Skocz do zawartości

kkamo84

Zarejestrowani
  • Postów

    1 907
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kkamo84

  1. Dobre auta sprzedają się bardzo szybko i za przyzwoite pieniążki. Ładny kolor nowego nabytku :wink: :cool2:
  2. Pewnie niedługo obejrzymy w nowej galerii ?:wink:
  3. ,,Hejtuje"? Nie! Wychodzi na to, że mam inny światopogląd niż Ty, ale nie mogę trochę czytać tych Twoich wypocin. W każdym temacie o autach z USA to samo. Zmień może płytę i nie uświadamiaj na siłę , że auta z USA są gorsze, bo się myślisz. Sulev to wyjątek o którym wspomniałem w poprzednim poście, więc proszę czytaj ze zrozumieniem :wink: Czy auta z USA są dla oszczędzających hmm to temat rzeka... Może masz i rację, ale też nie kompletną, ponieważ są też tacy, którzy szukają auta z pewną historią i nie szukają auta po mega dzwonię, bez wyposażenia. Auto z małą szkoda i wysokim wyposażeniem nie jest wcale trudno odsprzedać. Zresztą myślę, że Ci co szukają dla siebie nie myślą o sprzedaży. Może to faktycznie oszczędność jak piszesz nie wiem, ale jak napisałeś ,, mężczyźni..." Utrata wartości to moim zdaniem brednie . O odsprzedaży o której piszesz, to chyba tylko mit wzięty rodem z postów takie jak Twoje. Nie wszyscy kupują auta na kredyt lub leasing o którym piszesz. Z AC nie miałem styczności i mam nadzieję nigdy nie mieć, ale faktycznie może być tak, że ubezpieczalnia będzie zaniżać wypłaty, chociaż jest coś takiego jak wartość stała auta.
  4. O proszę, czyżby na święta Mikołaj przyniósł prezent w postaci nowego auta? :wink: Na co zmieniasz?
  5. Znów brednie... Jakby się ludzie bali, to by nie było tyle aut z rynku amerykańskiego w Europie. W większości przypadków tak jak to jest w BMW wystarczy kodowanie na Europę i wymiana tylnich lamp. To nie PRL, że na części trzeba długo czekać, lub ich nie ma. Większość części jest taka sama jak w Europie, oczywiście są wyjątki. ,,Germanka" czy inna europejska nie posiada historii , więc można kupić kota w worku po mega dzwonie i przekręconym przebiegiem. Wracając do auta z tematu moim zdaniem warto się zastanowić i chociażby pojechać na oględziny, bo z aukcji się nic nie dowiesz. Nie dowiesz również nic więcej o tym aucie w tym temacie, bo narazie to same bzdury i zniechęcanie do aut z USA
  6. Bajkopisarz no... Moim zdaniem duża przesada to co pisze miczek Prawie Każde auto z USA będzie miało wpis w cepik o szkodzie, bo nie może być inaczej. Z tym, że szkoda nie równa szkodzie, a jeżeli w aucie z tematu to jest jedna szkoda, to kosmetyka. Na szczęście w autach z USA mamy historię powypadkową, po szkodzie, po kolizji, wandalizmie, czego nie można powiedzieć o autach z Europy (nie tylko w USA są rozbitki, ale tylko w USA ciężko przekręcić licznik, żeby to nie wyszło) Co do odsprzedaży, to znów przesada i to bardzo, a wiem to na własnym przykładzie.
  7. Jacek na tych felgach jest sztos! :cool2: Bardzo dobra zmiana. Byś dał się w końcu przyjechać i pomacać, oczywiście w najwyższym reżimie sanitarnym :wink: Czemu tylko dwie gumy? Szlaki i Zakopane pewnie puste przez dziadostwo w powietrzu?
  8. Wystarczy że kierujący i pasażer nie mają pasoów zapiętych i pirotechnika nie odpali.
  9. Piękne auta! Ty tak na serio z tymi maseczkami? Zgromadzenie to 3 auta i 3 osoby? :mrgreen: Komuś chyba żal dupę sciskal, jak zobaczył 3 piękne BMW obok siebie :mrgreen:
  10. Lampy nowe LCI do serii 4 można teraz kupić spokojnie między 2500, a 3000 zł. Więc nie ma tragedii :wink: A odmłodziło by faktycznie tył auta. :wink:
  11. Czemu nie fair ? Jak Ty byś się zachował jak miałbyś pewnego kupującego z gotówką na stole? Powiedziałbyś nie nie sprzedam, bo MOŻE ktoś jutro przyjedzie i kupi? Jak nie przyjedzie , to wtedy sprzedam... Zamiast wypisywać pytania od paru dobrych dni forum trzeba było jechać i oglądać auto. Nauczka na przyszłość. Powodzenia w szukaniu wymarzonego auta :mrgreen:
