Czy to nie dziwne,że wszyscy, no może część, ostatnio ma podobne problemy z hamulcami??? Ja również zauważyłem taką sytuację . Jade do pracy na 14 wracam po 22, samochod stoi na "chmurce" przez 8h, mam do domu 20km, przez pierwsze pare km taka sama sytuacja w trakcie hamowania naciskam i czuje,że hamulce nie są takie same jak zawsze. W połowie trasy sytuacja sie poprawia. Zgodze sie z kolegą, że coś chyba ma na rzeczy wilgoć, oblodzenie tarcz czy klocków. Nie jestem znawcą, ale taki zbieg okoliczności, że mamy teraz takie problemy z hamulcami. Na razie nie bede jeździł po mechanikach, bo wykracze i faktycznie coś sie zepsuje. :cry2: