie nie da się tak - w innych autach tak miewałem, ale w mojej F10 LCI nawet na ułamek sekundy jak ruszę dźwignię, to lampy (jeśli są włączone) od razu są spryskiwane (za pierwszym spryskiwaniem po odpaleniu auta i potem wg jakiegoś algorytmu co jakiś czas)
  21. Kolego - proszę Cię - nie drażnij ludzi takimi wywodami. I chyba nie za bardzo rozumiem - że niby leasingów czy kredytów to nie trzeba spłacać? A czy 650zł przy kwocie 130 tys PLN to jest inna kwota przy kredycie niż przy gotówce? Ja się dziwię takim dylematom, bo to żadna kwota przy ryzyku jakie niesie zakup używanego i drogiego samochodu. A jeśli dla kogoś 650zł to jest spora kwota na sprawdzenie F10, to bez żadnego sarkazmu - radzę odpuścić zakup i poszukać czegoś tańszego. Szkoda zdrowia na późniejsze stresy.
  22. Jakoś ostatnio mniej czasu mam i przeczyłem moment, kiedy zapodałeś zdjęcia betki na nowych felach. Ale muszę powiedzieć, że auto wygląda naprawdę fajnie :cool2: Wzór BBSa też chyba najbardziej trafny. Napisz swoje odczucia co do samej jazdy na nich - wiesz o co mi chodzi - spadek komfortu vs. lepsze prowadzenie no i polskie drogowe realia :wink: Nie za bardzo hardcorowo?
  23. No nie, bo po pierwsze spryski na lampach włączają się jak mam włączone lampy, a na dziennych czyli samych ringach nie włączają się. Jak bardzo nie chcę spryskać reflektorów to na chwilę wyłączę światła - ale raczej tego nie robię, bo to bez sensu takimi sprawami życie sobie zatruwać. Jak zaczyna padać i używam spryskiwaczy na szybę, to fajnie, że też spryska mi lampy - po to ten patent jest. Jeśli nie będzie tak działał spryskiwacz, to w sumie niewiele on Ci da, bo grubej warstwy brudu nie zmyje, a regularnie co jakiś czas będzie to mycie miało jakieś efekty. Głównie jeżdżę na ustawieniu A czyli automatycznym i problemu nie widzę. A - i jeszcze jedno - czyste auto to mam, jak umyję, a jak już zaczynam jeździć, to zaraz jest brudne, zakurzone itp. więc się tym nie stresuje. I tak raz w tygodniu muszę betkę umyć :lol: Zalety czarnego :wink:
  24. Uff, dobrze, że mam syna... to jeszcze o prawdziwy samochód muszę się postarać :lol: A chodzi mi po głowie jakaś 7er E32 - 740i a nawet 750i - tylko ciężko coś godnego znaleźć w rozsądnych pieniądzach, ale trzeba się spieszyć, bo będzie coraz gorzej :?
  25. Auto które sobie upatrzyłeś jest "specyficzne" - tak to określę, ale to ma się Tobie podobać i jeśli Ci się podoba, to OK. Jestem świeżym użytkownikiem F10 (od pół roku) i generalnie koszty w stosunku np. do Peugeota są dużo wyższe, ale to chyba jest oczywiste przy takich markach - pytałeś o opony ( w czwartek zmieniałem :? ) Kpl opon 18" RoF - prawie 4 tyś. PLN. Dla porównania do drugiego auta też zmieniałem na nowe letnie - Renault Espace 17" - 1500zł - więc różnice są :) Dlatego jednak gwarancja jest tu istotna, bo naprawy ewentualne mogą zaboleć, a to dość skomplikowana konstrukcja. Pamiętaj, że to auto z samego początku produkcji, więc ostrożność bardzo wskazana, szczególnie, że jest dobrze wyposażone, a to lubi się psuć. Ale jest jeszcze gwarancja, co jest moim zdaniem dużym plusem. Musisz jechać z nim do ASO, dokładnie obejrzeć, bo na odległość to wiesz jak jest - wróżenie z fusów. Nawet jak sprawdzisz wszystko, to może być super udana i bezawaryjna sztuka, a i może być odwrotnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.