hitch5

Jeździłem c7 i f10. Obydwa są świetne i wybór zależy w dużej mierze od klasy silnikowej. W porównaniu 2.0d wygrywa 520d, bo audi ma fwd i multitronic. PorównująC 3.0D, to moim zdaniem górą jest audi, bo lepiej się prowadzi, ma lepszy 4x4, silnik jest imho przyjemniejszy i można dokupić świetne pneumatyczne zawieszenie. Tak naprawdę wybór to kwestia indywidualnego gustu. Różnica jest zdecydowanie mniejsza niż w przypadku a8 i f01, gdzie audi nie daje bmw szans.

A ja się zgodzę: miałem na weekend x6 4.0d i moim zdaniem jak na tą cenę wyciszenie na autostradzie jest po prostu słabe. Kolega z x6 4.0d jak przejechał się moim a8 to zachwycał się wyciszeniem(z x6 czeka tylko do końca leasingu i kupuje a8). Moim zdaniem x6/5 to bardzo ładne auto, świetne do jazdy po mieście, ale na trasie limuzyny od a6/5er wzwyż biją je na głowę.

Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem chiptuniungu. 109 km z litra pojemności w dieslu to dużo, nawet z dwoma turbinami. Znam wiele przypadków, gdy awaryjność silnika po takim zabiegu wzrosła diametralnie. IMHO moc fabryczna jest wypadkową wielu testów i jednym ważnych aspektów jest awaryjność i wszelakie ingerencje nie są wskazane. Oczywiście ty tylko moje skromne zdanie.

Może osiągami tak, ale nadal będzie różnica kilku klas w kwestii kultury pracy. Poza tym moim zdaniem chipowanie i tak już fabrycznie bardzo wyżyłowanego diesla to pewne kłopoty.

Co do prowadzenia i hamulców nie ma tragedii, ale zgadzam się,że do x5 dużo brakuje.Ja mam manuala, bo po weekendzie z geartoniciem stwierdziłem, że nie dogadam się z tą skrzynią(auto tylko na wakacyjne wojaże, do codziennej jazdy wolę limuzyny).Dla mnie x5 stracił pozycję lidera w segmencie, bo ml,cayenne i touareg są nowsze konstrukcyjnie i to czuć w czasie jazdy.

Po pierwsze od zawsze jestem zwolennikiem nowych samochodów, więc wybrałbym grand cherokee. Miałem parę lat temu od nowości grand cherokee 2.7 crd i w trudnych zimowych warunkach był rewelacyjny. Nowym modelem jeździłem w wersji bez pneumatyki i seryjne zawieszenie mnie rozczarowało: na balonach 18 cali był mniej komfortowy niż xc90 na 19stkach. Co do pozostałych modeli, to mam styczność z volvo właśnie i x5 3.0d z 2008 roku. XC90 to moim zdaniem must have dla dużej rodziny: dużo miejsca, wielki bagażnik, komfortowe zawieszenie. To auto jest zaprojektowane do spokojnej jazdy i silnik d5 się do tego nadaje. X5 to inna bajka: świetnie się prowadzi i jest całkiem szybki, ale na kołach 20 cali to po prostu taczka. Poza tym x5/6 są słabo wyciszone: przy 170 jest głośniej niż w xc90. Z używanych brałbym touarega: nowy model jest świetny.

Gratukuje! Jak dla mnie najlepsza limuzyzna dostepna w tej chwili na rynku. Sam przymierzam sie do zakupu, ale raczej 3.0 tdi)ocyzwiscie uwielbiane przeze mnie e60 zostaje w rodzinie). Moglbys napisac tutaj albo na priva jaka specyfikacja)kolor, led, srodek)

Jeździłem 740d i nowym a8 4.2 tdi i a8 jest zdecydowanie cichsze(wogółe mimo że zawsze byłem fanem bmw to nowe a8 jest lepsze od f01 pod prawie każdym wzgledem).

Cena rzeczywiście super, sam do tej pory kupowałem auta u jednego z polskich brokerów, żona po jeździe próbnej zapałała miłością do x5. Cena w salonie wyszła 370 tys, więc jak dla mnie trochę sporo. Jeszcze jedno ważne pytanie: jak wygląda kwestia leasingowania w przypadku zakupu w ten sposób?