Krzysiek BMW Jabłonna

Czyli te o których pisałem. To najsłabiej świecące ringi i nic z nimi nie zrobisz. Mam te same, ale ja kupiłem specjalnie, bo jak dla mnie smd czy ccfl wygladają słabo, mało oryginalnie. Jak chcesz mocniejsze, to kup smd.

Daj link do aukcji, na której kupiłeś. Założę się, że to ringi led, czyli przezroczysta pleksa z z ledami na końcach.

Wymiana odmy w/g instrukcji podanej przez mańka to jakaś godzina roboty z piwkiem w ręku, nic skomplikowanego, a na własnej skórze przekonałem się, co się dzieje z silnikiem jak się zapcha. Potrafi wybrać cały olej z silnika w kilka minut.. Olej na IC pojawia się/spływa po rurze od zaworu EGR/AGR i w miejscu gdzie Ci cieknie masz pewnie jakąś nieszczelność. Słyszałem, że w serwisach FORDA, to wręcz nawiercają IC i spuszczają olej, który się tam gromadzi. Może u Ciebie coś takiego zrobili. Najlepiej wyjąć wszystko i wyczyścić. Proponuję też zadbać o zawór EGR/AGR i kolektor dolotowy, bo potrafi się tam zebrać strasznie dużo syfu i przez to silnik też może kopcić. Ja mając ostatnio wszystko na wierzchu i sporo czasu, bo właśnie wymieniam silnik, wyczyściłem zawór i kolektor, najpierw wszystko wymoczyłem w benzynce, a później wszystko wyszorowałem szczotką i szmatką. Nawet nie pytajcie ile było dziadostwa w środku, w kolektorze to z dwa kilo smoły..

Wymiana odmy, to podstawa. Bardzo zmniejsza znikanie oleju. To, że bryzga jak odkręcisz korek, to też norma, bo pod samym korkiem masz łańcuszek rozrządu i to on "bryzga" olejem na zewnątrz. Troszkę kopci przy dużych obrotach.. Chłopie masz dizla i puki czarny dym nie zasłania Ci świata, to się nie martw. Było o tym bardzo dużo tematów, możesz sprawdzić stan wtrysków, ale chyba przez małe zakopcenie nie będziesz wszystkich wymieniał.. Podjedź do kogoś na kompa, albo kup sobie kabelek diagnostyczny na allegro i posprawdzaj parametry silnika, wszystkie inne potrzebne informacje znajdziesz tu na forum. Jako nowemu użytkownikowi e46, życzę bezawaryjności i ciesz się jazdą, bo to fajne samochody.

No i właśnie byłbym głupi w tym temacie, ale jakiś czas temu żona zaciągnęła mnie do okulistki, bo mrużyłem oczy przy kompie.. Na szczęście okazało się, że mam wzrok OK, ale zgadaliśmy się o okularach, były akurat wakacje i właśnie okulistka powiedziała, że najgorsze są lustrzanki, bo powodują refleksy, czyli odbijają światło od przodu, ale i od tyłu... No cóż za lans trzeba płacić, szkoda, że zdrowiem. Tak między nami kolegami, to namawiałem kolegę, który to wszystko organizuje, żeby zamiast lustrzanek zrobić okulary takie jak oryginały, czyli niebieskie.. W firmie produkującej otrzymał odpowiedź, że teraz jest właśnie moda na niebieskie okulary i musiałyby takie kosztować przynajmniej 50zł w produkcji, a po wszystkim jakieś 75 u nas, czyli po prostu dla Was.

Koledzy jest na to prosty i tani sposób. Ja u siebie najpierw oczyściłem porysowane listwy z tej czarnej gumy według instrukcji o odnawianiu wnętrza, a później kupiłem w OBI okleinę/imitację szczotkowanego aluminium.. 10zł za metr kwadratowy (jeden metr wystarczył). Godzinka roboty z nożykiem i suszarką, no i teraz wygląda to rewelacyjnie, autko oczywiście też srebrne.

o kurczę, właśnie przerabiam ten temat i wymieniam silnik, a było identycznie jak piszesz... Podepnij pod kompa i spróbuj na plaka.

A w mordę nie zauważyłem :mad2:

Dzięki Sołtys za dobre i trochę krytyczne słowo, ale muszę się do tego trochę odnieść.. No chyba okulary przeciwsłoneczne muszą mieć czarne szkła.. Używam ich non stop od około trzech miesięcy i na naklejkach nie ma znaku, nic się nie zniszczyły. Od początku nie ukrywałem, że są to okulary tej samej jakości, co okulary kupione w supermarkecie za te same pieniądze. Refleksy zawsze się pojawią w okularach typu lustrzanki, dla tego okuliści nie polecają takich okularów. Jeżdżę w tych okularach długie trasy, nie odczuwałem zmęczenia, jedyną wadą do jakiej się przyznam bez bicia, to gdy słońce zagląda nam z boku, trochę pod kontem jakby delikatnie od tyłu, to wtedy pojawiają się refleksy, ale to właśnie wada lustrzanek...

Tak jak napisał mikan Nie. Zawsze był lany 5W40 Według książki serwisowej zawsze był lany castrol. Ja lałem LOTOSA 5w40 z normą LL01. Wiele razy się spotkałem z opinią, że dobrze czyści silnik :D

Tu masz link do takiego samego oleju ze sklepu w mojej wiosce, zaoszczędzisz na filtr. http://allegro.pl/motul-8100-x-cess-5w40-5l-warszawa-gratisy-i4454221062.html

Na płukanki to już mnie nikt nie namówi. Dziś rano zaciągałem samochód do mechanika na wymianę serducha, jest tam kilka warsztatów obok siebie i oczywiście wywiązała się rozmowa, każdy z nich kategorycznie odradzał płukanki i każdy oczywiście miał przypadek, że remontował lub wymieniał silnik po płukance.. Czy to prawda, czy tylko kozaczenie, to już nie wiem. Prawda jest taka, że robiąc płukanie wyleciało mi z silnika sporo skrzepów, płatów jakiegoś świństwa, a na dnie pojemnika, do którego spuszczałem olej było mnóstwo małych granulek jakby kawa rozpuszczalna, także coś ta płukanka wypłukała/umyła. Po zdjęciu pokrywy zaworów i tak znalazłem bardzo dużo jakby smoły na śrubach, dźwigienkach i na samej głowicy, także dziadostwo się jednak odkłada. Olej zmieniam co 10kkm na 5W40 ze średniej półki, choć teraz zalałem MOTULA, więc chyba górna półka.. Zrobiłem na nim 100km i muszę go wylać, szkoda.. PS. Słynny kolega Adamus z działu e39 pewnie by go przesączył przez szmatkę i znowu zalał, niektórzy wiedzą o kogo chodzi, no nie :mrgreen:

Teorie są różne, najdziwniejsze, że nie było najmniejszych oznak. Po prostu zgasiłem silnik i już go nie odpaliłem...

Puścił napinacz łańcuszka rozrządu, łańcuch wyrwał kilka zębów w górnej zębatce, przeskoczył rozrząd, zawory sptkały się z tłokami, jesen tłok pękł, zawory pogięte. Według mechanika przyczyną była płukanka silnika zrobiona 100km wcześniej, która wyczyściła osad/nagar na napinaczu, który jakoś trzymał wszystko w kupie. Nie wiem ile w tym prawdy i nigdy się nie dowiem, ale już chyba nigdy nie zrobię płukanki :D

Przy naszych autach i ich przebiegach, wszystko może się zdarzyć, czy to 2.0D czy 3,0D Silnik już znalazłem, jutro chłopak go wyśle i daję mechanikowi 2 tygodnie na wymianę, a ja zadowolę się fokusikiem. Co do malowania, to wiem o problemie doboru, ale mam swojego specjalistę i on też wie, że jak coś będzie się różnić, to mu nie zapłacę, a drzwi to tak jak mówisz, już nawet takie znalazłem za 150zł, ale trafiła się ta nieszczęsna przygoda z silnikiem i musiałem odpuścić. Ciemnych szyb z przodu bym nie zaryzykował, miałem kiedyś w jakimś aucie i w nocy nie zauważyłem kombajnu :wink: Na szczęście kombajnista był trzeźwy (rzadkość) i wyhamował na skrzyżowaniu...

Szczerze przyznam, że przez myśl mi nie przeszło.. Teraz tak myślę, że szukając silnika,widziałem sporo m57 i są nawet o połowę tańsze.. Ale nie, już nie będę kombinował, te 150KM w zupełności mi wystarczy do takiej jazdy jak moja, a zależy mi również na ekonomii. Miałem wcześniej e39 właśnie z m57 i sprzedałem, bo przy mojej jeździe, dużo, ale krótkie trasy, paliła tyle co 3-litrowa benzyna.. Co do wyglądu autka, to mi też się podoba, muszę jedynie pomalować maskę i wymienić drzwi kierowcy (ruda je gryzie). Piszesz o ciemnych szybach, u mnie są przyciemnione, a zawieszenie chcę mieć oryginalne, bo jednak zależy mi na komforcie, a już w tym momencie przy kołach 17" i oponach 215/45 komfortu brakuje.. to co by było, gdybym obniżył i usztywnił... wstrząs mózgu na naszych drogach :D PS. Mam na szczęście czym jeździć, tatowy fokus i żony Arosa. Ale to nie to, nie mogę się odnaleźć, jednak bawaria robi najlepsze auta na świecie!!

Tak właśnie będzie, nowe uszczelki, nowy simering, a koło i tak muszę swoje założyć, bo silnik będzie goły. W międzyczasie wymyłem kolektor dolotowy, wygląda jak nówka. W ogóle wszystko wymyłem, poszło 10l benzyny, ale wszystko wygląda jak z fabryki.. Jedyny plus tej awarii..

No i o taką odpowiedź mi chodziło. Znalazłem silnik eu3 i sprzedający zarzeka się, że ma tylko 115kkm.. Trochę trudno mi w to uwierzyć, to i tak jest nie do sprawdzenia, no coż 3150pln i modlić się żeby wszystko grało jak najlepiej..

Będzie to robił mechanik, chce 800zł. za robocizne. Najbardziej mi chodzi o różnicę między EU3 a 4. Czy gołe słupki w czymś się różnią, bo sprzedająca z allegro mało kiedy wiedzą co sprzedają..

Tak dokładnie, szukam tylko słupka. Z tą turbiną, to wiem, ale bardziej mi chodzi, czy sam właśnie goły słupek czymś się różni. Nie chcę kupić i odsyłać.. Z tym odpaleniem i sprawdzeniem byłyby najlepiej oczywiście, ale nie mam takiego w okolicy. Jest kilka takich, ale w drugim końcu kraju, zazwyczaj są to już wymontowane silniki.

Cześć Koledzy, Mam do Was dziwne, ale ważne pytanie. Padł mi silnik, paru z Was już to wie, postanowiłem, że jednak poszukam drugiego i będę reanimował moje maleństwo. Nie mam nikogo znajomego, kto by miał sprawdzony motor dla mnie, więc zacząłem poszukiwania na alledrogo i jak to w ogłoszeniach bywa, mało kto wie co sprzedaje, pytam o rocznik, o normę EU, ale słyszę tylko: "Panie, będzie pasował...". Patrząc na mój rocznik, 2002, to mam EU3, chociaż patrząc w RealOEM to już nie jestem pewien, jak ktoś ma ochotę zerknąć, VIN: PJ38215. Czy to bez znaczenia jaki kupię, aby to był m47n 150KM, czy jest różnica między EU4, a EU3. No a może ktoś z Was ma, albo wie kto ma taki motor w dobrym stanie i oczywiście w dobrej cenie?

Wiecie co chłopaki, dajmy sobie na luz, nikt nikogo tu do niczego nie przekona. To co opisałem w ogłoszeniu na alledrogo na temat napisów na prawym lub lewym szkle, przesłała mi firma produkująca te okulary. Chcecie się z tego nabijać, proszę bardzo, wolny kraj. Nie chce mi się dalej ciągnąć tej przepychanki. Żałuję bardzo, że z powodu okularów padły niepotrzebnie ostre słowa i wyzwiska. Przepraszam, ale mam większe problemy, jak na przykład rozwalony w drobny mak silnik w mojej beemce..... Pozdrawiam Krzychu

Czepiacie się chłopaki.. Sprawa napisów na różnych szkłach to nie mój pomysł, a producenta. Wyjaśnienie jest proste. Zdolności motoryczne naszego ciała nie rozkładają się równomiernie i tu kłania się biologia z podstawówki. 99,9% ludzi ma bardziej rozwiniętą którąś stronę ciała, stąd są ludzie praworęczni i tzw. mańkuci. To że piszemy przykładowo prawą ręką, to nie wszystko, kopiemy prawą nogą, mamy bardziej sprawne prawe ucho i prawe oko (oko dominujące), lewa strona to tylko uzupełnienie i dla tego jeśli osoba praworęczna założy okulary z napisem na prawym szkle, to będzie ten napis przeszkadzał, jeśli napis będzie na lewym szkle, to już go tak nie zauważysz. Sprawdzałem to na sobie. Używam okularów z napisem na lewym szkle, jestem praworęczny i kompletnie tego napisu nie zauważam, w niczym mi nie przeszkadza. Ciśnienie staram się trzymać w każdej sytuacji, ale jak ktoś w stosunku do mnie używa czegoś takiego jak :mad2: to sugeruje, że jestem głupi... no sorki, nie dam się obrażać, tym bardziej gdy wiem, że mam rację. Zróbcie prosty test na oko dominujące U większości osób jedno z oczu jest u człowieka okiem dominującym. Nie zawsze jednak jest to to oko, przez które lepiej widzimy. Jest to całkowicie normalne zjawisko. Często porównuje się je do leworęczności i praworęczności ponieważ wiąże się z budową i funkcjonowaniem układu nerwowego. Każdy może sam w łatwy sposób sprawdzić, które oko jest dominujące. Procedura: Znajdź jakiś punkt w przestrzeni w odległości kilku metrów i skoncentruj na nim wzrok. Wyciągnij przed siebie rękę i palcem wskazującym wyceluj dokładnie w ten punkt. Koncentrując cały czas wzrok na wybranym punkcie (patrzysz obojgiem oczu), będziesz mieć w polu widzenia nieco rozmazany obraz jakby dwóch palców. Teraz zamykaj na zmianę to jedno to drugie oko. Okaże się zapewne, że patrząc jednym okiem zobaczysz swój palec wskazujący dokładnie wybrany punkt, a patrząc drugim, palec nieco przesunięty w bok. Oko, którym zobaczysz swój palec pokrywający się z wybranym przez Ciebie punktem, jest okiem dominującym.

Jak Ci nie pasują, to nie kupuj, Twój wybór. Koszulka BMW kosztuje 100pln, a to zwykła koszulka z Chin za 5 zł z malunkiem.. Dla czego buty PUMA kosztują normalnie 200pln, a z naszytym znaczkiem BMW już 500.. Taki jest biznes. Kąty widzenia... nazywaj to jak chcesz, jakbyś nie uciekał ze szkoły, to byś wiedział o co chodzi, dla czego są ludzie praworęczni i leworęczni. Poczytaj, na naukę nigdy nie jest za późno. Bądź co bądź, pozdrawiam i spokoju życzę.

Koledzy, zgodnie z obietnicą w moim podpisie nowa aukcja, jeśli ktoś dziś zamówi, to jutro wysyłam. Dodam, że to już ostatnia partia..