Skocz do zawartości

tomtom1994

Zarejestrowani
  • Postów

    196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomtom1994

  1. Czemu piszesz post pod postem? Tak trudno zedytować? Doprecyzuj trochę swoje pytanie. Pytasz o klapę w sedanie czy touringu? Chodzi Ci o otwieranie za pomocą sprężynek czy całą hydraulikę?
  2. Ten wężyk już nie będzie pękał, jest to zaklejone właściwie po całej długości. UPDATE 016 - 12.06.2016 Już ponad rok razem. Z tej okazji, pierwsze w mojej galerii zdjęcie panoramiczne (może się długo ładować). Powstało przy okazji wizyty Rovera 75 na wymianę rezystora wentylatora na taki od ciężarówki. Teraz Rover już nie straszy małych dzieci na przejściach dla pieszych, gdy akurat załącza się wiatrak. (Wybaczcie Sharana w tle...) W ostatnich dniach kolejne elementy układanki trafiały na swoje miejsce. Przód nabiera znów form auta, właściwie pozostało jedynie zamontować zbiorniczek spryskiwaczy i można już składać. Paczka z pierdołami do dalszego montażu elektryki. W końcu załatwiona jest sprawa lamp. Nie tak jak bym sobie to wymarzył, ale jest. Po kolei. Na forum ogłaszał się gość, który przeprowadza przeróbkę lamp na bixenon. Skontaktowałem się, ustaliliśmy koszty. Jako że miałem już zakupiony zestaw (jak się okazało z przedlifta) części zwykłych lamp, miałem wysłać razem z lampami i całość przerobiona zostałaby na bixenon. Koszty prezentowały się następująco: - soczewka bixenonowa x2 - 300zł - robocizna - 300zł - pierścienie mocujące żarnik x2 - 40zł Miało nie być problemów, uszkodzeń i dodatkowych kosztów. Miało... Dodatkowo chciałem regenerację kloszy po 100zł za sztukę. Spakowałem lampy i wysłałem. Wróciły po czasie dłuższym niż zakładałem ale jak najbardziej akceptowalnym. Natomiast to co zobaczyłem po rozpakowaniu... masakra. Lampy wyglądały tak jak na zdjęciach. Nie wiem na ile dobrze to widać więc opiszę. Lewa lampa wróciła z połamaną oprawką postojówki. Dodatkowo czyszczona w środku była chyba za pomocą świnki morskiej bo wewnątrz było pełno włosia. W dodatku widać było na szkle zacieki. Soczewka z poobdzieraną srebrną warstwą. Prawa lampa wróciła z połamanymi regulatorami. W dodatku widać było na szkle zacieki. Ja rozumiem że może się zdarzyć że coś się uszkodzi. No ale to trzeba się umieć zachować. Zadzwoniłem, temat postojówki został przez Pana przemilczany. Odnośnie regulatorów, przysłać, zrobimy. (Za 120zł za lampę...). Regulatory kupiłem we własnym zakresie. Od razu na obie lampy. Wysłałem paczkę ponownie. Po tygodniu była z powrotem. Za oprawkę wynegocjowałem 25zł, Pan twierdzi że pękła w transporcie. Yhy, jasne... Prawie 100zł kosztowały mnie same wysyłki. Wymiana regulatorów nie kwalifikowała się na gwarancję (przecież robili bixenon, co z tego że się zepsuło w drodze do mnie...). Klosze w środku zostały trochę przeczyszczone. Nadal mam zastrzeżenia, ale nie jest już tak źle. Oczywiście musieli uszkodzić kolejną rzecz, widać na zdjęciu pęknięcie obudowy silniczka regulacji. Mam już serdecznie dość użerania się z tymi "fachowcami". Dziękuję i pozdrawiam. Nie polecam. Niby świeci ale koszt i ilość nerwów, a także partactwo zdecydowanie na nie. Dane firmy: Reflektory Samochodowe - Spawanie Plastiku Łukasz Dłużewicz Cerekwica, ul. Szamotulska 20. Całość kosztowała mnie: Zestaw części (przetwornice, żarniki) - 300zł Robocizna - 300zł Soczewki 2x - 300zł Mocowania żarników 2x - 40zł Polerowanie kloszy - 200zł Wysyłka 4x - 81zł Regulatory - 51zł Wymiana regulatorów - 100zł Potrącenie za postojówkę - -25zł Jak trafnie skomentował to mój kolega: Lampy obecnie: Wymieniłem też na nowe, kupowane w ASO, uszczelki hokejów. Całość po zamontowaniu prezentuje się dużo lepiej... ...a co najważniejsze - świeci. Nie podpiąłem jeszcze przesłony pod kable od długich. Więc na razie jest tylko xenon. Jako, że uwaloną mam oprawkę postojówki, zastanawiam się nad markerami LED. Wydaje mi się że zimna barwa ringów będzie lepiej pasować do xenonu. Tylko jakie markery kupić by móc używać ich jako dzienne? Pomijam kwestie zgodności z prawem, Janusze w passeratti jeżdżą z takimi co to z 50 metrów ledwo widać. Chodzi o w miarę dobrą widoczność z daleka, żeby było widać że coś się świeci. Pojawiła się też awaria - ułamałem pływak (ten patyczek) w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego. Ogólnie, zdaje mi się że trochę płynu zleciało na osłonę silnika, a z niej wylało się przy podnoszeniu auta lewarkiem. Teraz gdy ściskam węże od chłodnicy, słychać bulgotanie. Zapowietrzony układ? No i ze wspomagania dalej cieknie. trzeba będzie to zrobić, korzystając z rozebranego przodu...
  3. Jak to pisałem, to zdjęcia nie było. Teraz widzę że chodziło o co innego. Takiego lusterka jeszcze nie spotkałem.
  4. Wait a second... Czujnik w szkle lusterka to czujnik dla fotochromu. Z tego co piszesz wnioskuję że obecnie go nie masz. Możesz bez przeszkód takie założyć, nie będzie problemu. Natomiast "czujnik pod małym przezroczystym czymś" to czujnik deszczu i światła (albo samego deszczu). Nie możesz znaleźć takiego lusterka, bo zwyczajnie nie jest on częścią lusterka. Przykleja się go do szyby. Więc zmieniając lusterko nawet nie trzeba go ruszać.
  5. UPDATE 015 - 29.05.2016 Kolumna wraz z stacyjką zamontowana (jeszcze nie podłączona), więc była to odpowiednia pora by sprawdzić poprawność podłączonych do tej pory bajerów czyli DSP, rolety i elektrycznie składanych lusterek po regeneracji mechanizmu, a także działanie wyświetlacza w liczniku. Podłączyłem monitor i panel przycisków pod klimatronikiem. Z kamieniem na sercu (i gaśnicą w dłoni) podłączyłem akumulator. Nic nie zaczęło się palić. Przekręciłem kluczyk i... nic. Powinno zacząć grać a tu cisza. Ognia nadal nie widać więc stwierdziłem że nie jest tak źle. Patrzę na monitor, a radio dopiero znalazło pierwszą stację radiową. Jakże by inaczej - Radio Maryja. To działa! Audio odpaliło i grało bez problemów przez ponad 5 minut. Ten etap zamknięty. Roleta? Klik i jedzie w górę, klik i w dół. Lusterka składają się aż miło. Na liczniku wszystkie piksele sprawne. Uff... jestem na dobrej drodze. Obecnie wygląda to tak: Mam także pytanie w związku z kolumną kierowniczą. Kable wychodzące od czujnika skrętu, dochodzą do kostki, mam kostkę która się z nią łączy i dalej ucięte kable. Gdzie je podłączyć? Zbliża się moment montażu spryskiwaczy lamp, musiałem więc zająć się naprawą popękanego wężyka. Jak? A no, tak - rurką termokurczliwą. Teraz całość jest szczelna. Koszt naprawy - kilka złotych za 3m rurki o średnicy 20mm. Prace posuwają się do przodu, jednak nadal jest dużo do zrobienia, a góra części nie chce się zmniejszać...
  6. Pewnie, pomogę na ile będę w stanie ;)
  7. Ja miałem zwykłe nagłośnienie więc musiałem dołożyć kable do drzwi, trzeba się dobrać do otworów w słupkach A i B, kable lecą po stronie kierowcy, wiązka na stronę pasażera przechodzi pod tunelem środkowym. Ja mam pościągane wykładziny więc problemów nie było. Jak to zrobić by nie wyciągać przedniego dywanu? Trzeba by pokombinować i puścić kable inaczej niż fabrycznie. Całe podłączenie odbywa się w bagażniku. Ja dostałem wiązkę od radia BM24, u siebie mam BM54. Wyprułem z niej kable głośnikowe i dołożyłem do swojej wiązki. Bagażnik podłączałem chyba z 2 dni, wiązało się to z analizą który kabel gdzie, co i jak. Mam nadzieję że to zagra po włączeniu bo chyba bym się pochlastał... Od Hi-Fi do DSP (czyli Top Hi-Fi) już bardzo blisko. Wiązka jest taka sama, dochodzi jedynie sub w bagażniku i inny wzmacniacz. Może warto poszukać tych rzeczy i jak robić to po całości?
  8. Nie taki znowu skromny ten touring :lol: Ogólnie całość wygląda bardzo ciekawie i spójnie. Masz rację co do srebrnego koloru. Ten lakier jest taki... zwykły. Ukrywa auto wśród tłumu innych zwykłych szaro-buro-srebrnych wozideł.
  9. UPDATE 014 - 22.05.2016 Ostatnio nie działo się nic wielkiego, choć ja osobiście mam dość. Jeśli coś mogło pójść nie tak, utrudnić życie, komplikować się lub być niejasne - tak właśnie było. Obrazowo - czułem się jak Syzyf pchający ten głaz pod górę... Pomimo przeciwności podłączyłem DSP, mam nadzieję że dobrze, nie sprawdzałem gdyż nie mam jeszcze zamontowanej kolumny kierowniczej... Podłączyłem też fotochromy do lusterka i wymontowałem podsufitkę. Dotarło też kilka fajnych rzeczy, m.in. materiał na podsufitkę i lampy po przeróbce na bixenon. O lampach na razie nie będę pisał, nie jest tak jak być powinno, będę je odsyłał do poprawki. Jak sytuacja będzie jasna, napiszę co i jak. Materiał, bardziej zbliżony do zamszu niż alcantary ale nie jest zły. Delikatny w dotyku, po przetarciu ślady nie są aż tak bardzo widoczne. Jestem zadowolony. Drugie zdjęcie pokazuje kolorystykę materiału i zielonego dywanu. Koszt całości materiału (3m na gąbce i 2m bez) + klej wyniósł mnie 221,60 zł. Doliczając lakiery za prawie 50zł i lampkę centralną której nie będę malował z uwagi na jej specyficzną budowę, a także prawdopodobnie oddanie daszków przeciwsłonecznych do tapicera, koszt zamknie się w 400zł. Wyjdzie taniej niż oryginalna m-pakietowa. Jak to będzie wyglądać okaże się za kilka tygodni. Na razie walczę z elektryką...
  10. UPDATE 013 - 15.05.2016 Dzięki za opinie odnośnie podsufitki. Ostatecznie zwyciężył wariant z czarną Alicante (tańszy zamiennik naturalnej Alcantary). Myślę że koszty całości powinno udać się zamknąć w 250zł. Zamawiam materiał i będę działał. Kiedy, pewnie nie prędko. Obecnie walczę z rozkładaniem instalacji do wszystkiego co dokładam... Uporałem się w końcu z regeneracją lusterek. Nie jest prawdą że nie da się tego zrobić. Wystarczy sporo czasu i cierpliwości. Trochę zdjęć i komentarza. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to startuję z taką usługą. Więcej informacji już niedługo na forum. Dużym wyzwaniem jest rozebranie lusterka tak by nic nie zepsuć. Mówię tu o wkładzie, ramce i zaślepce od spodu. W jednym lusterku jakiś Janusz, co by się wkład trzymał zalał go silikonem. Co się na urwowałem... Ramka - jeszcze lepsza historia. Te śrubki są tak delikatne... albo się odkręci bez problemu, albo masakruje gwint lub urywa łebek. Szkoda gadać... Zaślepka - dwa lusterka, dwie śruby rozwiercane. Nie wiem kto wpadł na pomysł żeby zabezpieczać to od spodu niebieskim klejem. W każdym razie gratuluję! Później jest już łatwiej. reszta elementów odkręca się bez większego problemu. Ja rozebrałem lusterko na części pierwsze. Wiązało się to z przecięciem kabli od fotochromu i późniejszym ich lutowaniem. W ten sposób uzyskałem dużo lepszy dostęp niż bez demontażu kabli skutkujący dokładniejszym wyczyszczeniem i późniejszym montażem. Zdjęcia prezentują lusterko przed czyszczeniem. Pełno syfu, pierścień z łożyskiem w środku cały zardzewiały. Aż się ruda sypała... Składanie tego ustrojstwa to też precyzyjna robota, trzeba tak wszystko ustawić by lusterko blokowało się w odpowiednich pozycjach, a potem ścisnąć sprężynę (palcami nie da rady, potrzebny specjalny ściągacz). Po złożeniu (bez silniczka) przetestowane, składa się i rozkłada przy użyciu jednego palca. Pozostaje podłączyć kable i zmontować pozostałe elementy tak by nic nie zostało.
  11. Witaj. Kolejny Exclusive :cool2: Bardzo ładnie się prezentuje.
  12. Podnosiłeś dywan? Może w jakiś dziwny sposób się schował w głębi, jest trochę nieśmiały i dlatego go nie widać. Gdyby go nie było to powietrze leciało by w cały świat. Najlepiej wykręcić fotel i podnieść dywan, będzie wiadomo. __________________________________________________________________ W związku z przeróbką auta, mam pewien dylemat. Pewnie większość nie ogarnia co ten tomtom ma w głowie, że całe auto rozebrał, co on chce zrobić? Postaram się trochę przybliżyć moje plany. Na pytania - Dlaczego? Po co? Odpowiadam krótko: Bo mogę! Ogólnie, auto było bliskie co do mojego ideału/urojenia (jak zwał, tak zwał) Bliskie, czyli nie idealne. Lubię skórę, nawet bardzo. Było jej za mało, przybyło w ramach tunelu środkowego, lecz nadal było mało. Kolory (a zwłaszcza jasny dywan) tez nie były wymarzone. Efekt ostateczny (do wczoraj) miał być taki: - ciemny dywan - zieleń z individuala - boczki w skórze, beżowe z kieszeniami w kolorze dywanu - fotele, tunel, dół deski beż - tylna półka w kolorze dywanu - boczki od listew ozdobnych w górę, tak jak fabryka dała Coś w tym stylu. Podsufitka i osłony słupków miały zostać nie ruszone, beżowe tak jak było fabrycznie. ALE... Wczoraj demontowałem osłony przednich słupków, jakie to brudne! Kolega namawia mnie na zmianę materiału na podsufitce. Poważnie się nad tym zastanawiam. W związku z tym, jest kilka wariantów ostatecznego wyglądu. 1. Zostawić podsufitkę fabryczną, ewentualnie trochę wyczyścić. 2. Kupić oryginalny zestaw czarnej podsufitki (nie za bardzo uśmiecha mi się wywalić kolejne 600zł). 3. Kupić kilka metrów alcantary (a właściwie materiału tapicerskiego, który ją imituje) i okleić podsufitkę, osłony słupków i tylną półkę. I znów problem wariantu kolorystycznego. 3a. Beżowa - ciężko będzie dobrać odpowiedni odcień, ale lampki i rączki zostaną fabryczne. Wówczas podsufitka będzie wyglądać mniej więcej tak: 3b. Czarna - ciemny czarny wydaje się lepszym pomysłem, wiąże się z koniecznością pomalowania lampek i rączek. Da się to zrobić przy użyciu odpowiedniej farby. Który wariant przemawia do Was najbardziej? Wszystkie są na spokojnie do ogarnięcia, jedne bardziej kosztowne, inne mniej. Dla mnie wygrywa wariant z alcantarą, daje efekt luksusu i ekstrawagancji. Proszę, podzielcie się Swoją opinią. Nawet tą bardzo krytyczną. Ja się nie obrażam.
  13. Żeby wyjąc dywan w całości trzeba zdjąć deskę, spuścić czynnik klimatyzacji i odłączyć nagrzewnicę. W fabryce dywan szedł na początku i był przyciśnięty resztą gratów. można jednak wykonać trzy nacięcia wykładziny i wyjąć ją bez demontażu. Po włożeniu nowej, też odpowiednio przyciętej i złożeniu całości, tunel powinien bez problemu utrzymać ją na miejscu.
  14. Kanał powietrza pod fotelem jest jednym kawałkiem. Wychodzi bezpośrednio z nagrzewnicy. UPDATE 012 - 02.05.2016 Długi weekend większość ludzi spędza w gronie najbliższych, na wyjazdach lub po prostu odpoczywając. Ale nie ja. Działam dalej. Rozebrałem przód. Zrzucony zderzak, prawdopodobnie zostanie przy okazji pomalowany. Będzie montowane PDC i spryskiwacze reflektorów. Same lampy polecą na przeróbkę pod bi-xenon. W końcu udało się wygrzebać wykładzinę. Nie obeszło się bez cięcia, ale po złożeniu całości nie będzie nic widać. Zdemontowałem też pedał gazu i kolumnę kierowniczą. Co jak co, ale za mocowanie pedału gazu i śrubę samozrywalną mocującą kolumnę, dla inżyniera który to zaprojektował czeka już specjalne miejsce w piekle... Rozplątałem również makaron, zwany czasami wiązką główną z DSP, zmieniłem wiązki przednich drzwi na takie pod DSP i fotochrom. Na chwilę obecną etap demontażu uważam za zakończony. Teraz nadchodzi pora na podłączenie tego wszystkiego... UWAGA: NIE DLA WIDZÓW WRAŻLIWYCH! Na co dzień nie jestem fanem/zwolennikiem sesji selfie, ale znudzenie po 6h w garażu, kolega, który urodził się heheszką, zaowocowały wyprodukowaniem takich oto zdjęć...
  15. Rozbieram bo idzie #DobraZmiana :P Jasne dywany są cały czas brudne, wpadną ciemne, dodatkowo przy okazji parę modów i składamy :P Co do kanału powietrza - jeszcze nie zdjąłem dywanu ale wydaje mi się że jest on jednym kawałkiem elastycznego plastiku. Jak się dobiorę do niego to cyknę Ci fotkę :cool2:
  16. UPDATE 011 - 26.04.2016 Po krótkiej przerwie, dziś znów odwiedziłem garaż. Zapieczone śrubki w lusterkach nadal nie chcą się poddać, ale zobaczymy kto będzie ostatecznie górą... Zakupiłem zestaw wykrętaków. Nie będzie zmiłuj... Spora ciekawostka. Pod fotelem, włożony między gąbkę a stelaż znalazłem pewien papierek. Przeleżał tam prawie 14 lat. Jest to dla mnie spore zaskoczenie i oznaka, że przede mną nikt auta nie rozbierał. Zajrzyjcie u siebie pod fotel pasażera. Obecnie wnętrze prezentuje się tak. Po wyciągnięciu dywanu znalazłem pierwsze oznaki rdzy. Trzeba zareagować zanim się rozwinie i narobi dziur. Bagażnik: Pytanie do osób które zajmują się rozbiórką E39 na części. Czy w celu wyjęcia przedniej części dywanu muszę rozmontować cały kokpit łącznie ze stelażem i nagrzewnicą? Może da się to jakoś mniej efektownie wytargać?
  17. UPDATE 010 - 23.04.2016 Dziś ciąg dalszy prac: Mój uchwyt na kubki był zepsuty, postanowiłem go naprawić zamiast kupować nowy. W tym celu wykorzystałem sprawny uchwyt z anglika i po chwili rozkminania jak to działa, jak to zrobić przełożyłem na europę. Wszystko działa. Kontynuowałem demontaż. Zdjęte zostały dziś boczki i oba lusterka. W ich miejsce wpadły 14 pinowe z trójkątami w połysku. Właściwy panel i moduł. Oba lusterka działają ale oba mają zatarte mechanizmy, przy pomaganiu ręką się składają. Same bardzo niechętnie. Być może wystarczyłoby WD40, ale jak robić to porządnie. Zacząłem demontaż by wyczyścić łożyska. Brakło czasu, będę walczył dalej w przyszłym tygodniu. Zapieczone śrubki, rozwiercanie i takie sprawy...
  18. Jeszcze nie malowane, będzie również z tego relacja.
  19. UPDATE 009 - 22.04.2016 Z góry przepraszam za jakość zdjęć, niestety Galaxy S3 się nie popisuje. Do tego moje trzęsące się łapska i mamy to co widać... Mam nadzieję że już niedługo przeskoczę na S5. Na początek niezbyt przyjemna informacja. W Wielkanoc zastałem taki oto widok przy prawym tylnym kole. Efekt - 25zł na wulkanizacji... Zrobiło się w końcu ciepło, oznacza to, że najwyższa pora na realizację planów. Cały dzień dzisiaj spędziłem w garażu... Pacjent już na "stole" gotowy do operacji. Work in progres... Po wyjęciu navi, zauważyłem, że w jej wiązce są trzy wtyczki. Dwie duże podłączone do monitorka i trzecia mała która nie jest w nic wpięta. Ktoś wie o co z tym chodzi? Do czego jest ta wtyczka? Na dziś wystarczy...
  20. Za te pieniądze byłbym bardzo ostrożny z 528i. To jest dobry silnik i ludzie o tym wiedzą. Trzyma cenę lepiej od pozostałych przedliftów R6. Przed liftingiem wersja 2,5l oznaczana była jako 523i, myślę że takie auto za 13k powinno dać się znaleźć w dobrym stanie. Tak jak zawsze mówię: oglądać, szukać, sprawdzać. Innej drogi nie ma.
  21. Za 20k powinno być już coś w niezłym stanie. Ja swoją (2002, 520iA, Exclusive) kupiłem za 17k prawie rok temu. Musisz dobrze poszukać, obejrzeć kilka sztuk i przede wszystkim nie napalać się na konkretny egzemplarz.
  22. Mapy wrzuciłem na chomika żeby nie trzymać tego na komputerze. Musiałbym pobierać i wrzucać od nowa a naprawdę nie mam na to czasu. Spróbuj poszukać przez googla wpisując: BMW Road Map HIGH 2015 DVD2 SL
  23. SERIO?!?! 525D z ostatniego roku produkcji, z niezłym choć dziwnie skonfigurowanym wyposażeniem. W przeciwieństwie do tego co głosi aukcja, to auto nie ma xenonu. No chyba że HID... Lusterka boczne nie są elektrochromatyczne. Według sprzedającego jest też tempomat, ja nie widzę. Ale skoro twierdzi że jest, to na pewno jest! Prawda?! :roll: Skoro kłamie przy takich rzeczach to dla mnie jest to gwarancja, że w innych przypadkach też będzie kłamał. Ogłoszenie handlarza i standardowy przebieg 260 000. TO JEST DIESEL W KOMBI - niemiec nie kupuje takiego auta żeby stało pod domem. Jak ktoś na zachodzie decyduje się na diesla to po to żeby tłuc nim kilometry. Książka serwisowa nic do tego nie ma, sfałszowanie jej to nie problem. No i jeszcze cena - tyle kosztować może przyzwoite 523i przed liftem. A nie diesel i do tego po lifcie. Jak tragiczne musi być to auto skoro zostało wystawione za takie pieniądze... No ale żeby nie było. Przecież nie może być tak źle. Na pewno jest to okazja. Stan pewnie idealny. Ja się nie znam, a sprzedający to najuczciwszy człowiek na świecie. Więc, szybko, szybko. Jedź oglądaj, kupuj. Taka okazja się nie powtórzy... :duh:
  24. Malowanie tylko pistoletem. Gąbka nie jest w stanie pokryć całości idealnie. Sam próbowałem podmalować trochę swój obecny fotel w aucie. Minęło już chyba pół roku i farba trzyma. Dodam tylko że powierzchni nie przygotowałem z należytą starannością :P Jest to fotel kierowcy więc jestem dobrej myśli co do efektu finalnego. Ale, wszystko w swoim czasie. Będę robił to będą i zdjęcia i instrukcja co i jak.
  25. Nie mam żadnego doświadczenia w malowaniu skóry czy też czegokolwiek innego :oops: No ale kiedyś trzeba spróbować... Przy malowaniu skóry, tak jak przy malowaniu czegokolwiek innego najistotniejsze jest przygotowanie powierzchni. Trzeba dobrze wymyć, odtłuścić i wzruszyć starą farbę za pomocą rozpuszczalnika GLD, by nowa związała z tym co już jest na fotelu a nie tylko została na to położona. Przynajmniej tak mi radzili :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.