wert

Nie dawno kupiłem E39 525TDS i w sobotę pojechałem nad wode i dopadło mnie gradobicie. Grad był wielkości orzecha włoskiego.Mam wgniecenia na masce i dachu. Nie są to duże wgniecenia wręcz trzeba sie dobrze przyjrzeć aby je dojrzeć ale wystarczy, że są. Jak można sobie z tym poradzić żeby nie lakierować auta. Popdobno są sposoby typu suchy lód czy podciśnieniem. Dajcie znać czy ktoś to robił i jakie efekty. Pogrążony w smutku wert.

Wymienilem tarcze z przodu razem z klockami, oczywiście nowy czujnik i dalej świeci. Podpiąłem nowy czujnik na tył i też nic nie pomogło. Płyn nie ucieka. Co to może być. Może to trzeba wykasować na kompie?

ok. dzieki. Więc nie ma sensu się w to bawić. Tym bardziej, że manualna klima spełnia swoje zadanie.

Mam E39 525TDS z 99r. ze zwykłą klimą i zastanawiam się czy można z tego zrobic climatronic. Czy wystarczy zmienic tylko panel sterowania czy to jakaś grubsza przeróbka. Dajcie znać czy gra jest warta świeczki.

Tak.

Kupiłem E39 525TDS z 99r. i mam taki problem pali się kontrolka zużycia klocków hamulcowych kolega jest mechanikiem zaglądał tam i stwierdził, że klocki są ok, czujniki też choć podejrzewa, że nie zostały zmienione razem z klockami poprzednim razem. Stan płynu był min. więc dolał i kontrolka zgasła ale po paru godzinach zapaliła się znowu. Płyn nie uciekł. Co to może być?

Mam zamiar kupić E39 530d lub ewentualnie 528. Powiedzcie co sądzicię o tym aucie. Czy warto zawracać sobie nim głowę. http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2611367 A może ma ktoś do sprzedania zadbaną 530d najlepiej automat.

Powoli przymierzam się do kupienia E39 i biorę pod uwagę 528 lub 530d i zauważyłem, że wystawionych do sprzedaży 528 jest średnio dwa razy mniej niż 530d. Zastanawia mnie co jest tego powodem. Czy już z fabryki wychodzi ich dużo mniej, czy są bardziej niezawodne. Może diesele z przed 2000r. zaczynają już sprawiać kłopoty i właściciele zaczynają się już ich pozbywać, niech następny ładuje kasę. Mam ten odwieczny problem "który" dlatego mnie to interesuje.

Witam. Nie mogę znaleźć na forum a potrzuję znać ciśnienia tego silnika tzn, chodzi o możliwie wszystkie czyli: w cylindrach, ciśnienie doładowania, oleju, wtryskiwacze itd. z góry dziękuję. I nie piszcie żebym skorzystał z opcji szukaj bo korzystałem tylko mam mało czasu żeby to wszystko przekopać.

Ja wywaliłem katalizator i jest trochę lepiej ale to nie rozwiązało problemu. Mam też coś takiego, że jak mi skaczą obroty tak na 1000 i się trzymają podczas jazdy to auto idzie jak przecinak przyspieszenie wciska w fotel czyli tak jak powinno być. Więc chyba może to być coś z dawką paliwa, może komp daje za małą.

Sprawdze czy u mnie bylo to samo i dam znac czy pomoglo czyszczenie.

Ciekawi mnie wpływ sprzęgła na to przyspieszanie, bo to jest tylko lekkie wciśnięcie i wszystko wraca do normy. Naprawdę nikt nie wie co się dzieje.

Pewnie pojadę ale myślałem, że może ktoś miał taki przypadek i coś pomoże. Filtry mam wymienione wszystkie byłem na kompie jakieś 9 miesięcy temu i było ok, ustawiali mi wtedy pompę wtryskową i o ile pamiętam to zaczeło się od tamtego momentu.

Z tego co widzę to nikt się z takim przypadkiem chyba nie spotkał bo nie ma odzewu.

Witam. Mam dziwny problem. Czasami przy przyspieszaniu wskazówka od ekonomizera staje jak wryta i auto prawie nie przyspiesza np. na 4 to okolo 14l, na 5 10l. Co ciekawe jesli lekko wcisnę sprzęgło auto zaczyna przyspieszać normalnie. Dzieje sie tak tylko jak wcisnę sprzęgło, nie muszę zwiększać obrotów przy wciśniętym sprzęgle. Jak odpuszczę gaz i wcisnę znowu to dochodzi do tego magicznego miejsca i stoi. Dzieje się to sporadycznie ale jest bardzo denerwujące. Jeśli ktoś miał coś takiego to dajcie znać.

