a dlugo pojezdze na takim padajacym dyfsze?? :/ w sumie to on mi puka juz od roku, coprawda minimalnie sie nasilily te stuki ale to tylko wlasnie jak sie poloki kula auto, a nieraz jest taki okres ze wogle nie stuka. jak ci puka od roku to prędzej podpora , bo dyfer by już raczej padł, wiesz co ja kiedyś zajeżdziłem dyfer :mrgreen: wcześniej nie było żadnych objawów wycia itp, aż tu pewnego pięknego poranka jade i słysze że coś mi stuka , szczególnie 1,2,3 i jak puszczałem gaz, , byłem przekonany żę to podpora , już miałem kupować nową, pojeżdizłem tak może z tydzień aż razu pewnego ruszam ze świateł i przy prekości ok 40km/h zablokowało mi tylne koła :!: :!: :!: dobrze że to było tylko 40 i nic sie nie stało ale tak przy 100 to ja nie wiem czy bym teraz z tobą gadał.... , a odłamal sie w dyfrze jeden zabek na zębatce