Kriss33

Oczywiście BMzfun masz rację. Są tacy i tacy w każdym kraju.

Adam mówimy o dwóch różnych światach. Ty podajesz wyniki sprzedaży nowych aut. W Polsce większość nigdy nie kupi nowego auta. Diesli jest multum. Najważniejsze są koszty eksploatacji. Hybrydy dla wielu są niedostępne bo za 20, 30 czy 50 tys nie kupisz hybrydy. O elektrykach nie ma co mówić. Taki jest w większości obraz polskiej motoryzacji.

Jest sporo ludzi, którzy patrzą na znaczki. Choćby przykładowa Skoda miała niawiado co to i tak gość jej nie kupi, bo żoną Skoda nie będzie jeździć. To samo dotyczy chińskich samochodów. Już wiele razy to słyszałem. Co? Chiński? Nigdy. Elektryk? Nie, ja chce normalny samochód. Tak jest i będzie, dlatego nic nie zagraża europejskiej motoryzacji.

Adam nic się nie skończy. Prawdziwy fan BMW nie zniży się do poziomu chińczyka... Jak ktoś ma myślenie, czym jeździsz? Xiaiomi to nie ma o czym gadać. Mało jest ludzi z otwartą głową. Lepiej dla nas

https://www.money.pl/fundusze/minister-funduszy-nie-bedzie-doplat-do-samochodow-elektrycznych-z-najwyzszej-polki-7028162595969600a.html

Tylko jesli Europa nie sprzeda swoich aut w Chinach to leżą

https://businessinsider.com.pl/biznes/tesla-nadal-tnie-etaty-w-chinach-skala-jest-powazna/gtct2dm

https://e.autokult.pl/tajny-magazyn-tesli-tysiace-niesprzedanych-elektrykow-widac-nawet-z-kosmosu,7025749295147520a

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ceny-sprzedaz/news-tesla-traci-pozycje-lidera-powazny-spadek-sprzedazy,nId,7500062

https://www.fxmag.pl/biznes/krach-sprzedazy-samochodow-elektrycznych-wielkiego-koncernu-to-zapasc-o-28-producent-porzuca-elektryki

mały czy Tobie elektryk daje frajdę z jazdy?

Najlepsi mają średnią poniżej 15, ale oni 200 nie jeżdżą...

Skoro wiesz lepiej niż ja..

Nie badałem średniej prędkości. 130 to dopuszczalna prędkość i tyle mi wyszło na utostradzie. Oczywiście trochę remontów jest i się wolniej jedzie. Fakt jest taki, że średnio mi wyszło 15 kWh.

Pojeździłem ostatnio po Czechach. Tam jest kultura jazdy, nikt prędkości nie przekracza, bo pokuta jest duża. Zużycie na autostradzie przy 130 km/h wyszło mi 15 kWh. Dla mnie rewelacja. 350 km dam radę zrobić na trasie oczywiście z dopuszczalnymi prędkościami. Realnie co 300 km ładowanie. Jak jechaliśmy do Pragi mieliśmy po drodze 5 postojów. Tylko 1 z nich to było ładowanie 10 min. W drodze powrotnej 6 min. Najmniejsza bateria Tesli.

Sprawdziłem wczoraj średnią po 10 tys km, 17,5 kWh. To są grosze w stosunku do auta spalinowego. Styl jazdy zachowałem z BMW. Z ładowarki pobrane 2100 kWh

Przelicz sobie ile kosztuje np 50% większe zużycie energii vs zużycie paliwa i wtedy zrozumiesz na czym polega tą bezkarność. Elektryk tankowany w domu wychodzi ok 15 zł na 100 km. Spalinowy podobnej mocy 12 l x7 ok 80 zł na 100 km 50% stanowi 7,5 zł vs 40 zł na 100 km.

Czasem jeżdżę spokojnie, czasem dynamicznie.

O cos takiego chodzi, wiadomo, że nie odzyskasz tego co zużyjesz, ale zawsze coś. Oczywiście nie jeżdżę dynamicznie po to, żeby odzyskiwać energię, tylko dlatego, że lubię

nie wierzę, że ktoś takie bzdury napisał

Ja Ci nie proponowałem przyspieszania, ja napisałem, że jedną z zalet elektryka jest to, że dynamiczna jazda prawie nic więcej nie kosztuje. A co Ty z tym zrobisz czy ktoś inny to nie moja sprawa.

BMFun nie bierz wszystkiego na poważnie. Co do porównywania to jest wszystko możliwe. Dzisiaj koleś zapytał jakie miałem zużycie na trasie. Potem wziął kalkulator i obliczył, że jego kilkunastoletni VW golf na gaz kosztuje tyle samo w trasie, więc nie widzi sensu kupowania elektryka.

no to współczuje jak możesz tylko 20 km/h jeździć