Ja mam problem z odpaleniem na zimnym. Zakręce silnik niby zaskakuje i gaśnie. I tak muszę kilka razy kręcić, a jak załapie to trochę gazu muszę mu dać i później trzyma obroty. Ale lubi też jak jest jeszcze zimny zgasnąć w czasie jazdy. Jadę na 2 biegu wcisnę sprzęgło i w tym czasie np. skręcam to potrafi mi zgasnąć. Jak jest dobrze rozgrzany to nie mam tego problemu. Filtr paliwa jest nowy. I nie ma reguły nie jest to regularne. Jak ktoś miał coś podobnego to dajcie znać, bo zaczynam już wątpić w tą markę.

Zapomnialem napisać, że byłem parę miesięcy temu na komputerze i ustawieniu pompy wtryskowej i wszystko było ok. Wtrysk sterujący jest wilgotny w gniezdzie zbiera sie ropa ale tak jest od momentu jak kupilem. Faktycznie obroty czasami tak faluja z 1000 do 500, czasami trzyma na 1000-1100 ale to na cieplym silniku. A jak leci od 1000 na zimnym silniku to spada od razu do zera ale to takze nie jest regula czasami zapali i tak jak w ksiażce. Filtr paliwa ma juz 10 miesiecy i bede go wymienial. I sory ze tak dlugo nie odpisywalem ale dzieciak byl chory a ja mam neta tylko w pracy.

Witam. Mam następujący problem czasami zdarza się, że jak postoi całą noc próbuje odpalić silnik zaskakuje obroty skacza do 1000 spadają i gaśnie. Próbuje tak kilka razy stram się mu dodać gazu ale nie zawsze reaguje. Jak mu trochę pogazuje to później już trzyma ale tez nie zawsze, czasem już jade i przy wciśnięciu sprzęgła gaśnie. Pompka paliwa w zbiorniku wymieniona na nową tydzień temu (150zl więc zamiennik) ale to nie powinno mieć znaczenia bo mam 60l zalane wcześniej tak miałem jak bylo okolo 30l. Ropa jest kupiona od kolesia, który skąś zalatwia taniej pewnie z TIRa więc nie jestem jej pewny. Jak ktoś miał taki przypadek to proszę o pomoc. Szukalem na forum ale nie znalazlem nic konkretnego. Jak jest to poproszę o linki.

Nie chodzi mi o pieniadze bo to oczywiste ze dobry warsztat kasuje i wiedzialem ile mniej wiecej zaplace jak tam jechalem. Chodzi o to ze nie wiadomo co robia z autem i czy np. nie wsadzili tamtym ludzia inna pompe a stara zregeneruja i sprzedadza a powiedzieli ze juz nic z niej nie bedzie.

Kiedyś byłem w bardzo renomowanym warsztacie w Pisarzowicach na ustawienie pompy wtryskowej. Pełna kultura szef kazał czekać w "poczekalni" tam telewizor, kawa, herbata, gazetki bardzo miło. Ale swojego samochodu nie widzisz i co tam robią nie zobaczysz. Trwało to jakieś 2h i znudów trochę się kręciłem. Przyszli ludzie po auto szef mówi ze gotowe ze padła pompa bo zalali jakieś swiństwo z ropą i wymienili pompę na nową. Wszystko ok. Ale jak ci ludzie chcieli zobaczyć tą starą to szefowi mina zrzedła i zaczął się plątać w zeznaniach i w końcu powiedział że wysłał ją do jakiegoś badania. Trochę mnie zimne poty oblały co oni tam robią z moim autem. Odebrałem samochód pali na ciepłym jak trzeba a nie palił. Gość skasował 200 a ja mam wrażenie że zrobili to w 30 min. Niby wszystko ok ale już tam nie pojade.

U mnie też kiepsko odpalał na ciepłym, pojechałem do mechanika, który zajmuje się dislami ustawili pompę i pali na dotyk. Ja mam z 93r. i z nimi podobno nie wiele da się zrobić jak zaczynają się kończyć ale z tymi od 94r. podopbno można dużo zrobić i jeszcze posłużą jak się za to weźmie dobry warsztat. U mnie jest falowanie obrotów więc pompa pewnie nie jest w najlepszym stanie ale nie jest to zbyt częste i się tym za bardzo nie przejmuję.

Piotr_Ł wydaje mi się, że środek zmienili od któregoś roku i tak już klepali a nie robili raz taki środek a raz inny. Ja mam nawiewy i klime sterowaną elektronicznie i wydaje mi się, że auto z 95r. powinno mieć tak samo a nie jak w starszych modelach.

Wydaje mi się, że środek jest jakby od starszego rocznika ja mam 11.93 i mam inny a to jest taki jak ma mój kumpel z 92r. coś chyba jest nie tak. Chodzi mi o konsolę środkową, pokrętła ogrzewania itd. Raczej powinny być inne.

Witam! A jak jest z ruszaniem tzn. jak zapalimy auto to ruszac od razu czy poczekać chwilę aż się rozgrzeje.

Jak u siebie wykręcałem to leciało paliwo.