znajomy z klubu camaro upala gumki Infinity... w tym że w tym roku jak się za nimi rozglądałem to ciężko znaleźć coś świeżego, tak jakby już tego nie sprowadzali ja w tym roku skusiłem się na to matadory MP46.... na przód 225/45R17 na tył 245/40R17 [za komplet z przesyłką zamknąłem się w 1500 plnów] http://www.skapiec.pl/site/cat/2100/comp/295399 <- tu masz przekroje cenowe plus opis oponki jeszcze ich nie zakładałem wiec nie wiem jak się będą zachowywać, wykonanie porządne, wizualnie ładnie się prezentują, z tego co wyczytałem w sieci matador to produkt continentala. Jeżeli Cię stać to możesz zainwestować w coś z wyższej półki na chwile obecną mam zbytnio rozwalony budżet żeby inwestować kilka tysiaków w ogumienie. Końcem miesiąca będę je wpasowywał do autka jak trochę na nich przejadę to tam większą recenzje. BTW Zimą jezdziłem na 195/55r15 - bieżnikowane... za nowy komplet zapłaciłem 500pln, nasłuchałem się jak to lipa z wyważeniem itd itp a jednocześnie gumy zachowywały się świetnie zarówno na śniegu jak i na zmarzlinie na mokrym średnio. Zaryzykowałem kupując je i się opłaciło.... zarówno ja e36 qp 328i, mój znajomy mechanik e36 sedan 320i przejezdzilismy na takich samych kompletach i złego słowa nie szło powiedzieć, dlatego uważam że nie zawsze jest sens wbijać grube tysiące w gumy jak nie ma widocznej różnicy gdzie indziej niż na torze.