Witam kupiłem u Gazdy bwm 428i z przebiegiem 120 tyś odebrałem samochód ale przed kupnem kazałem zwrócić uwagę na rozrząd ponieważ wiele słyszałem ciekawostek o tym silniku ze lubią padać. Kolega z forum N4S napisał mi tak: "Posiadam w garażu silnik n20 i n55. Pod względem kultury pracy i dźwięku są to całkowicie nieporównywalne silniki. Słuchałem kilka n20 przy różnych przebiegach. Generalnie każdy n20 sprzed 2015 roku przy przebiegu 80 tys. km kwalifikuje się na wymianę rozrządu. Nie wszyscy są tego świadomi i jeżdżą dalej. Wówczas to już jest tylko loteria każdego dnia. Wymiana rozrządu w ASO to 11 tys. zł. U mnie zrobili to w ramach dobrej woli po gwarancji. Moim zdaniem powiedz dealerowi że kupisz ten samochód o ile załatwi Tobie natychmiastową wymianę rozrządu w ramach dobrej woli. N55 też nie jest ideałem. Masowo lecą w nim panewki, wastegate, pompy wody. Łańcuch jest ten sam co w n20 i też się zdarza problem" Dlatego powiedziałem przed kupnem czy jest taka opcja to mnie wyśmiał ale dał mi na samochód 2 lata gwarancji.Powiedział że rozrządu bmw nie przewiduję naprawiać tylko jak już coś się stanie to nowy silnik (gdzie logika) a i że silniki x28i przejeżdżają spokojnie 200-300 tys i nie słyszeli żeby komuś coś się działo. No i teraz moje pytanie czy taki rozrząd da się usłyszeć na ucho?? co sadzicie czy mam się czego obawiać ponieważ moim zdaniem ten silnik dziwnie brzmi czy to normalna sprawa a ja przesadzam.
Druga sprawa która mnie meczy w samochodzie to parujące lampy ale to właśnie z nimi załatwiam to chyba luzz ale pokrywa silnika jest nie równa z lewej strony mniejsza szpara niż z prawej spotkał się ktoś z czymś takim.