U mnie wygląda cała ceremonia w ten sposób : 1. Spłukuję bardzo dokładnie samochód ( nie żałuję wody mam ten komfort że mieszkam w domku jednorodzinnym ) 2. Wiadro z letnią wodą ! ( teraz trzeba uważać widziałem jak potrafi pęknąć szyba od gorącej ) i oczywiście szampon . Ja używam z woskiem . 3. Mam specjalną szczotkę z naturalnego włosia i zaczynając od dachu ,szyby boki, maska tył przód ,w końcu listwy ,zderzaki i na końcu koła .Mam alusy więc specjalny środek . 4. Spłukuję bardzo obficie wodą. 5. Ściągam wodę ściągaczką wyprofilowaną w kształcie literki u . 6. Wycieram irchą . 7. Czekam 10-20 minut . 8. Woskuję całe autko . 9. Czekam 10. Poleruję specjalnymi szmatkami ( czytaj bardzo miękkie ) 11. Specjalny środek do plastików zewnętrznych . 12. Mycie dokładne szyb i lusterek . 13. Wstawiam bunię do garaży zapalam papierosa i oczka mi się świecą . 14. Czas 2 h ale efekt murowany