  12. O silniku n54, lub n55 już chyba wszystko zostało napisane. Wystarczy poszukać w wyszukiwarce.
  13. Nowy właściciel nie chciał , wiec mam na sprzedaż ori felgi szyling 400. Oddam w dobre cenie, bo mi nie potrzebne. Stan prawie jak nowe, po 15 tys. Km. Może ktoś chętny? Jakieś propozycje cenowe?:)
  14. vehyr Jestem tego samego zdania, są rzeczy ważne i ważniejsze w danym momencie życia. I szczerze stylizacja nowych BMW jak chociażby nowa seria 4 nie idzie w dobrym kierunku, więc nie wiem czy mój wybór w przyszłości będzie taki oczywisty. Chyba , że mi się opatrzą i spodobają. Jak seria 4 f36 podobała mi się od początku i podoba cały czas, to nowa seria 4 hmmm... Może potrzebuję czasu :mrgreen:
  15. Adam to racja, też miałem Mazdę z wolnossącym 2,5 i to nie jechało. Teraz będzie z Turbo, więc ciekawi mnie jak to będzie tym razem. W porównaniu do BMW to przepaść pewnie, ale jak pisałem to dla Żony i sama sobie wybrała :wink: Dam Ci się przyjechac tym z turbo i wtedy zobaczysz. :wink: :mrgreen: Zaciągnięte z internetow jak by to nie brzmiało.:) Cechy SKYACTIV-G 2.5T Wysoki stopień kompresji Inżynierowie Mazdy osiągnęli stopień sprężania 10,5: 1, jeden z najwyższych wśród wszystkich silników turbodoładowanych o średnicy otworu 89 mm, które mogą pracować na zwykłej benzynie. * 4 Dynamic Pressure Turbo SKYACTIV-G 2.5T to pierwszy na świecie silnik z turbodoładowaniem z możliwością zmiany stopnia pulsacji spalin w zależności od prędkości obrotowej silnika. Przy niskich obrotach (poniżej 1620 obr / min) objętość otworów wydechowych jest zmniejszana poprzez zamknięcie szeregu zaworów umieszczonych tuż przed turbiną napędzającą turbosprężarkę. Zmniejsza to interferencję między impulsami spalin i maksymalizuje energię każdego impulsu, aby uzyskać dużą siłę napędową turbiny.
  16. Jak już pisałem, To auto dla Żony, nie dla mnie i jej się ma podobać i dobrze jeździć i faktycznie tak jest. :wink: O gustach się nie dyskutuje. Ja osobiście mam auto służbowe i kupić następne BMW dwa razy droższe od Mazda w mojej sytuacji jest bez sensu. Co do tego co piszesz, zabezpieczenie antykorozyjne w Mazdach od zawsze nie było najlepsze :wink: Jakość wykończenia w środku nie zgodzę się! Skóra wentylowana Napa i spasowanie jest naprawdę dobre. W porównaniu z serią 4 i plastikami trzeszczacymi na kierownicy jest naprawdę dobrze. Jeżeli chodzi o silniki to Mazda od zawsze ma dopracowane silniki benzynowe. Tym razem zagości u mnie 2.5 T. O właściwościach jezdnych nie mówię i nie porównuje, bo wiadomo, że BMW ! Pewnie jeśli chodzi o wybór i gdybym autem jeździć miał tylko ja , to wybór mógłby być inny, lub nawet może bym nie zmieniał. Jest co jest, a czas pokaże. Zawsze można sprzedać :wink:
  17. Szkoda, szkoda, ale taka kolej rzeczy. To był chyba jedyny samochód do tej pory , który było mi szkoda sprzedać, a że trafił się kupiec to poszła. Nowemu właścicielowi sprawi na 100% dużo zadowolenia i długiej bezawaryjnej jazdy.
  18. Szczerze to ja się w ogóle nie najeździłem i trochę szkoda. Autem w większości jeździła moja Żona, ale narzekała trochę na wsiadanie i wkładanie syna do fotelika, oraz na brak miejsca. Wygląd i frajda z jazdy wynagradzały do tej pory narzekania. Jakiś czas temu przyszedł czas zakupu domu, więc chciałem odzyskać trochę pieniążków na wykończenie i kupić trochę tańsze auto. Tak wpadła nowa Mazda 6 2020 rok :wink: Miałem już poprzednia generację Mazdy 6. Żona była zadowolona, a to auto w zasadzie dla niej, więc wpadła nowa 6. Do BMW na 100% znów wrócę, ale muszę się ogarnąć najpierw z domem :wink:
  19. Dziś pojechała z nowym właścicielem Szerokości nowemu właścicielowi.
  20. Zamówił w salonie z nowym autem :wink:
  21. Jacek wychodziło. PrMax ma dokładnie takie jak ty wystawiłeś tylko w F30 :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.