Witam. Mam nietypowy problem z lewym kierunkiem, bo prawy funkcjonuje prawidłowo. Nie wiem za bardzo jak to nazwać, więc postaram się to Wam opisać, może wtedy ktoś będzie w stanie mi pomóc. Przy "delikatnym" wciśnięciu kierunku mignie on 3 razy. Żeby kierunkowskaz świecił się cały czas trzeba dźwignie wcisnąć mocniej i tu pojawia się mój problem. Nieraz jest tak, że obydwa kierunkowskazy funkcjonują prawidłowo, a nieraz, gdy auto ma kaprys, przy wciśnięciu lewego kierunkowskazu "mocno" (czyli ciągłe sygnalizowanie) kierunkowskaz mino to mignie 3 razy tak, jakby był wciśnięty tylko delikatnie. Jadąc w mieście jest to lekkim utrudnieniem, ponieważ trzeba po każdym trzykrotnym mignięciu kierunku uruchamiać go ponownie. Problem mija na jakiś czas wtedy gdy auto chce. Przykładowo, po odpaleniu auta i ruszeniu obydwa kierunki działają prawidłowo, a nagle przy kolejnym użyciu pojawia się wyżej opisany problem. Zdarza, się też tak, że wszystko lata jak powinno przez np 2/3 dni użytkowania auta, albo tak, że podczas jednego uruchomienia raz działa jak powinno, za chwile już nie i po jakimś czasie znowu jest wszystko ok. Pomóżcie proszę, bo jestem bezradny. Nie mam w ogóle pojęcia dlaczego tak się dzieje. Mam nadzieje, że wytłumaczyłem w miarę zrozumiale. Z góry dzięki. Pozdrawiam.