
furi_dp
Zarejestrowani-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez furi_dp
-
ja na szczęście :cool2: trzymam moją 530 w garażu, ale chyba po sezonie zimowym świece trzeba będzie wymienić :roll:
-
a gdzie serwisujesz?
-
E34 535
furi_dp odpowiedział(a) na zygidygi temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
dla mnie mistrzem napis na tylnej szybie. w sam raz pod remizę :cool2: -
właśnie chciałem napisać o tej opcji. wygląda super!
-
tak, można to po części zrzucić na karb lenistwa :oops:
-
mam pytanie - mam u siebie webasto ale nie do końca wiem jakie tzn. wydaje mi się, że to wersja tylko z przewietrzaniem (jak ustawiam to raczej wieje a nie grzeje) podobno można to jakoś przerobić żeby grzało.? nie mam navi, mam MID. można ustawić u mnie czas włączania i wyłączenia na wyświetlaczu (zapala się wtedy czerwona kontrolka) 31 stron o webasto to sporo do przeczytania na raz a może ktoś z Was od ręki zna odpowiedź? jeśli da się to przerobić bez wielkiego problemu, może ktoś z Wawy pomoże w tej kwesti?
-
na początku temat był inny :8) wg mojej wiedzy wszystkie E39 touring miały otwieraną tylną szybę.
-
zniknie VORGLUHEN i kręci od razu bez zająknięcia.
-
'świeżynka dziewcznka, nawijka za drinka, na drinku jej szminka, to tęga rozkminka' :8) oj tak dobry stary kawałeczek :) wałkowany na trasie warszawa-split ad 2006. oczywiście za kierownicą e39 :norty:
-
E39 520i 1996 Warszawa
furi_dp odpowiedział(a) na sebott temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
bardzo uboga wersja (prawdę mówiąc nawet nie wiedziałem, że wychodziły E39 z tylnymi szybami na korbkę) mimo to wygląda na bardzo zadbany egzemplarz jak na 16letni samochód i widać, że obecny właściciel go ceni. -
wracam do tematu, zrobiłem kilka lepszych zdjęć zarówno felg jak i bieżnika. przednia http://wt07.wrzuc.to/obrazek/FbYFXGEhK2/P1140697.JPG http://wt08.wrzuc.to/obrazek/letT180z/P1140712.JPG tylna http://wt07.wrzuc.to/obrazek/0rEJMeq/P1140700.JPG http://wt08.wrzuc.to/obrazek/6Jsnr6my2o/P1140711.JPG opona http://wt08.wrzuc.to/obrazek/r6WzrQV/P1140701.JPG http://wt08.wrzuc.to/obrazek/0IN3KSxPAf/P1140707.JPG wygląda na to, że felga tylna to ET13 a przednia to ET35, czyli chyba dobrze pamiętałem, że dystanse były tylko z przodu. czyli co? dystanse ok 20mm? ps. z lusterkami temat zamknięty :8) [edit] zamykam. dystanse 20 :8)
-
no to muszę dziś wieczorem sprawdzić jakie jest ET, dzięki
-
przede wszystkim dzięki za odpowiedź :cool2: co do tych dystansów to nie wiem, pamiętam że były założone tylko z przodu... z oponami na dwoje babka wróżyła, albo pojeżdżą albo się rozsypią po ok 100 km :8) postaram się wrzucić zdjęcie felg i opon [edit] wczoraj zrobione zdjęcia w ciemny garażu i telefonem bez flasha, zrobię lepsze ale na razie mam tylko to felga 8,5 (na tył) : http://wt08.wrzuc.to/obrazek/p6gVJEUVOU/2012-01-25_21.05.43.jpg felga 8 (na przód) : http://wt08.wrzuc.to/obrazek/yLwT1St/2012-01-25_21.05.09.jpg jeśli chodzi o lusterka to właśnie o różnicę w wyglądzie mi chodzi (myślałem prawdę mówiąc, że przedlift i polift tym się właśnie różnią ale jak widać się myliłem) u mnie są bardziej podchodzące pod prostokąt i nie chcę kupić tych bardziej obłych bo wtedy zapewne moje plastiki w kolorze nadwozia nie będą do nich pasować...ale jeśli to wyjdzie po numerze seryjnym to sprawa prosta - trzeba szukać po tym
-
Panowie, prośba o podpowiedź. w 2006 roku przywiozłem swoją e39 z Niemiec na pięknych oryginalnych BMW 17" felgach (Hans opowiadał, że wychodziła na nich seria 7). szkoda mi ich było, bo mieszkałem akurat w miejscu gdzie drogi hmm.... nie były najlepsze i skrzywdziłem trochę swoją bunię (przez ostatnich kilka lat jeździła na 225x55x15) teraz wyjąłem te 17" z garażu i postanowiłem na wiosnę je założyć. problem w tym, że o ile pamiętam z przodu były założone dystanse, które podczas licznych w ciągu tych kilku lat przeprowadzek - zaginęły. teraz mam problem bo potrzebuję kupić te dystanse ale nie mam zielonego pojęcia jakie... felgi przednie ciut różnią się od tylnych (na tylnych jest 8,5J x 17 H2 a na przednich 8J x 17 H2) czy ktoś z Was ma jakieś pojęcie w tym temacie? opony na nich to 235x45x17 i tu kolejne pytanie, wyprodukowane zostały pod koniec 2003 roku (a więc mają prawie 10 lat). dziś je obejrzałem i wyglądają jak nówki (wizualnie naprawdę w świetnym stanie) ale w końcu 5 lat leżały w garażu. czy na nich można jeszcze jeździć czy to jest za bardzo niebezpieczne? mam wielki dylemat czy je wyrzucić i kupić nowe opony (niemały wydatek, pewnie ok 2k)? dodam, że jeżdżę raczej mało i spokojnie ostatnia sprawa (nie będę tworzył nowego tematu) - muszę wymienić lusterka zewnętrzne (mam przedlifta 99 rocznik) moje lusterka to 14 pinowe (składane z pamięcią, fotochrom) znalazłem oryginalne na alledrogo ale z polifta. co prawda sprzedawca pisze, że pasują też do przedlifta ale wolę się upewnić czy na pewno nie będzie potencjalnego problemu przy założeniu? (kasa za nie też niemała) z góry dzięki za pomoc we wszystkich kwestiach
-
dopiero teraz wpadłem na ten temat i zbladłem. 2 rzeczy panu Waldemarowi trzeba przyznać. 1. tupet ma jak mało kto, choć (przynajmniej na forum) ze składnią języka ojczystego u niego cieniutko. 2. jeżeli naprawdę on ten samochód złożył z tego trupa to mimo wszystko ma talent. oszust i kłamca (bezwypadkowy) ale na fotkach samochód naprawdę wygląda pięknie. mam nadzieję, że nikt tej potencjalnie zagrażającej życiu imitacji X5M, nie kupi a o panu Waldemarze zrobi się głośno na tyle, że bezczelne wpisanie słowa BEZWYPADKOWY spowoduje, iż więcej nikt w naszym pięknym kraju nad Wisłą nie będzie zainteresowany kupnem od niego jakiegokolwiek samochodu. pomimo 20letniej praktyki w składaniu szrotów. mi, podobnie jak innym nasuwają się jeszcze 2 pytania: co z tym adaptive drive? wyparowało podczas składania? skoro Pan Waldemar jest 'dyrektorem w branży motoryzacyjnej' i od 20 lat zajmuje się tematami BMW, to chyba powinien umieć sprawdzić ile jest biegów w przekładni automatycznej? (oczywiście jeśli rozmowa przytoczona przez jednego z forumowiczów miała miejsce)
-
e39 530d
furi_dp odpowiedział(a) na hihat temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
ale z tym spalaniem to pojechał :duh: -
:cool2: dzięki, nigdy tego nie używałem bo jakoś nie było potrzeby
-
witam czy macie jakiś sposób na problem jak w temacie? po mroźnej nocy w mojej sztuni jedne tylne drzwi są 'przyklejone' i chwilę trwa aż odmarzną a przez zamknięte drzwi ciężko dziecko usadowić w foteliku :? czy istnieje jakiś preparat do smarowania uszczelek etc? używaliście? ktoś się borykał z podobnym problemem? pozdrawiam
-
tak sobie myślę, że chyba zostanę jeszcze przy tym co jestem (na rok-dwa), może faktycznie jakieś e36 m3 do tego? :8) chociaż mało ofert jest. superb, insignia? znaczek skody mi się nie podoba :D opla już kiedyś miałem i... wystarczy :)
-
też mi to przyszło do głowy. sęk w tym, że i tak jednym samochodem mało jeżdżę (samochodu żony nie liczę). a tak już mało jeździłbym dwoma płacąc x2 koszty napraw/ubezpieczeń etc :mrgreen:
-
to wszystko już za mną + prawie całe zawieszenie, nowe tarcze i klocki w tym roku itp itd
-
@theded - też potencjalnie zastanawiałem się nad benzyną ale raczej bez gazu. pierwsze X5 wcale mnie nie przekonuje. nowsze tak ale nie ta półka cenowa :) @Maciek323 - tak jak piszesz ze sprzedażą pewnego auta za 15k... boli. @Manolito77 - co do nówki - nigdy nówki nie miałem :) plusy i minusy i to jest właśnie powód tych moich przemyśleń.
-
witam może nie do końca w temacie mechaniki czy elektryki ale pod eksploatację można już ten temat podciągnąć więc może nie zostanie usunięty. w dużym skrócie - moje E39 mam już 6 lat a więc dosyć długo. zacząłem się ostatnio zastanawiać nad potencjalną wymianą samochodu na nowszy, np e60, rocznik ok 2007. oglądam, czytam i głupieję. niby w miarę nowy samochód a tyle ulepów i szrotów jest sprzedawanych że płakać się chce. można oczywiście znaleźć coś ciekawego ale przy obecnych kursach walut za rozsądny samochód trzeba by wydać ok 100k (ofert 'laleczka, igiełka za nieduże pieniądze' nie rozpatruję) do rzeczy, czy warto wydać taką kasę na dosyć nowoczesny, ale jednak używany samochód w który zapewne trzeba będzie na wejściu wsadzić dodatkowe kilka tysi? załóżmy, że przebieg ok 100k jest w miarę realny - niby niedużo ale każdy kolejny model (dotyczy to wszystkich marek samochodów bez wyjątku) jest coraz mniej trwały. już nawet zacząłem się powoli zastanawiać np nad nowym (proszę nie słać na mnie gromów) Hyundai'em i40, bardzo bogata wersja ok 130k a samochód nowy. ale zamienić BMW na Hyundai'a? hmm... dodatkowo jeszcze mam dwoje małych dzieci a to też ważny czynnik - kto ma ten wie jak wygląda samochód po przewiezieniu swoich pociech. serce bolałoby zarówno przy nowym i40 czy 4letnim zadbanym E60. samochodem nie jeżdżę dużo, bo przez większość roku poruszam się na dwóch kółkach, więc de facto moje E39 jest wykorzystywane głównie na wakacje, na zakupy i zimą. to wyjaśnia przebieg tego samochodu - obecnie ok 220k. samochód przywiozłem sam w grudniu 2005 z okolic Monachium. kupiłem go od prywatnej osoby, wtedy miał 155k (w miarę normalny przebieg jak na Niemca). nie ukrywam, że przez te 6 lat trochę kasy w niego wsadziłem (nie, nie chodzi o żaden super mega full wypas tjunink działający na małolatki pod remizą) - zawieszenie, trochę mechaniki etc. wszystkie części staram się do niego pakować z wysokiej półki. z zewnątrz jak to samochód który ma 11 lat - trochę odprysków zawsze się znajdzie, malutka korozja na klapie, przednia szyba nie jest już tak 'przejrzysta' jak w nowych furach (wszystkie szyby są oryginalne). przez 6 lat miałem drobne puknięcie przodem przy prędkości ok 15 km/h - tak naprawdę nic się nie stało. wg mojej wiedzy, opowieści 'Hansa', magicznego miernika lakieru w 2005 malowana była tylna klapa, nic groźnego (ale może to jest kwestia drobnej korozji która wychodzi po tylu latach). środek po wyczyszczeniu etc wygląda lepiej niż w 95% E39 oferowanych w necie bez względu na rocznik (przebieg chyba ma tu dużo do 'powiedzenia'). fotele jak nowe, kierownica wygląda przyzwoicie (delikatne odpryski na plastiku przy przyciskach regulacji głośności radia). co samochód ma? w zupełności wystarczający mi silnik 3.0d 184km który sprawnie buja to ciężkie przecież auto (człowiek nie boi się wyprzedzać na naszych marnych drogach), automat działający bez zarzutu, ksenony, fotele przednie elektryczne (zapamiętywanie 3 pozycji kierowcy), wszystkie lusterka fotochrom, sensor deszczu, 6 poduszek (a może 8, nie pamiętam), 10 głośników i zmieniarka (ori BMW) samochód jeździ prosto, jedzie się wygodnie, komfortowo (jak na coś wyprodukowanego w poprzednim tysiącleciu) ile jest warty? nie mam pojęcia - rynkowo pewnie z 17k? czy za tą cenę opłaca się sprzedać? pewnie nie, wolałbym go oddać za free ojcu emerytowi który na stare lata może by zrozumiał pojęcie 'radość z jazdy'. ale zaraz słuchać że 'po co mu taki duży, nigdy nie jeździł automatem, a to tak dużo żłopie i to jeszcze tak drogiej teraz ropy'. fakt - w warszawskich korkach obecnie 13-13,5. w trasie 8, z trumną na dachu pewnie z 9 (narty) biorąc pod uwagę ceny samochodów, paliwa, spadającą na łeb jakość nowości - czy warto w takiej sytuacji zmieniać samochód na nowszy? oczywiście wszystko zależy od zasobności portfela. niewątpliwie kwota ok 100k nie przeszłaby niepostrzeżenie w moim budżecie, choć nie byłoby to przysłowiowe 'zarżnięcie się Kowalskiego żeby tylko sąsiadowi gul skoczył' głos rozsądku mówi - nie warto. zwłaszcza, że posiadając 1 samochód tyle czasu można powiedzieć, że się do niego przywiązałem. E39 z tym silnikiem to udana konstrukcja, jak się o niego dba to 'wiernie służy'. jestem z niego zadowolony (choć części tanie nie są), wiem co w nim jest, wiem kiedy co trzeba będzie zrobić, niczym tak naprawdę mnie nie zaskoczy. głos szaleństwa mówi - no właśnie. niczym nie zaskoczy, popadłeś w stagnację, nie znudziło ci się to? tyle nowych fur obok jeździ/parkuje, kumple wymieniają co chwilę. wszystko idzie do przodu, postęp technologiczny itd. i taki to mam problem/przemyślenia przedświąteczne. pozdrawiam wszystkich forumowiczów licząc na ciekawą dyskusję (o ile komukolwiek będzie się chciało przeczytać tego przydługiego posta)
-
generalnie tak. ale zdarza się, że jest inaczej. moje E39 ma obecnie 215 tys (sam przywiozłem go z DE w 2005 roku z przebiegiem 155 tys) po prostu mało jeżdżę samochodem, bo w okresie marzec-październik głównie na 2 kółkach. samochodem jeżdżę na wakacje, trochę zimą etc. zapyta ktoś 'po co mi diesel'. cóż, jak kupowałem to nie myślałem, że będę jeździł aż tak mało. sprzedać mi się teraz go średnio opłaca tak naprawdę a jak już gdzieś jadę to lubię komfort którego mimo wieku w E39 nie brakuje. i tyle :D