
wert
Zarejestrowani-
Postów
114 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez wert
-
Podpinam się do tematu. Ja mam podobnie tylko nie gaśnie a tak jakby hamowal silnikiem (brak paliwa) i nagle rusza. Dzieje sie to kiedy na 1 mam okolo 2000 obr. i wrzucam 2 wtedy mnie wychamowuje i nagle wraca do normy. Jak zmieniam bieg z niskich obrotow to nie mam tego zjawiska.
-
Wazne jest też czy w kombi jest orginalny hak tzn. czy auto wyjechało z fabryki z hakiem bo wtedy zawieszenie jest standardowo wzmocnione i moze dlatego jest twardsze.
-
Witam. Mam E39 w kombi i według mnie nagłośnienie jest tragiczne. Mam zwykłego kaseciaka i zmieniarkę. Chciałbym trochę poprawić jakość nagłośnienia ale nie chcę wstawiać nieorginalnego radia. Napiszcie czy da się poprawić samymi głośnikami i jakimi czy trzeba zmieniać radio bo jesli tak to sobie odpuszcze.
-
W kombi na 100% byla do zamówienia wersja z automatycznie otwierana klapa na maxa. A jak w sedanie to nie wiem. W instrukcji do E39 jest opisana taka opcja.
-
Ja mam tdsa z 99r. i przy spokojnej jeździe w trasie do 120 spalil mi 6l. W miescie nie przekroczylem jeszcze 9 l ale jest to male miasto. Chociaz raczej auta nie oszczedzam (tzn. nie katuje krece tak do 3-3,5tys). Kupilem jak mial przebieg 205tys potwierdzony ksiazka serwisowa, teraz ma 216tys i wymienilem tarcze i klocki przod, olej, filtry i jeżdze.
-
W ASO za 36 zl ja kupilem a Zielonej Górze.
-
Jeżeli różnica na paliwie wychodzi okolo 3000 tyś. to wynika z tego, że opłaca się diesel zwłaszcza jeśli nie kupuje sie auta na rok czy dwa a na dłużej bo nawet jak coś padnie to chyba rzadko kosztuje to więcej niż 3000 tys. a juz mamy to zrobione i chyba w przyszłym roku nie bedziemy znowu tego wymieniac. A benzyny chyba tez bezawaryjne nie sa i coś czasami trzeba zrobic.
-
Zastanawiam się ile trzeba rocznie przejechać kilometrów żeby opłacało się kupić diesla. Oczywiście nie jest to takie proste do policzenia choćby przez indywidualną awaryjność auta ale może ktoś ma takie dane (może było w prasie motoryzacyjnej) albo liczył sam dla siebie.
-
Podajcie link do strony gdzie można sprawdzić wyposażenie auta po vinie.
-
Nie koniecznie zgasnie. Ja mam to samo wymienilem klocki i tarcze razem z czujnikiem i dalej świeci, a przejechałem z 10 tyś. kilometrów. Na forum nie znalazłem wyjaśnienia tego denerwującego problemu.
-
A czy nie może to być czasami poduszka pod silnikiem.
-
Centrino mógłbyś to trochę rozwinąć. Czemu tak myślisz, miałeś to samo, jaki koszt. Myślę, że możesz mieć rację bo im bardziej auto się nagrzeje tym bardziej się to nasila. Dodam jeszcze, że włączenie klimy uspokaja te drgania.
-
DDE mi się zapala tylko przy uruchomieniu ale to chyba normalne. Sprawdzałem jeszcze raz i jak dodam gazu tak mniej więcej okolo 100 obr. to wtedy zaczyna mi telepać, no i po dłuższej jeździe takiej powiedzmy 200km. Pali na ciepłym i zimnym bez zastrzezeń, obroty nie falują. Może to faktycznie wtryski i wleje coś do czyszczenia, widziałem taki płyn valvoline za 60zl może coś pomoże.
-
Obroty mi wtedy nie falują. Ostatnio jak wracałem do domu kiedy wszystko było ok na wolnych obrotach dodałem delikatnie gazu i wtedy mi też drżał, ale gazu dałem minimalnie.
-
Skrzynie mam manualną. Być może masz rację i będę musiał wyregulować pomę wtryskowa.
-
Mam następujący problem. Czasami rano kiedy ruszam drży mi cały samochód ale nie jest to regularne. Jak przed ruszeniem troche przygazuje to najczęściej już nie drży. Jest też problem z drganiami po dłuższej jeździe, występują drgania na wolnych obrotach i tu też jak przygazuje to czasami przestaje drżeć. Dajcie znać co to może być bo już mnie drażni jak telepie całą budą.
-
Ja niedawno kupiłem 525TDS z 99r. za 26tyś. z Belgii z książką serwisową i w bardzo dobrym stanie. W tej cenie mam wszystkie opłaty łącznie z ubezpieczeniem na pół roku i rejestracją.
-
Ja mam szarpanie tylko na zimnym silniku i tylko na 1 lub R, ale po dłuższej jeździe mam drgania na luzie trzęsie mi całą budą, ale nie zawsze czasem przygazuje i spokój. Myślę że to raczej poduszka ale pewności nie mam.
-
To wtedy pali sie kontrolka czerwona z wykrzyknikiem, chyba ze sie myle.
-
Klocki wymieniłem jakieś 3 tygodnie temu więc raczej powinna mi kontrolka zgasnąć.
-
Czujnik z przodu jest nowy wymienilem razem z klockami, a na tył podłączałem nowy i nic. Więc to chyba nie czujniki.
-
Pali się w moim E39 525TDS z 99r. kontrolka ta z prawej strony ABSu takie kółko z przerywana linia po prawej i lewej stronie. Pewnie coś z układem hamulcowym ale co. Podobno od klocków jest ta po lewj stronie ABSu z wykrzyknikiem. Dajcie znać jak jest w rzeczywistości.
-
Chyba wprowadziłem was w błąd ponieważ świeci się ta kontrolka po prwej stronie tej od abs kółko z 3 kreskami na obwodzie zew. z prawej i 3 z lewej strony w książce mam nazwe jakoś chyba BREMBLOKER czy coś podobnego. A od klosków jest ta po lewej chyba. Co to jest?
-
Powiem tak. Mam tdsa z 93r. i standardowe problemy z pompa wtryskowa i postanowilem kupic 530d. Jednak okazało się ze za 30000tys. ciężko trafić coś fajnego i zadbanego. Trafił mi się piekny TDS z 99r. i chociaż przysięgałem sobie że juz tego silnika nie kupie to od miesiąca już nim jeżdżę i muszę powiedzieć że jest super. Chodzi jak zegarek, nie ma porównania do e34, no jest piękna. Na razie zmieniłem tarcze i klocki z przodu i to wszystko. Mam książkę serwisową więc wiem co robili. Pompę wtryskową ma już nowszą więc myślę że nawet jak coś się zacznie dziać to można coś podregulować nie jak w tej starej. A tak poza tym to coś ostatnio widzę więcej postów z problemami w 2.0 i 3.0d niż z tds E39. Następny mój wóz to będzie oczywiście 530D :D
-
Nie wiem skad masz te rozbieznosci u mnie komp pokazywał 8.7 a mi wyszło 9l więc chyba jest niezle. A kasowałeś go po zatankowaniu bo może pamietał jeszcze spalanie z poprzedniego tankowania a tam bylo duże i w sumie dało to taką różnice.