Nic nie jest tanie, tak jak nic nie ma za darmo. Wszystko zależy od samochodu. Podam Ci przykład: jeżdzę E32 730 R6, nie jest on mój, ale bardzo często go użytkuje. Koszt nakładów w tamtym roku to przedział 1,5-2 tyś. A na codzień użytkuje coś co pali o wiele mniej, jest to lew 306 1.4 sedan i nakłady na ten samochód w tamty roku to przedział ok. 5,5-6 tyś. Jest to też wpływem tego, że BMW przejeżdza ok.10 tyś/rok, a 306 ok. 35. Oba samochody jeżdzą tylko na benzynie. Nakłady obejmują części ekspuatacyjne i naprawy, te nie planowane też. Nogę mam ciężką więc w sumie od peugota możnaby odliczyć koszt drugiej skrzyni, kpl. sprzęgło i oczywiście montaż. Podsumowując: wszystko zależy od tego jak trafisz i jak jeździsz, to nie jest nowy samochód i o tym należy pamiętać. Ale pamiętaj też że jeżeli wydasz ostanie pieniądze i... (nie daj Boże) awaria, to trzeba być przygotowanym że troche może kosztować. Ale ta uwaga dotyczy akurat każdej marki. Jeżeli chcesz mieć samochód nie zawodny to zawsze coś tam będziesz musiał do niego dołożyć. A im starszy tym więcej. Ale wyjątki potwierdzają regułe. Jakby każdy tak myślał to pewnie byłoby o wiele mniej samochodów, ale byłyby w lepszym stanie. Te moje uwagi potraktu troche z przymróżeniem oka :wink: , ale tylko troche. Wracając do tego linku. Samochód jest na obcych tablicach, nic nie jest napisane czy w cene wliczono akcyze, czy nie. P.S. Nie odbieraj tego tekstu jako zniechęcania, ale jako uświadomienie realnych kosztów i jak może być. Ale nie musi. Tak na marginesie BMW to samochody którymi sie bardzo przyjemnie podróżuje.