adamvfr750

Nie chce robic z siebie pajaca bo to juz trzeci post z kolei napisany przeze mnie ale uwazam ze te szarpniecie, kangur czy jakkolwiek tego nie nazwac podczas zmiany z np. 1 na 2 bieg spowodowane sa glownie tym ze silnik za szybko opada z obrotow podczas zmiany biegow. Nie reakcja na gaz ani sprzeglo.

Widzę że Buckey zamilkł, no nic chcę tylko dodać że autem jeździ się paskudnie konkretnie chodzi mi o zmianę biegów, do tej pory jeździłem na wyuczonej (wytrenowanej) stałej i krótkiej trasie, praca - dom, jak pojeździłem ponad godzine po mieście gdzie sytuacje są nieprzywidywalne, płynność zmiany biegów jest bardzo trudna czy to na sporcie czy normalnie owszem na sporcie jest zauważlna różnica na plus ale i tak jak nie trafisz ze sprzęgłem i gazem to jest lipa i kangur albo uślizg na sprzęgle, dokładnie tak samo !! ale to identycznie !!! mam w e39 m52b25 tyle że e39 bardziej zużyte więc i jeszcze gorsze efekty ale problem jest dokładnie !!! ten sam, już za miesiac będę w Polsce i jeżeli wymiana kampletnego sprzęgłą tego nie zmieni to ja zminie swoje zdanie o bmw. Sorry za wykrzykniki ale to jest cholernie wkurzające, takie auto a niemożna czerpać przyjemności z jazdy tylko skupiać się nad pedałamia.

witam, czasami tuż po ruszeniu (silnik zimny) przez chwile podczas jazdy, silnik wprawia nadwozie w drgania (poniżej 2000 obr) dodanie więcej gazu eliminuje ten efekt ktory już nie powraca aż do wystudzenia silnika, wydaje mi się że to przez niepracujący (przez chwile) cylinder, wymieniałem dziś świece i jeszcze nie wiem czy to pomogło ale... zuważyłem na cewce 5tego cylindra, że u podstawy cewki jest fioletowy kolor, który jak mniemam swiadczy o przebiciu ? nigdzie indziej na żadnej z cewek czy też fajek nie ma nic co świadczyło by o przebiciu, czy ta cewka jest do wymiany ? (żadnych błędow) http://static.pokazywarka.pl/bigImages/5952513/15651559.jpg?1436465341

Pojeździłem kilka dni ze sportem cały czas włączonym, fakt biegi zmienia się łatwiej, płynnej (ale nie bez kangórów) i dynamika auta po zmianie biegu o wiele większa no i w tym problem, gdyż podczas normalnej jazdy w mieście auto jest nerwowe i ciągle rwie do przodu a operowanie pedałem gazu jest jakby nieproporcjonalne minimalne ruchy maja duże znaczenie szegulnie do 3tyś/obr więc przyjrzałem się dziś jeszcze raz tabelce, która porównuje otwarcie przepustnicy względem wcisniecia pedału gazu w dwóch trybach sport i normalny, widać tam wyraźnie jak nieproporcjonalnie zwiększa się otwarcie przepustnicy względem pedału gazu, ta dysproporcja jest jeszcze większa w trybie sport ale też i tendencje są różne a raczej całkiem odwrotne w normalnym trybie im pedał gazu coraz niżej tym przepustnica otwiera się o większą wartość niż my wciskamy gazu a w sporcie tendecja jest odwrotna jak gaz w 30% wciśnięty to juz otwarcie przepustnicy przestaje sie podwajać. Jak kolwiek matematycznie by tego nie tłumaczyć powiem krótko sport, jak najbardziej ale do 1,2,3, i do przodu a do normalnej jazdy moim zdaniem się nie nadaje, chyba że ktoś z pod każdych światł.... dzida....dzida..... hamulec i... dzida.... :)

Pojeździłem dzisiaj w trybie sport no i muszę zwrócić Ci honor Buckey, sama jazda jest dość niekomfortowa bo auto zbyt czule reaguje na gaz ale to kwestia przyzwyczajenia, prób ruszania dziś wykonałem kilkanaście większość w trybie sport i różnica jest nie poweim ale głównie kiedy ruszasz i przepinasz biegi dość rzwawo natomiast jak robisz to w trybie powolnej wieczornej jazdy kangur jest, choć mniej wyczuwalny to zato jakby "podwójny" Mimo wszystko uważam że dxter71 ma racje gdyż jeżeli gdzieś mogły by pojawić się kangury to raczej w trybie sport bo docelowo wszystko było projektowane pod normalną jazde. Jak podczas postoju na światłach przełączyłem na sport i zapomniałem o tym stojąc chwilke to przy zmianie biegu z 1 na 2 uślizgnąłęm sprzęgło :) taka siła przyzwyczajenia nóg - ewidentnie wskazująca że coś jest nie tak. Szybszą reakcją na gaz ingerujemy w punkt, czas i trwanie łapania i działania/pracy sprzęgła, dlatego jest lepiej. Jednak u mnie nawet na sporcie jak mocno rozpędzam nie wysoko tak do 3tys ale pedał głeboko to jak wciskam sprzęgło to słysze głuche bum, jakbym sprzęgło nacisnął w mgnieniu oka i dlatego też poniekąd uważam że albo docisk albo siłownik nie pracuje w pełnym zakresie i za szybko rozłącza. Dodam że to samo miałem w e39 i mam bo auto jeszcze posiadam, tam jest wszystko trochę bardziej rozklekotane jednak spójność tych objawów jest dla mnie ewidentna a tak jak pisałem tam reakcja na gaz może nie jest rewelacja ale jednak lepsza, za dwa miesiące bede w polsce abym tylko dojeździł i napewno zdejme skrzynie bo mnie jasny szlak trafia. Ps jakiej firmy docisk tarcze wysprzęglik i łożysko kupić ?

no i oto mi chodziło a konkretnie to że nadmieniłeś o docisku ponieważ gdybyś winił tarcze to bym dewagował a tak pójdę za twoją radą.

myślę że to prawda choć wolałbym aby dxtr71 napisał coś więcej.

"adamvfr750 » może mógłbyś sprawdzić czy tryb Sport ma wpływ na występowanie tych kangurów" Sprawdze ale już wiem z góry że będą. " jeśli to byłoby tylko sprzęgło - to dlaczego po odłączeniu czujnika sprzęgła przyspiesza się inaczej " w sumie sam sobie wyjaśniłeś - bo inaczej schodzi z obrotów, generalnie wolniej i w tym rzecz. "nie likwiduje to kangurów w 100% ale czasem nie ma ich w ogóle a czasem są mniejsze" "U mnie jest tak - zauważyłem, że jak zmieniam bieg spokojnie (nie bardzo powoli albo zbyt ospale) to w momencie puszczenia sprzęgła z równoczesnym dodaniem gazu występuje kangur - i to dlatego, że silnik najpierw nie reaguje, więc spowalnia auto i za chwileczkę już chce jechać, więc rusza do przodu. Jeśli zmieniam biegi szybko, wręcz gwałtownie, to kangurki nie występują, bo silnik nie zdąży zejść z obrotów poniżej obrotów biegu wyższego, więc nie następuje spowolnienie po puszczeniu sprzęgła i jeśli gaz puszczony jest na krótko to reakcja jest lepsza po ponownym wciśnięciu i nie ma kangurka. Trudno to opisać..." dokładnie wiem o co chodzi bo u umnie jest identycznie ja lubie płynność w jeździe i te zająknięcia są niedopuszczalne, ale kiedy napewno ich nie ma ? a no wtedy jak trochę uślizgniesz sprzęgło czyli ciut wcześniej gaz niż sprzęgło. Jak się fajnie trafi to uślizgu praktycznie nie ma a auto rwie do przodu, szkoda tylko że trzeba trafiać !!! sport nic tu nie zmieni już raz próbowałem ale sprawdze to dokładniej, ja już kombinuje na wszystkie strony wolno szybko wcześniej później, irytujące to jest. Coraz bardziej myślę o tym sprzęgle a konkretnie docisk wysprzęglik bo mam wrażenie że ruch/praca jest zbyt krótka (nie mam na myśli pracy pedału). albo poprostu te koła dwumasowe nie spełniają swojej roli w tym aspekcie. Poza tym w e39 mam dokładnie tak samo identyczne zachowanie, a tam reakcja na gaz jest jednak lepsza inny dme bo to m52 z hybrydową przepust. poprostu gdyby obroty spadały wolniej tego by nie było takie są moje obserwacje, i o ile jeszcze można sobie to trochę wyćwiczyć o tyle w sytuacjach nagłego reagowania jest loteria. Jak to kiedyś powiedziałeś "ty mu w gaz a on zgas" Buckey zwal skrzynie i bedziemy wszystko wiedzieć. A jak u Ciebie wchodzą biegi na zimnym silniku ?

dxtr71 dzięki, no właśnie tak słyszałem, tylko to musi być bardziej kwestia docisku lub siłownika albo obu tych elementów a nie tarczy, bo sprzęgło łapie w normalnej pozycji ale mam takie wrażenie jakby za szybko rozłączało (natychmiast) chyba nawet jakaś poducha siedzi bo czasem słychać stuk (buch) jak naprężenie napędu podczas przyspieszania zostaje przerwane wciśnięciem sprzęgła, jak dodam do tego to że wsteczny i jedynka wchodzą bardzo ciężko i nawet słuchać głuche tąpnięcie jak synchronizator zaczyna atakować wałek, gdy szybko chcę wbić bieg a jak auto mocno zimne to nawet potrafi delikatnie podjechać ale zgrzytu absolutnie żadnego dlatego byłem sceptyczny do tej diagnozy ale chyba już nie powinienem mieć złudzeń, co dxtr71 ? zastanawiam się jak wygląda to u Buckey, jak bedziesz zmieniał dwumase to daj znać jaki był stan podzespołów sprzęgła.

Buckey pamiętam jak pisałeś o kangurka przy zmianie biegów, czy jest u ciebie podobnie czyli jak zmieniam bieg z 1 na 2 i ładnie trafie ze sprzęgłem i gazem w punkt to auto próje do przodu jakbym dalej kontunuował jazde na jedynce, ale jak o ułamek dosłownie ułamek sekundy gaz sprzęgło nie będzie w czas to najpierw przymułka/przydławka a dopiero potem but, generalnie muszę powiedzieć że zmiana biegów w tym aucie mnie absolutnie nie zadowala trzeba się skupić żeby bez zająknięcia zmieniać biegi, mam swoje przypuszczenia odnośnie przyczyny i napewno nie jest to dwumas, ale chciałbym skonfrontować te objawy z Twoimi, ty jeździsz sportowo ja zaś "limuzynowato" :) w każdym razie ty potrzebujesz płynności bo to kosztuje ułamki sekund a ja, bo to powoduje "rozlanie szampana" a depnąć kazdy czasem musi. ps. jestem zawodowym kierowcą i często zmieniam auta i takich cyrków jak w moim e39 to nie widziałem e61 jest dużo lepiej ale to nie jest to.

u mnie kiera działa tak samo bez zmian e61 525i manual, z racji tego że z tyłu jest pompowane zawieszenie to może się trochę utwardza po naciśnięciu dodanego sport guzika ale nic takiego nie zaobserwowałem. ps. ja u siebie nic nie kodowałem.

hadman wiele żeczy możesz sam sprawdzić np. disa, poszukaj na forum konkretnych żeczy chyba będzie łatwiej i szybciej uzyskać pomoc zakładając nowy temat tak mi się wydaje. Jeśli podczas ruszania masz problem z przydławieniem kangurem falowaniem itp. to może też czas sprawdzić krokowy. Co do reakcji na gaz to tak na szybko to bym odpiął czujnik sprzęgła i pojeździł troche bez, wtedy podczas ruszania auto będzie bardziej wyrywne. Ja w e39 miałem i mam problem z podjeżdżaniem w korku ponieważ ewidentnie krokowy nie radzi sobie z silnikiem i podjechanie kawełek bez gazu to sztuka, jednak wypięcie czujnika sprzęgła tego nie zmienia i bardzo łatwo auto zdłąwić.

hadman, widać na filmie 2 typową opóźnioną reakcje na gaz choć trzeba się wsłuchać kiedy zaczynasz wciskać gaz, w przypadku "kopania" w pedał jest to bardziej łatwe do zaprezentowania, jednak nie sądze że Ci to przeszkadza w użytkowaniu auta chyba że podobnie jak Buckey robisz między gazy. W e46 ten problem pozostaje nierozwiązany mimo znalezienia przyczyny lekarstwo nie istnieje w EU ale ale wiadomo że musi to być przeprogramowanie sterownika, co do innych usterek sie nie wypowiem bo wiedza moja za mała, tym nie mniej uważam że nie są one wywoływane nieprawidłową reakcją na gaz, gdyż ta jest u Ciebie jak najbardziej "prawidłowa".

No poczytalem o tym sharku nawet jest o 325i i kazdy potwierdza zmiane reakcji na gaz, Buckey kiedys byles u szpenia ktory majstrowal przy kompie pojedz jeszcze raz i powiedz o co kaman.

wszystko fajnie i rzeczywiście rozwiązało by to problem chyba ale w fqu znalazłem to Will the Shark Injector work on a Euro-spec car? No. European-spec cars – and the software used on them – are not available in the U.S. The software in a European DME will be different than on a US car and the Injector will not install. The Shark Injector works on cars that are sold for the U.S. and Canadian markets only. It will only work with US/Canadian software.

Keler twoje auto to idealny egzemplarz testowy, tak pół żartem pół serio. Buckey a jak byś gaz wsadził myślę że wtedy było by po sprawie ale nie każdy uważa gaz. ps. https://www.bmwcca.org/forum/index.php?threads/the-sport-button.1153/ to sie tyczy M3 ale... 1. does the sport button change the engine map? No, it only changes the responsiveness of the electronic throttles, so that less input with your foot on the accelerator pedal yields more output from the throttles than when in normal mode. 2. does it add power when the sport button is pressed? No, although the car seems to feel invigorated, again you are only getting more fuel into the engine with less effort from your foot. Refer to the following chart showing the effects of engaging sport mode and the differences in throttle output in each mode: http://i16.photobucket.com/albums/b24/M3Dust/M3ThrottleMap.jpg If you use software such as a Shark injector you can have Sport Mode on all the time mały opornik na potencjometr gazu i jazda :)

jeśli kogoś jeszcze interesuje ta opcja to moge podzielić się swoim spostrzeżeniem, przede wszystkim potwierdzam że działa przy manualnych skrzyniach biegów i tu myślę że najbardziej pomaga gdyż automaty z reguły mają tryb DS który poprzes skrzynie biegów robi różnice, ale do sedna przedewszystkim tryb sport w benzynie e61 525i m54b25 czyli takiej jak moja inne pewnie też, daje możliwość robienia między gazów przy a la sportowej jeździe oraz eliminuje też tę ospałą reakcję na gaz potocznie postrzeganą jako słyszalny najpierw syk powietrza a następnie wkręcanie się na obroty. Poniżej krótki film jaki nagrałem bardzo podekscytowany gdyż było to wielkie odkrycie związane z tym tematem http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=115900&p=2050206#p2050206.

wszystko masz w filmie wyżej wpinasz kable w puste miejsca w kostce pin 8 i pin 10 jak zewrzesz kabelki to opcja sie pojawaia przycisk potrzebny to taki co tylko zwiera chwilowo bo nie musi bys to zwarte na stale gdyż kolejno zwarcie włącza a drugie zwarcie wyłącza opcje szczerze nie zalaeży mi na żadnym trybie sport bo ja nie "kopie w pedały" :) ale pamiętam jak trafiłem na ten temat i początkowo wiązałęm go z moim e39 i byłem pod wrażeniem ile czasu pracy i kasy wywaliłęś na tę "usterkę" i dlatego nie odpuszczałem a że tak sie złożyło że trafił w moje ręce m54 to tez i mamy to co mamy, jeszcze wczoraj poleciałem kilka stron wstecz tego wątku i czytałem wpisane przez ciebie wypowiedzi fachowców u których byłeś lub kontaktowałeś się w inny sposób, miernie wyglądają teraz ich wywody :roll: zrobie pare fotek za chwile i wrzuce bo czekam na włącznik żeby to zmontować na stałę zawsze przy sprzedaży to dodatkowa opcja - SPORT :D http://s4.postimg.org/djcjveedo/IMG_20150522_121105893.jpg http://s4.postimg.org/gepn29ido/IMG_20150522_121116700.jpg http://s4.postimg.org/y619gpxsc/IMG_20150522_121138579.jpg Tutaj trochę przydatnych opcji odnośnie montażu włącznika lub wykożystania jednego z istniejących np. na kierownicy. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=214961 poniżej link do aukcji z tym modulem taki sam jak u mnie jak coś to mogę ci to kupić i przeslać jeśli to w czymś by pomogło. http://www.ebay.co.uk/itm/e60-bmw-dtc-and-pdc-13580360-dash-buttons-unit-/171797177423?pt=LH_DefaultDomain_3&hash=item27ffe8e44f A moze sterownik od automatu w e46 miałby taką opcje ale nie jest wykluczone że i uciebie to jest ale tylko w samym sterowniku i trza kabelki ciągnąć do kompa tak zakładałem u siebie w sharanie tempomat nie było wiązki w kolumnie kier. i ciągnąłem kable od samego kompa. To nie było w ogóle e46 z guzikiem sport chyba nie możliwe ?

nie sprawdzałem jaki mam sterownik bo nie mam inpy zainstalowanej ale prześledziłem fora anglo... i nikt nie zgłaszał że u niego ta opcja nie działa, dodam że nie zauważyłem żeby kiera ciężej chodziłą a przynajmniej na postoju, jak wymyślę jakiś przełącznik to sprawdze podczas jazdy. Jeśli znajdziesz powiązanie tego rozwiązania u siebie w trójce to prosze o ładny film dla nas wszystkich z agresywnej jazdy z między gazami oczywiście i nagrany w twoim stylu czyli najlepiej na dwie kamery :)

buckey mamy to !!!!!!!! zaraz wrzucam film podkusilo mnie dzis piec minut roboty a oto efekt sorry za głos ale nie mogłem ukryć podekscytowania a zarazem chciałem żeby było słychać pracę pedału gazu BUSCKEY CZY TO JES TO :) w tej kostce o której mowa w tym filmie u mnie były tylko dwa kabelki i już straciłem nadzieje ale to chodzi o zwarcie pinów w tym moduale do którego sie podłącza kostke tylko jak to bedzie u Ciebie ??????? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! yeah !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przyznam że te e61 zachowuje się jak mój sharan 1.9 tdi pd, tzn. na swój podjazd, krótki ale stromy podjeżdzam bez dotykania gazu jak wcześniej sharanem, i jestem w stanie przytrzymać auto na każdej górce, ale najbardziej dziwi mnie fakt że auto reaguje na gaz podczas przyspieszania i zwalniania jak diesel, czyli dodam troche gazu i on szybko przyspiesza o tę wartość i stabilizuje prędkość podobnie jest z odejmowaniem gazu odejmiesz trochę i mocno chamuje silnikiem o ilość odjętego gazu, (bardziej obrazowym porównaniem może być porównanie do jazdy pojazdem elektrycznym) fakt moment obrotowy jest sporty w tym silniku a auto mimo iż ma 10lat to przebieg jest symboliczny nieco ponad 100tyś. i to jest pewne, generalnie auto jest jak nowe zważywszy że to przebieg głównie autostradowy. No cóż ja cały czas pamiętam o temacie póki nie sprzedasz auta jest nadzieja, napewno to że do pewnego momentu ICV "kontroluje" wyższe obroty ma wpływ ale jednak wszystko po stronie kompa. Co do mojego sterownika to sprawdze to.

Dzisiaj sprawdziłem jak to jest u mnie, i jest dokładnie tak samo jak u Ciebie Buckey. Pierwsze sekundy pokazują jak obroty idą w górę po wciśnięciu sprzęgła ispadają po puszczeniu, później słychać jak kopie i pompuję pedałem gazu ze sprzęgłem w dole a reakcja na gaz jest fatalna i nie zmienia sie przy pracy sprzęgła jak również przy powolnej jeździe a przynajmniej nie na tyle żeby powiedzieć wow! wciśniecie pedału sprzęgła nie wpływa na obroty silnika kiedy auto sie toczy a to dlatego że obroty silnika są lekko podwyższone (połowe tego co robi wciśnięcie sprzęgła) i spadają w momencie zatrzymania całkowitego, podłączyłem pod (kompa) i tak prędkość biegu jałowego to 650-660 obr/min po wysprzęgleniu 810-830 obr/min, punkt zapalny na sprzęgle jest wysoko, szacuję na oko że obroty silnika podczas ruchu auta to okolo 720-750.Mój wniosek co do reakcji na gaz ewidentnie jest to "zabezpieczenie" fabryczne przed przypadkowym wciśnięciem gazu w jakich okolicznościach nie wiem pewnie ten co to stworzył powiedział by nam ale jestem prawie pewien swojej teorii ponieważ wystarczy 1/4 sekundy dłużej przytrzymać gaz i silnik winduje do góry momentalnie a kopać w gaz można nawet przy 6000obr i reakcja bedzie znikoma, to opóźnienie jest wprowadzone celowo. Rozwiązanie - po wczorajszych wykopaliskach powiem że może być to opcja sport, uprzedzając sceptyków odrazu powiem że nie jest to DS występujący w automatycznej skrzyni biegów, tylko SPORT jest to opcja występująca również w manualnych benzynach,dieslach i zmienia harakterystykę układu kierowniczego zawieszenia (oczywiście jeśli w danym modelu jest to możliwe) ale najważniejsze to to że poprawia reakcję na gaz (zdejmuje zabezpiecznie przed przypadkowym wciśnięciem gazu albo poprostu między gazem - może ???) sam tego nie sprawdzałem ale poczytałem kilka anglojezycznych stron i każdy jest mocno sceptyczny, jednak ostatni post w tym wątku jest na plus http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:Un5kmVVdiXsJ:www.bmwland.co.uk/forums/viewtopic.php%3Ff%3D5%26t%3D148805+&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl (kopia z google strona w przebudowie)

lajcikk tak na marginesie to ja w e39 mam chyba taki czujnik sprzegla jak ty (sądząc po tej wtyczce) dość żadki (taki kwadratowy z wciskanym bolcem). ps. Buckey sprawdze to o co prosisz 14go maja, bo autem mogę tylko po posesji na razie jeździć, a swoją drogą to dziwne że u ciebie tak nie ma/było i z góry dodam że to nie jest usterka ani reakcja na obciążenie silnika związane z "uruchomieniem sprzęgła" to bardzo stabilna funkcja i 100% powtarzalna i uważam że potrzebna, choć w 3kach masa mniejsza to moze i ta funkcja nie występuje tylko w 5tkach, niech ktoś sprawdzi u siebie. zrobilem maly research i nawet w dieslach tak jest wystarczy wpisać ( bmw e60 rpm clutch ) w google, dodam że gdzieś wyczytałem odnośnie innej marki, że jest to celowe ze względu na emisje spalin, obroty biegu jałowego są zaniżane z tego właśnie względu i przy powolnym toczeniu np: od 3km/h lub przy wciśnięciu sprzęgla obroty są podnoszone do właściwych. na anglojęzycznych forach piszą że to redukuje moc silnika ktora na biegu jalowym nie jest potrzebna - wątpliwa teoria ale do "M54B25 - minimalnie opóźniona reakcja na gaz" pasowała by idealnie, zakładając że czujnik albo komp u Ciebie szwankuje :)

Buckey od niedawna jestem posiadaczem e61 z M54B25 i pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem jak to jest z tą reakcją na gaz bo śledzę temat od czasów mojej e39. u mnie reakcja jest tylko ok ale dla mnie wystarczająca puki co nie jeździłem jeszcze za dużo tym autem ale jedno przykóło moją uwagę natychmiast, otóż jak wcisnę sprzęgło na postoju obroty rosną o jakieś 150 obr/min mało tego po przejżeniu forum ktoś napisał że taka sytuacja ma miejsce jak auto sie trochę toczy (kiedyś wspomniałeś że reakcja podczas wolnego toczenia sie poprawia) ja nie miałem okazji tego jeszce skonfrontować bo auto czeka na papiery, stosunkowo niedawno pisałeś że nawet nie zdawałeś sobie sprawy że auto ma czujnik sprzęgła wiec wnioskuje że coś tam nie działa u ciebie jak powinno bo taki driver jak Ty odrazu by to zauważył, podejżewam że już sie przyzwycziłeś do podbijania obrotów przy zmianie biegów bez czujnika, ale moze nie. Nie znam się za bardzo na elekronice ale nie wydaje mi sie żeby ten czujnik działał tylko na zasadzie on off bo takową u siebie zuważyłeś (wiem o co chodzi bo jak unieruchomiłem swój czujnik w e39 to ruszanie z pod świateł było jak kopniak w d...) ale nie zauważyłbyś że obroty sie podnoszą przy wciskaniu sprzęgła ? coś tu może mieć związek.

Dombrek napisał: Poza tym bijące tarcze = drganie pedału hamulca. Teraz podczas hamowania skupię się na samym pedale ham. bo wiesz człowiek ma wrażenie że wszystko drży razem z fotelem, niemniej jednak jak sam również napisałeś pedał będzie mocno "amortyzowany" przez pływający zacisk hamulcowy, chyba że krzywizna wychodziłą by poza jego zakres ;) Pamiętaj że jak przy prędkości 20km/h dohamowuje delikatnie do... czegokolwiek to czujesz jakbyś hamował pulsacyjnie "kołyszesz się" napewno wiesz o co kaman. Niestety nie pamiętam dobrze wartości pomiarów ale kilka faktów. 1 Kupiłem auto na nowych tarczach bosch i klockach bosch i nowych oponach 2 Bicie ogromne było jak kupowałem auto 3 przy wymianie piast nie widziałem żadnych oznaczeń które by mi sugerowały że te piasty są oryginalne 4 Po wymianie piast + tarcze banan na gębie przez trzy tygodnie zupełnie nie to auto. 5 Jeżdżę codziennie tą samą trasą miasto + autostrada 6 Jestem bardzo wrażliwy na każdy detal. Bicie na piastach niewielkie ale skutkowało potrójoną wartością na nowych tarczach i zastanawialiśmy się z kolegą mechanikiem a nawet dwoma czy to krzywizna czy fabryczna tolerancja ponieważ bicie to było takie samo na obu piastach i co ważne w tym samym miejscu na piaście a już dokładniej w okolicy gwintu do śrubki imbusowej podtrzymującej tarcze. jednak po założeniu nowych tarcz bicie było jeżeli pamiętam trzy razy większę tarcze dokręcaliśmy do piasty na wszystkie śruby i ten sam moment gdyby ktoś pytał, i na obu stronach bicie na tarczy ewidentnie w tych samych miejscach co na piaście, jednak wtedy nie miałem kasy już na piasty bo robiłem jeszcze inne żeczy przy aucie. Nie mówie że zawias jest ideał bo fakt luzów nie ma ale napewno tuleje gumowe z racji iż gumowe napewno mogą zmienić twardość, jednak to napewno nie w tym rzecz no chyba że ktoś ma teorie że zawieszenie choć nie stuka ale stare może krzywić tarcze tudzież piasty ja jestem otwarty na dobrą teorie. Panowie w moim przypadku było to pewnie tak że ktoś wymienił w aucie piasty na badziew a ja z kolei wymieniałem tarcze na badziew i nigdy nie było dobrze nawet na chwile, wymieniłem piasty i tarcze na badziew i było idealnie na chwile, teraz wymienie komplet na pożądne i bedzie dobrze na długo albo bedziemy dalej teoreyzować. Wiem że piasty mam kupić fag'a a tarcze tylko oryginały czy może coś innego podpowiecie, no i klocki też oryginał tylko?