Danielr6

czujnik cisnienia oleju zmieniony i jak chujnia byla tak jest. Kontrolka czerwona sie pali. Zostawilem samochud uruchomiony na ponad godzine i nic sie nie stalo. Nie zatarl sie.

zawory sa hydrauliczne. Ale kanaly mysle ze sie nie zasyfily. Zanim olej wpadnie do kanalu to przechodzi przez pompe. A pompa ma smok z siateczka to predzej smok sie zapchal na wstepie. Musze wstawic samochod do mechanika. Bo teraz kupic manometr specjalnie zeby sprawdzic cisnienie na raz to bez sensu. Gozej jak to panewki. To czeka mnie wymiana silnika. Tylko ze szkoda po ladnie silniczek przepala. W zamknietym garazu nie czuc nawet troche spalin czy przepalonego oleju. Czujnik wymontowalem przeczyscilem i nic to nie dalo. Pierwsze trzeba sprawdzic cisnienie oleju i bedzie wiadomo wszystko.

tak to prawda ze trzeba sprawdzic pierwsze cisnienie oleju. Juz na ten temat rozmawialem z kumplem. Ale jakie jest cisnienie przewidziane ile bar. Tylko jedno jest dla mnie podejrzane ze kontrolka zapala sie jak silnik jest rozgrzany. I tez sobie zaczyna migac. Ja to mysle ze mam silnik do wymiany i tyle.

olej zmieniony filtr zmieniony. A kontrolka cisnien oleju jak sie palila tak sie pali i do tego klekocze zawor. Silnik pracuje i nie widac zeby mial zamiar sie zatrzec. Mysle ze to czujnik. Ale dlaczego wraz z klekotaniem zaworu zaczely sie problemy z kontrolka oleju. Juz mam ochote moja bunie na zyletki przerobic.

Na zimnym silniku kontrolka sie nie pali. Ale jak lapie temperature sie zapali i zaczyna zawor cyka. Albo zulta sie zapali zgasnie i zapali sie czerwona lub zgasnie. Mysle ze to wina oleju albo czujnika.

Witam. Mam taki problem z silnikiem zapala mi sie kontrolka zolta oleju po uruchumieniu. Z tego co wiem wskazuje minimalny stan oleju. Ale na miarce jest polowe stanu oleju. A po jakis 30 sekundach gasnie i po 10 sekundach zapala sie czerwona. Zaczelo to sie wszystko dziac od momentu jak zdemontowalem pokrywe zaworow i wyczyscilem nagar ktorego bylo tam dosyc duzo. Oczywiscie nowa uszczelka zostala zamontowana. Wszystkiego nie wyczyscilem bo nie dalo rady. Nastepna rzecz olej jest do wymiany bo to juz nie olejtylko syf bez zadnych wlasciwosci. Dodalem tez srodek do czyszczenia skrzyni korbowej. Ale juz nie zdozylem przeplukac silnika bo zaczela sie zapalac kontrolka czerwona. I co lepsze zaczelo po rozgrzaniu cykac tak jak by zawor i na zimny zawor nie cyka a kontrolka cisnienia oleju sie nie pali. Na poczatku tej usterki przycich zawor na minute ale powrucil do tego samego dzwieku.Predzej przed zdjeciem pokrywy zaworow i przed czyszczeniem jak uruchamialem to tylko pojawila sie kontrolka zolta. Ale zgasla po chwili i bylo ok. Dowiedzialem sie od jednego mechanika ze moze to byc wina oleju. Moze czujnik. Chcial bym zeby silnik popracowal z pol godziny na starym oleju razem z srodkiem czyszczocym i sie przeczyscil ale boje sie ze sie zatrze i po zawodach. Jeszcze mysle o najgorszym ze to zurzycie panewek i nie trzymaja juz cisnienia. Auto ma przebieg 247 tys. km. Ale dlaczego przed demontazem bylo dobrze a teraz sie porobilo tak. Moze ten caly syf zablokowal gdzies jakis kanal. Co myslicie bo jest u mnie za duzo ale.

hahahaha ta klapke sobie na czolo przyklej. Dzwignie wloz sobie w du.... to ci lepiej zrobi. Jak masz zamiar tak sie wypowiadac, to lepiej sie nie udzielaj bo szkoda miejsca dla ciebie na tym forum.

Jaki koszt chcesz poniesc na nowe felgi. Moge sciagnac z italii jakies fajne 18

to jest m3, a co do ukladu wydechowego moge miec od M power za jakiec 200 euro

odprysków i tak nie unikniesz, prędzej czy później się pojawią na masce, czy to na takim lakierze czy na innym. Co do odpryskow to wszystko zalezy od techniki jazdy. Jak sie trzymasz blisko poprzedzajacego auta to ci sieka mache a tym bardziej jestes narazony na wiazd w przyslowiowa dupe. Zachowaj odpowiedni odstep od poprzedzajacego auta i nie bedzie odpryskow. Ja jezdze i nie mialem nigdy machy posiekanej.

Moze ktos robil chip tuning w e46 328 coupe. Koni 193 mysle ze tyle zyje jeszcze zyje. Po chipowaniu ile wiecej +-

no i gitara

mam w m pakiecie orginalne 18 auto na glebie a rozmiar poprawiam 255/35/18. Wszystko jest ok

Kolego z calym szacunkiem, ale nie na miejscu jest porownywac "papierowe" zestawienia tych dwoch modeli. W M3 sa tak dziwne i niespotykane rozwiazania technologiczne, ze 2.5 to w porownaniu najzwyklejsze N/A. Pozdr W sumie masz racje zle sie wyrazilem M3 to w sumie kompletnie inna liga niz 320, 323, 325, 328 czy 330. Ale co mialem na mysli to to ze 325 to model, ktory raczej jest na podium e46 NIE LICZAC M3 :norty: Pozdro jak czytam o tym twoim podium to mysle ze musisz jeszcze troche poczytac i sie do informowac w tematyce bmw. I jak chcesz turbo to kup sobie od razu M power. I nie kombinuj bo to szkoda zachodu. Tylko bedziesz mial problemy i wydatki co do silnika bo cos ci napewno siadzie przy takich przeciazeniach. Jak masz orginal tak trzymaj a te 191 kucy to jest nie malo. Ja mam e 46 328 coupe i nic nie trzeba wiecej. A 328 i 325 nie ma duzej roznicy.

bad mobil mnie nie interesuje :lol:

da sie zrobic :norty:

Nad tym sie zastanawiam czy zmienic zderzak na m3. Patrzylem na ceny polifcie to musze powiedziec ze 500 zl jak nic trzeba dac. To znaczy jak jest w cenie to i atrakcyjny musi byc wyglad. Wszystko sie okaze jak wezme sie za remont co trzeba zrobic.

podstawowe rzyczy. Lampy xenon, zderzak m3 przod, tyl ,kierunki led , spoiler m3 na klape, maska karbon, fele i zawiesenie to dla ciebie choinka. Nie przesadzaj. Nie pisze tu o wiejskim tuningu. Masz tu link zobacz o czym mysle. http://fancytuning.com/2009/09/kneibler-autotechnik-bmw-e46-m3-coupe/ a tak wyglada moja i uwarzam ze jest dobrym materialem http://www.fotosik.pl/u/daniele46/zdjecie/1/album/1057216

Zgodnie z tym jak pisalem w tygodniu ze beda w sobote fotki i wlasnie zrobile i mozecie ocenic czy dobrze kupilem za te marne 1700e .A co do skrzyni to lozysko oporowe do wymiany. Jeszcze jest orginalne nigdy nie wymieniane to przy tym przebiegu zero zdziwienia ze szlak je trafil. Zobaczymy jeszcze stan tarczy i docisku. Wsumie wymiemia sie komplet, ale jak reszta w dobrym stanie to mozna zostawic. A na nowe sprzeglo jak siadzie do konca zawsze moge zmienic. Bo jak wspominalem za mechanika nie place. A mechanika sie fascynuje i moge to zrobic to dla satysfakcji ,a wiec nie sprawia mi to roznicy czy skrzynie zdemontuje drugi raz. Co do auta mysle ze jest warte 1700 euro. Fundusz ktory jest przeznaczony na wszystkie dobroci dla mojego e46 to 14000tys. To pozostale pieniadze jakie mialem w planach wydac na e46 w polsce bez remontow itp. A ze kupilem za 1700euro to reszte moge zainwestowac w auto i to konkretnie. Wiem ze jest zaniedbana ale dla chcacego nic trudnego. Nie takie fury podaje sie renowacji. Jak ktos robi to z pasji to czysta przyjemnosc a pozniej jest satysfakcja i zadowolenie z tego co sie osiagnelo :D Dobra oceniajcie :norty: http://www.fotosik.pl/u/daniele46/zdjecie/1/album/1057216 Tak jak myślałem dla mnie bomba :D ...naprawdę. Ja dałem x 2 więcej za 318i ale jak bym spotkał takie auto za 1700 eurasów też bym je kupił. Turasy właśnie wyrywają takie auta ciągną je do wroga i tam cudownie je uzdrawiają i metka x 3 wiem co mówie bo tam byłem hehe to rodzinny biznes niestety. Przywróć jej blask Danielr6 :8) Turasy wiedza co dobre. A blasku dostanie tyle ze bedzie piekniejsza o 10 razy jak byla nowa :lol: Pierwsze musze sie zajac mechanika pozniej zrobie wnetrze a na koncu stylistyka karoseri zderzaki,progi, lampy,spoiler na klape tylna od m3. maska zjedzie na swiatla, nery czarne, szyby ciut przyciemniane, kierunki led, wydech, no i bedzie trzeba troche konikow jeszcze dorzucic. Fele nowe,dystanse i na glebe jeszcze nizej. I jeszcze duzo bo jeszcze sam nie wiem co :norty:

jak nie wiesz to ci napisze sa tak zwane okazje. Ja 5 miechow szukalem i znalazlem. Juz mialem wydac grubo ponad 20 tys zl. Ale sie trafila okazja. Zdjecia sa sam zobacz.

Zgodnie z tym jak pisalem w tygodniu ze beda w sobote fotki i wlasnie zrobile i mozecie ocenic czy dobrze kupilem za te marne 1700e .A co do skrzyni to lozysko oporowe do wymiany. Jeszcze jest orginalne nigdy nie wymieniane to przy tym przebiegu zero zdziwienia ze szlak je trafil. Zobaczymy jeszcze stan tarczy i docisku. Wsumie wymiemia sie komplet, ale jak reszta w dobrym stanie to mozna zostawic. A na nowe sprzeglo jak siadzie do konca zawsze moge zmienic. Bo jak wspominalem za mechanika nie place. A mechanika sie fascynuje i moge to zrobic to dla satysfakcji ,a wiec nie sprawia mi to roznicy czy skrzynie zdemontuje drugi raz. Co do auta mysle ze jest warte 1700 euro. Fundusz ktory jest przeznaczony na wszystkie dobroci dla mojego e46 to 14000tys. To pozostale pieniadze jakie mialem w planach wydac na e46 w polsce bez remontow itp. A ze kupilem za 1700euro to reszte moge zainwestowac w auto i to konkretnie. Wiem ze jest zaniedbana ale dla chcacego nic trudnego. Nie takie fury podaje sie renowacji. Jak ktos robi to z pasji to czysta przyjemnosc a pozniej jest satysfakcja i zadowolenie z tego co sie osiagnelo :D Dobra oceniajcie :norty: http://www.fotosik.pl/u/daniele46/zdjecie/1/album/1057216

nie dziala ta stronka error

Wszystko sie zgadza. Moze sie orientujesz jaka cena jest w urzedzie celnym za bmw e46 328 coupe. Nie interesuje mnie cena na ogloszeniach typu allegro. Bo to calkiem inna sprawa. Intereseju mnie eurotaks

Witam Tematem na dzisiejszym forum jest wartosc akcyzy co do samochodu osobowego BMW e46 328 ci. Interesuje mnie koszt akcyzy. Samochod ma uszkodzenia typu sprzeglo, blacharka do poprawek. Czy te wady pomoga obnizyc akcyze gdy zaprosze rzeczoznawce. Bo z tego co wyliczylem akcyza bedzie mnie kosztowala okolo 4 tys. Samochod stoi jeszcze zagranica. Czy data zawarcia umowy jest wazna na umowie. Czy liczy sie od tego momentu jak auto wiedzie do polski. Jeszcze mam szanse zmienic date na umowie. Jak ominac teraz zaplacenie akcyzy i zaplacic ja pozniej.Bo niezalezy mi teraz na rejestracji auta. Pozdrawiam