alph

Jaki silnik zamówiłeś?

Nie masz żadnych restrykcji na elektrykę fotela pasażera…? Sprawdź czy w zamówieniu nie masz przypadkiem: 48Z - Rezygnacja z dodatkowych funkcjonalności fotela pasażera Brałem fotele sportowe i nie ma żadnych restrykcji. Masz tylko ograniczony wybór skór do chyba 2 kolorów. Ja wziąłem czarną z niebieską nicią.

Zamawiałem X3 M40D w ten czwartek i nic z tego co piszesz nie jest aktualne. Na M nie ma restrykcji na nic. Poinformowali mnie tylko, że auto przyjdzie bez apple car play, a dołożą to akcją serwisu w 3 kwartale 2022. Mi zależy na produkcji 2022 i powiedzieli, że auto powinno być 5-6.2022.

Z ciekawości zapytam dlaczego chip?

Randall nie zgodzę się z Tobą. Sprzedawałem w zeszłym roku benzynę f30 i diesla F31 i dużo większe zainteresowanie było klekotem więc to mega indywidualne. Związane pewnie z czasem, regionem itd. Temat rzeka który pewnie można by męczyć miesiącami a tak naprawdę nikt nic nie zagwarantuje co będzie za dwa lata. Chociaż ciekawe, że dużo większe było zainteresowanie klekotem ale kręcili nosem że to kombi, a dla mnie prywatnie kombi jest 1000 kroć ładniejsze i praktyczniejsze. :mad2:

Wróżenie dzisiaj co będzie za dwa lata to tak jak marzenie, że kupię nową piątkę z rabatem 25% za 2 lata. Pare decyzji odmiennych i cały Wasz plan w [BAD]... Ludzie cieszcie się autami a mniej róbcie problemnów.

Jak mam się czepiać to w obecnych BMW szybciej zużywają się klocki z tyły bo są mniejsze, autohold, a samochód poziomuje się dohamowując żeby nie nurkował i jest to standard. Ot taka ciekawostka.

BMW w nowych modelach stosuje celowa kastrację silników. Przykładem jest dwulitrowa benzyna, która występuje w kilku wariantach mocy (ten sam silnik, ta samo turbina, ta sama skrzynia) i za kolejne kilkanaście/kilkadziesiąt koni dopłaca sie kolejne kilka tysięcy złotych. To samo można zrobić w porządnej firmie tuningowej (a nawet lepiej) za wielokrotnie niższa cenę. Na realną żywotność silnika nie ma wpływu moc maksymalna, tylko jak często kręcimy silnik na maxa i korzystamy z tej mocy maksymalnej. Jak taki dresik ma 150 koni i codziennie żyłuje samochód ma maksa to zajeździ silnik po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów. Jak ktoś ma 300 km i tylko czasem korzysta z pełnej mocy bo ma jej realny zapas to auto przejedzie bezawaryjnie setki tysięcy kilometrów. :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

Jak wynegocjujesz max rabat to takiego leasingu nie dostaniesz. Nie prawda:-) 2xuzyskany max rabat plus prawie zerowe oprocentowanie.

To się okażę.NIestety w Polsce nie ma Z4 demo więc braliśmy w ciemno bez jazd testowych :duh: Czekam na mody zetki :mrgreen: Mody pewnie wejdą. O dziwo to żona domaga się plującego złością wydechu :mrgreen:

Oj żebyś wiedział. W niedziele nie wytrzymaliśmy i wykorzystaliśmy słońce i suche drogi. Frajda mega.

To się okażę.NIestety w Polsce nie ma Z4 demo więc braliśmy w ciemno bez jazd testowych :duh:

2.0i bo to samochód dla żonki ale jak się do niego dorwę to wleci program i pełny wydech :mrgreen:

I oby jak najdłużej się utrzymał. Trzeba nadrobić zaległości na stokach:-) Natomiast w sobotę wlatuje nowe cudo do garażu ale z założenia nie kupuje do niego zimowych więc będzie musiał poczekać w garażu na lepszą pogodę :mad2: :mad2: :mad2: :duh: :duh: :duh:

Trochę to zajęło ale udało się przygotować setup zimowy i już w poniedziałek ruszamy w trasę:-) BMW ma już 26 000 km. Odpukać 0 awarii i mija prawie rok, a ja dalej mam banana na twarzy:-) :D :D :norty: :norty: :norty:

Wybacz ale delikatnie mówiąc się nie zgodzę. Mam żałosne 320d rwd i marne 190 KM , 400 NM i dobra letnia buksuje i dobra zimowa lata bokiem, więc w mojej opinii latanie na całorocznych w trasy i z większymi prędkościami to samobójstwo. Całoroczna ok do jazdy po mieście i na Eco pro na autostrady ale do sprawnego przemieszczania się to nawet chyba do serii 1 bym nie włożył. Bez urazy, ale dlaczego najwięcej do powiedzenia w tym temacie mają osoby, które tych opon zwyczajnie nie miały? Jak zaczyna padać mocny deszcz i jest na plusie to rozumiem, że zmieniasz na letnie? Zimowa opona słabo odprowadza wodę, może dojść do aquaplaningu. Pewnego roku wkurzony tym, że do wulkanizacji są zapisy na kilka dni do przodu i muszę znowu brać z piwnicy opony, pakować do bagażnika, czekać pół godziny w warsztacie kupiłem nowy zestaw kół całorocznych i od tego czasu sukcesywnie zmieniam w kolejnych autach opony na takie. Przez kilka lat użytkowania uważam, że to był dobry zakup. Nie polecam tego każdemu i do każdego auta, jednak dla normalnego użytkownika przeciętnego auta jest to zestaw wystarczający. Hmm chyba zimowa lepiej odprowadza wodę... Jak kolega niżej napisał jak coś jest do wszystkiego do jest do niczego czyli nie pobije dobrej letniej ani dobrej zimowej. Mam całe koła letnie i zimowe więc wymiana to 10 minut. Robię to zanim się pojawią kolejki 15.10 i 15.04. NIe trzymam u siebie tylko u wulkanizatora więc nie przeszkadza mi. Zresztą jak dużo jeździsz to i tak trzeba wyważać koła przy naszych drogach i robić geometrię.

Wybacz ale delikatnie mówiąc się nie zgodzę. Mam żałosne 320d rwd i marne 190 KM , 400 NM i dobra letnia buksuje i dobra zimowa lata bokiem, więc w mojej opinii latanie na całorocznych w trasy i z większymi prędkościami to samobójstwo. Całoroczna ok do jazdy po mieście i na Eco pro na autostrady ale do sprawnego przemieszczania się to nawet chyba do serii 1 bym nie włożył.

Tak Co do szyb, to nakrecilem filmik jak wyglada folia zakladana w inchape wawa. Chyba fajnie co? :) jak za free :) Tylko nie otwieraj okien bo porysujesz folie:-)

Odniosę się także jako osoba która już zrobiła 25000 km w g21. Szyberdach wg mnie szkoda kasy i obniża sufit, więc jak jesteś wysoki to może być problem. Akcesoria bagażnika jeden chyba z praktyczniejszych akcesoriów. NIe kosztuje to kilka tysięcy złotych tylko po rabatce 1500 i szyny są super, nic nie lata poi bagażniku i trzyma nawet puste pudełka. Bardzo praktyczne i użyteczne. Co do otwierania foteli to też super sprawa. Co do kamery nie wiem, nie używam więc nie pomogę. Felgi - skąd przedmówca wziął cenę 15 000 nie wiem, ja kupiłem m 18 w asa za 7000 więc uważam że to tanio, mieszane były po 7500 zł. Wg mnie nie kupisz w tej cenie czujników, felg i opon. Oczywiście mówię o cenach wyprzedażowych a takie zaraz będziesz miał.

Będzie to dla mnie ciekawe, co Twój komputer wskazuje. Przed nabiciem opon, komputer wskazywal mi, ze powinno być 2.2 z przodu i z tyłu. Jakoś intuicyjnie podniosłem na stacji do 2.4 obie osie. Po reset pomiaru, wskazywal prawidłowo 2.4 wszędzie, oraz że powinno być 2.3 przód i tył. Niewiem dlaczego komp. Zmienił zdanie? Ogólnie wydaje mi się, że samochod wydaje się trochę twardszy, oraz poprawiła się dynamika i spalanie, ale to wszystko będzie wymagało dłuższej analizy. Zastanawiam się również, czy przód i tył powinien mieć takie same wartości ciśnienia? Tabliczka informuje, że w trybie Eco powinno być 2.7 obie osie. Trochę daje mi do myślenia ta rozbieżność między komputerem i tabliczką. Komputer reaguje na otoczenie (temperatura i rozgrzanie opon) ot cała filozofia. Nie piszcie kolejnych 100 postów to tylko ciśnienie. Napompuj jak na tabliczce i będzie ok.

Hmmm w bardzo małej ilości okularów tak masz. Zależne jest to od filtrów, więc nie ma co uogólniać.

Ciesz się, że fotel mogłeś regulować bo w fotelach bez elektryki fotel pasażera z gaśnica nie ma regulacji siedziska bo gaśnica blokuje :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

Bo widzisz, ja używam faktów i argumentów, więc do Twoich bajek ciężko mi się odnieść. Możesz zweryfikować swój światopogląd choćby tutaj: https://www.autocentrum.pl/spalanie/bmw/ Oczywiście na forum to bym się +50% nie krępował, myślę że spokojnie możesz napisać +100% przy 200kmh i +200% przy 300kmh. W końcu to normalne prędkości na forum. Ale na drodze to wygląda trochę inaczej. Często tzn jak? Na 10 stacji udaje Ci się trafić 2 które nie mają? Bo ja mając flote na Orlenie zauważyłem, że BARDZO ciężko jest znaleźć Orlena bez 98. W zasadzie musi to być jakiś mikro-orlen na wsi czy coś. Przewagę nad czym? Bo na pewno nie nad płynnie działającym automatem w benzynie. No a że te 700Nm nic nie daje jak wciskasz gaz to widać po tabelkach z przyspieszeniem. A jeździłeś coś więcej? Bo ja 3.0 w benzynie miałem w trzech BMW, 3.0 diesel też miałem. I dziwnym trafem nigdy do diesla wrócić nie chciałem. Baa, zrobiłem różnymi wariantami 30i ponad 300tys km i pół europy zwiedziłem. Cicho, przyjemnie, bez awarii i klekotu pod maską. Dobrze Ci kolega napisał wyżej piszesz by pisać, wrzucasz między wiersze jaka masz flotę i próbujesz forsować „fakty” a fakty są takie że benzyna w skali 200tyś km np. w skali 3lat daje różnice Ok 40 tyś zł Jest to znaczna różnica przy kilku autach. Kolejna rzecz nie ma nic bardziej bulwersującego jak ciagle zjeżdżanie na stacje i jeśli ktoś jeździ w okół komina nigdy tego nie zrozumie jak zasięg jest ważny. Nm maja takie znaczenie ze mówi o aucie dużo lżejszym od tira i proszę nie kompromituj się. Nikt z nas nie będzie specjalnie stawał na kresce tylko liczy się codzienność. Naprawdę przy dynamicznym wyprzedaniu nie poczujesz ze Ci braknie w M340d do M340i. Tyle w temacie. Co do klekotu to widać dawno nie jeździłeś nowymi BMW 3.0d... Ja zaryzykuje, że 320D brzmi lepiej od 330i które klepie jak stary japoński diesel. Miałem jedno i drugie i wole dźwięk 320D co jest żenujące. Pisze o pracy silnika , nie wydechu.

Trzeba było... niestety dla mnie za duża różnica w cenie. Wolałem dobrze wyposażone 320d niż golasa 330d.

Ja dostałem dwukrotnie lepsze rabaty w Częstochowie niż w Warszawie w Inch. Inne salony warszawskie jak mówiłem, że rozmawiam z Inch mówiły, że nawet nie chce im się przesyłać oferty. Z kolei Inch np jak dostawałem lepszą ofertę z innego salonu używał argumentu, że inaczej obsługują na serwisie samochody kupione u nich. Wtedy to już parsknąłem śmiechem. Poziom handlowców jest żenująco niski i szoruje po dnie. Takie podejście tak mnie zniechęciło do warszawskich salonów, że jak jadę na serwis w Warszawie to odrazu mam gorszy dzień. :mad2: