Unfall

http://allegro.pl/bmw-e82-123d-bi-turbo-204-km-m-pakiet-i3395895628.html Ktoś może oglądał? Z tego co wiem auto z Włoch, potem jeden właściciel w Polsce. Od osoby prywatnej, książka serwisowa, rzekomo bezwypadkowy. Trochę już wisi. Straszna bida póki co w kwestii 123d :/ EDIT: VIN - WBAUR51010VF14591 Zdjęcie pod maską - http://zapodaj.net/692817a7e78ae.jpg.html

Rozumiem, że w deszczu? Na prostej/na łuku? A może zawinił kto inny :)? Sorry za szczegółowe pytania ale ciekaw jestem detali, ku przestrodze ;)

Oglądał może ktoś albo wie coś na temat tego auta? http://otomoto.pl/bmw-123-white-204km-m-pakiet-18-C26617117.html Trochę już stoi. Rzekomo od osoby prywatnej, ale odstrasza "Auto Handel".

Nie ma co demonizować. Początek produkcji jak najbardziej wchodzi w grę. Trzeba tylko dobrze poszukać, nie rzucać się na pierwsze lepsze i odpowiednio sprawdzić. Jako, że rodzinę masz w Niemczech, zadanie masz zdecydowanie ułatwione :) powodzenia! Mały EDIT: Nie można jednak zapominać, że to będzie już około 8-letnie auto i choć te silniki mają robić sporo km, to trochę nachulane będzie miał. Siłą rzeczy coraz częściej coś tam będzie do wymiany. Takie życie. Nie można oczekiwać, że auto będzie funkiel nówka i nie będzie się psuło. To tak a propos wypowiedzi wyżej.

30 tysięcy - może niekoniecznie ze wszystkim co podałeś, ale kupisz. Tylko licz się z przebiegiem, ale niemieckie autostradowe często są "zdrowsze" niż mniejsze polskie, trzeba się tylko przyzwyczaić do widoku na desce rozdzielczej ;) podstawowa zasada jest taka, że nie jest ważne, ile auto ma przebiegu, tylko w jakim jest stanie, co było wymieniane/robione no i w dłuższej perspektywie czy się psuje.

Po LCI zależy od modelu. Przynajmniej w dieslach, 118d ma zegary takie jak tuhttp://data.motor-talk.de/data/galleries/0/18/3395/8184489/1er-abholung-tacho-16448.jpg do 240 km/h, natomiast każdy model wyżej (120d, 123d) ma już takie małe kreseczki pomiędzy konkretnymi prędkościami, zarówno na obrotomierzu jak i prędkościomierzu - jak tu http://www.autotest.de/images/bmw-1er-cabrio-der-tacho-4a0967458c5855.47006141.preview.jpg do 260 km/h. To z różnic czysto wizualnych ;)

To i ja w temacie 123d dorzucę coś od siebie - http://allegro.pl/bmw-123d-204km-m-pakiet-coupe-salon-pl-aso-fv23-i3219898459.html Podaję VIN jakby co - WBAUR51068VF14694. Wg. sprzedawcy malowany tylko tylny błotnik (w normie, bez fuszery), sam jest II właścicielem, nic się jeszcze nie sypało. Oglądał ktoś może?

Ja tak miałem, trzeba było zakodować :)

Ja mam szybę NordGlass i średnio polecam. Jest jakby "pofalowana", widać to szczególnie w dzień gdy np. skręcam i patrzę w jeden punkt, a szyba "jedzie" to widać nierówności (takie fale, ciężko nazwać). Także jak masz możliwość, to walcz o oryginał ;)

W swoim E81 Mam sportowe siedzenia w pół-skórzane (czyli boki w skórzane, środkek z materiału) z wysuwaną podpórką ud, pompowanymi boczkami, mechanicznie regulowane. Jak to się ma do maty grzewczej, reguła jest taka sama jak przy pełnej skórze, że każdy fotel ją ma?

Na eBay.de są dostępne niebieskie i zielone: http://www.ebay.de/itm/2x-Federelement-SZ-8020-20-x-032-32-automatisch-Heckklappe-BMW-und-andere-TOP-/230914476391?pt=DE_Autoteile&hash=item35c3934967 http://www.ebay.de/itm/2x-Federelement-SZ-8010-20-x-032-32-automatisch-Heckklappe-BMW-und-andere-TOP-/230806799496?pt=DE_Autoteile&hash=item35bd284488 Ja zastanawiam się nad tym modem ale to dopiero na lato, w tą pogodę mi się nie chce z tym babrać :) niezależenie od tego, czy w zimie będzie się otwierać do końca - to zawsze coś, nie trzeba dotykać brudnej blachy. A na niemieckim forum znalazłem poradnik w PDF jakby co. Są dostępne długości 3,2 cm i 6,4 cm. Ale różnią się też oznaczeniem 8010 (zielone) i 8020 (niebieskie) wie ktoś co to za różnica?

Poszukałem trochę, ale odpowiedz ostatecznej na nurtujące mnie pytanie nie znalazłem. Czy mogę na 100% stwierdzić, że skoro po rozkodowaniu VIN nie ma tam żadnej wzmianki o alarmie, to nie mam go zamontowanego? Dodam jeszcze, że dioda pod lusterkiem mi nie miga, auto otwierałem kluczykiem po zamknięciu pilotem i nie było żadnej reakcji, ale musiałbym mieć pewność... :|

Mnie jak najbardziej zastanowiło ;) ale myślę, że mocniej powinien być tym zainteresowany kolega, który zapytał :P z drugiej strony to, że auto ktoś sprzedaje po roku to też o niczym nie musi świadczyć; wielu ludzi często zmienia samochody, niekoniecznie musi być z nimi coś nie tak. Niemniej - Maico wie już przynajmniej na czym stoi.

To jest ciekawa oferta. Zanim kupiłem swoje auto, znalazłem rok temu niebieską 1, 163km, Kraków. Auto miało 240 tysięcy przebiegu autostradowego i wystawione było przez osobę prywatną. Już miałem jechać oglądać, gdy dostałem informację, że oferta nieaktualna. Kosztowało 35 tysięcy. Niecały miesiąc później znalazłem to auto na Allegro z cofniętym licznikiem na niecałe 180 tysięcy właśnie, cena 45 tysięcy, w Łodzi. Zadzwoniłem do gościa, typowy handlarz. Teraz natknąłem się na tą ofertę (brat szuka auta) i jestem w 99% pewien, że to jest to samo auto. Wszystko się zgadza: - przyciemniane szyby z tyłu - M-pakiet - radio hi-fi - felgi - zaciski czerwone - rocznik - kolor (oczywiście) - wyposażenie (każdy detal, nawet podgrzewane siedzenia) Zapamiętałem to auto, bo byłem strasznie zły, że mi je handlarz sprzątnął sprzed nosa i nie zdążyłem nawet zobaczyć. Z rozmowy z pierwszym sprzedawcą, auto było całkiem dobrze zachowane, pochodziło z Niemiec z programu BMW aut z drugiej ręki i jeździło głównie po autostradach, więc przebieg nie przerażał (a przynajmniej był pewny). Nie mam niestety VIN-u, bo to było chyba w kwietniu/maju zeszłego roku i pokasowałem maile. Wiesz mniej więcej z czym masz do czynienia, teraz pora się ewentualnie dowiedzieć, dlaczego auto wróciło na Allegro ;)

Również polecam PiM serwis. Dwa razy serwisowałem u nich auto, najpierw prosta sprawa - klocki hamulcowe - szybko i sprawnie, na dodatek zapłaciłem dwa razy mniej niż poprzednio w innym serwisie. Potem zdiagnozowali mi wzmożone drgania (poduszki pod silnikiem) i poprawili parę pomniejszych rzeczy. Znają się na rzeczy i mają przystępne terminy. A dojazd, jak się odpowiednio sprawdzi drogę, nie jest taki zły ;) choć za pierwszym razem faktycznie trochę pobłądziłem.

Mam podobny problem, po zmianie żarówki H8 musiałem nierówno zamontować prawą zaślepkę (tam jest strasznie mało miejsca..) i podczas jazdy lekko spadła, o czym zorientowałem się dopiero po tym, jak umyłem auto na myjni. Do środka dostało się trochę wilgoci, xenon nie świeci, ringi świecą, wywala błąd (ikonka - żółte światło z wykrzyknikiem w środku). Żarnik jest ok, sprawdzałem na lewej lampie. Póki co auto stoi w garażu (temperatura ~15C), położyłem w środku pochłaniacz wody i zastanawiam się, jak to osuszyć bez ściągania? Jak rozwiązał się Twój problem? Jakieś pomysły?

Dziękuję :) bardzo jasno mi to wyłożyłeś. Rozumiem, że to, iż nie posiadam opcji automatycznych świateł, nie ma tutaj znaczenia? Pytam, zastanawiam się nad dołożeniem czujnika zmierzchu (+deszczu; jeżeli koszta nie są kosmiczne), więc jeżeli już, to chciałbym wszystko zrobić w odpowiedniej kolejności. Do Warszawy niestety mam trochę daleko...:P może gdzieś w Krakowie/na Śląsku ktoś może polecić jakichś fachowców znających się na tym tak dobrze, jak kolega powyżej :D?

Odświeżam temat :) jak to wygląda od strony technicznej od finansowej, ktoś to uskuteczniał? Czy wraz z czujnikiem zmierzchu montuje się czujnik deszczu, a więc automatyczne wycieraczki? Rozumiem, że w takim wypadku przełącznik świateł wymienia się na ten z pozycją świateł automatycznych? Co do czujnika deszczu pytam, bo przymierzam się do doposażenia w tempomat i chcę kupić ewentualnie pająka, który będzie miał opcję automatycznych wycieraczek. Aktualnie mam "ręczne", a przy światłach nie mam pozycji automatycznej.

Witam :) Posiadam e81 118d z 2008 roku, w kolorze niebieskim; jak tylko doprowadzę auto do stanu, który mnie satysfakcjonuje, wrzucę galerię ;) jeżdżę głównie po Śląsku i Małopolsce (Kraków), często A4, DTŚ, DK88, A1, trasa Olkusz-Krk... do zobaczenia na drogach i pozdrawiam :D!

Witam wszystkich, jestem nowy na forum. Przedstawiłem się już w odpowiednim temacie :) Nie chciałem zakładać nowego tematu, a problem pasuje tutaj. Od czerwca użytkuje e81 118d z 2008 roku. Auto było robione z przodu (trochę fuszerka niestety), o czym wiedziałem przed zakupem i liczyłem się z naprawami. Uprzedzając pytania, przeszukałem forum (czytam je od dawna będąc niezarejestrowanym) i nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi. Moje auto ma fabryczny bi-xenon ze światłami do jazdy dziennej, ale nieskrętny. Natomiast ktoś przy naprawie przodu wsadził co mu leżało pod ręką zamiast lamp pod VIN (czyli z tego co udało mi się znaleźć, takich - http://t.iparts.pl/002/H832/dokumenty/reflektor-hella.jpg ) i auto jest aktualnie wyposażone w bi-xenon skrętny (taki: http://bilder3.eazyauction.de/hakauto1/auktionsbilder/1580_1_fd194a2c.jpg ), który niestety ani nie skręca, ani się nie samopoziomuje (po włączeniu świateł lampy nie idą góra-dół, przyciskałem też maskę w dół przed ścianą i żadnej reakcji soczewki) ;) poza tym reflektory działają ok, tam samo światła do jazdy dziennej. Z tego, co powiedział mi wstępnie mechanik, mam dwa wyjścia: 1) kupić lampy pod VIN, co da mi po prostu bi-xenon (koszt ciężko oszacować, ale patrząc na Allegro ok. 1500 zł za komplet) 2) skoro mam już lampy bi-xenonowe skrętne, można pobawić się w doposażenie.. tylko pytanie moje, co będę w takim wypadku potrzebował, jaki mniej-więcej koszt i co jest bardziej opłacalne... Jeżeli to coś pomoże, nie mam opcji automatycznych świateł, mam tylko 3 pozycje - 0 (światła do jazdy dziennej), postojowe i mijania. Pozdrawiam!

Witam wszystkich :) Od czerwca jestem szczęśliwym posiadaczem niebieskiej e81 118d. W rodzinie mamy przywiązanie do marki - ojciec e60 (wcześniej e39), młodszy brat póki co e46 Compact. Pozdrowienia ze Śląska!