Skocz do zawartości

chri

Zarejestrowani
  • Postów

    316
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chri

  1. Po pierwsze to nie interesuje mnie i reszty forumowiczów co robisz ze swoim autem. Jak dla mnie możesz się poruszać po mieście wyłącznie na 1 biegu powyżej 6000 obr./min. Po drugie swoje złośliwe komentarze zachowaj dla siebie i przestań robić OT pod każdym tematem, zaśmiecasz forum. Po trzecie nie zalecam odpalania na gazie. W tym przypadku chodzi o wykluczenie pompy paliwa. Więcej szkody robi jazda na gazie powyżej 6000 obr/min nie tylko dla świec, ale dla listw wtryskowych, które się rozkalibrują.
  2. Jeśli na co dzień tak traktujesz auto to się nie dziwię, że ciągle mu coś dolega :) Sprawdź od razu tylne mocowanie wózka. Spróbuj odpalić od razu na gazie i zobacz czy jest jakaś różnica.
  3. chri

    e46 330ci nie odpala - tykanie

    No właśnie nie rozumiesz chyba o czym mówię :-) 100% diagnozę możesz postawić jak rozbierzesz VANOS. W przeciwnym wypadku możesz sobie domniemać, że VANOS jest niesprawny, poprzez odczucie spadku dynamiki w dolnym zakresie obrotów silnika, stuki tłoczków VANOS, falowanie obrotów czy nawet gaśnięcie silnika. Ta hamownia to żaden test na potwierdzenie niesprawności VANOSA. Możesz mieć słabą cewkę i też będziesz miał spadek momentu i mocy. A jest jeszcze wiele rzeczy co może powodować nie trzymanie fabrycznych parametrów silnika. Jeszcze raz gratulacje, że potrafisz diagnozować VANOS za pomocą softu. Moja rada - zakładaj biznes, wypełnisz lukę na rynku. :-)
  4. chri

    e46 330ci nie odpala - tykanie

    Rozumiem, że regenerujesz VANOSA a diagnozę opierasz na jakichś wynikach z softu i potrafisz je interpretować :-) Gratulacje dla Ciebie Uszkodzony VANOS może powodować falowanie obrotów ale nie musi. Wiele rzeczy może powodować spadek mocy silnika, więc ta hamowania jest tak miarodajnym testem VANOSA, że hej :D
  5. chri

    e46 330ci nie odpala - tykanie

    Dodam od siebie, że byłem całkiem niedawno w serwisie samochodowym, który specjalizuje się w naprawach BMW. Robią między innymi regeneracje VANOSA. Przy okazji chciałem się dowiedzieć czy w moim aucie jest potrzeba naprawy VANOS to gościu powiedział, że nie można tego stwierdzić po diagnostyce komputerowej. Mają same dobre opinie klientów po regeneracji przez nich VANOSA. Dlatego uważam, że gość wie co mówi i frapuje mnie twój magiczny test VANOSA w jakimś sofcie...
  6. chri

    E46 320i wężyk

    Jak najbardziej może przez to falować. Jeśli falowanie nie ustąpi to może być jeszcze gdzieś nieszczelność lub całkiem inna przyczyna.
  7. chri

    E46 320i wężyk

    Jest to przewód powrotny wchodzący w skład odpowietrzenia skrzyni korbowej. Jak widać na zdjęciu nie masz go w całości, ktoś już przy nim rzeźbił. Część nr 7 na schemacie. http://realoem.com/bmw/images/diag_ojc.png
  8. Jeśli nie masz luzów w zawieszeniu z przodu to być może jest źle zregenerowana przekładnia.
  9. Jak wystaje Ci euro z kieszeni to wymieniaj fajki dla spokojności :)
  10. Z listwy do świec...? Chodzi Ci chyba o tzw. fajkę, która łączy cewkę ze świecą. Jeśli fajka jest nadpalona bądź pęknięta to do wymiany.
  11. 1. Nie ma kabli WN, prawidłowe świece zapłonowe do tego silnika: https://www.ngk.de/nc/pl/wyszukiwarka-produktow/produktfinder/PKW/ZK_BENZINER/BMW/323%20I%20E46%204/BKR6EQUP/7453/ 2. Najpierw pokasuj wszystkie błędy, pojeździj i ponownie sprawdź na kompie. Silnik pali na dotyk? 3. Klapki to masz w dieslach. 4. Pedał gazu jest na lince. 5. To jest w końcu gwizd czy blaszka puka o blaszkę bo to raczej różny rodzaj dźwięku... Sprawdź sobie zawieszenie wydechu oraz czy nie jest gdzieś dziurawy wydech. Ja miałem takie blaszane dzwonienie jak był przegniły wspornik wydechu, część nr 7 na schemacie http://www.realoem.com/bmw/images/diag_cl4.png
  12. chri

    prowadzenie318Ti

    Jeśli nie wymieniałeś jeszcze tulei pływających to one mogą powodować taką niestabilność podczas dużych prędkości. Na schemacie część nr 2. http://www.realoem.com/bmw/images/diag_9a5.png
  13. Być może pompa wody lub termostat. Jedź do mechanika na diagnozę.
  14. Też tak myślałem ale na trasie jest całkiem stromy zjazd, którego nie ominę. Trochę bym się bał bez wspomagania hamulca. Puszczę go na luzie z górki żeby się za szybko nie rozgrzewał. Dzięki za odpowiedź
  15. Witam, mam do przejechania 850 metrów bez paska wieloklinowego a więc bez napędu pompy wody. Mój silnik to M52TUB25 i tutaj pytanie czy nic się nie stanie głowicy, wydaje się to mała odległość ale wiadomo, że woda bez obiegu w bloku szybko się nagrzewa. Będę jechał całkiem wystudzonym. Robił już ktoś tak? Pozdrawiam
  16. chri

    Kasowanie inspekcji

    Zapomniałeś chyba, że nie wszyscy są wyposażeni w interfejs oraz oprogramowanie, więc można sobie poradzić właśnie w taki cudowny sposób. Sam kasuje w ten sposób odkąd facet w warsztacie przez 15 min nie mógł mi skasować inspekcji poprzez złącze pod maską oraz złącze wew. kabiny, non stop kręcił stacyjką, myślałem że mi ją r....ie. Od tego momentu kasuje spinaczem biurowym, operacja trwa kilkanaście sekund, szybciej niż inpa :P
  17. chri

    Kasowanie inspekcji

    Musisz mieć włączony zapłon, czyli stacyjka w pozycji 2. Powinno Ci się udać za którymś razem :-)
  18. chri

    Kasowanie inspekcji

    Zwierasz pin 7 i 19, np. spinaczem biurowym :-). Idealnie odmierzasz czas, jeśli przytrzymasz o sek za krótko/długo nic się nie wykasuje. Dla inspekcji olejowej 3 sek dla ogólnej inspekcji 9s.
  19. Ufff zgasło wszystko. Po przedmuchaniu wtyczki i ponownym wpięciu przejechałem się autem, po 50 m zgasło wszystko i na razie jest ok. Widać coś mi ta wredna kuna grzebała przy gniazdku. Dzięki za sugestie. Pozdrawiam
  20. Byłem na diagnostyce przed chwilą i wyszedł czujnik ABS tylny prawy, czyli tam gdzie mam przerwaną wiązkę do czujnika klocków. Wiązka od ABS jest cała na moje oko, jeszcze raz odpinałem wtyczkę i oglądałem przewód. Martwi mnie to czy nie jest przerwany kabel od gniazdka w stronę komory silnika. Nie wiem może to czysty przypadek i padł ten czujnik :-( Wcześniej pisałem, że pali się ABS i ASC, ale pali się też czerwona od ręcznego a jest spuszczony. Jaki zamiennik daje radę, Bosch będzie hulać? http://images69.fotosik.pl/1076/bb0117337864d66bgen.jpg
  21. Witam, wczoraj na osiedlu grasowała kuna czego skutkiem są przegryzione przewody w wielu samochodach. U mnie po odpaleniu pali się kontrolka ABS oraz ASC. Dzisiaj pościągałem koła i oglądałem przewody. Te od ABS wyglądają na całe, jedynie mam rozszarpany przewód od czujnika klocków w tylnym prawym kole. Czy przerwany ten kabel może powodować błąd z ABS? Kontrolka informująca o skończeniu klocków się nie pali. Pali się tylko ABS z ASC. Pozdrawiam
  22. Skrzypi raczej z przekładni, oprócz mojego mechanika oglądał inny macher i też twierdzi, że skrzypi przekładnia. Poluzowali mi na śrubie do kasowania luzu i skrzypi mniej. Trochę kierownica zaczęła lżej chodzić ale dalej jest opór. Największy opór czuć w okolicy położenia 0, tak na 30 stopni lewo/prawo. I jadąc na wprost czuć zabetonowanie kierownicy, nie ma delikatnego luzu jaki kierownica powinna mieć. Ten przewód też mnie cały czas zastanawia, czy przez niego przekładnia nie dostaje za małego ciśnienia. Na postoju przy każdym ruchu kierownicą w prawo lub w lewo schodzą obroty silnika do 500 obr/min i słychać, że pompa ma bardzo ciężko... Nie wiem już co tu jest przyczyną. Niestety nie chcę wymieniać tego przewodu w ciemno ze względu na jego koszt a później się okaże, że to nie to. Najlepiej jakbym miał od kogoś do sprawdzenia sprawną używkę...
  23. Ostatnio zaczęło jeszcze coś skrzypieć podczas skręcania. Będąc w kanale dźwięk dochodzi z przekładni oraz sama przekładnia aż wibruje wtedy, czuć to gdy przyłoży się dłoń na obudowę przekładni. Dodatkowo widać wyciek płynu pod prawą osłoną magla. A więc czeka mnie chyba wymiana już na zregenerowaną a nie używaną. Krzyżak wydaje się być OK. Teraz pytanie, czy ktoś mógłby polecić dobry zakład gdzie dostanę dobrze zregenerowaną przekładnię lub dobrze zregenerują tą co mam, na terenie Wrocławia. I czy da radę to wszystko ogarnąć w jeden dzień?
  24. Przekładnia też oberwała oraz belka przedniego zawieszenia. Belka się wgniotła troszkę z prawej strony co spowodowało, że przekładnia była po skosie, tzn. wyżej z prawej z strony (zobaczył to dopiero chłopaczek od geometrii w zwykłym warsztacie, gdzie auto było wcześniej w ASO Wrocław i się nie skapnęli, że krzywo przekładnia wisi...). Belka została wymieniona na prostą, auto teraz ma idealną geometrię, bo odkąd kupiłem auto miało zły kąt WSZ, z lewej koło cofnięte a z prawej wysunięte, także z tą belką to od początku coś było nie halo... Także zawiecha jest prosta. Ale wracając do przegubu kolumny kierowniczej to sprawdzaliśmy w ten sposób, że odpinane były końcówki drążków od zwrotnic. Kierownica obraca się wtedy gładziutko bez żadnego oporu. Kręcąc zwrotnicami też nie czuć przeskoków, a lewa zwrotnica to nawet wraca sama na swoje położenie po obróceniu. Prawa też chodzi lekko. Ale nie wiem czy te testy są na tyle miarodajne, żeby to wykluczyć. Bo myślę, że pod obciążeniem to się może inaczej zachowywać, tzn. zastanawia mnie np. sworzeń zwrotnicy oraz łożysko w poduszce amortyzatora, ale w sumie nie słychać żadnych hałasów podczas kręcenia nawet jak stoi na kołach. Dziwi mnie teraz to, że wspomaganie zanika przy szybkich ruchach w lewo i prawo podczas jazdy, oraz na postoju powyżej 2 tys. obrotów przy takich samych ruchach. To już raczej wskazuje na problem z układem wspomagania. Jedyne co widzę podejrzane to ten przewód wysokiego ciśnienia co widzicie na foto. On jest jakoś zbrojony w środku? Zastanawiam się czy nie jest on przypadkiem wgnieciony od środka i jest mniejszy przepływ płynu i może z tego takie zachowanie? Czy zwężone światło przewodu może powodować takie objawy? Co o tym myślicie?
  25. Witam, Mam problem ze wspomaganiem kierownicy w 323i. Generalnie wspomaganie zaczęło ciężko pracować po tym, jak auto wyleciało w pole, podczas poślizgu zimową porą. Na polu były kamienie i zerwało mi osłonę silnika. Lekko wgniotły się sanki oraz co dopiero niedawno zauważyłem przetarł się przewód hydrauliczny od pompy do magla, ale nie cieknie ani nie poci się w miejscu otarcia. Płynu w zbiorniczku nie ubywa, nie pieni się, brak pęcherzyków powietrza. Na postoju wspomaganie pracuje nawet ok, większy opór czuć jak auto już jedzie i kiera chodzi trochę jakby skokowo. Gdy próbuje wykonać kierownicą szybkie ruchy lewo prawo (taki slalom) to nagle nie ma wspomagania i trzeba użyć bardzo dużo siły żeby wyprostować koła. Na postoju szybkie ruchy lewo prawo powodują podobne objawy ale całkiem nie zanika wspomaganie chyba że podniosę obroty silnika powyżej 2 tys. wtedy też nagle nie ma wspomagania. Dodam, że magiel był wymieniany bo myślałem, że to problem przekładni kierowniczej, ale to nic nie zmieniło. Wymieniłem też pompę wspomagania bo po paru miesiącach od tej akcji zaczęła wyć. Teraz mam jakąś pompę regenerowaną DRI, na razie jest cicha ale nie poprawiła ona siły wspomagania. Proszę o fachowe porady co może być nie tak bo mechanicy rozkładają ręce. http://images70.fotosik.pl/959/b92d9dda08c8e8df.jpg http://images67.fotosik.pl/961/bff886d8223a94e1.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.