Łukasz

Przekaźniki wyjmij i powkładaj na miejsce, przyglądnij się stykom czy nie są zaśniedziałe. Zrób to samo z wiązką do kompa. Jest to bardzo możliwe, że padł czujnik położenia wału, najlepiej odepnij go wogóle i zobacz co się wtedy będzie działo. Podstawa to sprawdzić czy silnik jak i cała instalacja ma masę. Poszukaj głównego przewodu, może zaśniedział. I nie jeździj już do tego mechanika bo po cholere mu książka serwisowa. To jakiś wałach musi być :mad2: :mad2: :mad2:

Mirek374. Sorry stary ale pisząc, że 750 pali po mieście między 11 a 13 litrów....... (w dodatku twoja lokalizacja to Warszawa). Myślę, że możesz się śmiało udać po wpis do księgi Ginesa. Pozdrawiam

Właśnie odsłuchałem nagranie. Na moje ucho to popychacze. Najsampierw to zmień olej, pełen syntetyk, bo w tym motorze to podstawa. Ja miałem podobne cykanie, trochę mniejsze jak to Twoje, które występowało zaraz po odpaleniu i czasami gdy silnik był bardzo rozrzany. Pomogła zmiana oleju i już od dawna tego nie ma. Spróbuj, to najtańsze rozwiązanie. Pozdrawiam.

Założyłem instalację KME, wtryski sirocco. Chodzi super. Nie widzę różnicy między benzyną i gazem. Może delikatnie przy strzale ze sprzęgła na benzynie jest mocniejsza. Powiedziano mi żebym trochę pojeździł i po ok. miesiącu jeszcze raz podjechał na diagnostykę i dostrojenie. Generalnie jestem zadowolony. Zaskoczony jestem również ceną. Wszystko wyniosło mnie 3200zł. To chyba całkiem nieźle jak na wtrysk gazu. Gazownik, który instalował wtrysk gazu zakładał mi już wcześniej gaz do 316i (I gen), wiem że zna się, lubi i miał wcześniej BMW a to ważne. Można powiedzieć, że specjalizuje się w Beemkach. Przy wcześniejszych orientacjach w innych zakładach zniechęcałem się już na wejściu, gdy panowie dopiero po otworzeniu maski krzyczeli, że sześć cylindrów, pomimo iż mówiłem wcześniej 525i. Pojeździmy, zobaczymy, narazie jest git. Pozdrawiam.

Panowie zakładam sekwencję u znajomego gazownika, cena po kosztach, ale wolałbym być pewien, że robotę zrobi dobrze. Na co zwrócić uwagę przy montażu, jak tego przypilnować itp. Moje auto to E34 525i 1995. Dzieki i pozdrawiam

No jeżeli nowego pokrycia to najprędzej w ASO. Ceny mogą być jednak szokujące. Ja bym polecał allegro choć raz widziałem podsufitkę używaną za 200 zł, co jest chyba lekką przesadą. Pozdrawiam

Sprawdź też pasek do alternatora,może jak dostaje wilgoci zaczyna się ślizgać.

Powinny być dwie kostki za fotelem kierowcy,bo to właśnie tam jest pompa. Za fotelem kierowcy jest jedna kostka. Nie da się ich odwrotnie włożyć bo nie pasują. Wyjmij pompę z baku i poruszj ręcznie pływakiem w dół i w górę, tak żeby wyskalować na zero poziom benzyny i zobacz czy zapala się rezerwa. U mnie też tak jest że dopiero po jakimś czasie od osiągnięcia rezerwy lampka zaczyna się palić.

Muszę wymienić tylne amorki w E36 1.6 z 1992r. Poszukałem na allegro i znalazłem Bilsteiny, bardzo tanie. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=117338968 Trochę mnie to zdziwiło bo z pobieżnych orientacji w paru warsztatach, za NK chcieli po 150 od sztuki, a tu taka tanizna i to za Bilsteiny :jawdrop: Co o tym sądzicie?

Niestety nie zawsze jest tak, że mechanicy mają rację. Osobiście znam tylko paru dobrych, reszta to gamonie albo naciągacze. Góra silnika BMW jest bardzo wrażliwa na gęsty olej. Zatykają się kanaliki, nie ma dobrego smarowania i tak zaczynają się problemy, popularne zwłaszcza wśród użytkowników motórów 1.6 i 1.8. Niejednokrotnie poruszany był temat na forum ile szkody może taki olej narobić. Dla BMW najlepsze są oleje syntetyczne. Ten mechanik co poleca olej mineralny do BMW (i nieważne czy z gazem czy bez), niech lepiej zajmie się Polonezami. Pozdrawiam.

Panie Paweł Sitek: Ale Pan bzdury wypisujesz, po całości. I to jeszcze dużymi czerwonymi literami. Pozdrawiam.

Kolega wyraźnie pisze o problemach na beznynie. I co tu ma do rzeczy poziom beznyny i trzymanie go ponad rezerwą za 30 zł. Piszesz o chłodzeniu pompy paliwowej bo ja już się pogubiłem? Pompa a wtryski to dopiero skrajność...Sugerując mu jazdę na BP 98 ze specyfikiem do czyszczenia wtrysków nie sugeruję sposobu smarowania i konserwacji wtrysków, nie polecam też kupowania droższej benzyny, chodzi mi o reaktywację i proste przeczyszczenie wtrysków. Tego rodzaju preparaty dobrze dają sobie radę i są zdecydowanie tańsze niż wizyta u mechanika i czyszczenie wtryskiwaczy.

Pierwsza rzecz to zalej za 100 zł benzyny, najlepiej tej 98, dolej specyfiku do czyszczenia wtrysków i wszystko to wyjeździj. Zobacz co się będzie dalej działo.

Nie ma wcale aż takiej tragedii. Znacznie więcej roboty jest np. z autem polskim po "dzwonie". Pytaniem jest kwestia opłacalności tego wszystkiego. Wiem, że nieraz da się kupić w GB za niewielkie pieniądze auto całkiem młode i da się na tym zarobić. Wtedy ma to sens. Niestety części do E39 są w cenie, jeżeli podejmujesz się takiej przeróbki, to najlepiej znaleźć całą E39 na części i kupić to hurtem.

To, że przegrzałeś silnik wcale nie oznacza jego końca. Nie jest też powiedziane, że uszczelka pod głowicą do wymiany, a z tymi pierścieniami to na 100% nic się nie stało, skoro piszesz, że silnik odpala i jeździ normalnie. Napewno ująłeś mu trochę żywotności ale skoro jeździ to jeździ.

Zbiorniczek przymocowany jest na stałe, także ewentualnie wymiana chłodnicy. O serwisie zapomnij bo to masakryczne ceny, kup używkę, koszt między 150-300zł. Ja osobiście nie wierzę w to, że nia da się tego skleić. Są zakłady zajmujące się kompleksową naprawą chłodnic i dziwi mnie to, że ten w którym byłeś nie chce się tego podjąć. Miałem kiedyś taką samą sytuację jak Ty. Wsypałem proszku uszczelniającego i jeździłem tak rok. Dopiero ostatnio kupiłem ładną chłodnicę i wymieniłem. Może zdania na temat takich specyfików są podzielone, w moim przypadku zdało to ezamin naprawdę świetnie.

Mara jeżeli sądzisz, że Twoje autko, które ma już grubo ponad 10 lat ma przebiegu 155 tyś, to muszę Cię zmartwić, że mało to realne. Są wyjątki, ale BMW z takim przebiegiem, to by było praktycznie nowe. Nie zmienia to faktu, że powinno pracować na syntetyku, niezależnie od przebiegu. Pozdrawiam

Mały OBC napewno da się wstawić. Zależy jaką ma wtyczkę. Jeżeli tą węższą to też się wstawi tylko, że trzeba się pobawić. Co do czujników to w grę wchodzi czujnik temperatury, dostępny za grosze w każdym motoryzacyjnym. Co do dużego OBC to już będzie trudniej. Wątków na ten temat jest bardzo dużo na forum.

Twój mechanik jest idiotą i olej mineralny to niech sobie wlewa do malucha. Górna część silnika w motorze BMW jest bardzo wrażliwa i wymaga pracy na oleju syntetycznym. To właśnie mineralny olej przyczynił się do stuków. Nie wydaje mi się żebyś mógł bezpośrednio przejść z minerala do syntetyka. Ja proponowałbym stopniowo, najpierw jakiś półsyntetyk, pojeździć z 2-3 tyś km. a potem spróbować zalać pełen syntetyk. Nie masz też gwarancji, że stukanie ustanie. Jeżeli nie ustanie, to masz do wymiany popychacze. Niestety silnik m40 ma swoje wady i trzeba wiedzieć jak go traktować. Sądzę, że twój mechanik zobaczył, że przebieg 200 tyś i ponad, auto 10 letnie to trzeba mineralny zalać. Proponuję już nie korzystać z jego usług.

No rzeczywiście, ten przycisk to lampka, już działa. Co do tego immo to nie jestem pewien czy go mam czy nie. Wiem też, że w mojej BMW jest fabryczny alarm ale nie wiem jak go aktywować, mam niby ten brylok do centralnego ale on wyłącznie steruje centralką. A co do ASO i dorobienia kluczyka, to jeszcze weź dowód rejestracyjny ze sobą, do ewentualnej autoryzacji pojazdu.

Coś chyba nie tak, bo ja mam 525 z 95 roku i w kluczyku mam przycisk z logo bmw, ale służy on do centralnego. U mnie to nie działa, bo ponoć się rozkodował. Oprócz tego mam w zestawie jeszcze taki oryginalny brylok bmw, który otwiera centralny zamek. Nie wydaje mi się żebym miał immobilajzer a przecież auto z lipca 1995.

Nie bardzo się oriętuję w częściach do E34 bo moją 525i mam od niedawna. Z tym łożyskiem pytam o wstawianie używanego, ponieważ mam do takiego dostęp od zaraz. Czy oriętuje się ktoś jaka jest cena nowego i jak to jest z tą naprawą samemu. Czy da radę podjąć się tego po prostu w garażu? Pozdrawiam.

No chyba tak wynika z treści mojego postu.

Ostatnio zauważyłem szum w prawym przednim kole. Jest to na 100% łożysko. Nigdy nie miałem z tym wcześniej problemów, zastanawiam się czy dałoby radę wymienić je samemu bez wizyty w warsztacie. Znalazłem taki zamiennik na szrocie tyle że od 535 1989r. i 520 1990r. Ja mam 525i 1995. Jak sądzicie? Czy te części podejdą i czy da radę zrobić to samemu? Pozdrawiam.

Serwis Bosh,Aso itp. bez najmniejszych problemów wykryją na diagnostyce co dolega Twojemu autku. Koszt to jakieś 100 zł. Zarówno silniczek krokowy (którego raczej bym tu nie obstawiał), jaki i sonda lambda są bardzo proste w zdiagnozowaniu błędów. Gorzej nieraz z przepływką, która w Twoim przypadku jest dość prawdopodobna. Najsampierw to spróbuj odłączyć sondę i zrobić reset kompa. Jak nie pomoże zrób to samo z przepływką. W ten sposób możesz łatwo znaleźć przyczynę. Co do krokówki to wymyj ją dobrze w benzynie ekstrakcyjnej. Napewno jej nie zaszkodzi. Jeżeli w ten oto prosty sposób zdiagnozujesz przyczynę poprostu poszukaj zamiennika i wymień. Pozdrawiam.