myamek

Hej Gregor czy udało Ci się rozwiązać problem? Mam dokładnie te same błędy. Możesz napisać co to było i ile Cię kosztowała naprawa? Wysłałem Ci jeszcze wiadomość na Priv

To raczej nie słaby akumulator bo na kablach dzieje się to samo a miernik wskazuje mi 11,8 v. Dzisiaj wykręciliśmy świece jak radził kolega gtv8 i zakręciliśmy rozrusznikiem. Na świecach jest nagar ale są suche . Po zakręceniu czuć tylko benzyne. Mam też odczyt z inpy. Czy ktoś mi może powiedzieć co z tego wynika? http://cdn2.fotka.pl/a.fotka.pl/097/023/97023285_800_s.1391456010.jpg/rapidom.jpg http://cdn1.fotka.pl/a.fotka.pl/097/023/97023284_800_s.1391456008.jpg/rapidom.jpg http://cdn1.fotka.pl/a.fotka.pl/097/023/97023282_800_s.1391456007.jpg/rapidom.jpg http://cdn1.fotka.pl/a.fotka.pl/097/023/97023280_800_s.1391456006.jpg/rapidom.jpg http://cdn4.fotka.pl/a.fotka.pl/097/023/97023278_800_s.1391456004.jpg/rapidom.jpg

Panowie jeszcze raz dziekuje za odzew. Problem z tym że po tej drugiej dawce oleju nie mogę odpalić auta. Dzieje się coś takiego: http://youtu.be/BUrTMo-RXaU Akumulator ma prawidłowe napęcie i próbowałem też na wszelki wypadek opalić na kablach z innego samochodu ale jest to samo. Dolałem 2 dni temu trzecią dawkę oleju ok 1 litra może trochę mniej ....... i o dziwo poziom oleju trzyma się od 2 dni. Jest trochę ponad maximum więc boje się że kurde przelałem. Sprawdziłem też dzisiaj przepływówkę jest czyściutka i filtr powietrza który też wygląda bardzo dobrze..... brak śladów oleju. Co do odmy to nie mam pojęcia jak się za to zabrac. Wszystkie tutoriale które znalazłem nie są do mojego silnika. Mam N42 z 2001 r. Czy ktoś ma jakiś tutorial ze zdjęciami? Moje wiedza o samochodach jest kiepska ale dobrze kręce śrubki według instrukcji :D http://cdn1.fotka.pl/a.fotka.pl/096/991/96991620_800_s.1391342599.jpg/rapidom.jpg

Po pierwszej dolewce czyli 0,5 litra zrobiłem jakieś 30-50 km Po drugiej dolewce czyli 2,5 litra nigdzie nie jeździłem - auto stało w miejscu Wydaje mi się że pomiar zrobiłem właściwie- sprawdzałem po godzinie po dolaniu gdy auto stało - sprawdzałem jakieś 5 razy i bagnet dobrze wycierałem Plamy pod samochodem nie widzę chociaż trudno stwierdzić bo leży pod nim błoto pośniegowe

Po za tym maniek21112 dzięki za próbę pomocy , przyda się każdy pomysł

Dym jest cały czas. Poza tym jak by była odma to chyba by olej nie schodził w takim tempie? Odmę miałem wymienianą jakieś 11 miesięcy temu. Wczoraj jak mi ten olej szedł to już nie mogę nawet odpalić samochodu. Wygląda jak by był silnik zalany olejem bo nawet nie próbuje kręcić. Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł? Będę wdzięczny za każdy

Witam ! Proszę o pomoc . Leci mi biało siwy dym z rury wydechowej. Ostatnio zapaliła mi się żółta kontrolka oleju , więc dolałem 0,5 litra. Miałem po tym na bagnecie stan do połowy. Po dwóch dniach zaczęło mi się dymić z rury i poziom oleju spadł poniżej minimum. Dzisiaj dolałem ok 2,5 litra oleju i stan był po godzinie do połowy. Po 6 godzinach stan oleju był znowu dużo poniżej minimum. Dolałem też płyn do chłodnicy i jego stan się nie zmienia. Proszę o pomoc co to może być i jaki może być koszt naprawy? BMW 316Ti E46 2001 r. Silnik N42

A rozglądałeś się za adapterem na allegro ? Przeważnie można dostać do każdego samochodu.

Witam ! Chciałbym prosić o pomoc. Ostatnio ktoś rozwalił mi lusterko i muszę kupić używane na allegro, żeby mechanik mi wymienił. Nie odkręcałem starego bo nie chcę sam grzebać , a mechanik też tego nie zrobi wcześniej. Widziałem, że są lusterka z różnymi wtyczkami. Więc moje pytanie - czy ktoś się orientuje jakie to lusterko ma być? Mam lusterko regulowane elektrycznie, ale nie składane elektrycznie. Czy warto montować lusterka z angielskich wozów czy sobie darować. Sprzedawcy zapewniają że będzie ok ale coś mi sie nie wydaje.

Nie usuwałem tej dokładnie awarii ale lutowałem w życiu wiele rzeczy. Dla tych którzy nie mieli z tym nigdy do czynienia krótki instruktarz: Potrzebne będą lutownica, cyna, kalafonia i nożyczki albo obciągaczki do kabli. Na początek przecinamy kabel w miejscu pęknięcia i zdejmujemy osłonki z obu końców ok 0,5-1cm. Następnie rozgrzaną lutownicą wpychamy odsłonięty koniec kabla w kalafonie - chodzi o to żeby wiązka opiła się kalafonią. Następnie obie końcówki zanurzone wcześniej w kalafonii zaciągamy cyną. Tak przygotowane kable możemy teraz zlutować ze sobą. Jeżeli zrobicie tak jak to opisałem macie gwarancję że kabel będzie się dobrze trzymał. Warto też zakupić osłonkę termokurczliwą i założyć na przewód przed jego zlutowaniem a potem lutownicą albo zapalniczką zacisnąć w miejscu połączenia. To czy przewód jest pęknięty można w prosty sposób sprawdzić zwykłym multimetrem z supermarketu za 10 zł. Należy ustawić go na piszczyk albo w przypadku braku takiej funkcji na pomiar rezystancji (najniższy zakres). Końcówki miernika przykładamy do odsłoniętych kawałków przewodów i jeżeli miernik zapiszczy czy pokaże jakąś wartość to znaczy że przewód jest dobry. Jeżeli ktoś nie chce nacinać kabli to może zastosować patent i kupić kilka metrów jednożyłowego przewodu. Przyłożyć jeden koniec w miejscu jednego połączenia lutowniczego a drugi do końcówki mulimetra (np czarnej) - czerwoną końcówkę przykładamy do drugiego połączenia lutowniczego przewodu w samochodzie. Mam nadzieję że instrukcja przyda się tym którzy nigdy nie lutowali ;-)

Faktycznie pomogła wymiana cewki zapłonowej. Jeszcze raz dzięki za pomoc :D

Ok tak zrobie . Dam znać jak poszło. Jeszcze raz wielkie dzięki za poradę :cool2:

tak mam silnik n42. Możesz mi powiedzieć jeszcze jak to zrobić? Z tego co obstawiam to chyba najlepiej sprawdzić rezystancję miernikiem ? Nie jestem mechanikiem, ale znam się trochę na elektryce. Mam jak by co dobry miernik. tak w ogóle to dzięki za szybką odpowiedź :cool2:

Dodam jeszcze że na wolnych obrotach telepie lekko samochodem - może nie jest to fachowe określenie ale wiadomo o co chodzi :)

Przed wczoraj odpalam samochód i czuję że silnik jakoś inaczej pracuje. Zapaliła mi się znowu kontrolka CHECK ENGINE. Objaw jest taki, że po odpaleniu zapala się kontrolka check engine i po kilku sekundach zaczyna migać , po czym znowu zapala się na stałe. Silnik słychać pracuje nierówno i jak by mu brakowało mocy. Jak go trzymam na wolnych obrotach to stopniowo maleją, ale samochód nie gaśnie. Do tego występuje dziwne zjawisko - po wciśnięciu lekko gazu samochód zamiast przyspieszać na obrotach na chwile na nich zwalnia. Wcześniej miałem dwie naprawy : 1. Paliła się kontrolka check engine ale silnik pracował prawidłowo - pomogło przeczyszczenie przepływomierza 2. Ktoś dolał za dużo oleju i zaczęło mi się dymić z rury - wystarczyło upuścić olej BMW 316TI E46 SILNIK N42 Proszę o pomoc

Fakt te lampy od mpakietu które mam dużo lepiej wyglądają. Pojechałem wczoraj do jednego gościa po tą lampę i okazało się że występują w 2 wersjach - z białym migaczem (pomarańczowa żarówka) i pomarańczowym (biała żarówka). Próbowaliśmy coś podmienić ale się nie dało. Zamówiłem już na allegro komplet na wszelki wypadek. Co do samej wymiany to jest ona śmiesznie prosta. Potrzebny jest przede wszystkim klucz nasadowy , bo oczkowym trudno dojść. Lampa trzyma się na 3 śrubach . Dwie nakrętki po bokach i jedna na samej górze. Żeby tą na górze odkręcić trzeba po omacku nałożyć klucz (najlepiej ktoś ze smukłymi dłońmi), bo ciężko wsunąć rękę z kluczem. Dwie po bokach to pryszcz. Lampa jest podłączona na kostce którą tylko przepinamy ze starej lampy do nowej.

Wielkie dzieki za pomoc. Czym sie kierować przy zakupie lampy tylko modelem auta i wizualnie oblukać - czy np zdaża się że mocowania są w innym miejscu albo jakieś inne szczegóły nie pasują?

50-100 zł to żadne pieniądze myślałem że tyle szybka kosztuje. Ktoś może mi łopatologicznie napisać jak to wymienić?

Witam wczoraj rozwaliłem lewą tylną lampę. Pęknięta jest tylko ta przezroczysta osłona, sama lampa wewnątrz jest nie naruszona. a) czy ktoś wie ,czy można wymienić samą osłonę (przezroczysty plastik) , a jeżeli tak to gdzie go kupić, bo nie mogę nic wygooglować. b) jeżeli trzeba wymienić całą lampę to jak to zrobić?

Kotlet nie kotlet , informacje zawsze się przydadzą. Tu chyba nie ma modnych i nie modnych tematów :D

Miałem taki sam problem z tą kontrolką i udało mi się go rozwiązać. Kontrolka zapaliła mi się w trasie po przejechaniu ok 200 km , ale co najdziwniejsze nic nie działo się z silnikiem. Tydzień temu zaprowadziłem auto do mechanika , który wymienił mi odmę i filtr powietrza. Skasował też błąd. Jenak po przejechaniu ok 20 km kontrolka znowu się zapaliła i tu najdziwniejsze auto zaczęło mulić na wolnych obrotach jak by ktoś mu odebrał moc. Zaprowadziłem auto po kilku dniach jeżdżenia do drugiego mechanika. Ten przeczyścił przepływomierz i skasował błąd. Auto znów ma moc i jeżdżę już 2 dni a po błędzie ani śladu.

oczywiście chodzi mi o niebieski (czasem czerwony) kabel wychodzący z przejściówki antenowej

Mam taki sam problem. Kupiłem tą przejściówkę w sklepie CarAudio i gość twierdził , że kabel wchodzi do radia. Podłączyłem i nic - zero poprawy. Jesteś pewien , że trzeba ją wetknąć w kostkę BMW?

Wczoraj wieczorem podłączyłem tą przejściówkę jak należy i zero poprawy. Ktoś ma jakiś inny pomysł?

faktycznie ta wtyczka ma tendencje do wypinania sie ale sprawdziłem trzymając wyjęte radio w reku i wtyczka wtedy na pewno dobrze siedziała