Qwet

3km nawet latem silnik może nie zdążyć się nagrzać. Spalanie od 15 do 30 jest całkiem realne. BTW, przy jeździe na tak krótkich odcinkach sprawdź czy oleju nie przybyło. Na zimnym silniku dużo benzyny dostaje przez ścianki cylindrów do oleju i go rozrzedza.

Ja mam HANA w e46 330Ci przejechałem 40tys.km i rozjazdy tak samo małe jak po założeniu - sprawdzałem niedawno. Dostrajać nawet nie trzeba było. Z tym że jadą na jałowym 0,95 bara. Instalatorzy od BRC mają dziwne tendencje do montażu 0,5-metrowych węży od wtrysków do nawiertów... Same wtryskiwacze są dobre, ale drogie. Osobiście zamiast brc dołożyłbym troszkę i założył Keihiny.

Nie żart, śmiało polecam Valtek typ 34. Mój kolega ma na nich octavię i przejechał już ponad 100tys.km. Każdy znany mi przypadek ich zastosowania dał świetne wyniki. Również wielu kolegów z forum LPG ma o nich podobne zdanie. A Ty, miałeś z nimi jakieś negatywne doświadczenia?

Każdy gazownik miewa negatywne opinie. Uczymy się przecież całe życie. Ja też zaczynałem od wiercenia kolektora bez zdejmowania :mad2:

Każdy z reduktorów AC R01 da radę w M52TUB20, ale do M54B22 już raczej tylko czerwony. Jaki masz silnik? Wtryskiwacze HANA, Barracuda - są prawie identyczne, o podobnych parametrach, podobnej cenie, oba sprawdzone i świetne. A jeśli zamierzasz jeździć autem jeszcze bardzo długo to możesz się skusić na Keihin. Przy M52TUB20 możesz pomyśleć o tych nowych Valtek Typ 34. W dwóch listwach po 3-cyl wychodzą trochę drożej niż hana, ale są zaskakująco rewelacyjne.

Zależy jaki stan akceptujesz, bo na allegro takie stoją nawet za 15tys. Ale za zdrowe 40tys to minimum.

z rokiem 2000 starą 328 zastępuje 330. Przeskok cenowy jest w tym momencie dość duży więc z małym budżetem lepiej nie szarpać się na 330. Moim zdaniem zawsze lepsze idealne 316i niż ogryzek M3.

Oczywiście należy wypalić Audio CD. Ale bardzo ważny jest też rodzaj płyty - przede wszystkim odtwarzacze często nie lubią płyt RW (wielokrotnego nagrywania). Swoją drogą, pytanie trochę nie na temat.

STAG wcale nie jest najlepsza, ale jest bardzo dobra i w całkiem rozsądnej cenie. Sam mam STAG 300 ISA2, wtryskiwacze HANA, reduktor LR IG1 SM i na hamowni na gazie 2 konie więcej niż na benzynie. Wszystko kwestia doboru podzespołów i poprawności wystrojenia. Zanim zdecydujesz się założyć, najpierw napisz jaki zestaw ci zaproponowali, żebyś nie wpakował się na minę. Są gazownicy którzy lubią montować tak zwane "wtryskiwacze" pokroju RAIL do silnika pokroju M54 i kusić klienta okazyjną ceną :mad2:

A ja jak zwykle ostrzegam, że taki budżet to absolutne minimum na w miarę zadbane przedliftowe 330Ci. Allegro mocno wypacza pojęcie o cenach tych aut.

Naprawa - nieświadomie użyte zadziwiająco trafne słowo :) Bez obaw, sterownik nie jest zepsuty, wystarczy poprawić mapy korekcji czasów wtrysku. Niestety problem w tym że mało który gazownik będzie potrafił to zrobić.

GZW i Nikodem są od dawna mocno skłóceni z powodów osobistych, dlatego jeden drugiego zawsze będzie odradzał ;) Ja powiem obiektywnie. Nikodem nie jest może oczytany i ma problemy z ortografią, ale poza skrajnie pedantycznym podejściem do stanu technicznego auta (to akurat na plus), ma też duże doświadczenie w gazowaniu aut zwłaszcza BMW na vanosach valvetronicach i innych nowinkach technicznych. Bez obawy można oddawać auto i liczyć na lata bezawaryjnej jazdy na LPG.

Akurat w dieslach często słyszy się o znacznym zaniżaniu spalania, w benzynach - bardzo rzadko. Zmierz tankując do pełna przed i po przejechaniu trasy - będzie dokładny wynik.

Przy tak niewymagającym silniku masz bardzo szeroki wybór. Reduktorów masa, prawie każdy da radę, za wyjątkiem może Tomasetto Alaska. Wtryskiwacze jak kolega wyżej lub też HANA czerwone, Matrixy, albo wariant zupełnie ekonomiczny choć już wychodzący z mody OMVL REG FAST. Ja od siebie proponuję ten nowy Valtek typ 34 - z tego co widziałem są wręcz wyśmienite, niestety mało wydajne ale do 27km/cyl całkowicie wystarczające.

Dokupowania wtryskiwaczy nie polecam - używane i nowe mają już inny wydatek! Te dwa dodatkowe cylindry będą ubogie albo przelane. Reduktor oczywiście większy, albo dwa małe. BTW, jaki zestaw masz aktualnie? Swoją drogą, czemu nie sprzedać auta i kupić 328? A jeśli już chcesz swap to polecam niezniszczalny M62B44 przedliftowy - mieści się elegancko, tylko kwestia dospawać łapy silnika i custom wał. Ludzie wsadzają nawet S62B50, też pasuje :) Ale to już znacznie większe pieniądze.

Zapomniałeś jeszcze polecić naszego drogiego kolegę z Warszawy :wink: http://lpg-forum.pl/banner_nik.png Specjalista w dziedzinie gazowania BMW. :cool2:

Przy prędkości 130kmh spali zdecydowanie więcej niż 8,5 litra lpg. Ale jeśli masz na myśli DO 130kmh przy średniej w okolicach 90-100kmh, wtedy jak najbardziej.

Wielokrotnie wałkowane. Przy dobrym zestrojeniu i wydajnym reduktorze - różnica EGT rzędu 15*C - bez znaczenia. Co innego instalacje mieszalnikowe na śrubkę, przy słabym reduktorze temperatura EGT skacze tak bardzo jak w wyczynowych silnikach turbo.

Sam widzisz. Co prawda 528i ma tylko troszkę więcej mocy, ale sporo większe zapotrzebowanie na paliwo przy bucie. Zdecydowanie hana zielone.

Pod warszawą masz Nikodema - doświadczony spec od gazowania BMW wszelkiej maści. Na LPG-forum na stronie głównej ma swój baner.

R6 da się, ale tylko M52TU i to nie dużych pojemności. Po lifcie ceny od razu idą w górę. No chyba że lubisz jeździć ogryzkiem, wtedy za 20tys znajdziesz poliftowe 330Ci cabrio na 19-stkach ze skórą i navi.

Ślepo ufasz tabelce. Ile aut zagazowałeś na hanach czerwonych? W przypadku M52TUB28 pod odcinką czerwone będą potrzebowały ciśnienia gazu rzędu 1,2 bara żeby nie zapętliły, a to oznacza minimum 1,4 bara na wolnych obrotach... W swoim aucie mam hana niebieskie - pracują na jałowym 1,00 bara i pod odcinką przy 0,85 bara czasy wtrysku mam 16ms, czyli w sam raz. A według twojej tabelki kompletnie się nie nadają do mojego silnika.

Zestaw ok, ale ta cena to absolutne minimum za właściwy montaż z porządnym wystrojeniem.

e46 330Ci (3.0 231KM) manual miasto 14-15 gazu trasa 8-10 gazu w przypadku cięższego e60 będzie ciut więcej.

Jak puszczasz pedał gazu to odcina paliwo, w każdym aucie z wtryskiem. W mieście pozwala sporo zaoszczędzić. Więc strzeż się kierowco luzowania gdy obroty silnika przekraczają 1000rpm, bo tam kryje się oszczędność.