mac

Poszukaj, tu jest sporo danych, może coś znajdziesz: http://www.motofakty.pl/testy_i_porownania/dane_techniczne/?marka=762&model=1047&typ=1406

Mój stary meraś kiedys potrafił "chodzić" bez kluczyków,tzn. po odpaleniu wyjmowałem kluczyk:) Miałem wtedy do wymianę stacyjkę.

Ja też bym obstawaiał stacyjkę, masz orginalne kluczykii?

W piątek pojade do inter.c , znajomy tam pracował.... :) . Co do cen to napisze ile co.

Padło mi zawieszenie z przodu, jak mi mechanik mówił to same części będą kosztowały 1000zeta+robocizna. Może ktoś ma namiary na tani sklep (hurtownia)w wawie lub okolicach. Podobno nie ma co kupować polskich części, bo padają po paru tyś.km. Będe Miał Wydatek..

Pewnie było jakieś spięcie w kompie :twisted: , bo ładnie startuje jak na 2.0...

A ktoś sie orientuje ile taki siniczek 2.5 moźe kosztować? Moźe nie opłaca sie robić remontować starego silnika 2.0 , tylko dołżyć pare setek wiecej i mieć więszą frajde z jazdy.

15 pb/100? To dużo za dużo..., sprawdz podzespoły które mają wpływ na spalanie... Ale wszystko zalezy od stylu jazdy, więc myśle ze do 12 pb by spokojnie zeszła.

Moje auto urtzymało średnie spalanie 7.5/8 przy trzymaniu prędkości około 100-115km/h, ale jechałem z wybiegami więc bardzo ekonomicznie :P

320 na tarsie około 8, w mieście 11-12 przy normalnej, lecz z fantazją :) jeździe... Silnik 328 to rakieta, jak masz taką kaskę to kupuj....

Mam 320, jak bym miał wybór to wolał bym 325, bo auto nepiej sie zbiera, 320-)150ps, a 325-)okolo 170 albo i więcej:) , a spalanie praktycznie podobne.

widziałeś tylko szyby i komorę silnika chyba.... Podesłałeś mi te fotki mówiąc że to spawy ( :!: najpier było sprawdzic czy to nie suvax czy coś innego... :!: ), więc widząc tak " spawany kielich" nie kupił bym tak bitego auta chyba...

Na zkup nowej 330 stać nielicznych :) , ale servis czemu nie, jak ktoś chce jeździc autem przez pare ładnych lat. Przynajmiej wie co się kupuje, bo złomu jest bb.dużo. Kolega co pisał temat pokazywał mi fotki swojego przyszłego auta, wg. mnie nie warte swojej ceny..:(

W 100 % procentach sie zgadzam, mogła być zbita tylko szyba, racja... A co do czujnika grubości lakieru to przed kupnem badałem swoje auto :) , bardzo fajna zabawka, wykryje nawt drugą warstwe lakieru. Co do szyb chodziło mi o to, że wszystkie orginalne szyby muszą mieć ten sam numer...

Jarus, jaką masz pewnosć że nie była bita?-)mój znajomy rzeczoznawca twierdzi że że w nie bitym aucie szyby mają jednakowy numer..., a nawet znajomy co robił w dajewo przy produkcji mówił ze szyby mają jednakowy nr.

Wracając z niemiec moim pięknym bmw :D , widziałem jak laweciarze ciągną wraki samochdów min. bmw, wiec pewnie 80% aut ściągancych z zagranicy do sprzedaży na giełdach to auta po przejsciach. Co do kielichów, to nigdy nie bedzie pewności, że sie kupi " nie bity ", bo zawsze znajdzie się dobry blacharz . Wg. mnie jedyna opcja jak sie nie ma pewnosci, to pojechać do serwisu na geometrię i inne badania przed kupnem, wydać 300zeta, i mieć pewnosc czym się jeździ.

Cyfry na szybach powinny byc takie same, w moim jedna była inna, zdjąłem boczek, było pełno szkła. Cyfra na szybie wskazuje rok produkcji na 100%.

Tak, szyby to nie wszytko, lecz jak maja orginalne numery to jest ok. Warto sprawdzić czy równo spasowane są elementy blach, również stanpodwozia , a to najlepiej u blacharza.

Z tego co sie orjętuje to odczytasz rok, każda orginalna szyba jest oznaczona symbolem, np. 3 Taki symbol muszą mieć wszystkie szyby w twoim samochodzie. Na tej podstawie możesz też stwierdzić czy auto było bite

Dziękuje i pozdrawiam.

Nie lubie gadać sam do siebie, ale nikt nic nie wie????

Mam taki problem, jak przebić się przez przegrodę czołową w e 36, muszę przeciągnac kabelki.. ( ...tylko proszę bez odpowiedzi-100km/h i w mur..., ale to też pewna opcja :D )

Tak, ten warsztat w Łomiankach jest dobry, z tego co pamiętam robili znajomemu głowice do Nissana sereny, był zadowolony, polecam.

Widocznie jest tak dobry że chce go mieć tylko dla siebie :D

jak możesz to mi też zapodaj, dobrych mechaników nigdy mało...