Witam. Mam mały problem z moją beti.... Wczoraj zauważyłem mała kałużę pod moim samochodem, nie było to z pod chłodnicy, lecz raczej z pod mniej-więcej przegrody czołowej. Odkręciłem na zimnym silniku korek od chłodnicy, wszystko wydawało się ok, więc pomyślałem że to kałuża nie od mojej beti. Dzisiaj odpalam samochód, zagrzał się, a pomimo nawiweu ciepłego powietrza do kabiny leci zimne :evil: . Oczywiście jak dojechałem, kałuża pod samochodem, para bucha od strony grodzi...., silnik sie przegrzewa.... :mad2: Co robić? Odpowietrzyć ukał chłodzenia? jak tak, to jak zlać płyn? Czy to może nagrzewnica, ale w kabinie mam suchą podłogę. Może ktoś cos doradzi...