Ja dorzucę jeszcze tylko tyle, żeby przypadkiem nie zrobić takiego błędu jak ja w swojej poprzedniej beemce. Akurat w okresie zimowym zmieniałem olej i postanowiłem zalać ją Motulem 4100 Power 15W50, który także jest półsyntetykiem. Wcześniej jeździła na Mobilu 10W40 i wszystko było ok, ale tylko przez pierwsze 3000km. Potem zaczynała brać olej. Stwierdziłem więc, że spróbuję Motula z dwóch powodów: 1. Marka 2. Jest gęściejszy przy wyższych temperaturach No i wszystko byłoby ok gdyby nie to 15W. W zimę (dopóki silnik nie osiągnął temperatury około 50 stopni) tak klepały zawory, że diesel to przy tym pikuś :mad2: Potem wszystko było już ok. Jeżeli chodzi o lato to nie mam zastrzeżeń, olej przestała brać i nie występowało żadne cykanie. Także w zimę lejcie minimum 10W. Niby nic się nie stało, ale jak sobie jeszcze dzisiaj przypomnę to klekotanie to aż mnie trzęsie.