Skocz do zawartości

koribiker22

Zarejestrowani
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez koribiker22

  1. To dobrze, bo moje corteco po 4 miesiącach popękało. Po przepychankach ze sprzedawcą wymienili mi Niemcy koło na nowe.
  2. No cóż... moje przemyślenia co do samego auta: 1) Samochód świetny, dość dobrze wyciszony. Tak dobrze wyposażony cieszył bardzo. 2) Bardzo polubiłem się z servotroniciem o ile działał (miałem okres jak padła mi chłodnica wspomagania i ciekła, że wariował). 3) Palił naprawdę dość mało jak na 1800 kg wagi i trzy litrowy silnik + automat. Z drugiej strony bolało mnie to spalanie, wcześniej miałem auto które paliło średnio 6 litrów zamiast średniej 9-ciu w bmw. 4) Świetnie działająca kontrola trakcji, wyprowadziła mnie wiele razy z kryzysowych sytuacji, gdzie np. wyprzedzałem przy ujemnej temperaturze i rzuciło dupskiem. 5) Ceny dobrych części czasami zabijają - z ciekawości często przeglądałem sobie realoem i robiąc porównania do e60/f10 to ceny wielu części są na praktycznie tym samym poziomie. 6) Drugi raz przy tak starym aucie nie pakowałbym się w drogie części, tak jak wahacze lemfordera itd... Tuleje mają dobre ceny, ale np. spróbowałbym z wahaczami mastersport właśnie w połączeniu z elementami zawieszenia lepszych firm (np. drążki). Podobno takie zestawy świetnie dają radę i pozwalają oszczędzić sporo kasy. 7) Największa wada tego auta i walka którą przegrałem - blachy. Niestety blacharz się nie popisał i co tu mówić, zaczęło już lekko wychodzić... Główny powód dla którego pozbyłem się tego auta, to przegrana walka z blacharzem. Kasy nie chciał oddać, a na poprawki nie chciałem mu dawać bo znowu by zepsuł. Co do następnego auta - na ten moment przesiadłem się na komunikację/rower. Parę miesięcy się odkuje i będę szukał nowego auta. Marzy mi się e60 poliftowe 530/535d ale nie mając swojego garażu nie zdecydowałbym się na takie auto teraz. Chętnie bym po zakupie takie auto wsadził do garażu na parę tygodni, wyciągnął silnik, zrobił rozrząd i wszystko co trzeba i byłby spokój. Ale jak mam znów płacić mechanikowi kupę kasy to nie kalkuluje mi się to... Także plan jest na nowe auto, na pewno będzie to coś z grupy vw. A to dlatego, że mają dobre oferty finansowania, a niestety za gotówkę teraz nic nie kupię. Będę myślał nad ibizą/polo a leonem/golfem z silnikami 1.0/1.4/1.5 tsi. Zobaczymy jak sprawy finansowe się ułożą.
  3. Co mogę powiedzieć... kasa trochę potrzebna była. Muszę mieszkanie wykończyć :) Myślę, że gdybym sprzedawał na wiosnę to może te 3 tysie więcej bym wyciągnął. Trzeba było ją sprzedać przed malowaniem - tak mam nauczkę. Mimo wszystko, nie sprzedałem auta jak koleś mi dawał 19k w listopadzie, bo byłem pewien, że wyrwę więcej. Głupi byłem :) Teraz chwilowo na parę miesięcy przesiadam się do komunikacji miejskiej i będę polował na nowe auto.
  4. Auto się sprzedało za astronomiczną sumę 13,5 tyś zł na zimówkach. Zostały mi do sprzedania jeszcze stylingi 66 z oponami conti gdyby ktoś chciał.
  5. No niestety, sezon teraz też martwy. W pewnym momencie nikt jej nie chciał za 15999 zł, co jest dla mnie śmieszne. Auto jeździ, wskazówka od temperatury nie trzymała pionu to zamówiłem oba nowe termostaty behr. Bardzo jestem zadowolony z tego oleju Rowe. Mam wrażenie, że silnik lepiej pracuje niż na motulu. Do tego cały czas dolewam do paliwa oleju 2T orlen platinum półsyntetycznego i to też łagodzi bardzo pracę motoru. W ogóle m57 to świetna jednostka, uwielbiam ten gang od 2 tysi obrotów kiedy mamy pedał gazu w podłodze :) Tyle radości z diesla.
  6. Mi nowe corteco w e39 padło po 3m-cach jazdy i ok 5 tyś km. Kupiłem oryginalną używkę i śmiga aż miło... Nie wiem czy rzeczywiście te corteco w tych niskich cenach są takiej samej jakości, co ori koła.
  7. W związku z tym, że nikt beci nie chce to zacząłem ją przygotowywać do sezonu. Na pierwszy ogień poleci olej. Motul na którym dotychczas jeździłem, w opinii wielu osób się zepsuł więc postanowiłem spróbować millersa lub penrite. Po dojechaniu do specjalistycznego sklepu okazało się, że dostawa się spóźnia i miałem do wyboru motula lub olej firmy rowe. Sprzedawca bardzo go polecał, cenę miał dość wysoką ale rabat mnie przekonał. Jak zaleję to zdam relację. Do tego filtr powietrza i oleju MANN.
  8. Jak ktoś da 22 to na zimówkach sprzedam. A jak nie, to będę jeździł. Auto drenuje, ale z drugiej strony ciągle utrzymane jest w dobrym stanie i jest dużo lepiej niż kiedy ją kupiłem. Wciąż pali mało jak na 3.0D, w Gdańsku średnia mi wyszła 10 litrów z ostatniego baku,a w tym były korki, jazda obwodnicowa, przepaliłem ją także parę razy na pełnym bucie, jest zimno więc działa webasto itd... więc tutaj auto się mocno broni.
  9. No cóż, coś się becia sprzedać nie chce. Dopiero oglądała ją jedna osoba, była zajarana stanem i tym jak auto jeździ, ale nie dogadaliśmy się co do ceny. Wystawiona jest do 11.12 jak się nie sprzeda, to zostaje u mnie na jeszcze rok/dwa. Szkoda mi ją oddawać za bezcen, chociaż odbiję sobie serwis auta... Aktualna cena na zimówkach 22tyś zł, koła letnie styling 66 + opony continental + 2tyś zł.
  10. Przed założeniem nowych tarcz sprawdź koniecznie bicie na piastach - żeby nie było, że problem wraca. Do tego najlepiej nowe jarzma i solidne rozruszanie tłoczków.
  11. Auto przygotowane do sprzedaży. Musiałem wymienić: - napinacz paska osprzętu, dwie rolki - chłodnicę wspomagania (wyciek) - chłodnicę skrzyni (była zawalona wyciekiem od wspomagania, wolałem nie ryzykować) - koło pasowe (5 miesięczne corteco poleciało na gwarę...) - pasek osprzętu - klima została nabita (żeby wymienić te elementy trzeba było rozpiąć układ) Do zrobienia są tylko dwie rzeczy : obszycie kierownicy i wymiana oleju/filtrów za 1 tyś km.
  12. Nie patrzyłem, nie odebrałem jeszcze tego szczerze mówiąc, dlatego nie pisałem... Magisterkę muszę skończyć szybko pisać, bo od marca mam phd zacząć i nie mam czasu nawet tam podjechać. To fakt, w pewnych warunkach światła widać rozbieżność odcieni... no ale co zrobić. Jak się nie sprzeda to będziemy dalej jeździć :)
  13. Auto wystawiłem do sprzedaży: http://allegro.pl/show_item.php?item=7040421013#thumb/9 Zapomniałem dopisać o uszkodzonym cupholderze, ale to wymienię zanim ktoś się pojawi :P Cena do negocjacji.
  14. Prawdopodobnie tak. Pojutrze bede odbieral pozostalosci od lakiernika to sprawdze
  15. 7 tygodni bez auta... Mały przedsmak: http://i67.tinypic.com/2irpssk.jpg Jeszcze małe poprawki, emblematy i zrobię porządną sesję.
  16. Przy rozbieraniu lusterek oba moje wkłady fotochromatyczne były klejone... czy mogę je wymienić na zwykłe wkłady? Będą pasowały na mechanizmy sterowania lusterkiem?
  17. Co skłoniło Cię do zakupu wahaczy meyle? Zawsze starałem się brać lemfordera, raz mechanik założył mi jeden wahacz prosty przedni delphi bo nie było lemforderów i zacząłem się zastanawiać, czy robiąc jakieś następne wahacze po prostu nie kupić czegoś tańszego... Fajnie, że robiłeś cały zawias. Ja robiłem na raty przód, w ciągu pół roku i tak cały wymieniłem.
  18. Da się uratować. Ale dogadałem się na zwrot części kasy, bo tak idealnie jak miało być nie było. No coż... może w przyszłym tygodniu odbiorę autko to będzie sesja :) !
  19. Uwaga uwaga... Klapa za 2000zł jest malowanym na rdze wróblem! Myślałem, że wysoka cena mnie przed tym uchroni...
  20. Ramka nowa 1300-1800 zł. Ale doliczając do tego wspornik wycieraczki (350zł) i przycisk (90zł zamiennik, ori ponad 300zł) Robi się już nie mała kwota. W dodatku mniej zapłacę za przekładanie gratów z klapy itd... więc mam nadzieję, że będzie dobrze :) Dziś zamówiłem zamienniki nadkoli krótkich mpakietowych oraz elementy lewego lusterka... będzie lala :) Zostanie mi tylko kierownice obszyć... ale to pewnie na święta dopiero sobie prezent zrobię.
  21. 4-ta klapa okazała się klapą... ramka od szyby po jej wycięciu widać, że była naprawiana. Połatane kable jakąś taśmą, wszechobecna rdza itd... Dałem sobie ostatnią szansę na kupno zdrowej klapy. Mam nadzieję, że tym razem się uda, bo cena jest lekko mówiąc WYSOKA :) http://i68.tinypic.com/oscy2p.jpg
  22. Cztery tygodnie bez auta... i jeszcze dobry tydzień. http://i66.tinypic.com/wuq6x0.jpg http://i63.tinypic.com/21mets2.jpg http://i66.tinypic.com/5u1jn.jpg http://i68.tinypic.com/2hfsw2w.jpg http://i68.tinypic.com/wufguu.jpg
  23. Becia bez problemu zrobiła ponad 2tyś km trasy. Po powrocie wylądowała u lakiernika, roboty sporo ale robię to na porządnie więc: - malowanie obu zderzaków - wymiana przednich błotników oraz drzwi na niemalowane w kolorze - malowanie maski - prostowanie progu, malowanie obu progów - tylne błotniki malowanie + usuwanie rdzy na jednym z nich - wymiana klapy na taką bez rdzy, wycinanie szyby i zabawa z ramką (lekki nalot) - zabezpieczenie profili zamkniętych - konserwacja podłogi. Wszystko wyjdzie grubo ponad 6tyś PLN więc mam nadzieję, że będzie warto i będę miał ja/przyszły właściciel spokój. Za dwa tygodnie odbiór więc na pewno pochwalę się efektami ! :)
  24. http://images.tinypic.pl/i/00923/sln357vo6ptn_t.jpg Dwa dni przed wyjazdem na Słowację taka sytuacja... Nie chciało mi się ładować auta na lawetę, więc wymieniłem poduchę samemu. 2 godziny roboty z czego 45 minut męczyłem się z odkręceniem koła. Na początku nie chciało się wyrównać zawieszenie, pojechałem na płaski parking, odpaliłem auto i obie strony są idealnie równo. Zrobiłem także geometrię. A tak to wymieniłem ostatnio: - koło pasowe corteco - napinacz paska osprzętu - napinacz paska klimy ina - rolka paska klimy ina - lozysko/piasta przod prawa FAG - pompa wody hepu Przede mną 2500 km trasy, więc mam nadzieję, że beata nie zawiedzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.