qasu123

Może masz racje. Obecnym E46 320i średnie spalanie mam na poziomie 11l a tylko czasami wpadnę do krk. Dlatego też wypaliłem z tym 11, bo nie obciąża to zbyt mojego budżetu. Czyli jeśli chodzi o spalanie to raczej diesel. A jak jego kosztu utrzymania mają się do 335i 330i oraz 330d? pomijając spalanie. Widzę, że masz serie 3 i 5 z x35d. Która Ci się lepiej jeździ?

Wychodzi na to, że najlepszą opcją jest 330i? Choć korci mnie ta 335i. Choć te diesle też są fajna opcja. Tylko moje przebiegi to max do 25tys. Choć nie zawsze. Średnie spalanie 11l przy normalnej jeździe. Dynamicznej nie liczę.

W przypadku E92 raczej początek produkcji. Najbardziej biorę pod uwagę 335i w dalszej kolejności 335d. Potem 330i/d. OK 60-65tys na auto. Głównym priorytetem jest bezawaryjność. Średnie spalanie ok 11 jest do zaakceptowania.

Zmiana auta juz tuż tuż. Prawdopodobnie będzie to e92. Teraz pozostaje kwestia silnika. Szukam czegoś mało awaryjnego, ale z dostatkiem mocy. Głównie biorę pod uwagę 325, 330 oraz 335. W wersji diesel lub benzyna. Większość poleca swój silnik. Dlatego trudno jest wywnioskować który będzie najmniej awaryjny. Z powodu dwóch turbin wersje 335 będą najdroższe. Jednak podobno n54 (335i) jest mało awaryjny. A jak w przypadku 335d?. W 330 podobno są problemy z głowicami lub blokami. Z tego wynika, ze najlepsza opcja jest 325. Może mnie ktoś nakierowac? Biorę jeszcze pod uwagę E60. Która seria jest mniej narażona na awarie?

Główne chce to do normalnej jazdy, ale dośc dynamicznej. Pewnie czasami będe się bawił manetkami. Z Krakowa.

Nadal nie mogę podjąć decyzji. Niestety nikt ze znajomych nie automatu w BMW, nie wspominając już o 335i. Dlatego będzie problem żeby przetestować. Chyba wezmę automat, bo nigdy nie miałem dłuższej okazji nim jeździć. Najwyżej następne auto będzie w manualu.

Chciałbym spróbować czegoś nowego, ale z drugiej strony nie chce mieć "wykastrowanego auta". W trybie zmiany biegów łopatkami, automat sam zmienia bieg na wyższy przy czerwonym polu, czy cały czas trzyma bieg który ja chcę? A jak wygląda jazda zimą? Często mam lekkie zaspy i czasami muszę starać się rozbujać auto, żeby wyjechać. Jak w takiej sytuacji sprawuje się automat? Jak już jestem przy tej zimie, to w automacie można się coś pobawić w takich warunkach czy to wyklucza całkowicie? Czy przy dość dynamicznej jeździe (szybkie starty, hamowanie, przyśpieszanie) automat daje radę? Szczerze mówiąc to ten automat kusi również z powodu wygody, głównie w mieście.

Rozumiem. A jak w automacie wygląda zabawa poza torem? Da się coś, czy juz jest to niemożliwe? Z tego co widzę to dość intensywnie używasz auta. Dkg raczej odpada, bo nie ten budżet. Głównie zastanawiam się jeszcze nad manualną. Miałeś okazję porównać te skrzynie? Która byś polecał?

Pozwolę sobie lekko odświeżyć temat. Stoję przed wyborem 335i. Jak się trafi w dobrym stanie do może 335D. Jednak nie wiem z jaką skrzynią szukać auta. Zawsze jeździłem manualem. Raz przejechałem się Passatem w automacie i nie byłem zadowolony. Jednak słyszałem, że automat w 335i jest ok. Tylko jak on się sprawuje w ekstremalnych warunkach? Auto ma mi dawać frajdę, więc nie będzie przewoziło z punktu A do B. Czasami wyskoczę nim na tor. Niestety w przypadku manuala jest znacznie mniejszy wybór. Dlatego zastanawiam się nad tym automatem. A znowu nie chcę mieć "wykastrowanego" auta.

Stosować jakieś preparaty czy wystarczy papier scierny? Już trochę lepiej hamuje, jednak to jeszcze nie to, a do tego bije na kierownicy.

Moje autko stało nieruszane ok 2,5-3 miesiące. Wsiadłem i pierwsze co musiałem zrobić to naładować akumulator. Niestety po pierwszej jeździe stwierdziłem brak hamulców. Pedał działa normalnie, jednak hamulce są bardzo słabe. Tarcze i klocki mają przejechane ok 1500km, więc nie wiem czy mogę jeździć i hamować, aby zetrzeć nalot rdzy z tarcz? Może lepiej zrobić to ręcznie co by źle się nie dotarły? Do tego przy hamowaniu słyszę lekkie stuki z tylnych kół. Z tym już nie mam pojęcia co może być.

Budżet? myślałem o czymś do 300-350zł/szt. Jednak jak warto dołożyć to i 400zł/szt mogę dać. Moim pierwszym pomysłem były Bridgestone Potenza Adrenalin RE002. Jeśli warto dopłacić to pewnie brałbym Goodyear'a. Głównie zależy mi na twardej oponie. Nie znoszę gdy mnie "buja" w zakrętach. Czego niestety doświadczam na zimowych Continental 16"

Potrzebuje opon do E46 Touring w rozmiarze 225/45/17. W zeszłym sezonie chyba miałem Protenze. Dość mi odpowiadały te opony. Zależy mi na dobrym prowadzeniu w zakrętach, odprowadzenie wody. Nie muszą być komfortowe, ciche, czy mieć mniejsze opory toczenia. Możecie coś polecić ?

Poczytałem trochę na forum i wychodzi na to, że 330i to dość awaryjne silniki. Dopiero w marcu 2010 wyszły najlepiej poprawione. Dlatego chyba E90 zostawię w spokoju. Za dużo wad konstrukcyjnych zostało wymienionych.

Rozważam 330i 258KM oraz 325i. LPG raczej chcę uniknąć. Zastanawia mnie kwota w której można wyrwać dobry egzemplarz. 325i touring, który wydaje mi się ok, stoi za 37tyś. 330i z 2007 za 52tyś. Też wydaje się, że jest ok. Różnica 15tyś. Mam jeszcze pytania dotyczące nawigacji oraz automatu. Czy nawigacja przed liftem naprawdę jest do bani? Słyszałem opinie, że jeśli w aucie ma być ta przedliftowa to lepiej sobie ją darować, albo wymieniać na tą nowszą. Nigdy nie jeździłem automatem. Nadaję się do dość dynamicznej jazdy, nie działa zbyt wolno? Słyszałem, że te starsze automaty w BMW nie były zbyt udane pod tym względem. Czy z takim automatem można w zimie (w lecie szkoda auta) poćwiczyć wyjście z kontrolowanych poślizgów?

Wydaje mi się, że seria 3 bardziej będzie mi odpowiadać. Tylko interesują mnie silniki R6. Coupe raczej odrzucę, bo są znacznie droższe. Wydaje mi się, że za sensowny egz. spełniający moje wymagania i z początku produkcji trzeba dać ponad 60tyś. Natomiast Touring powinno trafić się do 50tyś. Chciałbym benzynę plus LPG. Tylko tam nie ma wnęki na koło, więc to znacznie komplikuje sprawę. Natomiast do diesla nie mogę się przekonać. Tym bardziej, że robię rocznie do 20tyś km. Niestety w wersji Touring spora część to diesle. ;/ Choć to V8 bardzo mnie kusi. Tylko boje się tego pontonu. A z gazem nie będzie problemu.

Pisze tutaj, bo bardziej skłaniam się ku E92. W najbliższym czasie chcę zmienić auto. Miałem 320i e46. Teraz zastanawiam się nad E91/92 oraz E60/61. Raczej skłaniam się ku wersji Touring. Choć E92 kusi. E46 bardzo mi odpowiadała pod względem komfortu i prowadzenia. Miałem sportowe dostosowanie podwozia. Obecnie szukam czegoś podobnego. Również chciałbym mieć w nowym aucie takie zwieszenie. Oba auta raczej z początku produkcji. W przypadku E91 silnik 330i lub 335i. W przypadku E61 545i. Z wyposażenia zależy mi na: fotelach sportsizte - podgrzewane i pompowane, ksenony, nawigacja, multifunkcja, sportowe dostosowanie podwozia. Diesla raczej odrzucam, bo rocznie robie do 20 tys km. Natomiast rozważam LPG. Nie chcę auta które będzie jak ponton, a tego sie boje w przypadku E61. Choć sportowe zawieszenie może to ograniczyć. Również kusi V8. A przypadku E91 pewnie zdecydowałbym sie na 330i, bo jakoś obawiam się 335i. Dlatego tutaj pytanie do osób które miały okazje używać oba modele trochę dłużej niz kilka godzin. Które auto bardziej powinno wbić się w moje oczekiwania? Czy E6X buja się i czuć, że to raczej komfortowe auto i nie bardzo sie nadaję do szybkiej jazdy po zakrętach? Kolejna sprawa to cena obu modeli z początku produkcji z wymienionymi silnikami oraz wyposażeniem. Jakich kwot się spodziewać? Sporo osób twierdzi, że bezawaryjność starych modeli już się skończyła. Jak to jest w przypadku E60/E90? Nie warto już się pchać w te modele? Zastanawiam się też nad E46 330i. Choć chciałbym coś innego.

