Danielr6

Przypuszczam ze zagadka bedzie rozwiązana i przełożenie obecnie jest 2.47 od e46 330D to by tłumaczyło wszystko

Tylko że to juz trzeci dyfer w becie jaki montuje. Pierwszy fabryczny,drugi był od e39 328 (przełożenie 2.93) mianowicie przełozylem wszystkie czesci z dyfra od e39 do pierwszego starego dyferencjału.Dlaczego? bo dyfer od e39 ma inne mocowania. Złozyłem w całość i wszystko grało jak najbardziej ale tez się rozsypał od stawiania w miejscu. Dyfer jak pada bynajmniej jak u mnie to jest hałas takie chrobotanie albo huk jak ząb sie wylamnie albo układ róznicowy sie rozsypie tak sądze z mojego doswiadczenia. Dobra nowy dyfer tak jak napisałeś dziala prawidłowo !! To dlaczego ? nie moge zrobic stujki. Tylko zdechnie. I co jeszcze zauważyłem że mam rozpruty jeden kat. Kiedys bete stawialem do naprawy w dwóch warsztatach i przypuszczam ze którys wyciął jednego kata. Teraz to juz po zawodach (ale jeszcze się dowiem prawde który to był warsztat) . I od tego czasu wszystko sam naprawiam. Może to wina wycietego kata o ile jest wyciety bo puszka jest precyzyjnie nacięta. Silnik pracuje cicho a przy wycietym katalizatorze jest inne brzmienie z wydechu. Sam juz nie wiem co jest grane :?

Ok

!!

Witam Przebieg 260 tys po zmianie pieca. Obecnie 98 tys przeszczep z automatu. Piec M52TuB28 W czym problem mianowicie zmieniłem dyfer stary padł(przełozenie 2.93). Obecnie przełozenie 3.07 tak zapewniał sprzedajacy ale cos mi sie wydaje że to był kit, nie mogłem odczytac ostatnich cyferek. A nie miałem wyjscia i kupilem bo stary odmówił posłuszenstwa dzien przed zlotem :? zarwałem noc ale zlot zaliczony. Bete cieżko postawic z miejsca i porażka na prawą strone postawic bokiem z miejsca. Na lewą idzie ale nie jest to co było. Bokiem teraz musze zarzucić zeby zakret wybrac w calosci i to na dwójce . Nie powiem ze na dwójce nie idzie ale trzeba zarzucic dupą a przeciesz nie oto chodzi ma iść bokiem z miejsca na jedynce tak jak było przed wymian dyfra. Jestem cierpliwy juz duzo potu wylalem i inwestuje na bieżąco. Na forum praktyka którą nie poprawi fabryka :cool2: . Stawiam na dyfer ktory jest po nizej 2.93 i tu jest problem. Tez mialem problem spasować otwory na flaszach a półosie i tu juz mi sie wydaje ze to może być dyfer od dizla. To tylko moje podejzenia i musze to rozwiazac bo juz sie bujam tak 3 miechy i dosyc. Po za tym betka pracuje równo. Nie raz wyczówam ze ma delikatnie nie równa prace ale wprowadze na obroty i wszystko wraca do normy ale to czas na wymiane swiec. Ale to nie powód żeby nie poszła z miejsca bokiem przy takim piecu. Może katy zamulone ale co czytałem że katy w M52TuB28 ciezko zajechać. Pozdr.

zaryzykuje z tymi panewkami. Wogole ocenie jak mechanik rozbierze silnik. I mysle ze zmiana panewek, oczywiscie jak bedzie wal w dobrym stanie i nie bedzie trzeba robic szlifu to zapewne lepiej na tym wyjde pod wzgledem sprawnosci silnika bo kto wie co siedzi w takim silniku ktory zostal kupiony na szrocie. A dla mnie lepiej wsadzic cos nowego w silnik. A nie bawic sie w uzywane czesci w szczegolnosci jeszcze silnik.

Pewnie ze ladna tyle ze narazie wkladam kase a nie jezdze.

rozwazalem ten temat i sie zastanowie nad tym zeby rozebrac. Wiem jedno za nim zlozy drugi raz machanik silnik ma byc wszystko sprawdzone na 100%. Bo przy trzecim podejsciu nie wiem co zrobie. Tu mam foty to co kupilem i sie podiolem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac8550eae6f561fb.html

No pogonilem dosyc ostro. Ale to juz nie wazne. Zastanawia mnie co dalej czy panewki glowne sa tez na wykonczeniu. Bo zloze wszystko w calosc i sie okaze ze pokonie bunie i bedzie tak ze bede musial znowu rozbierac silnik.

7 tys? za e46 coupe?? 328? :o i masz jeszcze czelność narzekać na częste naprawy? ;p jeszcze nie zarejestrowalem i moze przejechalem jakies 4 kilasy i panewka siadla. A juz silnik robil mechanik.

silnik 328 m52. Dobra wszystko wiadomo. Jednak to panewka umarla na korbowodzie. W srode mechanik rozbiera i wymienia komplet panewek bo mysle ze komplet to komplet. To pech bo mechanik jakis tydzien temu odkrecal mise i czyscil ten syf na dnie. Ale zarazem demontowal pompe oleju i tak sie zastanawiam czy nie spier.... czegos ze smarowaniem. Ale tez przed pierwsza naprawa palila sie kontrolka cisnienia oleju. Przyczyna zapchany smok pompy i wtedy moze juz dostala panewka za swoje z braku odpowiedniego smarowania. Nie wiem jak sie to ma ale zastanawiam sie nad panewkami glownymi jak juz wymieniam korbowodowe. Ale jak nic sie nie dzieje z panewkami glownymi to moze nie ruszac. Mechanik twierdzi ze nie trzeba robic szlifu tylko zamontowac nominalne panewki korbowodowe i bedzie gralo. A panewki glowne zostawic tak jak jest. Zawsze uczono mnie ze jak zmiana panewek to komplet i zarazem szlif walu. A juz jak jest tak rozkrecony silnik to moze nowe pierscionki na tloki. Moze przesadzam ale nie chce juz dotykac reki do silnika. A bunia zostaje u mnie na wiele lat. Nawet jak kupie inne auto to i tak zostanie w rodzinie. Wymienilem cale zawiesznia na nowe tylko co mi zostaly drazki kierownicze do wymiany. Wymienilem sprzeglo. I myslalem ze to koniec a tu lipa. Zobaczymy jeszcze co sie rozsypie jescze pozniej. A wiec nie polecam sprowadzac aut z Wloch bo tam sa zajechane fury. Nic jak juz sie poswiecilem to zrobie wszystko na glac. Ale zebym wiedzial to bym nie kupil. Dalem za bunie 7 tys zl. Ale czy teraz warto sie tak meczyc z tymi naprawami. Ju z troszkie trace cierpliwosc i rodzina mi mi podpowiada sprzedaj. Zastanawiam sie co tu zrobic.

WITAM WCZOREJ MI TEZ TAK ZACZELA ZECHOLIC TAK PRZY 3 TYS OBR. NIE JESTEM PEWIEN ALE TO CHYBA NIE PANEWKI. JUTRO JADE DO MECHANIKA TO BEDE WIEDZIAL. A ZDORZYLEM BUNIE PRZYPROWADZIC OD MECHANIKA I PO KILOMETRZE JAK JEJ TROSZKIE DALEM DO ODCIECIA ZACZELA MIN TAK ROBIC. MAM SILNIK 328 CI. MYSLE ZE JAK BY TO BYLUY PANEWKI TO BY TLUKLO TEZ NA WOLNYCH.

tlumaczenie dokumentow

Tez sie nie orietntuje jaka jest wartosc rynkowa. A trzeba to wiedziec, bo nie chce zabulic przesadnie. Auto jest z 1999 roku tyle ze 2.8 silnik i to bije cene w gore. Na allegro zaczynaja sie od 20 tys zl. Ale to nie swiadczy o cenie rynkowej. Ciekawe jak stoi w Eurotax bo tego nie wiem . Szykuje sie do rejestracji ale musze wiedziec krok po kroku. Na ile musze byc przygotowany.I jeszcze jedno Auto kupilem jakies 4 miesiace temu. A z tego co wiem to akcyze trzeba oplaci tydzie lub 2-tyg. od daty zakupu. A ja jeszcze tego nie zrobilem. I teraz mam troche problem po jak celnik zobaczy date to moga mi doliczyc za nie terminowe oplaty. Małe sprostowanie - nie liczy się data zakupu, tylko data sprowadzenia do kraju, a tę deklarujesz wypełniając dokumenty w urzędzie. I od daty sprowadzenia liczy się magiczne 14 dni. Nie musisz się orientować ile kosztuje Twoje auto wg Eurotax, bo w urzędzie to Ty sam musisz policzyć wartość auta w przeliczeniu na PLN ( wg aktualnego kursu dnia wywieszanego zresztą zwykle w tymże urzędzie) i opłacić od tego akcyzę. Celnik sprawdzi wtedy ewentualną różnicę pomiędzy Twoim oświadczeniem a jego "wyrocznią" i jeśli wartość przedstawiona będzie, i tu cytat " znacznie odbiegała od średniej ceny rynkowej" otrzymasz wezwanie od Naczelnika do przedstawienia dokumentów, ekspertyz, fotografii itp. świadczących o obniżonej wartości pojazdu lub o dopłacenie stosownej kwoty. Ot cała afera. Oczywiście ludzkość (czytaj Polacy) wymyśliła kilka sposobów na zaoszczędzenie pieniążków, ale o tym nie przy ludziach... :norty: Dzwonilem do ubezpieczalni i wycenili mi auto na 10 tys zl po szkodzie calkowitej. No to tak mysle ze 1500 zl sie zamkne w celnym za akcyze. Teraz interesuje mnie jak to bedzie z urzedem skarbowym. Czy jak zaplace Akcyze to mam jakis termin scisly do oplaty w skarbowce. I wogole na wszystkie opaty i rejestracje. Zebym czegos nie przegapil bo mozna zabulic wiecej grosza. A tak wogole to w jakiej kolejnosci zalatwiac papierki. Bo akcyza to wiem ze pierwsza, a dalej jaka kolejnosc ?

zapchany byl smok pomby olejowej

Tez sie nie orietntuje jaka jest wartosc rynkowa. A trzeba to wiedziec, bo nie chce zabulic przesadnie. Auto jest z 1999 roku tyle ze 2.8 silnik i to bije cene w gore. Na allegro zaczynaja sie od 20 tys zl. Ale to nie swiadczy o cenie rynkowej. Ciekawe jak stoi w Eurotax bo tego nie wiem . Szykuje sie do rejestracji ale musze wiedziec krok po kroku. Na ile musze byc przygotowany.I jeszcze jedno Auto kupilem jakies 4 miesiace temu. A z tego co wiem to akcyze trzeba oplaci tydzie lub 2-tyg. od daty zakupu. A ja jeszcze tego nie zrobilem. I teraz mam troche problem po jak celnik zobaczy date to moga mi doliczyc za nie terminowe oplaty.

Na umowie mam wpisane 1700 euro i faktycznie tyle zaplacilem. Jak to widzisz po wszystkich oplatach.

Bardziej mi zalezy zeby mi ktos podal zblizona kwote, bardziej precyzyjnie. Ile musze zaplacic za moje autko. 3000, 4000, 5000 tys zl caly koszt rejestracji. Rejestruje pierwszy raz i nie chcial bym przeplacic. Bo juz troche w autko wlozylem i jeszcze mam zamiar podnies walory wizualne. Zaznaczam ze autko mialo usterki, drobne ale to zawsze cos. I z tego co wiem mozna zbic cene przy oplatach skarbowych. Wypowie sie ktos kto juz spotkal sie z rejestracja takiego auta jak bmw e 46 328 ci coupe. Bo jak wiadomo w urzedach potrafia zawyzac ceny .

Witam Interesuje mnie pelen wymiar oplat za sprowadzony samochod zagranicy. Mianowicie chce zarejestrowac BMW E 46 328 ci coupe. Moze ktos wie ile bedzie mnie to wszystko kosztowalo raze z ubezpieczeniem. Interesuje mnie pelen komplet tak zeby auto wyjechalo na drogie. Pozdrawiam

Glosna praca skrzyni wyjasniona. Dzwiek ktory sie wydobywal ze skrzyni wywolywala blacha ktora jest zamontowana na laczeniu skrzyni z silnikiem. Ocierala o wieniec i to byla przyczyna tego metalicznego dzwieku. Przy okazi wymienione lozysko podpory walka i lozysko oporowe na wszelki wypadek.

witam tak po dlugim czasie milczenia. Ale moge napisac ze problem rozwiazany. Przyczyna byl zapchany smok pompy olejowej. Syf sie zebral po czyszczeniu silnika srodkiem specjalnie do tego przeznaczonym. Wszystko sie ustabilizowalo zawory juz nie cykaja. Kontrolka oleju gasnie prawidlowo. Jest :cool2: ok Silnika jestem zadowolony bo naprawde ladnie wgniata w siedzenie. Teraz tylko sie cieszyc i dbac zeby wszystko bylo na czas kontrolowane i wymieniane.

filtr sprawdzony i jest wymieniony na nowy tak jak i olej. Troche syfu bylo ale to znikoma ilosc. Jeszcze tak mysle ze moga to byc oringi. Sa tam dwa male oringi na takim sztyfcie w obudowie filtra. Podobno cisnienie tez utrzymuja. Jutro kupie nowe i zmienie i zobaczymy.

:mad2: