chri

Tak to działa, że dostaniesz zregenerowaną pompę, swoją odsyłasz. Możesz bez zwrotu swojej pompy ale musisz dopłacić. Pompa jest naprawdę porządnie naprawiona, wymienione są wszystkie bebechy. Byłem u tego gościa nawet osobiście. Naprawia o wiele bardziej skomplikowane pompy, te nasze z E46 to mało skomplikowane w budowie są. Co do zbiornika wyrównawczego to są kiepskie i tyle. Nie powinien pękać. Miałem starszego Opla i tam zbiorniczek jakoś nie pękł, więc od BMW tym bardziej tego wymagam. Układ chłodzenia w tym aucie to tandeta jakościowa.

Tak bym się nie cieszył, chyba że jesteś złota rączka od lutowania :-) Ten moduł komfortu nie jest zaprojektowany do wymiany tych przekaźników, a są one małych rozmiarów. Najczęściej dochodzi do przerwania ścieżek na płytce, więc radzę kogoś kto ogarnia te tematy. :mrgreen:

Do wymiany przekaźniki w module komfortu.

Opisujesz wibracje zależne od prędkości. Piszesz, że od 120 km/h więc dla mnie to problem z kołami, felgi bądź opony. Tym bardziej jeśli mówisz, że wibracje są na kierownicy to raczej na pewno od kół przednich. Wibracje odczuwalne na fotelu, podłodze, całej budzie, to koła tylne. Źle wyważony wał wibruje już przy niższych prędkościach. Zastanawia mnie jakie tuleje założyłeś, bo jeśli nie ori lub chociaż Lemforder to może potęgować wibracje, jeśli tuleje są zbyt twarde, będzie przenosić rezonans a nie go tłumić. Felgi są nowe czy używane? Opony nówki?

Gdyby oryginalne zbiorniki były takie dobre to by nie pękały. Zużycie pompy poznasz po hałasie i luzie, ale trzeba ściągnąć pasek, żeby sprawdzić luz. Jeśli masz LF20 to nię będzie plug&play z LF30. Inny jest wąż wysokiego ciśnienia. Już nie pamiętam dokładnie ale łapa pompy chyba też jest inna. LF20 to jest dobra pompa i po regeneracji będzie pozbawiona wady z ukręcającym się wałkiem. Moim zdaniem zostań przy tej pompie co masz i ją regeneruj u tego gościa co podałem. Inne wynalazki ze sklepów i aukcji omijaj szerokim łukiem. Przerabiałem temat pompy wspomagania ZF, non stop zanik wspomagania. Od dolnego wyjścia zbiorniczka wychodzi przewód nr 4 ze schematu (nr części 64218376153) :

Odczytaj błędy. Skasuj błędy. Skasuj adaptacje. Jeździj tylko na benzynie, absolutnie nie załączaj gazu. Obserwuj jak się zachowuje.

Co mają nietrzymające popychacze do zużycia oleju silnikowego? Nic. Niech sobie klekocze. Jeśli cichną zaraz po odpaleniu to zostaw je w spokoju.

Zbiorniczek Meyle jest ok, ja taki mam od paru lat. Pompę regeneruj u AUTO-SERVO-LUK, tutaj https://allegro.pl/oferta/pompa-wspomagania-bmw-e36-e38-e39-e46-luk-lf30-8308693227 Ja regenerowałem u niego swoją, mam już 5 lat ją i nic się nie dzieje złego. Najpierw upewnij się, że masz faktycznie LF30, bo raczej były montowane LF20 w tym roczniku a REALOEM bym się nie sugerował. Ja oryginalnie miałem LF20, później była naprawa w ASO i zmienili na LF30. Jeśli u Ciebie nikt pompy nie ruszał to bardziej bym podejrzewał, że masz LF20.

Może być lewe powietrze jak koledzy wyżej pisali. Najwięcej lewego pow. będzie zasysać z nieszczelnego układu odpowietrzania skrzyni korbowej. U mnie nieszczelność była na przewodzie 7. Możesz to łatwo sprawdzić ściągając osłonę silnika, ten przewód będzie wtedy dostępny. Oczywiście może być nieszczelność na reszcie przewodów odmy. Może też być pęknięta membrana w DISA. Z tyłu kolektora są też takie gumowe czapeczki zaślepiające dwa porty nr 14 i 19, które po latach są sparciałe i mogą przepuszczać.

Jakie są adaptacje? Świece kiedy wymieniane? Pompa paliwa oryginalna jeszcze? Nie ma problemu z odpalaniem? Nie śmierdzi nie spalonym paliwem? Pokasuj wszystkie błędy i sprawdzaj, które się pierwsze pojawią.

Jest LPG? Bo podlewa za bardzo paliwem

Jeśli nie ma lewego powietrza to bym obstawiał krokowy. Wymaga bardzo starannego wyczyszczenia. Poza tym trzeba mieć na uwadze, że krokowce też się zużywają i czyszczenie to nie panaceum na wszystko. Ile zasysa powietrza na idle?

Wygląda na to, że przepływka nie działa. Pompę raczej bym wykluczył, ponieważ byłby problem z uruchomieniem silnika.

Co to znaczy pojawiają się korekty. Korekty są zawsze jakieś. Pisałem że masz skasować adaptacje. Po ich skasowaniu, trzeba jeździć na samej benzynie aż ustawi sobie korekty. Trzeba dużo kilometrów a ty się pewnie pokręciłeś chwilę wokół komina z niewyczyszczoną adaptacją.

Nie czyścić przepływomierzy bo można je uszkodzić. Ten drucik to ekstremalnie delikatna rzecz. Nigdy u siebie tego nie robiłem i 21 lat jest przepływka sprawna. To co robię to regularna wymiana filtra powietrza. Z opisanego problemu wynika, że problem masz z wystrojeniem gazu, bądź słabymi gratami LPG, które nie pozwalają dobrze wyregulować gazicha, stąd rozjazd na korektach i błędy sond, typowe dla LPG w M52TU lub M54. Przepływkę zostaw w spokoju. Chcesz sprawdzić czy nie przepływka to jeździj na samej benzynie przez kilkadziesiąt kilometrów lub więcej i wtedy zobaczysz.

Podlacz przeplywomierz, pokasuj błędy, wyczyść adaptacje i zobacz jak sie bedzie zachowywac.

Po odpaleniu odczekaj z 5 sek aż się uciszy wszystko, niech olej wszedzie poplynie i dopieo ruszaj i bedzie gitara. Bardziej bym sie martwil blacha :D E46 gnije okropnie

Gra nie warta świeczki. Taki zimny start to mam odkąd posiadam swoje 323i, a jest to ponad 8 lat i ponad 300 tys przebiegu, które nim zrobiłem bo na blacie ma już ponad 400 tysięcy. Silnik nadal żyleta nic się nie dzieje i nic nie hałasuje.

Wchodzisz w błędy i pod F7 jest adaption. Robisz to na wyłączonym silniku.

Musisz się podpiąć 20 pinowym złączem pod maską. Z kabiny się połączysz tylko z modułem silnika.

Dlatego załączyłem zdjęcia jak powinien wyglądać. W sklepie jak kupujesz masz prawo zobaczyć jak wygląda, jak odbiega wyglądem nie bierzesz i tyle. Rzecz jasna FEBI nie produkuje tych czujników, jest tylko pakowaczem. Więc mieli ileś tam czujników VDO i je wsadzali do swoich pięknych czerwonych pudełek. Stan się wyczerpał i wsadzaja teraz pewnie co innego, skoro mówiłeś, że obecnie one inaczej wyglądają.

Ja też nie znam działających czujników innych producentów do M52TU i M54 :wink: A te czujniki co kiedyś kupiłem od FEBI to po prostu czujniki OEM czyli producent oryginalnego wyposażenia. Wiem, że niektórym trudno się z tym pogodzić jak wydali 1000 PLN na te same czujniki tylko, że z logiem BMW. Ja za dolotowy i wydechowy dałem w sumie 190 PLN :mrgreen: W jednym z bardzo wielkich sklepów online z USA te czujniki z przetartym logo producenta są właśnie oznaczone jako OEM. :8)

Jest to nadal czujnik, którego działanie jest oparte na zjawisku indukcji a podwójne uzwojenie nie czyni z niego technologii kosmicznej :wink: Każdy taki czujnik musi mieć modulację a fachowo to się nazywa demodulator, bo sygnał jest oscylowany. Taki demodulator to bardzo prymitywny komponent elektroniczny. W przeciwieństwie do czujników indukcyjnych na sygnał wyjściowy z czujnika Halla nie ma wpływu szybkość zmian pola magnetycznego. Wytworzone napięcie wyjściowe zwykle mieści się w zakresie miliwoltów i jest dodatkowo wzmacniane przez zintegrowaną elektronikę, umieszczoną wewnątrz obudowy czujnika. W przeciwieństwie do czujników indukcyjnych, które same generują sygnał napięcia, czujniki Halla muszą być dodatkowo zasilane napięciem zewnętrznym potrzebnym do zintegrowanej elektroniki. Napięcie zasilania wynosi głównie 5 V, ale w niektórych przypadkach może wynosić 12 V. WIęc podtrzymuje swoje zdanie, co nie zmienia faktu, że oba typy czujników muszą być precyzjnie wykonane aby dawały prawidłowy output.

Kolego jest wręcz odwrotnie :D Prostszą budową i niewielkim kosztem produkcji odznacza się czujnik indukcyjny. Jest on zbudowany z ferromagnetycznego rdzenia, na który nawinięto cewkę. I tyle. Natomiast czujnik Halla jest znacznie dokładniejszy od czujnika indukcyjnego, dzięki czemu nadaje się do układów wymagających szybkości i precyzji działania, ale wymusza większą precyzję jego wykonania oraz powoduje większy koszt produkcji. Dlatego większość zamienników czujników do E46 jest bad bo to źle wykonany chłam. Więc twoja teoria o byle jakiej taniej podróbce została obalona.

Ja oba kupiłem w 2017, do tej pory działają, jakieś 70 tysięcy zrobiły. Mój wydechowy febi tak wygląda: