Egr działa (w wakacje wyczyszczony), przepustnica ok (też wyczyszczona), wtryski idealne, przepływka też OK. Jak lecę na tempomacie w trasie, to tego efektu nie ma, jest tylko przy niskich prędkościach i niskich obrotach, no i nie zawsze. Przykładowo jadę na 3 biegu w korku, obroty około 1200rpm i czuje delikatnie jak czasami szarpnie. W obecnej e60 klapek nie mam od początku, poprzedni właściciel je wyrzucił, w e46 sam je usuwałem i było podobnie. Gdy przymierzałem się do tej operacji w e46, to sporo się naczytałem tu i na innych forach. Wiele razy natknąłem się wypowiedzi kolegów, że mieli podobnie, albo tak działo się już wcześniej, a dopiero po wyrzuceniu dziadostwa zacząłem bardziej się temu przyglądać, nie jestem pewien, ale skoro inni też to zauważyli.. Mam zrobiony program na ponad 200KM, ale to też nie ma nic wspólnego, bo szarpało przed i po. Jakoś mnie to nie przeraża, rzadko jeżdżę z tak niskimi obrotami, tylko prowokuję, żeby inni z wyrzuconymi klapkami też się wypowiedzieli.