Markoz_

Mam n46 ze 150 tys. km przebiegu i zaliczyłem tradycyjne usterki: - silniczek Valvetronic, - dymiąca odma. Średnie spalanie u mnie to 8,7; spalanie mieści się w granicach od 7,4 do 11,5.

Kto w Warszawie się tym zajmuje? Prosze o kontakt na PW.

Nie liczyłbym w 318 LCI na spalanie średnie 7l. Realnie to miasto 9-10, trasa 7-8 w zależności od stylu jazdy. Czytałem na naszym forum, że 318 LCI maja problemy z wtryskami i nie lubią paliwa złej jakości. Dlatego proponuję 320 preLCI, który jest mocniejszy i bardziej trwały. Odnoście silników 2.0 o mocach około 170 km, to raczej pojawiały się negatywne opinie.

Kolejny łowca okazji :mad2: Dlaczego w tym kraju mało kto zdaje sobie sprawę, że niezadbane samochody sprzedaje się dlatego, że koszty napraw lub ich stopień skomplikowania przekroczyły mozliwości sprzedającego :duh: A potem przez telefon tylko człowiek słyszy, że ma zejść z ceny bo w komisie 30%/40% taniej :cry2: Ciekawe jakie są zniszczenia w silniku przez jazdę z za niskim ciśnieniem oleju :?:

Moja rada wynika z doświadczeń moich kolegów z forum Mazdy Mx-5. Jeden z nich zrobił projekt właśnie 1.8 NA i po wielkich zmaganiach i wywaleniu kupy kasy udało się podnieść moc z 140 do 170 km. Z tym, że mazda nie nadawała się już do normalnej jazdy (żarła olej, szarpała itp.), a sama moc była w okolicach 7500 obrotów.

Najprościej i najtaniej jest sprzedać 318 i kupić 325. Inna droga to turbo, ale porządne zestawy dobrze zrobione to min. 15 tys. zł lub więcej. Najgorszy wariant to swap.

mlzielinski miałem ten sam budżet na e90 i wybrałem 320. Wszyscy tu zapominaja, że przy sprowadzeniu 325 z DE akcyza jest o 4 tys. zł wyższa, co nie jest bez różnicy. Ja tam P. Rostowskiemu dziury budżetowej nie będę finansował. Nie rozumiem, czemu na forum jest takie przekonanie, że 320 nie jedzie (może to potrzeba wywyższenia się). Jak ktoś potrzebuje mocnego samochodu to bierze 325/330, jak ktoś chce normalnie jeździć to 320 wystarczy. Poniżej dane testowe: Motor Hubraum in ccm: 1.995 Nennleistung in kW bei 1/min: 110/6.200 Max. Drehmoment (Nm) bei 1/min: 200/3.600 Höchstgeschwindigkeit in km/h: 220 Beschleunigung 0-100 km/h (in s): 9,0 Elastizität 80-120 (in s) 4./5. Gg.: 9,1/11,8 Leergewicht (in kg): 1.435 kg Jak widać na 5 biegu 320 przyspiesza porównywalnie do diesla 130 km, a spod świateł zostawia wszystkie cywilne samochody (poza 325 i 330 oczywiście :mrgreen: ). Spalanie masz w stopce, ale ogólnie wygląda tak: 11 l miasto zima lub 9 w innych warunkach, autostrada ok 150-160 km/h to 8l. Poza miastem mozna zejść poniżej 8 l. Ze swojej strony polecam 320i preLci.

Odkopuję temat bo i mnie dotyczy ciężko wchodząca 1 tylko, że mam silnik benzynowy. W poprzednim samochodzie (MX-5 też RWD) przyczyną problemów z wrzucaniem biegów był zawsze wysprzęglnik. W sierpniu planuję wymianę wysprzęglnika oraz oleju w skrzyni biegów i dam znać czy pomogło.

Mam nadzieję, że koledze starczy wytrwałości do opisu eksploatacji po 20/50 tys. km - wtedy poznamy jak wygląda sytuacja zczipowanego traktora. Ze swojej strony dodam, że wszelkie poradniki odradzają zakup używanych zczipowanych diesli z uwagi na mocne zużycie podzespołów.

BMW kupione w DE i od razu serwisowane u Miecia w Tarnowie (z pominięciem gwarancji). Dla mnie to jest kręcenie, ale z dużo wyższej wartości. Poza tym zwróćcie uwagę na detale wnętrza, które się w e90 niszczą - uchwyt drzwi kierowcy jak nowy, kierownica nawet nie wyślizgana. W to BMW handlarz zainwestował...

Auto: e90, n46 2.0 (150), manual Ogumienie: 205/55/16 Dystans: ~820 km Rodzaj trasy: miasto 50%, trasa 50%. Rodzaj paliwa: PB95 lotos Średnie spalanie wyliczone: 8,4 (l/100km), Średnie spalanie BC: 8,7l/100km Średnia prędkość BC: ~60 (km/h) Styl jazdy: do 120 km/h dynamicznie, powyżej tylko 6 bieg, wyprzedzanie na 4 biegu. Było trochę Warszawy z szybkim ruszaniem oraz trochę trasy lubelskiej z dynamicznym wyprzedzaniem. Szczegóły u mnie w stopce. Dodam, że w podobnych warunkach Auris 1.33 pali więcej. Spalanie mnie zadowala jak na te osiągi.

Polecam łatkę w spreju Motula (koszt 40 zł) - np http://allegro.pl/wulkanizator-zestaw-naprawczy-opon-motul-t-repair-i2873392340.html oraz całodobowy assistance. Więcej niepotrzeba, chyba że ktoś używa e90 wyczynowo. Ja dla pewności kupiłem 2 Motule. Podobno jest łatwy do usunięcia i nie niszczy opony.

Mały szczegół - dźwignia zmiany biegów nie jest srebrna - czy była wymieniona dla podpicowania? Mam pytanie do podnieconego kupującego - za ile handlarz te e90 nabył skoro za 33 tys. jest opłacona i doliczył swoje koszty oraz zarobek? Z daleka czuję smród Aliego z tysiąca i jednego kebaba.

Temat dotyczy porad i opinii przy zakupie, a nie ofert sprzedaży, od tego jest dział giełda.

Jestem pozytywnie zaskoczony skutecznością DTC. Potrafi sam wyprowadzić samochód z małego driftu, nawet kontry nie trzeba robić. Inną sprawą jest zbyt duża łatwość zawiśnięcia e90 podłogą na zbitym śniegu - pomaga tylko saperka.

Kupiłem na wiele lat więc zainwestowałem sporo jak za 2005, najbardziej boli koszt usług sprowadzacza :| ale laik tego nie ominie. Nie polecam szukania BMW e90 bez dobrego serwisu, który zna bolączki e90, bo mozna niezłą minę znaleźć.

Dodam, że przebieg oryginalny, lakier cały (fenomen) oryginalny i niezbyt bogate wyposażenie (xenon, bez skór oraz i-drive).

Panie, jakie 2008 my ze śfagrem to żem dizelka z 2009 wyciągli, aż temu ubekowi spod usemki oka zbielały: http://moto.allegro.pl/bmw-318d-parktronic-tempomat-polskory-po-liftingu-i2941373396.html :roll: Pzdr

Jestem chwilę po zakupie 320i z DE więc mogę przekazać jak wyglada ostateczna cena. BMW 320i z 2005 (140 tys.) na miejscu u dilera BMW kosztowało 8300 euro. Do tego doszły opłaty dla Vincenta Rostowskiego + koszt sprowadzenia + sprawdzenia samochodu w serwisie + pierwszy przegląd (niestety nawalił wentylator chłodnicy :duh: ) co daje razem -> 43000 zł. To jest dla mnie finalnie koszt zakupu BMW z 2005. Mam nadzieję, że będą to użyteczne informacje. Na PW moge polecić dobrego sprowadzacza z usługą door to door :norty:

Przebieg aut z Holandii łatwo zweryfikować, wystarczy zdobyć poprzedni nr rejestracyjny od sprzedającego (w Holandii jest baza z wpisami przy przeglądach okresowych). Np https://ovi.rdw.nl/default.aspx

Na forum bez-wypadkowe.net poszukaj info o tym komisie - albo kręcone przebiegi albo składaki z USA.

anjinsan dzięki za info. Poprawiłeś mi humor, bo myślałem, że tuleje w e90 wymienia się razem z wahaczem. :cool2:

Cena jest adekwatna do przebiegu i stanu. Musisz zwiększyć budżet jak chcesz coś poniżej 200 tys.

Jeżeli kupujesz dla siebie na kilka lat, to bierz po dokładnym sprawdzeniu (e90 lubi wypluwać różne błędy w komputerze). Natomiast jeżeli będziesz chciał sprzedać za rok lub 2 to bez cofania licznika nie dasz rady :mad2: taki kraj :duh:

Pytanie do osób, które się znają - jak rozpoznać utopiony samochód, gdy jest bardzo dobrze przygotowany do sprzedaży? Pomijam smród, bo to wydaje się oczywiste.