turbojajko

W moim przypadku rowniez nastawialem sie na wymiane walu, ale mechanik stwierdzil, ze nie ma sensu. Najbardziej powycierane w moim przypadku bylo jedno z kol dolnych. To na wale praktycznie jak nowe. Tak , tak.... BMW zaleca wymiane.... ale ja wiem jak dzialaja takie firmy ( sam pracuje w servisie pewnej niemieckiej firmy :wink: ) A stan kol gornych - tych na walkach raczej nie da sie ocenic bez wyciagania silnika - chyba ,ze przy pomocy jakiegos boroskopu ( dla niewtajemiczonych taka mala kamerka na przewodzie) , tak po prosu nie ma miejsca na glowe.

SK8604V :duh: Dziekuje za uwage !

:duh: ...a godzina 60 min, a minuta 60 s . Jest 7 dni w tygodniu ... nie no ty naprawde nie rozumiesz sensu...

.... tak wlasnie mi powiedziano : 150 godzin pracy/ roboczobogodzin czy jak to tam zwal.Niewazne. Pytalem w normalnym warsztacie w okolicy, powiedzmy znanego z dobrej jakosci. W kazdym razie do tematu. Za huka nie bedzie taniej w DE :!: :cool2: Jak tak bedzie to znaczy ,ze juz europa padla i nic tylko na jasna gore isc na kolanach :norty:

:norty: Za to kocham fora internetowe :norty: :duh: Otoz NIE :!: Servis jak i koszta pracy w DE sa wielkokrotnie wieksze niz w PL, dlatego oplaca sie emigrowac i pracowac za granica, nie zauwazyles tego :?: Jak kombinowalem wymiane rozrzadu w DE to najtaniej udalo mi sie znalezc u turkow, w jakims szemranym warsztacie za 1100€, ale oczywiscie bez podatku :roll: i gwarancj wiec.... Normalne warsztaty, jak sie wogole chca tego podjac, bo dla nich to tez prawie jak mistrzostwo swiata mechaniki, licza sobie ok 15€ /h , a za taka usluge ok 150h wiec sobie przelicz. Daje to 2250€ plus czesci czyli ok 3000€. Za taka sume to mozna w pl zrobic lekko 3 rozrzady :wink:

damianz ale spojrz wpierw kto pisze to wszystko ... tak tak to PPGG podgrzewa atmosfere - kolo ktory nie ma ani m47 ani n47, tylko n46 z 2004, i pewnie 0 - owe pojecie o dieslach wogole. :mrgreen:

:cool2: Po prostu nie czaja bazy :duh: Pewnie tak. Mamy najwidoczniej żony które potrafią nie zabierać ze sobą pół chaty na kilkudniowy wyjazd. No znowu nie zalapales co chcemy ci z kolega powiedziec :mrgreen: i idziesz w zlym kierunku, ale ok nie bede wiecej prowokowal . PEACE ! :cool2:

:cool2: Po prostu nie czaja bazy :duh:

a jechales np z wroclawia na mazury :mrgreen: polecam srobowac , o lataniu zapomij bo nie ma gdzie :norty: jak posiedzisz 10h w aucie z dzieciakami napakowy po dach to docenisz auta tzw, rodzinne typu mini vany :cool2:

e91 to nie auto rodzinne... przynajmniej nie dla kogos z malym dzieckiem :!: 460 l bagaznika to zbyt malo... wozek zajmie ci wieksza czesc bagaznika. Ze starszym dzieckiem to juz ok - nie potrzebujesz lozeczka, wanienki i innych pierdol brac ze soba na wyjazd, a i wozek troche mniejszy :lol: Dodatkowo nie ma kola zpasowego - jak ci rypnie opona na autostradzie z malym dzieckiem z tylu to wspolczuje :? Jak moj maly mial 0 - 4 lat mialem passata :cool2: I miescilem sie na styk. Wierz mi, wyprawa z malym dzieckiem to jak wyprawa na koniec swiata, twoja kobieta wie ,ze wszystko jest potrzebne i ty nie masz nic do gadania - musisz spakowac. Dopiedo do ponad roku przesiadlem sie na e91 bo : nie potrzebuje juz wozka ( tylko maly rowerek, ktory mozna fajnie zlozyc :wink: ) kazdy zabiera swoja walizke i w droge. Dla porownania e91 - 460l bagaznika a4 - 490 l passat - 600 l :!: golf 600 l :!: jak moge ci plecic jakies auto dla rodziny to bardzo praktycznym i fajnym wyborem jest mazda5. Zalowalem dlugo ,ze nie bralem go pod uwage przy kupnie. Cena ok, jakosc ok a przestrzeni sporo dla wygodnego jezdzenia . Na miescie tez sie sprawdza.

no dzieki a info kolego ! Dla mnie jak ktos ma kase i go nie boli to ok :cool2: jak wydal 100kPLN i dolorzyl 60kPLN do tego samego auto to jakie mogl miec auto za 160kPLN :cool2: :norty:

:duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: Wiesz co .... nie chce mi sie wiezyc w to co on pisze ... jak w auto ktore w 2011 bylo warte moze 65 000 wladowac jeszcze 60 :?: To trzeba miec nas.... ne pod pokrywa :cry2: @PPGG Ty widze jestes wielkim antognista tego silnika. Nie dociera do ciebie ,ze wieksza czesc urzytkowinikow jest z niego zadowolona - tak jak ja. Urzytkuje auto z silnikiem A od prawie 2 lat- zrobione 40kkm. Przez ten czas oprocz standardowych-servisowych rzeczy typu (olej, klocki, plyn ham.), wywalilo mi blad zarowki (usuniety przez kolege z forum) oraz wspomniany lanuch. To chyba nie jest tan zle co? Nie moge zrozumiec twojego toku myslenia.... Przecierz standardowo jak sie kupuje tdi to zmienia sie od razu pasek i osprzet do tego pare innych rzeczy : cena ok 2500. Wiec nie wiem czemu bijesz piane jak trzeba podobne koszta doliczyc do zakupu e90 :?: Najsmieszniejsze, ze ty nie masz tego auta, ani wogole diesla i najwiecej sie tu wypowiadasz jaka to porazka. :mad2:

Moge sie domyslac ale .... w "nowym silniku" nie byl wymieniony rozrzad tylko wstawiony "nowy" motor i " malym" przebiegiem :?: Bo za 6000 nie spodziewalbym sie nowego silnika albo wymiany elementow rozrzadu na nowe w silniku urzywanym.

http://www.amazon.de/Gummimatten-f%C3%BCr-BMW-1er-2011/dp/B008VEDFGS/ref=sr_1_fkmr1_1?s=automotive&ie=UTF8&qid=1383985246&sr=1-1-fkmr1&keywords=bmw+e91+fussmatten+azuga ja kupilem cos takiego ( wklejam link do 1-ki , bo te do 3 ki nie sa juz dostepne :wink: ) Co mnie skusilo .... otoz ten fajny wzorek przypominajacy opone :mrgreen: Dodatkowo producent dodaje 2 uchwyty to mocowania ( cos ala patex) ale nie ca one potrzebne do maty siedza idelani i nic nie lata.

Nie czytales kto to napisal, right ? gdyby napisal to jakis nowy urzytkowinik to ok, pewnie jakies glupoty .. ale kolega damianz jest juz od ponad roku na forum, i pewnie z pisania glupot jest juz "wyleczony" . Oczywiscie jesli info okaze sie niepotwierdzone ... biada mu :naughty:

Rozumiem ,ze jakim prawinikiem jestes , albo cos w stylu dochodzenia praw konsumetna , right ? Btw. to chyba bedzie pierwszy przypadek w historii forow bmw (w polsce i chyba na swiecie) jak po wymianie rozrzadu lancuch zerwal sie po raz kolejny. Poki co ludzie pisza, ze po nastu tys zaczal szurac ale nic o zerwaniu :?

o shit niedoczytalem :mad2: Ale nic w tym bardziej skomplikowanego nie ma jesli chodzi o wymiane uszczelki - gorzej sie tam dobrac . Rozbierania jest troche i rece dziecka do tego potrzeba :mad2:

Mozesz sie podzielic w jakis sposob bedziesz probowal mu pomoc :?:

No to jeszcze napisz ,ze robil w jakim pewnym warsztacie a nie u pana Mietka w szopie, gdzie za wymiane 1500 PLN :norty: Czekam na info :cool2: Ja przejechalem po wymianie juz 20kkm i cisza, a kolega ma juz ponad 80kkm i auto dalej smiga. :cool2:

Tak jak pisze kolega wyzej . Raczej nie potrzebujesz kupowac obudowy/pokrywy filtra, bo nawet jak gwint tam jest zjechany to i tak w uszczelka nie powinno nic cieknac :cool2: Najprosciej kupic nowy filtr oleju - polecam MANN. W zestawie powinny byc podklada pod srube spustowa oraz wlasnie o-ring pod pokrywe filtra. Wymien i sprawdz czy nie cieknie . Klucz do odkrecenia pokrywy to 34 , a moment dokrecenia 25 Nm. btw. Kto zmienial olej ostatni raz :mad2: :?: :duh:

zmieni pewnie na kia ceed albo hiundaya i40 :norty:

Jak bedziesz jechal do PL to nie cisnij za mocno , ponoc wtedy urywa sie najczesciej. Btw. Nie wiadomo czy to turbo, ciezko na sluch ocenic , ale lancuch masz raczej na 100 % do zrobienia.

Kolego jak dla mnie 100% lancuch plus cos jeszcze moze wlasnie ta turbina :cry2: U mnie bylo nawet gorzej ale przy 160kkm.

Interpunkcja w szkole jak widac przespana :cool2:

:twisted: