Wreszcie udało mi się w wolnej chwili zaeksperymentowac(porzeźbić) i zrobić lampę lewą przód. Wcześniej opisywałem problem z parowaniem, ponieważ klosz lampy był pęknięty. Kupiłem sam klosz i postanowiłem spróbować złożyć to w całość. Drugi raz bym tego nie zrobił, bo niestety nie uda się tak tego zrobić, żeby nie było widać, że coś było robione. Przez parowanie dłuższy czas lampy na srebrnej obwodce soczewki zszedł trochę ten srebrny lakier, czy co to tam jest :) i niestety tego już nie dało się naprawić. Efekt jest taki, że lampa już nie paruje i trzeba się przyjrzeć, żeby coś zobaczyć, że była robiona. Cel był taki żeby lampa nie parowala, no i nie paruje. Wyszło sporo taniej niż jakbym miał kupić używana lampę xenon i w sumie też nie wiadomo w jakim by była stanie :wink: Parę zdjęć Zdjęcia lampy przed http://i.imgur.com/VDATZ8g.jpg http://i.imgur.com/hjZkXex.jpg http://i.imgur.com/1hFTPE9.jpg Zdjęcia lampy po http://i.imgur.com/lMdADit.jpg http://i.imgur.com/TG4iDVB.jpg http://i.imgur.com/wzvT1bw.jpg http://i.imgur.com/kr7Bt6V.jpg http://i.imgur.com/4ZJCnHu.jpg http://i.imgur.com/RtVchDs.jpg http://i.imgur.com/b4I65Il.jpg http://i.imgur.com/6PQ1stk.jpg Tak to wygląda...