Konus0

ja też dołączam się do prośby

:cool2: dzieki raz jeszcze

masz na myśli mniej więcej to http://www.staffordnet.net/repairs/bmw/abs_pump_rewire.htm tak? czy Twoim zdaniem taka naprawa ma sens? Pozdrawiam i dzięki za pomoc

super, tak mi sie wydawało że to nie czujnik :D kolego a możesz mnie naprowadzić gdzie go szukać? tzn w pompie, a konkretniej?

Witam, może mi ktoś powiedzieć co dokładnie oznacza błąd ABS valve, front right exhaust ? Rozumiem że coś z prawym przednim czujnikiem, tylko że z tego co widziałem to zwykle inaczej wyglądają błędy czujników? Nie znalazłem nigdzie na forum dokładnie takiej treści błędu, z góry dzięki za odp

JA też taką właśnie wsadzę, dzięki kolego dla następnych - taka butla wchodzi idealnie, podłoga nie odstaje i wszystko jest ok, 55l rozmiar 630/225. pozdrawiam

Witam, sorry że odkopuje, ale gdzie teraz można dostać dobry sprawdzony interfejs do e36 z 1992r? Nic nie moge znaleźć, od kiedy zniknęły z obiegu bardzo polecane przez wszystkich interfejsy od nerwusa. Zna ktoś coś sprawdzonego ? Kupiony interfejs ADS u kolegi Kamila - polecam w 100%

wchodzi 45l, czyli cała butla to jest właśnie ta 55 tak? i jak to u niego wygląda z podłogą w bagażniku? odstaje czy jest na równo?

Witam, szukalem sporo i niewiele znalazlem - bardzo rozne sa opinie. Panowie jakie butle macie w miejscu kola zapasowego? Ja mam 39l i jest stanowczo za mala. Chce wlozyc wieksza jak duza wejdzie? Gdzies przeczytałem ze wchodzi 55l prawda to?

A moze padla Ci po prostu kostka w stacyjce? Przynajmniej ja bym tak obstawial bo wszystko co Ci przrstaje chodzic ma plus po stacyjce i idzie ze stacyjki jednym kablem. Chyba ze masz uszkodzony ten kabel sam w sobie, poza stacyjka. Nie jestem pewien tego co pisze, ale kojarzy mi sie ze jest on koloru czarno-fioletowego. Jak pomyliłem kokor to niech ktos mnie poprawi, ja nie grzebalem tam juz prawie dwa lata :)

Panowie, sorry za odkop, ale czy jest jakieś magiczne podłączenie tej żaróweczki jak ktoś ma pusty pin nr 8 ? Przy pinie 12tym nie działa, nic się nie dzieje.

paliwa jak już to dostaje raczej za mało - miałem kiedyś taką sytuacje (zresztą zakładałem tu temat) że rozrusznik kręcił z normalną szybkością, wszystko było cacy a auto nie odpalało. Miało suche świece, nie dostawało paliwa. Pompa była sprawna, wtedy udało się go w końcu odpalić ale z prostownika. Co może dawać taki efekt? Akumulator jest nowy, a spokoju był bardzo krótki okres. Jedynie co do tej pory pomagało to ta jazda na benzynie jakiś czas, ale problem znowu wraca, z tym że nieregularnie. Raz odpali ładnie, nastepnego dnia już nie. NIe ma reguły.

było jakiś czas całkiem ok, a teraz znowu się spieprzyło, trzeba kręcić i kręcić... Chyba rozjeżdżają mi się mapy, ale nie mam pojęcia dlaczego.

Witam, dzięki za opis, ale czy możesz jeszcze raz wrzucić zdjęcia? Albo może ktoś prócz autora ma gdzieś zapisane? Sorry za odkop

Filtr paliwa już wymieniałem (filtron) i nie pomogło. Pomogło za to skasowanie map benzyny i gazu i ponowne ich zebranie... Auto zapala teraz ładnie, choć jeszcze mogłoby być ciut lepiej. Może wymienie ten regulator, koszt nie wielki. Będę pisał o postępach, może komuś się przyda.

U mnie chyba było to co u Ciebie, jeszcze nie jestem do końca pewien czy to nie przypadek, ale pojeździłem kilka dni na benzynie w ogóle nie używając gazu i problem ustał, pali rano tak jak powinna. Jutro już zacznę jeździć na gazie spowrotem i zobaczę czy problem sie nie pojawi od nowa. A u Ciebie od czego się mapa rozjechała?

kur** :D taka oczywista sprawa, że aż wstyd :D Nie wiem czemu zastanawiałem się co się zepsuło, coś mi przyćmiło umysł :) dzięki kolego

Witam, mam dość śmieszny ale upierdliwy problem. Chodzi o to że drzwi PO OTWORZENIU nie mają tego blokującego punktu, tzn otwieram drzwi (a dokładniej pasażerka) a one zamiast trzymać się w otwartym położeniu to lecą spowrotem się zamknąć. Może banalny problem, ale wystarczy lekkie pochylenie auta na lewą stronę i otwarcie drzwi powoduje dość bolesne przytrzaśnięcie nogi bądź nóg :P Szukałem czegoś na forum ale nic nie ma, albo nie umiem znaleźć. W sumie nawet nie wiem jak to wpisać w szukajkę :) Miał ktoś taki problem i się z nim uporał? Co należy z tym zrobić?

Dzięki za odpowiedź. Spróbuje z tą jazdą na benzynie, takie rozwiązanie problemu by mi pasowało... A od czego takie cuda się dzieją? To się będzie powtarzało co jakiś czas przy jeździe na lpg? O widzę że mamy bliźniaczki ;)

Witam. Moich problemów z odpalaniem ciąg dalszy... Auto ciężko odpala mi rano, trzeba długo kręcić rozrusznikiem. Zanim odpali ma suche świece (tj, kręce ze 3s, wykręcam świece - suche. Kręce kolejne 3-4s auto odpala i cały dzień pracuje normalnie), tak jakby nie dostawał paliwa. Problem nie występuje jeśli odłączę na noc klemy od akumulatora. Dlaczego tak się dzieje? Dodam że mam LPG. Ładowanie 14,3, nie ma poboru prądu. Proszę o jakieś rady... Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

Sorry że odkopuje temat, chciałem wrzucić tylko parę fotek dotyczących tej blokady. Ja nie mogłem nigdzie w necie znaleźć żadnych ciekawych informacji na ten temat, to przynajmniej ułatwię zadanie następnym. Na zdjęciach widać w którym miejscu dokładnie znajduje się blokada, jak wygląda, o co się zapiera i co wyjąć żeby kierownica nie zablokowała się nam nigdy więcej w najmniej odpowiednim momencie ( :evil: !!! ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aad773742d5a3659.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ab0e237d878406b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/619cc54ea3849bd5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2b4662f49af0d6d.html Pozdrawiam

dzięki kolego za pomoc, ale problem już rozwiązany. Całą sytuacje, powodował... akumulator. Trzymał napięcie, rozrusznik kręcił żwawo, ale nie dawał wystarczającego prądu rozruchowego i prawdopodobnie pompa dostawała go zbyt mało.

sprawdzałeś filtr paliwa?

Witam Od pewnego czasu miałem problem z odpalaniem auta po nocnym postoju. Trzeba było kręcić rozrusznikiem po kilka razy, ale zawsze odpalał (później przez cały dzień 0 problemów z rozruchem, palił na dotyk. Problem występował tylko po nocy). Zawsze do czasu :) Pewnego ranka auto nie odpaliło wcale, kilka kolejnych dni też nie, ale nie zdziwiło mnie to za bardzo, bo wiedziałem że przewody zapłonowe nadawały się już do wymiany (przebicia). Kupiłem więc przewody (NGK), zmieniłem i samochód zapalił. Z tym że nie pochodził zbyt długo... Postawiłem na noc i od tamtej pory samochód stoi, znowu nie da się odpalić. Doszedłem do tego, że silnik nie dostaje paliwa, więc podejrzenia od razu na pompę paliwa - nie słychać jej po włączeniu zapłonu, ale przy kręceniu rozrusznikiem pompa działa, słychać ją wyraźnie. Sprawdziłem więc czy pompka dostaję prąd - dostaje tylko kiedy kręci rozrusznik, nie ma prądu na kostce po włączeniu zapłonu. Przeczytałem już chyba wszystkie tematy związane z takim problemem i znalazłem że jak pompa działa przy kręceniu to to wystarczy i samochód ma zagadać. Tylko mój nie zagaduje :) Dlaczego przestało być słychać pompę po włączeniu zapłonu? Kiedyś słychać było ją przy każdym odpaleniu. Dodam jeszcze że jest stosunkowo młoda, wymieniana była z 4-5 miesięcy temu. Czyli podsumowując: - pompa pracuje, ale świece suche - pompa nie ma prądu przez te kilka sekund po włączeniu zapłonu - nowe przewody, świece, filtr paliwa Czy ktoś miał podobny problem? Proszę o pomoc, pozdrawiam, Konus0

wasil89, doszedłeś do tego co było powodem nieodpalania? btw, ja słyszałem że czasami przy walniętym czujniku położenia wału jest iskra, tylko nie w tym miejscu w którym być powinna.