pierre

Zaraz, chwila, gdzie Ty masz dolaczany przod w X3 ? Czy ja czegos nie wiem... Naprawiasz skrzynki i tego nie wiesz ?? X 3 to nie jest Kolego napęd stały 4x4 jak np Subaru W BMW,jest to układ oparty na sprzęgle wiskotycznym i zmienia rozkład napedu od 0-100 % a tylko wyjatkowo jest to rozkład 50 na 50 . W praktyce sprowadza sie do tego ,ze X3 ciagnie normalnie tylnia oś i zima to nie raz odczulem.Kiedy auto juz wchodziło w poslizg dopiero dołaczal sie przód. W innych autach np w X-trailu jest odwrotnie i to jest o wiele lepsze rozwiazanie i pewniejsze-szczególnie zima.

A co jest w tym złego? Sam w outlanderze jeżdżę 2wd jak jest sucho i 4wd w deszcz/zimą. Nie chodzi o paliwo, ale zużycie napędu, co widać tutaj po ilości problemów :) Kontrola napedu z kabiny jest wyłacznie zaleta a jej brak jak w W X3 wadą. Np.w X-trailu nominalnie ciagnie przód z poziomu kierowcy mozna dołaczyc elektronicznie tył lub calkiem zablokowac naped (działa do 10 km/h) Pomimo tego jeżdżąc tylko z napedem na przednia oś w nagłym przypadku elektronika i tak dolaczy tyl -nawet jak jest naped ustawiony tylko na przód. A róznica -szczególnie w warunkach zimowych kiedy ciagnie przód i w razie potrzeby dołacza tyl jest o wiele lepszym rozwiazaniem kiedy ciagnie tył a dolacza przód-jak w X3.

Takie opinie sa mocno naciagane-ktos to to pisze to chyba nie widzial jak w srodku wyglada skrzynka rozdzielcza. Jesli trafimy do speców co w pelnym zakresie naprawiają skrzynie biegów to tylko raz jeszcze powtórze:skrzynka rozdzielcza od X3 to dla takiego fachowca bułka z masłem albo pikuś i to mały pikuś.

W Poznaniu od ilosci miejsc gdzie skrzynke mozna naprawic głowa mała. Kazdy zaklad co naprawia skrzynie biegow-szczególnie jeszcze automaty czy dsg bez problemu naprawi . Taka skrzynka rozdzielcza od X3 jest przyslowiową bułką z maslem dla fachowców co naprawiaja nowoczesnie skrzynie biegow..

Na 90% akumulator. Albo jest jego końcowka albo jest niedoladowywany dostatecznie. Podstawa to sprawdzenie jakie trzyma napiecie oraz jest napiecie ładowania.

Najlepsza możliwa opcja.Silnik normalnie zacznie oddychać"bez "dusiciela na szyi"mniej pali,jest żwawszy,ropa nie rozcieńcza oleju silnikowego przez co zwiększona zostaje jego trwałość . Dpf-to jest pseudo -ekolologiczny wynalazek ,który najwiecej dobrego robi ale producentom samochodow a najmniej dla wlasciciela auta i srodowiska naturalnego. W tym filmiku w prosty sposob tłumacza jakie to korzyści daje DPF :D

Gdybym napisal,ze cala skrzynka do regeneracji to inni by mnie zjedli,ze naciagam, bo przeciez mozna tylko olej wymienic lub obrocic zebatke. Ja zawsze wychodze z zalozenia,zeby malymi kroczkami usuwac awarie lub przedluzac agonie... Dokladnie tak !! A dowodem na to jest ilość postów nt "słynnej zębatki" oraz "cudownym"ożywieniu skrzynki po samej tylko wymianie w niej oleju :D . Ludzie to czytaja i wierza w to.. Z mojego punktu widzenia uważam ze BMW chyba celowo wstawiło zebatke z plastiku aby przez to własnie uchronic skrzynke przed wiekszymi uszkodzenia. Dlateo tez twierdze ze jak ktos włozy zebatke z metalu zamiast plastikowej to owszem zebatke moze miec na zawsze ale kosztem skrzynki..

To prawda. Teraz jednak wybór jest duzy a co najwazniejsze w tych samych pieniadzach co E83 mozna kupic o wiele mlodszego i lepszego Suvika.. Tylko nie ze znakiem BMW..

Od X3 w wersji e83 istnieje duża gama roznych fajnych suvów ,ktore niemal we wszystkim bija na głowe x3 a przy tym sa jeszcze znacznie tańsze. Jednak jak dla kogos od wygody ,komfortu ,bez awaryjnosci ,cen cześci czy serwisu wazniejsze jest podniesienie wlasnego ego czy zazdrosne spojrzenie sasiada ,ktory nie ma auta z niebieska szachownicą-bedzie twierdził i tak z uporem maniaka,ze X3 E83 "w tym zakresie cenowym i gabarytowym bmw nie ma konkurentów".

Moja zostala kupiona od pierwszego własciciela ,przebieg i stan bez zadnych wątpliwości(110 tys.km kupiona) ,ale tak awaryjnego auta jeszcze nie miałem w zyciu. Bez przerwy cos sie z nim dzieje. Dlatego mnie zupelnie nie dziwi fakt ze BMW X3 jest uwazana za auto wyjatkowo awaryjne i jeden z najgorszych modeli bmw jaki w ogole istnieje.

Na szczęscie do żadnego z "tych wielu". Ja kupujac x3 myslalem ze bede mial komfortowe i niezawodne auto a okazało ,ze komfort jest ale jazdy jak na taczce a awaryjnośc przyprawia o ból glowy. Dlatego otwarcie pisze ,ze to bubel i juz rozgladam sie za innym autem -na 1000% na pewno nie BMW.Tyle w temacie.

Rzecz w tym X3 to straszny bubel a wielu jego posiadaczy nie chce sie z tym pogodzic. A powody sa rózne: -jedni ze wstydu ,ze cos takiego kupili -a inni cały czas z przeswiadczenia ,ze okragłe kółko na masce z biało-niebieska szachownicą z automatu musi oznaczac ,ze własciciel to gośc z wyzszych sfer i to oznacza lepszego kierowce od innych . A to wychodzi z wielu wypowiedzi w tym i nie tylko watku na forum BMW To jest własnie "to cos co ma w sobie BMW"co wielu włascicieli nie potrafi tego okreslic i roznie to nazywają.

W pełni zgadzam ,uczciwie to przedstawiłes-bo ja wyciagnałem dokladnie te same wnioski z użytkowania BmW X3 Auto wyjatkowo awaryjne,za ciezkie i za drogie do tego co oferuje. Jak juz nic wiecej na pewno nie kupie od BMW. Kiedys BMW Czy MB to był synonim jakości teraz pozostała tylko wyzsza cena w porównaniu do aut z tego samego segmentu innych producentów.

X1 jest na płycie podłogowej bmw 3 wiec nie wiele to bedzie róznić sie od tego co masz. A jak piszesz o korozji to tez to ma nie wiele wspolnego z rzeczywistością. Liderem wsród aut ,ktore koroduja najszybciej jest znana marka europejska pod nazwa Mercedes Benz :D :D

Jestes Kolego uprzedzony -nie wiem dlaczego?? ja tez jak kupowałem swoja X3 e83 w zamysle było przekonanie ,ze auto klasy premium ,cos wyraźnie lepsze od innych. Ale jezdząc wczesniej przez wiele lat podobnymi autami typu suv ,nastepny auto po x3 to na 1000% nie bedzie to kolejne bmw a raczej auto z kraju kwitnacej wiśni. Auta japonskie maja to do siebie ze sa po prostu lepsze pod kazdy wzgledem. Malo tego(nie jeden weźmie to za herezje)ale i i obecnie produkowane koreańce sa mniej awaryjne,dajace ten sam komfort co bmw bedac przy tym o wiele tańsze. A obecnie dostepnośc częsci,ich ceny na tyle sie wyrównaly ,ze kiedy ktos pisze ,ze kupil bmw ,bo jest wyraxnie leszy dostep do czesci-to po prostu mija sie z prawda.

to jest ogromna zaleta, wszystko wszędzie dostępne. Idę do intercars i kupuje wszystko prawie od ręki lub z dnia na dzień. Ciekawa opinia.. To w takim razie podaj do jakiego auta częsci sa trudno dostepne?? :D :D Oczywiscie poza jakimis egzotycznymi wyrobami lub takimi co juz z 50 lat nie sa produkowane??

Zawieszenie X3 model e83 to chyba najwieksza porażka tego modelu! Leciwe wziete zywcem ze starej trójki - modelu E46. Nic dziwnego ,ze juz w nastepnej wersji X3 F25 zostało zupelnie zmienione. Paranoją jest ,ze autem klasyfikowanym do segmentu premium jeździ sie jak taczką! Niestety! Prawda jest okrutna.Wielu kupuje BMW tylko dla przysłowiowego znaczka z niebieska szachownicą i po prostu jest im z tym lepiej("to coś" :D ) a u innych pragmatyzm bierze gorę i wybieraja auta lepsze i przewaznie do tego jeszcze tańsze.

