Bez dwóch zdań trzeba będzie to zrobić. Ale nie chcę aż tak dokładnie myć teraz komory ponieważ pogoda jest jak jest i zaraz wszystko będzie zabrudzone ponownie. Na wiosnę zrobię detailing pod maską. Co do jazdy z rozpórką, bardzo chwalę sobie to ustrojstwo. - samochód jest bardziej precyzyjny, lepsza reakcja na ruchy kierownicy - od czasu do czasu pojawiało się delikatne skrzypienie deski rozdzielczej, po założeniu rozpórki jest cisza jak makiem zasiał :) Co do mocnego silnika to naprawdę bardzo rzadko wciskam gaz do podłogi. Średnio spala mi 7,6L, a mam świadomość, że jeżeli trzeba to mam czym wyprzedzić i to mnie cieszy najbardziej. Ostatnio właśnie jadąc, nagle pomyślałem, że już cholernie dawno nie tankowałem, patrze a tam nastukane 700km na baku i jeszcze 150 do zrobienia :D