Podłącze się. W najbliższym czasie chcę zmienić auto. Miałem 320i e46. Teraz zastanawiam się nad E91/92 oraz E60/61. Raczej skłaniam się ku wersji Touring. E46 bardzo mi odpowiadała pod względem komfortu i prowadzenia. Miałem sportowe dostosowanie podwozia. Obecnie szukam czegoś podobnego. Również chciałbym mieć w nowym aucie takie zwieszenie. Oba auta raczej z początku produkcji. W przypadku E91 silnik 330i lub 335i. W przypadku E61 545i. Z wyposażenia zależy mi na: fotelach sportsizte - podgrzewane i pompowane, ksenony, nawigacja, multifunkcja, sportowe dostosowanie podwozia. Nie chcę auta które będzie jak ponton, a tego sie boje w przypadku E61. Choć sportowe zawieszenie może to ograniczyć. Również kusi V8. A przypadku E91 pewnie zdecydowałbym sie na 330i, bo jakoś obawiam się 335i. Dlatego tutaj pytanie do osób które miały okazje używać oba modele trochę dłużej kilka godzin. Które auto bardziej powinno wbić się w moje oczekiwania? Czy E6X buja się i czuć, że to raczej komfortowe auto i nie bardzo sie nadaję do szybkiej jazdy po zakrętach? Kolejna sprawa to cena obu modeli z początku produkcji z wymienionymi silnikami oraz wyposażeniem. Jakich kwot się spodziewać? Sporo osób twierdzi, że bezawaryjność starych modeli już się skończyła. Jak to jest w przypadku E60/E90? Nie warto już się pchać w te modele? Zastanawiam się też nad E46 330i. Choć chciałbym coś innego.

Kończą mi się opony letnie i na następny sezon trzeba kupić nowe. Przed zimą opony letnie są tańsze, więc mam zamiar kupić je w najbliższym czasie. Pytanie tylko jakie opony kupić. Głównie zależy mi na przyczepności zarówno na suchym jak i mokrym. Nie chciałbym, żeby opona super trzymała na suchym a na mokrym będe musiał się pilnować, lub odwrotnie. Głośność czy spalanie nie biorę tak pod uwagę. Co możecie polecić? Rozmiar 225/45/17 rezulteo opony --> Możesz powiedzieć kiedy mniej więcej najlepiej kupować opony letnie? Już teraz, czy jak spadnie śnieg?

Nie rozumiem... Co polecasz? Markę BMW? Jeśli tak to chyba przeczytałeś tylko tytuł. A treść pierwszego postu i kolejnych pominąłeś.

Jeśli zdecyduje się na E6X lub E9X z czymś mocniejszym to nie muszę dzisiaj kupować. Mogę chwilę poczekać. W przypadku E6X ciągnie mnie tylko z powodu V8. Choć 535i lub 535d też jest ciekawą opcją. Tutaj jest dylemat... jaki silnik? W przypadku 535i lub 535d to chyba diesel jest lepszą opcją, zgadza sie? Gdyby postawić 545i to już chyba nie jest tak prosto?

Chcę komfortowe auto, które z odpowiednim zawieszeniem da mi frajdę. Chyba, że lepiej sprawdzi się e91. Aktualnie w e46 jazda po kretych drogach sprawia mi przyjemność. A że czasami lubie się pobawić... W zimie zabawa nie obciąża tak auta, a moje zabawy ograniczają sie do sprawdzenia czy potrafie zapanowac nad autem. Dlatego drugie auto się nie sprawdzi, prawie byłoby nie używane. A tor całkowicie odpada. O szybkie starty w automacie i zabawe pytam, bo nigdy nie jeździłem z taka skrzynia w bmw. Nie wiem jak się sprawdza. Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Coraz bardziej ciągnie mnie do E61. Wolę twarde i sztywne zawieszenie. Nie lubię jak się buja na boki. W tym wypadku to m pakietowe zawieszenie spelni moje oczekiwania? Czy sportowe dostosowanie podwozia również? Do tego chyba dochodzą jeszcze jakieś systemy żeby auto się nie wychylalo na zakrętach? Zastanawiam się nad kilkoma wariantami. 530i 530d, może 535i lub 535d. A najbardziej ciągnie mnie do 545i. Tylko spalanie... Średnie na poziomie 12 - 13 litrów jest do przyjęcia. Wydaje mi się ze V8 będzie najmniej awaryjne. Również skrzynia jest dylematem. Automatem można się pobawić w zimie? Jak jest z szybkimi stratami z zatrzymania? Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

W BMW jest coś co ciągnie mnie znowu do tej marki. Pozostaje mi poczekać jeszcze chwile. Zastanawiam się nad E91 lub E61. Miał ktoś coś z E6X i może porównać do E9X? Interesuje mnie prowadzenie tych modeli, komfort. E9X jest bardziej sportowa a E6X komfortowa. Aktualnie w E46 mam sportowe dostosowanie i jeździ mi się świetnie. Do tego bardziej podobne jest seria 3 czy 5?

Seria x odpada to nie auta dla mnie. Mustang? Hmm.... Z takiego typu aut wolałbym cos starszego. A ze starszych podoba mi się model z filmu "60 sekund" o ile dobrze pamiętam. Eleanor. Mazda 6 ma słabe zabezpieczenie antykorozyjne. 2 znajomych ma ten model i ja nie chce. Subaru sti ale nie w tych pieniądzach. Jak wspominałem e39 nie podoba mi się. Poważnie zastanawiam się nad alpina e46. Jak z nia jest? Zadbany egz po ile może chodzić? Części? Awaryjność? Choć s2000 tez jest ciekawa, ale to raczej jako drugie auto. Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka