
Mexyk
Zarejestrowani-
Postów
138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Mexyk
-
Wedlug mojego mechanika najlepszy zestaw to oryginalne tarcze + klocki Ferodo. Klocki ATE strasznie brudza i szybka sie zuzywaja.
-
Po pierwsze, jesli bierzesz pod uwage A6 2,5 TDI 150 KM, to licz sie z tym, ze to straszny mul. Dynamika sporo gorsza od 320d, natomiast spalanie duzo wyzsze - od wlasciciela takiego auta wiem, ze ciezko jest zejsc w miescie przy normalnej jezdzie ponizej 10 litrow (dla porownania 320d w okolicach 7,5 - 8,0). Z przodu wielowahaczowe aluminiowe zawieszenie, ktore bardzo lubi sie wysypac na polskich drogach, podobnie zreszta jak w BMW serii 3, tyle, ze naprawa w Audi jest duzo drozsza. Koszt przedniego wahacza Lemforder z tulejami do 320d to okolo 700 zl za strone, natomiast kiedy orientowalem sie jakies 2 lata temu przed kupnem A6 ile kosztuje wymiana wszystkich wahaczy po jednej stronie, to ciezko bylo zejsc ponizej 1200 - 1300 zl na najtanszych zamiennikach. Wymiana paskow rozrzadu i co sie z tym wiaze takze pompy wody w 2,5 TDI to koszt w okolicach 2000 zl (ok. 4500 w ASO), do innych silnikow to nie wiem, tylko takim sie interesowalem. Plusem A6 jest ogromna przestrzen i duzo wyzszy komfort jazdy, w koncu to klasa wyzej od "trojki". Wydaje mi sie tez, ze wnetrze jest lepiej spasowane, nic nie trzeszczy, nie stuka, wszystko porzadnie poskladane, co niestety nie jest wcale norma w serii 3. Generalnie 320d bedzie tansze w utrzymaniu, ale jest to duzo mniejsze auto, poza tym seria 3 to auto bardziej sportowe, natomiast A6 to kanapa (nie mowimy o S6 czy RS6).
-
Koncowki zostaly podciete zeby nie dymilo na samochod, ale i tak dymi :evil: Choc na czarnym samochodzie zupelnie tego nie widac, nie wiem jak bedzie z innymi kolorami. Program robilem u goscia, ktory urzeduje na Mineralnej 26, raz w hamowni, raz w warsztacie (byle KSR) :wink: Pzdr Mex
-
Ja tam mam rure zamiast kata :twisted:
-
Poki co sprzeglo chodzi bez zarzutu, jak sie $@#^( to pojade z reklamacja :mrgreen: Nie bylo zadnych bledow po wycieciu kata, spokojnie mozna wywalac :) To zapewne ten slawny elektrozawor odpowiada za spadki mocy w okolicach 2000 obrotow. Piotres faktycznie moglby sprawdzic przeplywke, a ja niedlugo podjade podlaczyc sie do kompa i gosc ktory robil mi program ma zerknac czy wszystko jest ok. Sprawdzales u siebie filtr powietrza przed modem? U mnie byl tak zasyfiony, ze podobno spadek mocy byl na poziomie 10 KM :duh: Zreszta niewazne ile bylo, wazne ile jest i jak jezdzi :cool2: Pzdr Mex
-
Zdjęcia wydechu: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images26.fotosik.pl/25/fb4fb2b3e8e29315.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images24.fotosik.pl/25/3493d28e72727953.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images24.fotosik.pl/25/a2fdc4c2d7459161.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images30.fotosik.pl/25/fda9684289d01d43.jpg Pzdr Mex
-
Czesc, Odpowiadajac na powtarzajace sie prosby o zamieszczenie wykresu po programie i pytania o cene przerobek zamieszczam co nastepuje: 1. Wydech z kwasówki od turbiny do końca zrobiony w MG Motorsport. Wywalony katalizator, dwa tlumiki przelotowe MG, ostatni z podwojna okragla podcieta koncowka. Cena 2000 zl, czas montazu ok 8 - 9 godzin. Wydech jest dosc cichy wewnatrz auta, na zewnatrz slychac go dosc mocno :cool2: Dzwiek bardzo przyjemny, basowy, zaglusza klekotanie :mrgreen: W srodku slychac go praktycznie tylko od 2000 do 3000 obrotow, ale nie jest meczacy. Wzrost mocy po zrobieniu wydechu mozecie zobaczyc na wykresie. Calosc wykonana bardzo porzadnie, jednakze chyba nie do konca dobrze dobrana pod wzgledem dopasowania do podwozia - ciezko ustawic go tak, zeby nie stukal o elementy podwozia. Dosyc drazniaca kwestia, mam nadzieje, ze uda mi sie to wreszcie rozwiazac. Jesli ktos mieszka na Slasku, to polecam, natomiast trzeba sie liczyc z ewentualnymi poprawkami, wiec takie rzeczy lepiej robic w okolicy. Zdjecia niebawem. 2. Program zrobiony po zamontowaniu wydechu w dawnym KSR Motorsport. Wyniki widac na wykresie. Auto zbiera sie o niebo lepiej od serii, ciagnie od 1200 obrotow praktycznie do konca. Spalanie wzroslo o okolo 0,5 - 0,7 litra, ale pewnie jest to kwestia wiekszego butowania :cool2: Z czystym sumieniem polecam :twisted: Cena: 1000 zl + hamowanie (50 zl). %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images27.fotosik.pl/24/bf7ca551248b9a29.jpg[/url] %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images29.fotosik.pl/24/8d55c20e3452aaf5.jpg Pzdr Mex
-
Mam wykres, ale nie mam czasu zeby zeskanowac i wrzucic. Postaram sie to zrobic w najblizszym czasie :)
-
Turbina w M47 zalacza sie przy okolo 1600 obrotach. Ciagnie, tak jak mowil przedmowca, od okolo 2000 do 3500, pozniej wykres mocno leci w dol. U mnie po programie turbina zalacza sie przy okolo 1200 obrotach i mniej wiecej od 1500 zaczyna ladnie ciagnac, a wykres praktycznie caly czas trzyma az do 4500 obrotow.
-
Juz od dawna nie KSR, ale faktycznie tam jest najtaniej :) Mineralna 26, nie 21. Najlepiej zadzwonic i sie umowic wczesniej, tel.604 400 134
-
Masz wersje 150km? Ja ze swojej 136km przed softem wycisnalem ledwo 205 km/h, a cisnalem dlugo i cierpliwie :wink:
-
Nikt nic nie wie? :cry2:
-
Niestety tez tak mamy, taki urok czterocylindrowego diesla, ze sie trzesie :evil:
-
Czesc, Problem objawia sie nastepujaco: ruszam ze swiatel, zapinam drugi bieg, puszczam sprzeglo i w tym momencie slychac metaliczne uderzenie, auto szarpie do przodu i staje. Dodam, ze robi sie tak tylko czasami i z reguly, kiedy chce szybko ruszyc. Spotkaliscie sie z czyms podobnym? Co to moze byc, co trzeba wymienic i czemu tak drogo? :mad2: Z gory dzieki. Pzdr. Mex
-
Mam namiary, bo sam sprzedaje :wink: Jakby co, daj znac na priv.
-
Wywalilem caly wydech od turbiny i zalozylem kompletny z kwasowki na dwoch tlumikach przelotowych, bez kata. Auto zyskalo na tej operacji ok 7 KM i nie pamietam dokladnie ile niutkow, musialbym spojrzec na wykresy z hamowni. Jest troche glosniej, zaczal troche mocniej kopcic, roznicy w przyspieszaniu moja dupohamownia nie odczulem :mrgreen: Jesli nie masz zamiaru robic programu, to wycinanie kata jest bezcelowe, no chyba, ze musisz wymienic - wtedy wstaw po prostu tlumik przelotowy zamiast kupowac nowy katalizator.
-
Temat byl juz przerabiany dzylion razy, wystarczy poszukac. Sworzen jest niewymienialny, trzeba kupic caly wahacz. Ewentualnie mozna kupic wahacz Meyle, ktory ma wymienialne sworznie, ale mnie moj mechanik polecil Lemfordera, takiego jaki jest wsadzany w serii. Zaplacilem wprawdzie 550 zl, ale jak chcialem przyoszczedzic i kupil Teknorota za 360, to padl po niecalych 10 tys km. Lepiej raz, a dobrze.
-
Bedzie pasowac, nic sie nie martw, niedawno to przerabialem. Co wiecej, nawet listwy ze zwyklego zderzaka pasuja do m-pakietowego.
-
Mnie moj mechanik polecil Lemfordera, dokladnie to samo co oryginal, tylko ze zdrapanym znaczkiem :lol: Narazie malo na nim przejechalem, wiec nie wiem jak z trwaloscia. Na pewno nie polecam Teknorota, to gow%$@ padlo po niecalych 10 tys km :evil:
-
Robilem ostatnio u siebie, mam 320d 136 KM w serii). Przed modami auto wyplulo na hamowni 135 KM. Po zrobieniu wydechu (MG Motorsport) auto mialo z teco co pamietam ok 142 KM. Po programie ma 158 i naprawde duzo lepiej sie zbiera. Turbina ciagnie od 1200 obrotow i moc i moment sa rozwijane praktycznie do samego konca obrotomierza. Spalanie wzroslo o mniej wiecej 0,8 litra, byc moze takze troche dlatego, ze go mocniej cisne :mrgreen: Z minusow zauwazylem wieksze dymienie (zapewne takze efekt wyciecia kata). Nawet bym sie nie zastanawial, spalanie jest sladowo wieksze, a przyjemnosc z jazdy nieporownywalna. Seria to mul, a po programie jezdzi naprawde zwawo.
-
Wymiana na np. 3.0i to koszt w okolicach 15 tys zl (silnik + robocizna). 3.0d odrobine taniej.
-
Bzdura. Niektore twardsze i obnizajace sprezyny swietnie wspolpracuja z seryjnymi amortyzatorami. Nie mowie, ze w tym przypadku akurat tak jest, ale generalnie nie zawsze przy zmianie sprezyn na sportowe trzeba zmieniac amorki.
-
To ma byc reklama tej firmy? :duh: Jak zapytalem kiedys na ich forum w jaki sposob chca wyciagnac za pomoca zmiany programu 210 KM w silniku 1.8T z grupy VW (seria 180 KM), jesli tyle, to te silniki czasem maja po zmianie programu, wydechu na przelotowy i z porzadnym FMIC, to skasowali mojego posta :twisted: Ja jade robic program do Macka z KSR Motorsport, ale z tego co sie dowiadywalem grzebie przy tych silnikach jeszcze Compsport i Masters. A nad Roswell w Texasie lataja zielone ludziki :mad2: :lol:
-
Proponuje zwrocic uwage na srednice takiej "zarowki" led, bo u mnie na przyklad byly minimalnie wieksze niz zwykle i juz nie pasowaly do tylnych lamp. Poza tym z tego co wiem (przynajmniej tak mi mowil czlowiek, ktory nie szczeka, tak jak ja, na gniazdka elektryczne) ledy maja mniejsza opornosc (tak sie mowi? :mrgreen: ) i na kompie wyskakuje, ze zarowki nie ma. Poza tym mnie np przy uruchamianiu silnika zarowka led migala pulsacyjnie przez okolo 5 - 6 sekund. Dalem sobie spokoj, za duzo zachodu, a efekt taki sobie.
-
Zdaje sobie z tego sprawe :mrgreen: