Kriss33

to jest żart nie auto

czyli po 122 km zużyłeś 65 % baterii, co oznacza, ze wykorzystując baterie w zakresie 80-20 % zostało by Ci 15 %, tak??

Nie. Po prostu fakt "jeżdżę 180" łączysz z "ta cała gadka Adama ma się nijak do Polski". Wskazuje to albo na Twoje odklejenie od normalnego polskiego kierowcy, albo od rzeczywistości, albo ogólnie. no tak zgadzam sie, jestem nienormalnym polskim kierowcą, lepiej Ci?

słonik czyli mając baterię naładowaną w 100 % i jadąc 180 km/h po 200 km trzeba ładować?

Filip Ty tak juz piszesz do mnie, żeby pisać?

Panowie dajcie spokój z tymi prędkościami. Dla mnie sedno sprawy to to zdanie slownika: wyruszylem spod oszoloma na 100% naladowany, jechalem jak zwykle czyli te okolice 180 km/h i po niecalych 100km musialem zjechac na lotos kolo mc donalda na doladowanie bo bym do domu nie dojechal Dla mnie to jest dyskwalifikacja elektryka i ta cała gadka Adama ma się nijak do Polski.

a jaki miałeś przebieg ?

po takim spotkaniu to i tak sie wątek zakończy

Normalnie chwile mnie nie było (ostatnio wczoraj ! ) a tutaj się tyle dzieje. Parę uwag z pamięci: 1. O przyspieszenie Ferrari SF90 od 0-200 ja zapytałem, ale żeby porównywać z Teslą... z litości nie skomentuje. 2. Argument, że ICE wymiera, bo mało się BMW M sprzedaje oczywiście o niczym nie świadczy, nie ma żadnych dowodów na to. 3. Tesla za 270 tys autem dla Kowalskiego. O ile sie orientuję, to polskie nazwisko, więc to oczywiście nieprawda, może w NO Tesla jest autem, na które przeciętny Norweg może sobie pozwolić, bo na pewno nie w PL, u nas sukcesem jest kupno nowej Toyoty Rav4 za 130 tys zl. 4. Jeździć 200 można w DE legalnie. 5. Wielokrotnie pisałem, że osiągi elektryków są czysto teoretyczne, bo nawet jak ma naładowaną baterię i ona ich nie zmniejsza, to i tak realnie nie można korzystać, bo jak pociśniesz to stoisz i ładujesz, każdemu przejdzie ochota na szybką jazdę. 6. Osiąg nie świadczą wprost o tym czy auto jest fajne, pożądane itd. Po wyjściu M2 wielu uznało za najlepsze M, a przecież ma najsłabsze osiągi w gamie M. 7. Tekst, że Sławomir musi używać jakiś tam argumentów to by mi było wstyd napisać, bo gołym okiem widać, że Gość nic nie musi ( szacun z mojej strony). 8. Najlepsze na koniec tego wątku - Adam już tak odjechałeś, że uważasz że my już leżymy na łopatkach i się bronimy resztkami sił. Możesz napisać wszystko co chcesz, ale ja dalej nie widzę nic lepszego w elektrykach, nic pożądanego, nic o czym mogę marzyć. A o Ferrari marzą nawet kierowcy F1, mimo, że nie idzie im najlepiej, nie mają bolidu o najlepszych osiągach to i tak każdy kierowca F1 w ciemno by dla nich jeździł.

dzięki słonik, nawet nie chciało mi się odpisywać

Filip potępiasz ludzi jeżdżących 200, a kolejny raz piszesz o ściganiu w mieście, słabo kolego...

Z tą awaryjnością i kosztami eksploatacji napraw to się jeszcze okaże co i jak. Mam inne pytanie, jaki czas robi Tesla S plaid 0-200 ? Ferrari SF90 - 6,7 s i ma 1000 KM.

Może podam przykład, łatwiej zrozumieć. 5 letnie BMW i3 można kupic za 70-80 tys zł z przebiegami 30-50 tys km. Nowe prawie 200 koła. Ryzyko zakupu w stosunku do nowego praktycznie zerowe. To, że wszystko się może zepsuć jest oczywiste, ale z Twojej wypowiedzi wnioskuje, że jak kupować elektryka to tylko nowego, a wg mnie to bzdura. Równie dobrze, na tym przykładzie można napisać, że trzeba być frajerem, żeby kupować nowe i3.

Tak teraz myślę jak to może być w PL jeśli chodzi o elektromobilność. Wcześniej pisaliśmy, że u nas to minie jeszcze wiele lat zanim Polacy zaczną jeździć elektrykami, bo nowe drogie (wiadomo jakaś część kupi, ale większość używane), a Polska kraj na dorobku. Dla większości Polaków najlepsze auto to tanie w eksploatacji, nie awaryjne i mało zużywające paliwa. Jest w takim razie duże prawdopodobieństwo, że dzisiejsze elektryki za ok 5 lat będą w cenach sporo poniżej 100 tys zł i Polacy zaczną je kupować, bo ryzyko kosztownych awarii niewielkie, nie trzeba olejów wymieniać itp. klocki jeszcze starczą na 5 lat i td. Co myślicie?

Adam właśnie tu jest sedno sprawy, jaka jest WYGRANA ? W przypadku M2 chodzi o przyjemność z jazdy, a chyba nikt nie powie, że jednostajna jazda daje przyjemność. No i oczywiście o karcenie innych :):). Argumenty o kosztach już przerabialiśmy. Jak ktoś chce tanią eksploatacje , nie kupuje auta za 200- 300 koła. Zeby była jasność, ja nie chce na tym forum dowodzić wyższości jednego produktu nad drugim, bo wszystko ma swoje plusy i minusy. Fajnie, że takie filmy powstają, bo dla większości ludzi to dobra nauka, bo myślą, że elektrykiem nad morze z Wrocławia to 2 dni trzeba jechać :). Taka rozmowa z wczoraj, z kolegą rozmawiałem, który jak jedzie do Chorwacji, to jedzie w nocy i trasę robi na raz ! Z takim rozmowa o elektryku to dopiero extremalne przeżycie.

Jak zobaczyłem, że w tescie będzie M2 no to od razu "rzuciłem się" do oglądania. Co ja zobaczyłem w tym teście. 2 elektryki, które walczą o przetrwanie i BMW, które się męczy, że musi jechać ze słabszymi. Ten test właśnie pokazał to o czym dawno temu napisałem. Elektryki są dla tych co jeżdżą przepisowo. Teraz pojdę dalej, elektryki to idealne auta na drogi szybkiego ruchu do 120 km/h. Kolejna rzecz to osiagi są czysto teoretyczne, co z tego, że Tesla ma 510 kM, totalnie nic, nawet nie jest szybsza od M2, 100 KM słabszego, bo koleś mówił, że na przyspieszeniach od 90-120 km/h M2 odjeżdżało Tesli. Dla mnie to oczywiście bez znaczenia, ale trzeba zachować równowagę w tym co się mowi/pisze/wierzy/ , że Tesle to mają takie super osiągi, ale tak jak się na forum przewijało, może to tylko 0-100 km/h. Gdyby w M2 był jego właściciel i jechał po swojemu to wiadomo co by było, miazga po prostu i nie piszcie, że niezgodnie z przepisami nie można jeździć...

cos strasznego, auto, które wiezie kierowcę, jak się ma takie potrzeby to faktycznie można jeździć Teslą... POLSKA, BIAŁO CZERWONI !

Widać, że ja i Sławomir nie jesteśmy w większości :)

Filip sam pisałeś, ze jeździsz przepisowo, więc elektryk jest dla Ciebie w sam raz.

Adam, my na forum nie dlatego nie nadajemy na tych samych falach, bo ja kupiłem wymarzone auto, a Ty po prostu kupiłeś sobie auto. To wszystko jest sprawa umowna, a ja pisząc w ten sposób narażam się na śmiech, bo robię wielkie halo z auta za 300 koła, a są tacy co twierdzą, że jak ktoś kupuje M2 to go pewnie nie stać było na M3 i takie tam bzdety. Wracając, z Twoich wypowiedzi wynika, że elektryki, a w zasadzie tylko samochód Tesla jest świetnym wyborem i nic tylko kupować i cieszyć się, do tego najlepiej mieć akcje, bo Tesla może kupić całą firmę BMW i wiele innych. Nie wiem jak ja mogłem kupować wszystkie swoje auta nie znając tych wszystkich wyników sprzedaży itd. Dla mnie niektóre cechy niektórych elektryków je po prostu DYSKWALIFIKUJĄ jak auta do zakupu. Wszystkie szybkie elektryki są bez sensu, bo nie można z nich korzystać w sposób, w który np w Polsce korzystamy. Tak samo brak dźwięku. To, że Ty lubisz technologię to super, ja też, ale auto jest do jeżdżenia, a technologia to tylko dodatek, a nie odwrotnie. Adam ja się Ciebie nie czepiam, ale polecam więcej obiektywizmu, bo temat jest na prawdę prosty, jeździsz przepisowo i mało w trasy kup elektryka, w przeciwnym wypadku nie. https://www.wyborkierowcow.pl/szybciej-ale-wolniej-jak-predkosc-wplywa-na-zasieg-samochodu-elektrycznego/ Hyundai Kona Electric – rzeczywiste zużycie energii i zasięg przy różnych prędkościach Prędkość - Rzeczywiste zużycie energii - Zasięg 50 km/h - 12,4 kWh/100 km - 516 km 90 km/h - 17,1 kWh/100 km - 374 km 140 km/h - 29,3 kWh/100 km - 218 km Maks. (169 km/h) - 40,5 kWh/100 km - 158 km https://www.tabletowo.pl/koszty-jazdy-pradu-ladowania-samochod-elektryczy-czy-sie-oplaca/

hahaha, Słonik patrz na to, spodoba Ci się, tak jak mi :) . W poniższym linku jest gość - Mateusz, który jak wielu testuje rożne auta, ale robi to inaczej niż wszyscy, jest PRAWDZIWY :) i dalej nie będę rozwijał, bo to nie jest reklama. Otóż co następuje w poniższym filmie. Gość uruchamia auto, świeci się rezerwa i mówi, że musi "naładowac", ale oczywiście nie w dzień tylko w nocy, bo ostatnio jak widzieliście w moim ostatnim filmie ( nie oglądałem) to wiecie jak się wkurzyłem na stracony czas...aaaa zaraz przecież nie chodziło o ladowanie baterii tylko zatankowanie auta w Warszawie w dzień...początek filmu od 1.45 min

Wiem juz czemu nie nadajemy na tych samych falach czasami tu na forum. Ty znalazles auto idealne, o ktorym zawsze marzyles, a dla mnie TM3P to po prostu "lepsze" F30 330e - szybsze, tansze w uzytkowaniu, z lepszymi mediami i z lepsza ergonomia w porownaniu do hybrydy BMW. Nie wzdycham do tego auta, nie pucuje co weekend - ot ciesze sie z fajnego i szybkiego daily, lubie nim jezdzic, podziwiam kunszt inzynierow z Kaliforni bo lubie nowe gadzety, nowe rozwiazania technologiczne. Adam jesteś blisko. Tutaj chodzi o to, że spełniłem swoje marzenie motoryzacyjne, bo mogłem ( nie ważne jakie ono jest, a przytyk o pucowaniu nie był konieczny, ale cóż, sam wystawiasz sobie opinie) , a Ty kupiłeś elektryka, bo musiałeś, ze względu na czas i miejsce, w którym się znalazłeś. Ja po prostu nie więrzę Ci, że gdybyś mieszkał w PL też bys kupił Teslę i ją wychwalał na wszystkie strony. Adam czy Ty masz lub miałeś marzenia motoryzacyjne?, bo wg mnie każdy fan motoryzacji je ma.

Adam ja niczego nie zaklinam, fakt były te dane, ale nie przywiązuję do nich żadnej wagi. Oczywiście nie kwestionuję, że w najbogatszym kraju świata ludzie kupują amerykańskie auto zamiast niemieckiego, może maja powody ekonomiczne, nie wiem, może akurat Tesla jest dla nich lepsza, bo lepsza to pojęcie względne. Cały czas jest 1 zasadniczy argument za lub przeciw elektrykom, wszystkie inne są poboczne. Jak realnie nie można jeździć szybciej niż ograniczenia prędkości to elektryk na pewno będzie świetnym rozwiązaniem dla wielu ludzi.. Co do porównywania jabłek z pomarańczami, na prawdę uważasz, ze ja tego nie rozróżniam? Co do obrażania to raczej mało prawdopodobne, żeby Ci się to udało, wiem, ze nie będziesz próbował, bo ja z reguły tego w życiu nie robię i szanuję każdego człowieka i jego wybory :). Ja spełniłem swoje marzenie w zakresie BMW i kupiłem BMW M i moje M2 jest dla mnie idealne. Każdemu tego życzę, ale czy ktoś marzy o elektryku... P.S. Zaczęło się Euro 2020, także nara :)

Jeszcze jeden wątek - masa pojazdu. Ostatnimi laty producenci aut walczyli o odchudzenie aut. Nowy model był lżejszy od poprzedniego o kilkadziesiąt kg i to był sukces. Weszły elektryki i bach kilkaset kg więcej. Już to pisałem, że miałem trzy serie BMW 5 po kolei i uważałem, że to najlepsze auto dla mnie. Po przejściu na auto 300 kg lżejsze i krótsze dopiero wiem co to znaczy prowadzenie. Samo przyspieszenie to o wiele za mało, bo korzysta się z niego na drodze w kilku procentach czasu.

Mysle, ze sie jednak mylisz. Predzej ludzie nagna sie do wizji auta by Tesla, a nie odwrotnie. Jezeli model 3, ktory ma w srodku jedynie tablet i kilka przyciskow jest najczesciej kupowanym EV na swiecie to znaczy ze przyzwyczajenia sie po prostu latwo zmienia. Albo inaczej - potencjalny target tych aut jest tak duzy, ze moga miec reszte konserwatywnej klienteli w nosie. Z tego co widze po trendach w motoryzacji - idzie to wyraznie w strone Tesli. Popatrz na nowe BMW iX - - 15 calowy tablet jest? Jest - przyciski 1-8, cos z czego BMW slynelo od lat nadal sa? Ano nie ma. - sterowanie klima przyciskami jest? Ano nie ma. - przyciski od swiatel zredukowane do minimum - check. - przyciski po lewej na kierownicy od tempomatu zredukowane do minimum - check. - klamki drzwi wywalone i zastapione przyciskami jak w TM3 - check. - szyberdach zastapiony panoramicznym dachem jak w TM3 - check. etc etc Swoja TM3P odebralem w grudniu w dniu swoich 40-tych urodzin :cool2: Jak patrze po kierowcach TM3 w NO - srednio to jest ~35-55 bym powiedzial. I dlatego TM3 sprzedaje sie dzis lepiej od calej 3-er na swiecie? W 5 milionowej Norwegii wszystkie wykupili? :) Spoko, BMW z pewnoscia nic nie przespalo, te kilkaset tysiecy sztuk rocznie TMY z Berlina tez pewnie nikomu nie beda robic problemu za chwile, najwyzej mniej na ulicach bedzie Dusterow i Kodiaqow :norty: Adam pokaż mi jakieś dane, które pokazują, że ludzie sprzedają swoje auta Premium - BMW, Audi, Mercedesy i kupują Tesle i inne elektryki. Ci ludzie mogą co najwyżej dokupić elektryka, ale jeszcze długo się nie pozbędą swoich ICE na rzecz elektryków. Tak uważam i nie podpieram tego danymi (mam to gdzieś), więc albo tak jest i BMW przespało, albo nie i nie przespało. Sprzedaż Tesli 3 większa od BMW 3 o czym niby świadczy? Czy BMW 3 zalega na placach, nie sprzedaje się? Porównujesz Tesle z innymi firmami jak by to miało jakieś znaczenie przy wyborze samochodu dla klienta. Kompletnie do mnie to nie przemawia. Nikt z nas nie kupuje firmy tylko auta, a BMW ma się dobrze i długo będzie, nie martw się.