Bzdury,raz jeszcze bzdury!! Silnik od bmw 2,0 to źródło samym klopotów .Klapki,kolektor,egr,rozrząd sypiacy się i wiele ,wiele innych co chwila wyskakujacych dupereli. A silnik dci 150 czy 173 km to Kolego smiga az miło! Nic z tych rzeczy co to trapi uzytkowników silnika bmw!! Sam kilka lat jeździłem X-trailem i tyle samo bmw x3 i nikt mi nie powie ze ,ze sa jakies problemy !! wałki,panewki ,korozja?? :roll: :roll:

Ja akurat bylem uzytkownikiem Nissana-X-trail w pierwszej wersji T30 oraz drugiej T31. Z moim subiektywnych odczuć z uzytkowania BMW X3 ,X-trail T30 a szczególnie T31 z silnikiem 2,-dci 173km uważam Nissana za auto pok każdym wzgledem lepsze od BM X3 150 km: -dużo wieksze w srodku -przyjemniejsze w jeździe zawieszenie -o wiele lepsza dynamika,przyspieszenie -mniejsze spalanie -bardzo niska usterkowość -lepszy naped 4x4(tu nie problemu skrzynki) Dla mnie w aucie nigdy nie był istotny jego kolor,kolor wnetrza jaki znaczek jest na masce. Patrze na parametry auta,niezawodnośc ,wygode a X-trail szczególnie model T31 produkowany od 2007 roku pod kazdym wzgledem bije na głowe we wszystkim X3..

Tez tak uważam.. Sporo za duża cena.

Zapis jest w wielu miejscach -ale nie ma co sie tym specjalnie sugerowac ,bo ci co zajmuja sie cofanie liczników "profesjonalnie"poza licznikiem od razu tez czyszcza odpowiednio pamiec we wszystkich modułach. Tez nie mozna byc w 100% pewnym przebiegu na podst.informacji z ASO. Kiedyś w Superwizjerze TVN byl program o oszustach z komisów i wypowiedź jednego z tych gości jak zmienia sie przebieg przy pomocy :D ASO: -sam najpierw zmienia przebieg w aucie a poźniej ze dwa razy jedzie do ASO np.wymienic zarówke czy z inna pierdołą i wtedy po 2-3 krotnych wizytach W ASO z "nowym przebiegiem"nowy podobno zastepuje poprzedni..

W tym rzecz własnie ,ze jeżdze juz drugim autem z kolei z xenonami i kiedy wsiadłem do bmw 3 z 2014 r ,gdzie własnie były zwykle lampy ale z porzadnymi zarowkami ,to przy moim nie zbyt mocnym wzroku dopiero zobaczylem jak o wiele lepsza jest widocznośc z przodu a przede wszystkim o wiele przyjemniejsza barwa światła ,ktora nie drazni oczu jak xenon..

Jak dla mnie brakiem Xenonów nie ma co sie przejmowac. O wiele lepiej świeci dobry reflektor z normalna ale dobra,markową żarówką. Oczywiście, kupując używane auto, lepiej patrzeć na stan samochodu, niż pewne dodatki. Jeśli chodzi o ksenony, od kilkunastu lat mam auta z ksenonem (oryginalnym, nie dokładanym) i jakoś strasznie zwracam na to uwagę.Dla mnie jakoś lepiej z tą widocznością :P Nawet zamawiając Polo dla żony, dołożyłem opcje ksenony :D Lampy xenonowe za chwile zostana wyparte przez ledy,lasery itp. Z całem przekonaniem twierdze ,ze xenon to zaden plus dla auta bo zwykłe lampy doposażone w dobre zarówki np.OSRAM NIGHT BREAKER UNLIMITED ,daja lepsza widocznośc w nocy niz xenon a przy długiej nocnych jazdach dodatkowo mniej męcza oczy.

Jak dla mnie brakiem Xenonów nie ma co sie przejmowac. O wiele lepiej świeci dobry reflektor z normalna ale dobra,markową żarówką.

Tak jest niestety. Dla 99%potencjalnych nabywców wyznacznikiem nr 1 jest ceną a dopiero póxniej cała reszta. Mało tego . Usrednione ceny aut z ogloszeń sa bardzo przydatne dla ubezpieczycieli ,szczególnie w zakresie AC . Na ich podst. obliczają ceny odszkodowań . Dlatego nie jeden wlasciciel wychuchanego ,wyglaskanego auta ,czesto jeszcze regularnie serwisowanego W ASO ,rwie sobie włosy z głowy kiedy uważa ze jego auto warte jest np.50 tys.zł a kiedy jest szkoda całkowita dostaje np 30 tys.zł albo jeszcze mniej..